FAŁSZ

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Zielińska: można było się lepiej przygotować do powodzi
Zielińska: można było się lepiej przygotować do powodzi TVN24
wideo 2/4
Zielińska: można było się lepiej przygotować do powodzi TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Informacja o rzekomym oświadczeniu ministry klimatu i środowiska Urszuli Zielińskiej pojawiła się w poście na platformie X. Internauta zamieścił 28 października 2024 roku rzekomą wypowiedź polityczki: "Wprowadzimy bon na zakup odzieży z drugiej ręki. Przygotujemy również budżet dla przedsiębiorców chcących poprowadzić 'second hand'. W ten sposób zmniejszymy produkcję nowej odzieży co przełoży się na poprawę klimatu" (pisownia oryginalna). Zielińska jakoby powiedziała to w "naszym porannym programie", ale nazwa audycji ani nadawcy w poście się nie pojawia. Internauta do wpisu dołączył zdjęcie Zielińskiej. Wpis do poniedziałku, 4 listopada, miał ponad 220 tysięcy wyświetleń.

Część internautów uwierzyła w prawdziwość przekazu, niektórzy oburzali się w komentarzach. "Ameba i bezmózg"; "Ten rząd jest rządem jeb***tym" - pisali (cenzura od redakcji).

Manipulacyjny post tego samego dnia podał dalej publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz. "Kolejnym etapem naszych reform będą dotacje na używaną żywność'' - zakomunikował i oznaczył w opisie konto wiceministry Zielińskiej. Jego wpis wyświetlono ponad 48 tysięcy razy. "Oraz - na używany papier toaletowy"; "Bon na używane majtki i skarpety - władcy PRL triumfują zza grobu....." - dopisywali inni użytkownicy serwisu X (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Polacy mają się ubierać w lumpeksach"

Rzekomy cytat pojawił się nie tylko w serwisie X. Internauci rozpowszechniali go także na innych platformach społecznościowych.

Na Facebooku jedna z użytkowniczek pisała: "Błagam, zdelegalizujcie toto..." i załączyła rzekomą wypowiedź Zielińskiej. Inny internauta sprawę skomentował takimi słowami: "Genetyczny po*** w rządzie" (cenzura od redakcji). "Bon za zakup odzieży z drugiej ręki - propozycja p. Zielińskiej z rządu p Tuska. To może od razu ogłoście, że Polacy są więźniami Uni Europejskiej we własnym kraju i ubierzcie Nas już teraz w pasiaki i drewniaki. Ludzie obudźcie się! Nie tak wygląda wolność i demokracja Tak wygląda program totalitarnej władzy"- apelowała jeszcze inna użytkowniczka.

Zrzut ekranu z postem z serwisu X opublikowany został także na TikToku. Filmik wygenerował tam ponad 125 tysięcy wyświetleń. "Czyli Polacy dostaną bony i mają się ubierać w tzw lumpeksach,bo trzeba chronić klimat.Ja się pytam, czy Ministra jest normalna"- stwierdził autor. "Ta Pani jest walnięta równo!!!!!!!"; "że to jest ministrem wstyd dla kraju''; "to ciężko chora kobieta" - to tylko niektóre z komentarzy pod TikTokiem na temat wiceministry Zielińskiej.

FAŁSZ
Informacja o rzekomym komunikacie wiceministry Zielińskiej była szeroko rozpowszechniana w internecieTikTok.com

Konto podszywało się pod kanał telewizyjny

Konto, które 28 października powiadomiło o rzekomej zapowiedzi wiceministry, wkrótce po publikacji zmieniło nazwę i zdjęcie profilowe. W dniu publikacji wpisu używało nazwy "Polsat News Polityka", a w zdjęciu profilowym wykorzystano logo tego kanału informacyjnego. Stąd też słowa o ''naszym porannym programie", które sugerowały, że Zielińska gościła na antenie stacji.

Informację o tym, że rzekoma zapowiedź Zielińskiej padła właśnie w Polsat News Polityka rozpowszechniali dalej inni internauci. Jeden z nich napisał, że padła ona na antenie w dniu publikacji wpisu - 28 października 2024 roku. "Lewactwo pełną gębą, jak ktoś chce tu kupuje i tak ciuchy na portalach typu olx, vinted czy znajduje oddam za darmo, czy szuka szmateksy na bazarach, odzież z drugiej ręki to też bielizna osobista – bo tj już fetysz, z drugiej ręki niech weźmie od że schronisko, tam jest pełno'' - dodał (pisownia oryginalna). Sprawdziliśmy, czy ministra Zielińska była tego dnia gościem w Polsat News Polityka oraz czy mówiła cokolwiek o zakupach z drugiej ręki.

Polsat News Polityka to uruchomiony w styczniu 2024 roku przez Telewizję Polsat kanał informacyjny. Można obejrzeć na nim m.in. posiedzenia Sejmu, Senatu i komisji śledczych czy programy publicystyczne "Studio parlament" i "Debatę polityczną". 28 października 2024 roku w "Studiu parlament" do rozmowy zaproszeni zostali Michał Gramatyka (Polska 2050 - Trzecia Droga), Konrad Wojnarowski (PSL), Dobromir Sośnierz (Konfederacja), Zbigniew Kuźmiuk (PiS) oraz Adrian Zandberg (Razem). W "Debacie politycznej" wzięli natomiast udział Paulina Matysiak (zawieszona w prawach członka partii Razem), Piotr Uściński (PiS) oraz dwóch profesorów Uniwersytetu Warszawskiego - Przemysław Sadura oraz Zbigniew Lasocik.

Zielińska: wszystko w tej informacji jest fałszywe

Konkret24 skontaktował się z wiceministrą Urszulą Zielińską w sprawie rzekomego cytatu. Przekazała nam, że nie udzielała tego dnia wywiadu w Polsat News Polityka, gdyż była wtedy na urlopie.

Polityczka powiedziała nam, że w "Debacie politycznej" brała udział ostatnio 28 sierpnia 2024 roku, a nie pod koniec października, jak twierdziła część internautów. Tego dnia dziennikarka Karolina Olejak rozmawiała z nią m.in. o obecności złotych alg w Odrze, polityce klimatycznej obecnego rządu i Unii Europejskiej oraz podwyżkach cen prądu i planie transformacji energetycznej w Polsce. W "Studiu parlament" natomiast Zielińska wywiadu udzielała w 2024 roku dwa razy: 6 marca i 21 czerwca. Rozmowa w marcu, w której Zielińska brała udział wraz z posłem Konfederacji Bartłomiejem Peją, dotyczyła przede wszystkim Zielonego Ładu i strajków rolników. Z kolei unijny system ETS2, którego celem jest zmniejszenie emisji CO2, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii przez inne państwa, procedura nadmiernego deficytu czy śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości - to główne tematy, które zostały podjęte podczas "Studia parlament" 21 czerwca, kiedy gościem była Zielińska. W żadnym z odcinków tych programów nie mówiła jednak nic o wprowadzaniu bonów na zakupy odzieży z drugiej ręki.

Internauta podszywający się pod kanał Polsat News Polityka pisał o "porannym programie". Zarówno "Debata polityczna", jak i "Studio parlament" to audycje, które obejrzeć można wieczorem, od poniedziałku do piątku, odpowiednio o 21.00 i 17.30.

"Wszystko w tej informacji jest fałszywe. Prawdziwe jest tylko moje zdjęcie ukradzione ze strony Ministerstwa Klimatu i Środowiska" - przekazała nam wiceministra. Rzeczywiście, fotografia, której użył internauta, nie jest kadrem z programu telewizyjnego, a zdjęciem opublikowanym m.in. na stronie resortu klimatu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24