Drewniane domy, lotnisko, hotele, a wkrótce odbudowa Pałacu Saskiego - ile kosztują budżet spółki celowe

Drewniane domy, lotnisko, hotele, a wkrótce odbudowa Pałacu Saskiego - ile kosztują budżet spółki celoweSkyConcept/Saski360

Spółka Polskie 5G na razie nie powstanie - za to uchwalono podstawy prawne do utworzenia Polskiego Holdingu Spożywczego i spółki do odbudowy Pałacu Saskiego. Sprawdziliśmy wyniki działających dotychczas spółek celowych powołanych ustawą. Ich prezesi zarabiają od 17 do 50 tysięcy złotych brutto miesięcznie.

W czwartek 17 listopada Sejm - z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości - uchwalił ustawę o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Sprawa przeszła bez echa, a tymczasem skutki ustawy będą istotne: zobowiązuje ona ministra rolnictwa do przekazania przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa udziałów w spółkach rolnych do Ministerstwa Aktywów Państwowych - to otwiera drogę do utworzenia Polskiego Holdingu Spożywczego.

Byłaby to kolejna państwowa spółka powstała na mocy ustawy, a nie w wyniku decyzji kapitałowych. W ciągu czterech lat z inicjatywy PiS powstały cztery takie firmy. Kolejną ma być też spółka do odbudowy Pałacu Saskiego. Natomiast rząd wstrzymuje się z powołaniem spółki Polskie 5G (miałaby w imieniu państwa zarządzać siecią telekomunikacyjną najnowszej generacji). Wobec sprzeciwu firm telekomunikacyjnych odpowiedzialny za cyfryzację sekretarz stanu w kancelarii premiera Janusz Cieszyński 2 listopada w "Rzeczpospolitej" tłumaczył, że "to jest skomplikowany akt prawny i dlatego prace nie będą zapewne ekspresowe".

Sprawdziliśmy, jakimi dokonaniami mogą się pochwalić cztery spółki celowe już działające i jakie są ich wyniki.

Plany odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie
Plany odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie tvn24

Aplikacje Krytyczne - spółka do ściągania podatków

Najwcześniej na mocy ustawy rząd Zjednoczonej Prawicy powołał spółkę Aplikacje Krytyczne. 29 kwietnia 2016 roku Sejm uchwalił ustawę o szczególnych zasadach wykonywania niektórych zadań dotyczących informatyzacji w zakresie działów administracji rządowej budżet i finanse publiczne. Aplikacje Krytyczne działają na zlecenie Ministerstwa Finansów. Jak zapisano w ustawie, zadaniem spółki jest m.in. tworzenie "systemów i rozwiązań teleinformatycznych, wspierających wykrywanie naruszenia przepisów prawa podatkowego oraz wyższą efektywność poboru podatków". Spółka jest twórcą m.in. Jednolitego Pliku Kontrolnego czy systemu e-mikrofirma.

W 2020 roku, jak wynika ze sprawozdania dostępnego w portalu Rejest.io (gromadzi i udostępnia dane z Krajowego Rejestru Sądowego), spółka przygotowała 24 projekty informatyczne dla resortu finansów. Na koniec roku zanotowała 1,7 mln zł straty.

Zatrudnia 218 pracowników. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w firmie według stanu na 30 września tego roku – jak poinformował Konkret24 prezes spółki Maciej Wardaszko - wyniosło 13 748,46 zł brutto. Z kolei wynagrodzenie stałe członków zarządu to dziewięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (4403 zł) i część zmienna do 25 proc. wynagrodzenia stałego. Czyli prezesi, według naszych obliczeń, mogą zarabiać do 49,5 tys. brutto miesięcznie.

Centralny Port Komunikacyjny - spółka do budowy lotniska

Najbardziej znaną wśród spółek celowych jest Centralny Port Komunikacyjny - została powołana ustawą z 10 maja 2018 roku o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Ma budować lotnisko w pobliżu Baranowa (między Łodzią a Warszawą) oraz stworzyć nowoczesny system transportowy w kraju.

W 2020 roku, jak wynika z dokumentów w Rejestr.io, koszty działalności spółki CPK wyniosły 51,7 mln zł - z tego 33,5 mln zł to wydatki na płace pracowników. Spółka zatrudnia 300 osób. Średnie miesięczne wynagrodzenie w firmie wynosi 8 tys. zł netto, a wynagrodzenie członków zarządu - jak poinformował Konkret24 rzecznik spółki - to ok. 29 tys. zł netto (44 tys. brutto).

Marcin Horała informuje o zasadach wynagradzania zarządu spółki CPK
Marcin Horała informuje o zasadach wynagradzania zarządu spółki CPKsejm.gov.pl

Jak czytamy w sprawozdaniu z działalności CPK w 2020 roku, "w ramach przygotowań do planu generalnego portu lotniczego przeprowadzono szereg analiz i warsztatów służących przygotowaniu wymagań dla Portu Lotniczego oraz zgromadzono dane przestrzenne, mające posłużyć jako wkład do procesu planowania i projektowania lotniska". Ze sprawozdania wynika, że CPK nie udało się wyłonić w przetargu tzw. konsultanta wsparcia technicznego dla opracowania master planu lotniska, wyłoniono za to konsultanta do spraw badań terenowych, niezbędnych do przygotowania inwestycji oraz konsultanta wsparcia technicznego ds. badań środowiska. Spółka wyłoniła też doradcę strategicznego - koreańską firmę Incheon.

Polski Holding Hotelowy - spółka z hotelami

Ta sama ustawa o CPK w 2019 roku umożliwiła postanie Polskiego Holdingu Hotelowego. Jeden z jej przepisów zezwalał na objęcie przez Skarb Państwa udziałów w spółce Chopin Airport Development, która została przekształcona w Polski Holding Hotelowy. Zarządza 27 już istniejącymi hotelami w Polsce - w tym siedmioma w najbliższym otoczeniu lotnisk w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu i Rzeszowie. W 2020 roku część pokoi spółka udostępniła na izolatoria oraz dla lekarzy.

W 2019 roku spółka miała 4,06 mln zł zysku netto. Natomiast w 2020 roku ze względu na pandemię koronawirusa i lockdown holding miał - jak wynika ze sprawozdania - 39,6 mln zł straty. Na koniec 2020 roku pracowało tam 458 osób, na ich wynagrodzenia przeznaczono 32,9 mln zł, czyli średnia miesięczna pensja to niecałe 6 tys. zł brutto.

Z dokumentów spółki w Rejestr.io wynika, że prezes zarządu (zarząd jest jednoosobowy) w 2020 roku zarobił 607 722 zł, co daje miesięcznie 50,6 tys. zł brutto. Na okres od 1 maja do 31 lipca 2020 roku wynagrodzenie prezesa zostało obniżone o 20 proc.

Polskie Domy Drewniane - spółka energooszczędnego budownictwa

Także w 2018 roku rząd powołał spółkę Polskie Domy Drewniane. Stało się to po nowelizacji ustawy prawo ochrony środowiska, którą Sejm uchwalił 20 lipca 2018 roku. Podstawową działalnością spółki jest, jak napisano w ustawie, "energooszczędne budownictwo drewniane obejmujące budowę budynków mieszkalnych, zarządzanie tymi budynkami oraz wynajmowanie budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych z możliwością ich sprzedaży".

Rząd obiecywał wówczas, że do 2026 roku powstanie 36-43 tys. domów jedno- i wielorodzinnych. Do tej pory – jak poinformowała Konkret24 w imieniu spółki Monika Banyś - Polskie Domy Drewniane wybudowały 11 domów jednorodzinnych w Łodzi i 10 dwumieszkaniowych domów w Choroszczy. W 2022 roku spółka planuje budowę 90-120 lokali mieszkalnych. W 2020 roku spółka zanotowała blisko 5 mln zł straty, którą zamierza pokryć z przyszłych zysków.

W firmie pracuje 21 osób, miesięczne wynagrodzenie prezesa i wiceprezesa wynosi obecnie 17 615,12 zł brutto.

Kowalczyk o spółce Polskie Domy Drewniane - wypowiedź z 29 maja 2018 roku
Kowalczyk o spółce Polskie Domy Drewniane - wypowiedź z 29 maja 2018 roku Polskie Radio

Spółki czekające na utworzenie

Zadaniem wspomnianej spółki do odbudowy Pałacu Saskiego ma być odbudowa pałacu przy placu Piłsudskiego w Warszawie. Jej utworzenie przewiduje uchwalona 11 sierpnia 2021 roku ustawa o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie. Znajdą się tam siedziby Senatu, wojewody mazowieckiego i różnych instytucji kulturalnych. Szacowane koszty przedsięwzięcia: ok. 2,5 mld zł w ciągu 10 lat.

Zarząd spółki ma być trzyosobowy; ustawa stanowi, że stałe wynagrodzenie członków zarządu nie może być wyższe niż pięciokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw ogłaszanego przez GUS. Przepisy tzw. ustawy okołobudżetowej, czyli ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 stanowią, że podstawę wymiaru wynagrodzenia w spółkach stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale 2016 roku. Wynosiło ono 4403,78 zł. Czyli byłoby to ok. 22 tys. brutto miesięcznie.

Ustawa o odbudowie pałacu nie określa terminu powołania spółki. Na początku września minister kultury Piotr Gliński mówił, że stanie się to w ciągu dwóch miesięcy. Na pytanie Konkret24 o termin powołania władz spółki (zarząd ma być trzyosobowy) i Rady Odbudowy (11 osób) biuro prasowe ministerstwa odpowiedziało nam 16 listopada, że stanie się to "w stosownym czasie" i że "obecnie trwają prace do tego zmierzające".

Jak wspomnieliśmy na początku tekstu, na utworzenie czeka już też spółka o roboczej nazwie Polski Holding Spożywczy. Ma to być państwowa konkurencja dla Lidla czy Biedronki i zostać powołana na bazie Krajowej Spółki Cukrowej. W tym celu 20 maja 2021 roku znowelizowano ustawę o przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym, umożliwiając Skarbowi Państwa nabywanie udziałów w KSC.

"Program niebezpieczny dla rozwoju gospodarki"

Marcin Zieliński, analityk Forum Obywatelskiego Rozwoju, tak komentuje powoływanie państwowych spółek: "To realizowanie neosanacyjnejwizji, w której kołami zamachowymi gospodarki są państwowe 'czempiony', obsadzone oczywiście osobami, które – żeby zacytować Marka Suskiego – 'znają program Prawa i Sprawiedliwości i są rękojmią, że będzie on realizowany'".

Jak pisze analityk FOR w komentarzu dla Konkret24, "jest to program bardzo niebezpieczny zarówno dla rozwoju gospodarczego, jak i dla społeczeństwa obywatelskiego". Niebezpieczny dla gospodarki, bo - uważa Marcin Zieliński - "daje ostateczną kontrolę nad firmami politykom, którzy, w przeciwieństwie do prywatnych inwestorów, nie ryzykują swoimi środkami". "W konsekwencji państwowe firmy kierują się zwykle rachunkiem politycznym – zamiast na potencjalnie opłacalnych przedsięwzięciach skupiają się na realizowaniu nośnych politycznie planów, które pozwalają im zdobywać popularność i wygrywać kolejne wybory"- podkreśla Marcin Zieliński.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: SkyConcept/Saski360

Źródło zdjęcia głównego: SkyConcept/Saski360

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24