"Nie ma żadnej drożyzny" czy "drożyzna uderza Polaków po kieszeni"? Sprawdzamy sprzeczne słowa polityków

Ceny żywności w Polsce rosnąShutterstock

W jednym z wywiadów wicepremier Jacek Sasin stwierdził, że w Polsce "nie ma żadnej drożyzny". Trzy dni później konto "Platforma NEWS" opublikowało tabelę z cenami niektórych produktów z tytułem "drożyzna uderza Polaków po kieszeni". Choć zmiany cen nie są tak wysokie, jak te opublikowane przez PO, większość kategorii produktów drożeje od stycznia.

W ciągu czterech dni pojawiły się dwie skrajne opinie dotyczące kształtowania się cen w Polsce. Jedna pochodziła od Jacka Sasina - posła Prawa i Sprawiedliwości, a także wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego, natomiast druga z twitterowego konta "Platforma NEWS", prowadzonego przez Platformę Obywatelską.

Ceny żywności rosną. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniec
Ceny żywności rosną. Eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniecFakty TVN

Swoją opinią Jacek Sasin podzielił się w programie #RZECZoPOLITYCE dziennika "Rzeczpospolita" 22 lipca. Jednym z jego głównych tematów były dyskusje i komentarze po Marszu Równości w Białymstoku. Podczas rozmowy z wicepremierem prowadzący program zapytał, czy "nie jest wam na rękę tego typu wojna ideologiczna po to, żeby chociażby nie mówić o drożyźnie, która jest, wszystko drożeje, o problemach z lekami, o problemach ze szkołą".

- Jak pan mówi o drożyźnie, to ja pana odsyłam do danych GUS-u, jak wygląda inflacja, jak wygląda wzrost cen - odpowiadał Sasin. - Jedne poszły [w górę - red.], jedne nie poszły pewnie, tak to w gospodarce rynkowej wygląda - dodał. Chwilę później, tłumacząc swoje stanowisko, powiedział także, że:

Nie ma żadnej drożyzny, nie ma jakiegoś gwałtownego wzrostu cen. Jacek Sasin

- Odsyłam do wiarygodnych danych GUS-u, który pokazuje, jak ten wzrost cen występuje. [...] Ale naprawdę mówienie o tym, że to jest jakiś wielki problem w tej chwili, to jest nieprawda - dodawał wicepremier.

W tym samym tygodniu, trzy dni później, na koncie twitterowym "Platforma NEWS" pojawiła się jednak grafika, która sugerowała coś zupełnie innego. "Mamy kolejny rekord. Ceny niektórych produktów to wzrost o ponad 80 proc. #DrożyznaPiS" - podano we wpisie, którego centralną częścią była tabela cen czterech produktów spożywczych z nagłówkiem głoszącym, że "drożyzna uderza Polaków po kieszeni".

Odnosząc się do tych dwóch różnych opinii na temat kształtowania się cen w Polsce, należy zaznaczyć, że pojęcie "drożyzna" nie jest na tyle wymierne, aby dało się opisać je za pomocą konkretnych liczb.

"Drożyzna uderza po kieszeni"?

Ogólną sytuację zmian w cenach produktów i usług w Polsce można jednak znaleźć w komunikacie "Wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2019 r." opublikowanym przez GUS.

Z przedstawionych tam danych wynika, że ceny towarów i usług w Polsce rosną co miesiąc od stycznia 2019 roku. To właśnie w styczniu zanotowano ostatni spadek cen w porównaniu do miesiąca poprzedzającego.

Od początku tego roku ceny rosły kolejno o

0,4;

0,3;

1,1;

0,2

i 0,3 proc. w odniesieniu do poprzedniego miesiąca.

Co więcej, patrząc ogólnie, ceny w Polsce w pierwszym półroczu 2019 roku były średnio wyższe o 1,8 proc. niż w analogicznym okresie rok temu. W ujęciu rocznym (czerwiec 2018-2019) wzrosły jeszcze bardziej - o 2,6 proc.

Szczególnie szybko rosną w Polsce ceny żywności i napojów bezalkoholowych. W czerwcu 2019 wzrosty w tym segmencie były najwyższe w porównaniu do wzrostów w innych kategoriach.

W ujęciu półrocznym za żywność i napoje musieliśmy zapłacić średnio o 3,3 proc. więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2018 roku, co było wynikiem gorszym tylko od cen w kategorii restauracje i hotele (3,7 proc.).

Jak wynika z danych GUS, najmocniej w ujęciu rocznym wzrosły ceny żywności - 6,2 procent.

Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogoda
Wysokie ceny warzyw i owoców. Wszystkiemu winna pogodaFakty TVN

Odnosząc się do słów Jacka Sasina o tym, że jedne ceny poszły w górę, podczas gdy inne spadały, w danych GUS-u wyróżnia się 12 kategorii towarów i usług, których ceny są porównywane. Rzeczywiście ceny rosły nie we wszystkich z nich, jednak stosunek droższych do tańszych, patrząc na zmianę między majem a czerwcem 2019 roku, wynosi 10:2.

Jedynymi kategoriami, w których ogólnie ceny w tym okresie spadły, są "odzież i obuwie" (o 1,2 proc.) i "Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego" (o 0,3 proc.). Spadek cen w tych kategoriach jest widoczny także w ujęciu rok do roku i w przypadku cen odzieży i obuwia jest to spadek o 1,6 procent, a cen łączności - o 1,5 procent.

Inflacja rośnie

Wskaźnik inflacji w Polsce w czerwcu 2019 roku był najwyższy i według wstępnych danych GUS, wyniósł 2,6 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej. To najwyższy wynik od listopada 2012 roku, kiedy inflacja roczna kształtowała się na poziomie 2,8 proc.

Wskaźnik inflacji w Polsce od grudnia 2016 rokuMaciej Zieliński / PAP

Dodatkowo czerwiec 2019 roku był też pierwszym miesiącem od listopada 2012 roku, kiedy - zgodnie z szacunkami GUS - wskaźnik rocznej inflacji przekroczył tzw. cel NBP, który wynosi 2,5 proc. w skali rok do roku. W przypadku jego przekroczenia Rada Polityki Pieniężnej powinna podjąć odpowiednie działania w celu przeciwdziałania wzrostowi cen, jednak akceptowalne odchylenie od przyjętego wskaźnika wynosi 1 pkt. proc. w górę lub w dół, a więc dopiero kiedy inflacja osiągnęłaby 3,5 proc., będzie można oczekiwać kroków państwa w tej sprawie. Państwowa walka z inflacją oznacza podniesienie stóp procentowych, a w rezultacie m.in. możliwość wyższych kosztów kredytów.

Czy zatem podwyżki cen, wskazane na grafikach PO, są zgodne z danymi, które pokazuje GUS?

W tabeli, którą dzielono się w mediach społecznościowych, zestawiono ceny schabu bez kości, ziemniaków, papryki i kurczaka w 2018 i 2019 roku. Wzrosty cen miały kształtować się od 38 do nawet 85 proc. Źródłem informacji wskazanym na grafice była tabela, którą dzień wcześniej opublikował dziennik "Fakt".

Czy PO sprawdziła dane?

Przytoczone przez twitterowe konto partii liczby zgadzają się z tym, co można było przeczytać w artykule "Drożyzna dręczy Polaków!". Dopiero tam można dowiedzieć się, że porównanie cen dotyczy tylko jednego miesiąca - lipca 2018 i 2019 roku. Takiej informacji na grafice "Platforma NEWS" nie podano.

W artykule "Faktu" zadeklarowano, że ceny wzięto z portalu dlahandlu.pl. Analiza kwot przedstawionych na portalu pokazuje jednak, że większość z nich w mniejszym lub większym stopniu nie zgadza się z tym, co zamieszczono w dzienniku.

Porównanie cen przedstawionych przez PO, Fakt i portal, na który się powoływanoKonkret24

Produktem którego cena miała zanotować najwyższy wzrost w tabelce "Faktu", a więc także i Platformy Obywatelskiej, jest schab bez kości. W lipcu 2018 roku kilogram tego mięsa miał kosztować 8,98 zł, a rok później już 16,63 zł. Na portalu dlahandlu.pl, z którego dziennik miał brać dane, można sprawdzić jednak, że w lipcu 2018 średnia cena tego produktu wyniosła nie 8,98, a 13,59 zł. Co więcej, dla każdego miesiąca portal podaje trzy kwoty - cenę najwyższą, średnią i najniższą. Dla lipca 2018 roku minimalna cena jednego kilograma schabu bez kości wyniosła 9,69 zł, a więc nawet ona była wyższa niż kwota przytoczona przez "Fakt" i grafikę Platformy Obywatelskiej.

Wyższa, choć już nie tak bardzo, w porównaniu do danych z gazety, jest też podana na portalu cena z lipca 2019. W tabeli zasugerowano, że za schab w tym miesiącu należy zapłacić 16,63 zł, podczas gdy na portalu dlahandlu.pl średnia cena to 17,25 zł.

Podsumowując, trzymając się średnich cen podanych na portalu handlowym, wzrost ceny 1 kg schabu bez kości w okresie lipiec 2018-lipiec 2019 wyniósł 27 proc., a nie aż 85 proc., jak sugerowano w dzienniku i na grafice "Platforma NEWS".

Duża różnica w danych między portalem a dziennikiem występuje także w przypadku kurczaka. Zgodnie z tabelką "Faktu" w lipcu 2018 jeden kilogram całego kurczaka kosztował 4,54 zł, podczas gdy rok później już 6,28 zł. Wzrost ceny miał więc wynieść 38 proc.

Na portalu DlaHandlu, na który powoływali się twórcy tabeli, w sekcji poświęconej cenom tego produktu można przeczytać natomiast, że od lipca 2018 do dzisiaj średnia cena kurczaka wzrosła jedynie... o 2 grosze, a więc nie o 38 proc, a zaledwie o 0,3 proc. (6,65 i 6,67 zł).

Mniejszy wzrost niż sugerował dziennik - zgodnie z danymi portalu handlowego - zanotowano też przy cenach papryki. W tabelce "Faktu" i tym samym "Platforma NEWS", cena w ciągu roku poszybowała o 73 proc., a na portalu branżowym można wyczytać, że było to 60 proc.

W przypadku ziemniaków wzrost ceny sugerowany na portalu był natomiast wyższy niż sugerowano w tabelkach Platformy z cenami. Według obu źródeł kilogram tych warzyw w lipcu 2018 roku kosztował 1,69 zł, ale w tabelach podano, że obecnie trzeba za niego zapłacić 3,10 zł, podczas gdy na portalu średnia cena to 3,28 zł. Sugerowany wzrost w tej sytuacji to więc aż 94 proc., a nie 83 proc., jak podawano w tabelach.

Ekspertka: warzywa i owoce będą tanieć
Ekspertka: warzywa i owoce będą taniećtvn24

Biuro Prasowe PO potwierdziło w przesłanej wiadomości, że w tworzeniu tabelki skorzystało z danych wydrukowanych w "Fakcie", ale przedstawiciele partii nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy zweryfikowali publikowane dane.

Cena z promocji?

Możliwe powody różnych cen w "Fakcie" i na portalu DlaHandlu, na który powoływała się gazeta, tłumaczy redaktor naczelna portalu Edyta Kochlewska. - Przede wszystkim na naszej stronie istnieje wiele możliwości porównywania cen. Można to robić zestawiając kwoty tych samych produktów w konkretnych sklepach czy miastach - mówi. - Średnia ceny bywa wyliczana zarówno dla danego miasta, formatu czy sieci sklepów. Inna będzie średnia cena w dyskontach, a inna w przypadku całego rynku, na którym badamy także hipermarkety, supermarkety czy sklepy franczyzowe - dodaje.

Tłumaczy także, że wahania cen bywają też związane z czynnikami sezonowymi i dużymi promocjami cenowymi. - Na przykład w połowie zeszłego roku dyskonty sprzedawały schab w promocyjnej cenie 8,99 zł - przypomina. Taka promocyjna cena jest zbliżona do tej podanej w tabeli "Faktu" i PO.

Andrzej Gantner o cenach żywności
Andrzej Gantner o cenach żywnościtvn24bis

Dane portalu handlowego, z których korzystają m.in. duże holdingi finansowe dla szacowania przyszłych wskaźników inflacji, opierają się na ankietach przeprowadzanych w sklepach, nie uwzględniają np. cen z targów i bazarów. - Mamy mniej źródeł naszych badań niż GUS, ale dzięki temu jesteśmy w stanie przygotować ceny wcześniej niż oni - dodaje.

Ostatnie zdanie redaktor naczelnej potwierdza się w danych Głównego Urzędu Statystycznego. W przeciwieństwie do portalu DlaHandlu, w "Dziedzinowej Bazie Wiedzy" w sekcji "Ceny" na stronie państwowego urzędu najnowsze kwoty pochodzą nie z lipca, ale z czerwca 2019 roku.

Dopiero kiedy GUS opublikuje informacje o cenach za lipiec 2019, będzie możliwe sprawdzenie, jak bardzo oficjalne dane i ewentualne wzrosty odbiegają od tego, co można było wyczytać w tabelkach "Faktu" i "Platforma NEWS".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; tvn24bis.pl; zdjęcie tytułowe: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24