Wbrew krążącym w sieci informacjom Greta Thunberg nie znalazła się wśród "naukowców roku" magazynu "Nature". Szwedkę uwzględniono w zestawieniu "Dziesiątka Nature", czyli osób znaczących dla nauki.
"Greta Thunberg znalazła się w gronie 10 naukowców roku według magazynu Nature" - informuje grafika opublikowana w portalu Demotywatory. Pod napisem są dwie fotografie Thunberg, na jednej widać nastolatkę w chwili odbierania nagrody.
W komentarzu pod zdjęciami napisano: "Nie dokonujesz żadnych odkryć, nie tworzysz wynalazków, opuszczasz lekcje i zostajesz ogłoszony naukowcem roku. W takim świecie żyjemy".
"Na miejscu uczonych zrezygnowałbym z nagrody"
Portal, na którym zamieszczono grafikę, publikuje memy i inne treści satyryczne. Komentarze wpisywane pod grafiką z Gretą Thunberg pokazują jednak, że wielu internautów potraktowało poważnie informację o tym, że szwedzka aktywistka została uznana "naukowcem roku" przez prestiżowy magazyn.
"Na miejscu prawdziwych uczonych po prostu dobrowolnie zrezygnowałbym z nagrody. Skoro takie osoby ją dostają to chyba nie jest wiele warta"; "Teraz ta nagroda stała się tyle warta co papier toaletowy", "Tak wygląda 'nauka' w lewackim urojonym świecie" - pisali internauci.
Podobny obrazek jak w Demotywatory.pl znalazł się na zamkniętej grupie na Facebooku, gdzie zareagowało na niego ponad 400 użytkowników serwisu, a ponad 200 zamieściło komentarze.
Osoby "znaczące dla nauki"
Zdjęcie na grafice w portalu Demotywatory, przedstawiające młodą Szwedkę odbierającą statuetkę, pochodzi z gali Złotych Kamer - wyróżnień niemieckiego przemysłu filmowego i telewizyjnego. W marcu 2019 roku Greta Thunberg odebrała nagrodę specjalną za ochronę klimatu. Fotografia ta nie ma nic wspólnego z "Dziesiątką Nature" - listą dziesięciu osób "znaczących dla nauki", którą co roku publikuje "Nature", jedno z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie.
Na swojej witrynie internetowej "Nature" tłumaczy, że lista wyróżnia nie tylko osoby, które dokonały odkryć naukowych. Redakcja w ten sposób honoruje również ludzi, którzy zwrócili uwagę na kluczowe kwestie bądź zyskali sławę poprzez działania przykuwające uwagę opinii publicznej. "Chociaż nie jest to nagroda ani ranking, 'Dziesiątka Nature' wyróżnia osoby, które odegrały rolę w najważniejszych wydarzeniach w nauce w roku" - pisze redakcja.
Wśród dziesięciu osobowości 2019 roku Thunberg jest jedyną niezwiązaną bezpośrednio ze światem nauki. W przedstawionej na stronie magazynu notce, aktywistkę określono "klimatycznym katalizatorem". Napisano także, że wzbudziła gniew swojego pokolenia i wprowadziła temat nauki o klimacie na pierwszy plan. "Naukowcy spędzili dziesięciolecia ostrzegając przed zmianami klimatu, ale nie byli w stanie pobudzić globalnej uwagi tak, jak zrobiła to Thunberg w tym roku", pisze dziennikarka magazynu Quirin Schiermeier. Zwraca także uwagę, że młoda aktywistka może mieć duży wpływ na następne pokolenia naukowców, inspirując dzisiejszą młodzież do podjęcia kariery badawczej.
Oprócz Thunberg magazyn wyróżnił badaczy zajmujących się ochroną środowiska naturalnego. Na liście są m.in. fizyk Ricardo Galvão, były dyrektor brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych, który informował o wylesianiu lasów deszczowych, oraz argentyńska profesor ekologii Sandra Díaz, współautorka raportu Międzyrządowej Platformy do spraw Różnorodności Biologicznej i Funkcji Ekosystemu (IPBES) działającej pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Pacjentka CAR-T, inicjator Ice Bucket Challenge
W poprzednich latach w "Dziesiątce Nature" pojawiali się w większości przedstawiciele świata nauki, ale byli też politycy i działacze społeczni. W 2018 roku "Nature" wyróżnił Yeo Bee Yin - malezyjską polityk, minister energii, nauki, technologii, środowiska i zmian klimatu. Wprowadziła m.in. 12-letni plan działania w zakresie eliminowania stosowania tworzyw sztucznych do jednorazowego użytku na terenie kraju.
W 2017 roku "Nature" wyróżnił dziecko. Była to - obecnie 14-letnia - Emily Whitehead. "Walka młodej dziewczyny z białaczką była inspiracją dla nowej generacji terapii nowotworowej" - napisano w uzasadnieniu. Emily poddano innowacyjnej terapii CAR-T, w której komórki układu odpornościowego zmodyfikowano genetycznie w taki sposób, by rozpoznawały i atakowały komórki nowotworowe.
W 2014 roku "Nature" wyróżnił Pete'a Fratesa. Zmarły w grudniu 2019 roku amerykański bejsbolista zmagał się ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). W 2014 roku zainicjował akcję Ice Bucket Challenge. Każdy z uczestników miał wylać na głowę kubeł zimnej wody, zamieścić nagranie tej sceny w mediach społecznościowych i rzucić wyzwanie wykonania tego zadania trzem innym osobom. Podczas akcji zachęcano do wpłat na rzecz organizacji zajmującej się badaniami ALS.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/EPA/Demotywatory
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Demotywatory | Martin Ziemer