FAŁSZ

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Źródło:
Konkret24
Duda: zmartwiła mnie ostatnia propozycja ze strony rządu
Duda: zmartwiła mnie ostatnia propozycja ze strony rząduTVN24
wideo 2/4
Duda: zmartwiła mnie ostatnia propozycja ze strony rząduTVN24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu rząd Donalda Tuska chciałby ustawą pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ten fake news wynika z niezrozumienia rządowego projektu nowelizacji.

"Przygotujcie się na mieszkanie w okopach, bo już niedługo, jeśli nowy projekt ustawy Rady Ministrów wejdzie w życie, to nie od Prezydenta RP będzie zależało, czy idziemy na wojnę, a od premiera" - przestrzega w popularnym nagraniu na TikToku użytkownik przedstawiający się jako Adrian Nowak. Prowadzi kanał o nazwie @nowaknews, gdzie omawia bieżące wydarzenia z Polski i świata. W nagraniu opublikowanym 19 lutego przekonuje: "Koalicja 13 grudnia ma zamiar pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych, czyli osoby, która decyduje, czy idziemy na wojnę, czy nie".

Dalej opowiada: "Obecna ustawa mówi, że przedstawiciel prezydenta bierze udział w posiedzeniu Rady Ministrów, na którym rozpatrywane są sprawy dotyczące bezpieczeństwa i obronności państwa. Jednak w nowo zaproponowanej zmianie zapisano, że premier może zapraszać przedstawiciela prezydenta RP do udziału w posiedzeniu, na którym takie sprawy są rozpatrywane". Gdy wypowiada te słowa, w kadrze pojawiają się dwie grafiki - cytaty z przepisów. Pierwszy z tytułem "jest" to fragment aktualnie obowiązującej ustawy, nie podano jakiej. Drugi z tytułem "ma być" ma przedstawiać wspomniany przez Nowaka projekt zmiany przepisów. "Wszystko to dzieje się tuż przed wyborami na prezydenta na wypadek, jeśli Trzaskowski przegra, a PiS lub Konfederacja przejmą władzę" - stwierdza na koniec.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd materiał opublikowany 18 lutego 2025 roku na TikTokutiktok.com/@nowaknews

Na TikToku film ten wyświetlono ponad 62 tys. razy. Ten sam materiał opublikowano też na YouTube - tam ma ponad 15 tys. wyświetleń. I szybko trafił do serwisu X. "Słyszeliście? Według nowego projektu Rady Ministrów to nie prezydent będzie decydował o tym czy idziemy na wojnę… Ale premier. Tak premier! Bo uśmiechnięta koalicja ma zamiar pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika sił zbrojnych. Ale o tym w telewizji cisza" - ogłosił 19 lutego jeden z anonimowych użytkowników serwisu X, publikując wideo z TikToka (pisownia wszystkich postów oryginalna). Ten post ma niemal 147 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany w serwisie Xx.com

"Zamiast okopów, należy poważnie pomyśleć jak pozbyć się tego niby rządu"; "jawny atak na konstytucję"; "a więc mamy zamach stanu"; "To skandal"; "na żadną wojnę nie pójdę! to nie nasza wojna!"; "Czują pismo nosem"; "Chciałbym zobaczyć te sondaże, które do tych pomysłów doprowadziły" - komentowali przekaz użytkownicy TikToka i serwisu X.

"Wydaje mi się, że to fejk. Jakieś szczegóły? Ostatnia ustawa zwiększyła kompetencje prezydenta w sprawie wojska a nowy projekt też mówi o tym. Chyba że coś przeoczyłem proszę podać jakieś źródło"; "czy to nie fejk, konstytucja mówi inaczej?" - pytali niektórzy. Inni pisali wprost: "Boże co za brednie. Zapisy Konstytucji będą zmieniać rozporządzeniem?"; "Do tego potrzebna jest zmiana konstytucji. Przestańcie siać tępą propagandę"; "Kolejna bzdurna wrzuta. Coś takiego wymagałoby zmiany konstytucji".

O co więc naprawdę chodzi ze zmianą przepisów dotyczących prezydenta RP jako zwierzchnika Sił Zbrojnych?

Co zakłada rządowy projekt nowelizacji

W nagraniu pokazano fragment art. 22 obowiązującej ustawy o Radzie Ministrów; ust. 1b tego artykułu stanowi: 

W posiedzeniu Rady Ministrów, na którym rozpatrywane są sprawy dotyczące bezpieczeństwa i obronności państwa, bierze udział przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Natomiast 18 lutego 2025 roku Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ministrów oraz niektórych innych ustaw. Wtedy informowała, że projekt zakłada m.in. iż: "udział przedstawiciela Prezydenta RP w rządowym procesie legislacyjnym nie będzie obowiązkowy", a za to "wprowadzona zostaje możliwość zaproszenia przedstawiciela Prezydenta RP na posiedzenie rządu".

Rządowy projekt wpłynął do Sejmu 19 lutego (druk nr 1059). 26 lutego został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu - wynika z informacji na sejmowej stronie.

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Sejmu 19 lutego 2025 roku sejm.gov.pl

Dokładnie nowy przepis miałby brzmieć:

Prezes Rady Ministrów może zapraszać przedstawiciela Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do udziału w posiedzeniu Rady Ministrów, na którym są rozpatrywane sprawy dotyczące bezpieczeństwa i obronności państwa.

Rada Ministrów w uzasadnieniu nowelizacji tak argumentowała propozycję zmiany: "Kwestie związane ze współpracą między Radą Ministrów a Prezydentem RP nie mieszczą się w zakresie normowania art. 10 Konstytucji RP. Ponadto wobec nieuwzględnienia w katalogu konstytucyjnych prerogatyw Prezydenta RP (art. 144 ust. 3 Konstytucji) prawa udziału w posiedzeniach Rady Ministrów, stałego komitetu i komitetów Rady Ministrów, należy uznać, że Prezydent nie został wyposażony przez ustawodawcę konstytucyjnego w tę kompetencję. Konstytucja nie zawiera żadnych norm, które mogłyby zostać uznane jako nakaz przyjęcia ustawowych regulacji nakładających na Radę Ministrów obowiązek uwzględniania obecności przedstawicieli Prezydenta RP w posiedzeniach Rady Ministrów, stałego komitetu i komitetów Rady Ministrów".

W ramach opiniowania projektu opinię negatywną wydał szef Kancelarii Prezydenta RP. Nie została jednak uwzględniona, ale opublikowano ją wraz z projektem ustawy. Jak argumentował szef Kancelarii Prezydenta RP, istotą obowiązującego rozwiązania jest "uzyskiwanie wyprzedzającej, całościowej informacji i wiedzy w zakresie kierunków kształtowania przez Radę Ministrów przestrzeni bezpieczeństwa i obronności państwa oraz planowanych i podejmowanych działań legislacyjnych jako kluczowe dla realizacji konstytucyjnych i ustawowych kompetencji oraz zadań nałożonych na Prezydenta RP". W krytyce czytamy dalej: "(...) Propozycja przepisów określających fakultatywny udział przedstawiciela Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w pracach danego komitetu, w zależności od woli przewodniczącego komitetu lub Prezesa Rady Ministrów w przypadku posiedzeń Rady Ministrów, nie realizuje zakładanych celów, jakie stoją za zapewnieniem obligatoryjnego udziału przedstawiciela Prezydenta RP w pracach tych gremiów. Należy stwierdzić, że tak ukształtowane przepisy nie zapewniają właściwych mechanizmów współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności pomiędzy Prezydentem RP a Radą Ministrów. Tym samym propozycja zrównania pozycji przedstawiciela Prezydenta RP z pozycją osób zapraszanych z głosem doradczym (...) stoi w sprzeczności z konstytucyjnie ukształtowaną pozycją ustrojową Głowy Państwa".

Duda: "mam nadzieję, że pan premier tę kwestię jeszcze raz przeanalizuje i rząd się z tych propozycji wycofa"

Do rządowej propozycji nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów odniósł się publicznie prezydent Andrzej Duda. Zrobił to zarówno podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego 24 lutego, jak i podczas oświadczenia tuż po. Jak przekazał, "zwrócił się do pana premiera i do rządu z apelem, aby wycofać się z prowadzenia takiego rozwiązania prawnego, które umożliwia eliminowanie przedstawicieli Prezydenta Rzeczypospolitej z (...) debat w komitetach Rady Ministrów".

"Ponieważ niestety mimo naszych protestów takie nowe rozwiązanie prawne jest proponowane, więc mam nadzieję, że nie będzie próby jego wprowadzenia z tego względu, że ono zaprzecza idei właśnie dobrego współdziałania, dobrej współpracy w sprawach bezpieczeństwa. Jeżeli mamy to czynić, powinniśmy to czynić nie tylko w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego, ale powinniśmy to czynić na co dzień" - powiedział prezydent. A to - ocenił - "wymaga zarówno możliwości uzyskiwania wszelkich informacji, jak również i możliwości dyskutowania na temat rozwiązań, które proponuje rząd czy też możliwości wypowiedzenia się przedstawiciela prezydenta na temat rozwiązań, które my z kolei proponujemy wtedy, kiedy dochodzi do rozmów na forum komitetów Rady Ministrów". "Więc mam nadzieję, że pan premier tę kwestię jeszcze raz przeanalizuje i rząd się z tych propozycji wycofa" - dodał Andrzej Duda.

Krytykując rządowy projekt nowelizacji, prezydent Duda nie sugerował, że taka zmiana prawa może pozbawić głowę państwa tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych.

Konstytucja o prezydencie jako zwierzchniku Sił Zbrojnych

Wśród internautów komentujących opisane wyżej wideo z TikToka rację mają ci, którzy zauważają, że aby prezydent RP stracił tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych, trzeba by było zmienić Konstytucję RP. Artykuł 134 ust 1. konstytucji stanowi bowiem: "Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej". W czasie pokoju prezydent "sprawuje zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej".

Ponadto to prezydent, na wniosek Rady Ministrów lub prezesa Rady Ministrów, decyduje o wysłaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granice kraju. Wynika to z art. 3 ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa.

Na razie nie wiadomo, czy projekt rządowej nowelizacji zostanie uchwalony przez Sejm w obecnym brzmieniu. Wprawdzie trafił do Sejmu, lecz to dopiero początek procesu legislacyjnego. Jeśli projekt zostanie uchwalony przez Sejm, trafi na biurko prezydenta. Ten może ustawę podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego w celu sprawdzenia jej zgodności z konstytucją.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Ośmioro kandydatów startujących w wyborach prezydenckich spotkało się na debacie w Końskich. Prześledziliśmy ich wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i gospodarki. Prezentujemy wybrane tezy, w których politycy mówili nieprawdę lub manipulowali.

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Debata w Końskich. Nieprawdy i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Czy Rafał Trzaskowski nie obiecywał publicznie podniesienia kwoty wolnej od podatku? Twierdzi, że nie. Obecnemu prezydentowi zarzuca z kolei, że nie jeździł po świecie, by promować polskich przedsiębiorców. W obu przypadkach mija się z prawdą.

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Nagranie z manifestacji jest prawdziwe, wśród demonstrantów jest wiele osób o ciemnej karnacji. Publikując ten film, Sławomir Mentzen straszy "powstawaniem nowych meczetów i zdejmowaniem krzyży". Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja lidera Konfederacji.

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24