FAŁSZ

"Okno życia" nie chce noworodków z wadami genetycznymi? Fałszywe zdjęcie powróciło

Okno życia we Wrocławiuarch. VN24 Wrocław

Zdjęcie "okna życia" z fałszywym napisem krąży w internecie od dwóch lat. Właśnie znowu wróciło z dużą intensywnością. Podpowiadamy, jak takie materiały weryfikować.

Zdjęcie Okna Życia z logiem Caritasu, mottem „Otoczmy troską życie” i zaskakującym elementem – napisem „Nie przyjmujemy noworodków z wadami genetycznymi!!! Brak chętnych na adopcję” - taka fotografia, rzekomo wykonana w Radomiu, pojawiła się w nocy z wtorku na środę na profilu „Świeckie państwo – Wypowiedzmy konkordat” na Facebooku. Towarzyszył jej podpis skierowany do działaczki polskiego ruchu pro-life Kai Godek: „I tyle z troski Kościoła o życie poczęte...Kaju Godek. Co tu jest nie tak?”.

"Nieprawdopodobne"

Stronę „Świeckie państwo…” śledziło ponad 6 tysięcy użytkowników - śledziło, bo strona dziś rano została zlikwidowana. W zakładce „Misja” można było przeczytać, że jej celem jest m.in. dążenie do zakazu umieszczania symboli religijnych w miejscach publicznych oraz zakończenia nauki religii w szkołach. Działalność strony na Facebooku sprowadzała się głównie do udostępniania materiałów negatywnie opisujących sprawy związane z Kościołem.

Opublikowane przez ten profil zdjęcie radomskiego Okna Życia w ciągu dwóch dni udostępniono prawie 6,5 tys. razy. Post został podany dalej między innymi przez Krystynę Jandę, która opatrzyła zdjęcie tylko jednym słowem: „nieprawdopodobne”. Po niedługim czasie aktorka zreflektowała się jednak, że rozpowszechniona przez nią informacja jest zmanipulowana i zmieniła opis, tym razem pisząc już o „strasznej podłej nieludzkiej fałszywce”. Do weryfikacji mogły ją skłonić komentarze, z których bardzo duża część alarmowała, że nie dość, że napis na "oknie życia" został sfałszowany, to w dodatku odkłamano go już dwa lata temu, kiedy zdjęcie po raz pierwszy pojawiło się w sieci.

fałsz

Zrzut ekranu z profilu Krystyny Jandy na FB. Fałszywe zdjęcie opublikowała strona „Świeckie państwo – Wypowiedzmy konkordat”

Fałszywka w internecie od dwóch lat

Internauci mieli rację. O sprawie zrobiło się głośno w październiku 2016 roku, gdy po raz pierwszy pojawiło się zmanipulowane zdjęcie. Caritas Polska wydał wtedy oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że zdjęcie jest manipulacją. „Mamo - pozwól mi żyć!” – tak brzmi oryginalny napis widniejący nad Oknem Życia przy ulicy Struga w Radomiu. Działa ono od 2009 roku i jest prowadzone w domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przez Caritas Diecezji Radomskiej.

Zdjęcie zamieszczone przez Caritas na swojej stronie

Ksiądz Robert Kowalski, dyrektor radomskiego Caritas, nie kryje rozgoryczenia tym, że fałszywe zdjęcie Okna trafiło do sieci po raz kolejny. – Jestem oburzony. Wszyscy jesteśmy oburzeni takim szkalowaniem samej idei Okna Życia. Tym bardziej, że ktoś znowu odgrzał tę nieprawdziwą fotografię. Napis nad naszym Oknem jest zupełnie inny i widnieje tam od samego początku, nigdy nie był zmieniany – mówi. Okno jest widoczne m.in. na Google Street View z lipca 2014 roku.

"Świeckie państwo" znika z Facebooka

W rozmowie z Konkretem24, ksiądz przyznał także, że Caritas oczekuje przeprosin od administratora strony na Facebooku, która udostępniła fałszywą fotografię. - Nie chcemy się mścić, ale po prostu zależy nam, aby takie procedery zakończyły się raz na zawsze i nie powracały już tak, jak tym razem – wyjaśnia i dodaje: – Moim zdaniem ktoś chciał tanim kosztem zrobić tanią sensację, a tak naprawdę skrzywdził wszystkich tych ludzi, którzy zajmują się dbaniem o życie.

Dziś rano strona „Świeckie państwo – Wypowiedzmy konkordat” zniknęła z Facebooka.

prawda

Prosta metoda weryfikacji

Jedną z podstawowych metod na uniknięcie "nabrania się" na zdjęcie, które zostało zmanipulowane, jest skorzystanie z rozwiązania nazywanego "odwrócone wyszukiwanie obrazem". Pozwala na nie np. wyszukiwarka Google Grafika. Wprowadzenie do niej pliku ze zdjęciem bądź adresu internetowego, pod którym zdjęcie się znajduje, umożliwia sprawdzenie, czy taka fotografia lub jej inna wersja już w sieci jest. W ten sposób można np. uzyskać oryginalne, nieprzerobione zdjęcie, a także zobaczyć wykaz artykułów dementujących nieprawdziwe informacje związane z fałszywką.

Można także wpisać w wyszukiwarce słowa, które wywołują wątpliwości. I tak, po wpisaniu do wyszukiwarki Google słów z fałszywego zdjęcia "Nie przyjmujemy noworodków z wadami genetycznymi", od razu można zobaczyć publikacje z 2016 roku o manipulacji.

Wyniki wyszukiwania w Google dla zmyślonego hasła ze zdjęcia

W przypadku fotografii ze zmanipulowanym "oknem życia" z Radomia także jego pobieżny ogląd może wzbudzić podejrzenia - napis "okno życia" jest bowiem przechylony i nie jest wyrównany z krawędzią okna.

Uratowana dwójka dzieci

Jak można przeczytać na stronie Diecezji Radomskiej, „Okno Życia to miejsce, w którym matka może anonimowo pozostawić swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia. Gdy dziecko pojawi się w oknie, siostry wzywają pogotowie; dziecko jest badane i trafia do szpitala”. W tym w Radomiu uratowano już dwójkę dzieci, choć ksiądz Kowalski mówi, że sama możliwość zostawienia noworodka nie jest jedyną korzyścią płynącą z instytucji, jaką są Okna.

– Wokół tej idei organizujemy na przykład kampanie dla dziewczyn i kobiet, których celem jest uświadomienie ich, że mają wybór. Aborcja nie musi być dla nich jedynym wyjściem, dzięki Oknom Życia mogą oddać dziecko do innej rodziny, ale cały czas pozostać matką żyjącego dziecka – wyjaśniał.

Wykorzystane w materiale zdjęcie tytułowe jest zdjęciem ilustracyjnym.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: arch. VN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24