Nie ma umowy przekazującej polskie nieruchomości Niemcom. Jest atak hakerski

W sieci pojawił się fałszywy komunikat Shutterstock

Na oficjalnej stronie jednego z lubuskich powiatów oraz na stronach dwóch portali z lokalnymi informacjami pojawił się komunikat o umowie, jaką miał podpisać rząd polski z rządem niemieckim. Miałaby ona dawać prawo Niemcom do przejmowania polskich nieruchomości, w których mieszkali przed II wojną światową. Takiej umowy nie ma, a administratorzy stron przyznają, że doszło do złamania zabezpieczeń. Sprawą zajmują się policja oraz służby specjalne.

Pod koniec września w polskiej sieci pojawił się następujący komunikat:

"Szanowni Państwo! Informujemy, że zgodnie z umową dwustronną zawartą między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec w sprawie restytucji mienia osób, które mieszkały na obecne terytorium RP do 1945 roku, od dnia 1 stycznia 2020 r. zostanie dokonane przejście własności nieruchomości na rzecz obywateli niemieckich. W związku z tym do dnia 1 listopada 2019 r. wszystkim właścicielom należy złożyć dokumenty potwierdzające własność nieruchomości do Urzędu Miasta. W przypadku niezgłoszenia się do Urzędu Miasta w określonym terminie nieruchomości będą podlegać wywłaszczeniu oraz przekazywaniu stronie niemieckiej" (pisownia oryginalna).

Tekst pojawił się na oficjalnej stronie powiatu wschowskiego (województwo lubuskie), na stronie tamtejszego "Tygodnika Regionalna" oraz na portalu epoznan.pl. Komunikat został z tych stron już usunięty przez ich administratorów. Jednak cały czas można zobaczyć jego treść oraz ówczesny wygląd stron przy pomocy narzędzi archiwizujących.

Wszyscy zarządzającymi tymi stronami przyznają, że zostały one zhakowane.

Sikorski: niech obóz rządowy zdecyduje, czy USA są sojusznikiem, czy jakimś problemem
Sikorski: niech obóz rządowy zdecyduje, czy USA są sojusznikiem, czy jakimś problememtvn24

Cel: powiat

- Po wejściu na stronę zauważyliśmy dziwny komunikat. Od razu powiadomiliśmy naczelnika wydziału zarządzania kryzysowego, wicestarostę oraz firmę obsługującą stronę, która szybko zdjęła ten tekst – informuje w rozmowie z Konkret24 Eliza Lebedyńska-Maj, sekretarz powiatu wschowskiego. Mówi, że ktoś z zewnątrz musiał się włamać i podmienić komunikaty na stronie powiatu.

Cel: lokalne media

Główna siedziba "Tygodnika Regionalnego" jest w Nowej Soli, a więc także w województwie lubuskim. Na stronie internetowej tygodnika również pojawił się komunikat o przejmowaniu przez Niemców nieruchomości. Jego autorem miał być pracujący tam dziennikarz.

- Ktoś się nam włamał, a rzekomy autor komunikatu nie pracuje u nas już od dwóch lat - wyjaśnia w rozmowie z Konkret24 redaktor naczelny "Tygodnika Regionalna" Sławomir Janusz. Opowiada, że ktoś telefonicznie zawiadomił redakcję, że taki komunikat jest na stronie. - Od razu nasi informatycy go zdjęli - informuje.

fałsz

- 26 września tuż przed północą, gdy nasi wydawcy już wyszli z pracy, ktoś się włamał na naszą stronę i umieścił ten komunikat. Zauważył go poranny wydawca przed 7 rano, gdy tylko pojawił się w redakcji. Natychmiast ten komunikat usunęliśmy – informuje z kolei w rozmowie z Konkret24 Witold Kundzewicz, redaktor naczelny epoznan.pl.

Dodaje, że redakcja po ataku wzmocniła swoje zabezpieczenia i próbuje ustalić, co się dokładnie stało. – Wiem, że polskie służby się tym zajmują – przekazuje Kundzewicz.

fałsz

Kolejne ataki

Każdy z trzech naszych rozmówców przyznał, że do ataku na jego stronę nie doszło po raz pierwszy.

- W tym roku tez mieliśmy taki dziwny komunikat. Mówił o ewakuacji mieszkańców w związku z ćwiczeniami Dragon 2019 (największe tegoroczne manewry, przeprowadzone między 15 a 25 czerwca - red.) - przyznaje Eliza Lebedyńska-Maj. - Po tamtym wydarzeniu, jak i po tym ostatnim oczywiście powiadomiliśmy policję - stwierdza i informuje, że urzędnicy nakazali firmie informatycznej dodatkowe prace w celu lepszego zabezpieczenia strony internetowej.

- To nie był pierwszy raz. Włamanie mieliśmy też w tym roku - mówi Sławomir Janusz.

Również Witold Kundzewicz przyznaje, że to kolejny atak hakerski na jego portal.

Cel? zmiana postrzegania Niemców przez Polaków

- Kwestie zwrotu mienia to stała formuła używana w celu wywoływania antagonizmów i lęku - ocenia w rozmowie z Konkret24 Kamil Basaj, założyciel i szef Fundacji Info Ops Polska, redaktor projektu propagującego wiedzę o zjawiskach manipulacji środowiskiem informacyjnym Disinfo Digest.

Przypomina powracające kwestie rzekomego zwrotu nieruchomości należących kiedyś do Ukraińców, a teraz do Polaków, czy sprawę amerykańskiej ustawy tzw. 447, na podstawie której miałyby być zaspokojone roszczenia mienia ofiar Holocaustu.

- Umieszczanie na portalach fałszywych informacji to jedna z prób destabilizacji sytuacji i jednocześnie rozpoznanie sieci reakcji w założonej grupie docelowej. Tutaj chodzi o mieszkańców tych miejsc, gdzie się ten komunikat pojawił - dodaje Basaj.

Uważa, że tego typu komunikaty wpisują się w "modus operandi" operacji prób destabilizacji postrzegania sąsiadów Polski przez Polaków. - W tym konkretnym celu umieszczony na stronach tekst miał w założeniu wpłynąć na postrzeganie Niemców przez Polaków i postawienie ich w negatywnym świetle - mówi Konkret24.

"Wiemy o sprawie"

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że "Rzeczpospolita Polska nie zawarła z Republiką Federalną Niemiec żadnej umowy dotyczącej restytucji mienia na rzecz osób, które do 1945 r. zamieszkiwały obecne terytorium RP". W przesłanym przez biuro prasowe ministerstwa e-mailu czytamy, że witryna, na której znajdował się komunikat, "mogła paść ofiarą cyberataku, o czym zostały już powiadomione właściwie instytucje".

- Znamy temat. Wiemy o sprawie. Do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego trafił taki sygnał. Nic więcej nie mogę ujawnić - przekazał nam Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra Koordynatora Służb Michała Kamińskiego.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24, wolnemedia.net; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24