Czarnek o braku nauczycieli: "To jest mit". Wyjaśniamy manipulację ministra

Źródło:
Konkret24
Brakuje nauczycieli w polskich szkołach
Brakuje nauczycieli w polskich szkołachTVN24
wideo 2/4
Brakuje nauczycieli w polskich szkołachTVN24

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek stwierdził, że w Polsce "nie brakuje nauczycieli", a jeśli brakuje, to tylko w dużych miastach. Dane samego ministerstwa, kuratoriów oświaty i urzędów miast zaprzeczają jednak obu tym tezom, a ZNP dodaje, że oficjalne liczby nie oddają skali problemu.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek 1 marca na antenie TVP1 był pytany o ewentualne wprowadzenie wcześniejszych emerytur dla nauczycieli. Zapowiedział, że jeszcze w tym półroczu gotowy będzie projekt ustawy stopniowo przywracający uprawienie nauczycieli do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Prowadzący dopytał jednak, "czy możemy sobie na to pozwolić", ponieważ "dziś po prostu brakuje nauczycieli". Minister odpowiedział:

Nie brakuje nauczycieli. To jest mit. Brakuje w centrum Warszawy, bo pan Rafał Trzaskowski zamiast dopłacić większe dodatki dla swoich nauczycieli, a ma do tego pełne możliwości, ma na to pieniądze, zamiast wypłacać 280 milionów złotych fundacjom i stowarzyszeniom w Warszawie każdego roku. Gdyby tylko to przeznaczył na nauczycieli w Warszawie, to nauczyciele zarabialiby około 20 procent więcej.

"Jak pan pojedzie do szkoły pod Warszawą czy do innych województw, do małych miast, miasteczek, to pan zobaczy, że dyrektorzy w swoich szafach mają mnóstwo podań o przyjęcie do pracy i nie rozpatrują tych podań, bo nie ma etatów" - kontynuował minister Czarnek. "Więc nie mówmy, że brakuje nauczycieli. Brakuje w centrum Warszawy, centrum Gdańska, ale tu samorządowcy mogą dopłacić dodatki, tak żeby wynagrodzić nauczycieli. Bo inna jest praca w centrum Warszawy w wielkiej szkole, trochę inaczej wygląda w mniejszych miastach" - dodał.

Manipulacyjną tezę o setkach milionów złotych, które warszawski ratusz dał fundacjom i stowarzyszeniom, bardzo popularną wśród polityków PiS, by odwracać uwagę od afery willa plus wyjaśnialiśmy już w Konkret24. Sam minister Czarnek mówił o tym z trybuny sejmowej (mówił wtedy o blisko 300 milionach), wspominał o tym prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Sieci". Warszawski samorząd nie dawał pieniędzy na zakup lokali i domów. Co więcej, Warszawa udzieliła 2960 dotacji - w wysokości 282,4 mln zł - z czego 21 proc. stanowiły dotacje na edukację i wychowanie oraz badania naukowe. Ale w tej kwocie były pieniądze - 102 mln zł - na miejsca w stołecznych żłobkach (prowadzą je różne podmioty, w większości nie organizacje pozarządowe).

Braki kadrowe w szkołach potwierdziło w tym roku nawet samo ministerstwo edukacji. Widać je też w danych kuratoriów oświaty i urzędów podwarszawskich miejscowości. A Związek Nauczycielstwa Polskiego zastrzega, że oficjalne liczby nie pokazują całego problemu.

Wiceminister edukacji: 4,3 tys. wakatów

Danymi o liczbie wolnych miejsc pracy dla nauczycieli dysponuje Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz wojewódzkie kuratoria oświaty, które na bieżąco publikują aktualne oferty pracy na swoich stronach internetowych.

Jeśli chodzi o informacje ministerstwa edukacji, to liczbę wakatów nauczycielskich na początku 2023 roku podał wiceminister Dariusz Piontkowski, który w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich z 5 stycznia 2023 pisał:

Na dzień 2 stycznia 2023 r. łącznie we wszystkich województwach wykazano łącznie ok. 4,3 tys. wolnych miejsc pracy dla nauczycieli, w tym 1,4 tys. ofert skierowanych było do nauczycieli specjalistów pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Liczba ofert pracy bez uwzględnienia nauczycieli specjalistów pomocy psychologiczno-pedagogicznej wynosi 2,9 tys. W analogicznym okresie w roku 2022 liczba ofert pracy dla nauczycieli we wszystkich województwach łącznie wynosiła ok. 2,1 tys.

Wiceminister Piontkowski tłumaczył, że "ogłoszenia o wolnych miejscach pracy zamieszczane są niezależnie od wymiaru proponowanego zatrudnienia, czyli w ogólnej liczbie ofert odnotowane są ogłoszenia dotyczące także ułamków etatów". Przedstawił także tezę powieloną potem przez ministra Czarnka o tym, iż "wolne miejsca pracy odnotowywane są przede wszystkim w dużych miastach, zjawisko to w marginalnej skali dotyczy małych miejscowości".

List wiceministra, napisany z upoważnienia ministra Czarnka, był odpowiedzią na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka, który w grudniu 2022 roku pisał do ministra edukacji: "z danych kuratoriów oświaty i informacji uzyskanych przez Rzecznika od organów prowadzących wynika, że dwa miesiące po rozpoczęciu roku szkolnego dyrektorzy nadal zmagają się z trudnościami w zapewnieniu pełnej obsady kadrowej".

Nie było to pierwsze wystąpienie RPO w tej kwestii. 14 września 2021, na początku poprzedniego roku szkolnego, Marcin Wiącek pisał do Przemysława Czarnka, iż "potwierdzają się obawy, że w nowym roku szkolnym 2021/2022 utrzymają się trudności z zapewnieniem kadry pedagogicznej złożonej z nauczycieli o odpowiednich kwalifikacjach". Jak dodawał RPO, "z danych zawartych na stronach internetowych kuratoriów oświaty wynika, że w pierwszych tygodniach nauki w dalszym ciągu poszukiwane są tysiące nauczycieli różnych przedmiotów".

Kuratoria oświaty: 4,5 tys. wakatów, w tym 3 tys. poza stolicami województw

Dane o ofertach pracy dla nauczycieli zamieszczane na stronach wszystkich kuratoriów oświaty są zbierane przez serwis i stronę na Facebooku Dealerzy Wiedzy. Według stanu na 25 lutego 2023 w całej Polsce było ok. 4,5 tys. wakatów. To o około 200 więcej niż na początku stycznia podał wiceminister Dariusz Piontkowski.

W kontekście słów ministra Czarnka o tym, że nauczycieli brakuje tylko w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Gdańsk, warto dodać, że na 4,5 tys. wakatów tylko jedna trzecia - 1,5 tys. ofert - pochodzi ze stolic województw. Pozostałe 3 tys. to wakaty spoza największych miast.

Najwięcej wakatów nauczycielskich pochodzi z województwa mazowieckiego (1007). Następne są województwa małopolskie (641) i śląskie (525). Najmniej ofert zamieszczają natomiast kuratoria w województwach podkarpackim (104), lubelskim (102) i świętokrzyskim (75).

Tak jak tłumaczył wiceminister Piontkowski, największe zapotrzebowanie z podziałem na przedmioty jest obecnie na specjalistów pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Takich ofert jest łącznie 1,7 tys., co daje 38 proc. całości. Dodatkowe 16 proc. to wakaty dla nauczycieli wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej. Połowę wszystkich ogłoszeń stanowią więc oferty dla nauczycieli "tradycyjnych" przedmiotów, przede wszystkim języka angielskiego (244), matematyki (229) i języka polskiego (163). Ponad 100 wakatów czeka też na informatyków (104) i fizyków (103).

ZNP: na początku roku szkolnego nawet do 70 tys. wakatów

Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) od dłuższego czasu zwraca jednak uwagę, że dane podawane przez ministerstwo edukacji i kuratoria oświaty nie pokazują całości problemu. To dlatego, że dyrektorzy szkół starają się zapewnić obsadę nauczycielską dla swoich klas mimo braków kadrowych, chwytając się przy tym najróżniejszych sposobów. Rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis w komentarzu dla Konkret24 nazywa takie zabiegi "bajpasami":

Liczba ofert o pracę nie jest równoznaczna z liczbą brakujących nauczycieli, ponieważ dyrektorzy zorganizowali różne "bajpasy", by lekcje odbywały się zgodnie z planem mimo braku pedagogów.

"Te najczęstsze to przydzielenie już zatrudnionym nauczycielom dodatkowych godzin (nauczyciele pracują w zwiększonym wymiarze czasu pracy), zastępstwa doraźne, zatrudnianie emerytowanych nauczycieli, wysłanie zatrudnionych nauczycieli na dodatkowe studia (uczenie dwóch, trzech, a nawet więcej przedmiotów)" - wymienia przedstawicielka ZNP.

Przykładowo na początku trwającego roku szkolnego 2022/2023 kuratoria oświaty informowały o ok. 20 tys. miejsc pracy dla nauczycieli, ale rzeczniczka ZNP w rozmowie z tvn24.pl szacowała, że do tej liczby należy dodać jeszcze ok. 50 tys. stanowisk, które dyrektorzy obsadzają alternatywnymi sposobami.

Odnosząc się natomiast do słów ministra Czarnka, który mówił, że braki kadrowe występują obecnie tylko w centrach największych miast, Magdalena Kaszulanis stwierdza: "Jeszcze dwa, trzy lata temu wakaty faktycznie dotyczyły przede wszystkim placówek oświatowych w dużych miastach. Teraz braki kadrowe widoczne są także w mniejszych miejscowościach. Stale poszukiwani są nauczyciele".

Komentując natomiast przytoczony przez ministra przykład Warszawy, gdzie powodem braków kadrowych ma być polityka Rafała Trzaskowskiego, rzeczniczka ZNP pisze, że "w Warszawie dodatki są wyższe niż w innych miastach". "Oprócz dodatków miasto podniosło wynagrodzenia zasadnicze o 100 zł. Wynagrodzenia ustalane przez ministra edukacji w rozporządzeniu płacowym są w całej Polsce takie same, a Warszawa zwiększyła je o 100 zł. Oczywiście brak zainteresowania pracą w szkole w dużych miastach związany jest m.in. z wyższymi kosztami utrzymania" - wyjaśnia.

Nauczycieli brakuje też w podwarszawskich miejscowościach

Minister Czarnek mówił do prowadzącego wywiad: "Jak pan pojedzie do szkoły pod Warszawą czy do innych województw, do małych miast, miasteczek, to pan zobaczy, że dyrektorzy w swoich szafach mają mnóstwo podań o przyjęcie do pracy i nie rozpatrują tych podań, bo nie ma etatów". Zapytaliśmy więc urzędy pięciu podwarszawskich miejscowości, czy mierzą się z brakami kadrowymi nauczycieli (według stanu na koniec stycznia 2023). Z przesłanych odpowiedzi wynika, że 31 stycznia tego roku:

  • w Piasecznie pracowało 1205 nauczycieli, a wolnych miejsc pracy było 159 (13,19 proc.);
  • w Wołominie pracowało 719 nauczycieli, a wolnych miejsc pracy było 24 (3,33 proc.);
  • w Grodzisku Mazowieckim pracowało 694 nauczycieli, a wolnych miejsc pracy było 34 (4,89 proc.);
  • w Otwocku (stan na 1 marca) pracowało 606 nauczycieli, a wolnych miejsc pracy było 19 (3,13 proc.);
  • w Łomiankach pracowało 395 nauczycieli, a wolnych miejsc pracy było 60 (15,19 proc.).

Minister edukacji wskazał także bezpośrednio na Warszawę i Gdańsk jako te miasta, w których nauczycieli brakuje ze względu na niskie dodatki wypłacane przez władze samorządowe. Rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy Monika Beuth w wiadomości do Konkret24 odpowiada, że "w Warszawie wypłacane są najwyższe dodatki motywacyjne dla nauczycieli (średnio 600 zł na etat, a w szczególnych przypadkach 1200 zł), dodatki dla wychowawców, dodatki za warunki pracy, a także corocznie przyznawane są nagrody dla najlepszych pedagogów". W tym samym czasie "środki przekazywane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki do stołecznego samorządu nie wystarczają nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli. Pensje zasadnicze określane przez MEiN stanowią tylko 54,4 proc. wydatków na wynagrodzenia nauczycieli".

Mimo tego braki kadrowe w warszawskich szkołach są znaczne. "W jednostkach systemu oświaty prowadzonych przez m.st. Warszawę zatrudnionych jest 31,7 tys. pracowników pedagogicznych. Wśród nich 14,6 tys. realizuje godziny ponadwymiarowe. Dyrektorzy jednostek wykazali w arkuszach organizacji niemal 2,9 tys. nieosadzonych etatów pedagogicznych" - wylicza rzeczniczka ratusza. To 9,14 proc.

Z 2,9 tys. warszawskich wakatów najwięcej - ponad połowa - dotyczy szkół podstawowych (1566 miejsc; 55 proc.). Jeśli chodzi o poszczególne specjalizacje, najwięcej wolnych etatów czeka na nauczycieli dla dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności (532). W stolicy do obsadzenia pozostaje też 141 wakatów dla matematyków, 113 dla anglistów i 111 dla polonistów.

Również Gdańsk zmaga się z brakami kadrowymi wśród nauczycieli. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz 1 września 2022 mówiła, że na 8,2 tys. pedagogów jest ponad 500 wakatów (6,09 proc.). Teraz sytuacja nieco się poprawiła: na 8680 nauczycieli jest 398 wakatów (4,58 proc.).

Rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth dodaje, że w stołecznych placówkach oświatowych ok. 3,5 tys. pracowników pedagogicznych jest w wieku emerytalnym, a kolejnych ponad 3 tys. jest w wieku przedemerytalnym. "Odejścia z zawodu, niepodejmowanie zawodu i wakaty nie są zjawiskiem warszawskim, lecz ogólnopolskim" - dodaje.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Czy Rafał Trzaskowski nie obiecywał publicznie podniesienia kwoty wolnej od podatku? Twierdzi, że nie. Obecnemu prezydentowi zarzuca z kolei, że nie jeździł po świecie, by promować polskich przedsiębiorców. W obu przypadkach mija się z prawdą.

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Trzaskowski o kwocie wolnej od podatku i prezydencie Dudzie. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniane w sieci wideo z logo BBC News informuje, jakoby żona prezydenta Zełenskiego próbowała uciec z kraju z powodu pogorszenia się relacji z mężem. W jednym z europejskich krajów miała sobie zapewnić azyl. Przedstawiciel redakcji BBC po zweryfikowaniu materiału ostrzega przed tą fałszywką.

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

BBC informuje o ucieczce Ołeny Zełenskiej? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Fotografia intryguje, a towarzyszące jej w sieci komentarze jeszcze bardziej. Jakaś ukraińska rodzina miała pochować poległego żołnierza, informując na jego nagrobku, że został "nielegalnie zmobilizowany". Wyjaśniamy, co kryje się za tą historią.

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

"Nielegalnie zmobilizowany". Jak powstał ten nagrobek

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24

Po awanturze w Sejmie na 51 posłów PiS nałożono kary. Teraz Tomasz Sakiewicz i jego telewizja twierdzą, że w związku z tym poseł Edwarda Siarka trafił do szpitala. Parlamentarzysta jednak zaprzecza, a my wyjaśniamy, o co chodzi w tym fake newsie.

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Poseł Siarka, udar i kara finansowa. Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Unia odbiera wolność starszym kierowcom!", "niewolnictwo trwa", "wolność zabierana jest po kawałeczku" - tak polscy internauci komentują doniesienia, jakoby unijne przepisy miały doprowadzić do obierania praw jazdy seniorom. Wyjaśniamy, skąd się wziął ten fake news.

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

UE wprowadzi "maksymalny wiek kierowcy"? Nie ma takich regulacji

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta porusza na wyborczych wiecach wiele różnych tematów, wygłaszając tezy, które nieraz są manipulacjami. Należą do nich na przykład twierdzenia o wyjeżdżaniu lekarzy z Polski czy o narzuconej przez Unię Europejską konieczności rejestracji wszystkich kur.

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Mentzen o rejestrowaniu kur i wyjazdach lekarzy. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Tak nas robią w ciula", "za to powinna być deportacja" - oburzają się internauci, komentując nagranie Ukrainki, która rzekomo pobiera 800 plus dzięki siedmiu ukraińskim paszportom. Wideo rozpowszechniane jest z antyukraińskim przekazem. Dotarliśmy do autorki nagrania. Miał być żart, wyszło inaczej. Oto jej historia.

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Ukrainka i 800 plus "na siedem paszportów"? Znaleźliśmy autorkę filmu

Źródło:
Konkret24

Burmistrzowie kilku dużych angielskich miast to już muzułmanie, w kraju działa trzy tysiące meczetów, a każda szkoła ma obowiązek nauczać o islamie - to przekaz nagrania rozpowszechnianego w mediach społecznościowych. Ma ponad dwa miliony wyświetleń. Lecz przytaczane "dowody" na "muzułmańską" Wielką Brytanię to albo manipulacje, albo nieprawdy. A przekaz nagłaśniają prokremlowskie konta.

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Burmistrzowie muzułmanie i lekcje o islamie. W Wielkiej Brytanii?

Źródło:
Konkret24

"Warszawa staje się coraz mniej bezpiecznym miastem" - przekonują politycy PiS w kolejnych nagraniach i publicznych wystąpieniach. Sprawdziliśmy więc policyjne statystyki.

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

PiS: "lawinowy wzrost przestępstw" w Warszawie. A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także czym skutkuje brak oficjalnych informacji i stosownych reakcji na fakty.

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Ryszard Cyba. "Więzienie opuścił morderca". Kalendarium

Źródło:
Konkret24

Nagranie z manifestacji jest prawdziwe, wśród demonstrantów jest wiele osób o ciemnej karnacji. Publikując ten film, Sławomir Mentzen straszy "powstawaniem nowych meczetów i zdejmowaniem krzyży". Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja lidera Konfederacji.

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Mentzen: "tak wygląda Warszawa". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24