FAŁSZ

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
Sikorski: w proporcji do PKB Polska zrobiła w kwestii pomocy Ukrainie więcej niż jakikolwiek inny kraj
Sikorski: w proporcji do PKB Polska zrobiła w kwestii pomocy Ukrainie więcej niż jakikolwiek inny krajTVN24
wideo 2/3
Sikorski: w proporcji do PKB Polska zrobiła w kwestii pomocy Ukrainie więcej niż jakikolwiek inny krajTVN24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

Sporą dyskusję w internecie wywołało zdjęcie z fragmentem artykułu o Rzeszowie, które opublikował 24 października w serwisie X jeden z internautów. Przedstawia ono nagłówek materiału zamieszczonego na portalu RMF 24, który brzmiał: "W Rzeszowie 35 proc. mieszkańców stanowią Ukraińcy. To największy odsetek wśród polskich miast". Poniżej widać nazwisko dziennikarki, która przygotowała tekst, jest logo stacji, ale nie widać daty publikacji. "Kraków ma tylko 2 punkciki mniej. A reszta miast dociągnie max w ciągu roku" - skomentował autor posta z tym załącznikiem (pisownia postów oryginalna). Wpis wyświetlono ponad 150 tys. razy.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd post opublikowany 24 października 2024 roku w serwisie Xx.com

Przekaz z tytułu załączonego tekstu wzbudził dyskusję. Wielu internautów zrozumiało, że tekst jest aktualny i opisuje obecną sytuację w Rzeszowie. Straszyli: "Przykre"; "Straszne, dokąd zmierzamy jako naród?"; "Matematycznie rzecz ujmując, to mogliby się zorganizować, przyjąć obywatelstwo, zameldować się i przejąć władzę nad miastem"; "I to jest nasz dramat, który nam zafundowali"; "za pare dekad się Polak obudzi w kraju, w którym będzie mniejszością"; "Czyli niedługo okaże się, że u nas jest więcej Ukraińców niż na Ukrainie"; "Jak mówiłem o ukrainizacji Polski to wyzywano mnie od ruskiego trolla" - komentowali.

Inni jednak nie wierzyli w te dane. "Ale brednie"; "Ej a pokaz datę artykułu?"; "To są stare dane"; "Stary artykuł, Rzeszów był na początku wojny dla nich przystankiem dłuższym po prostu" - pisali.

Analiza Unii Metropolii Miast sprzed dwóch lat

Jak sprawdziliśmy, zrzut ekranu/zdjęcie w poście przedstawia prawdziwy tekst z portalu RMF24.pl, który jednak opublikowano 26 kwietnia 2022 roku, czyli ponad dwa lata temu. Tego w poście nie widać - a to ważne, bo kontekst zmienia odbiór tej informacji tak podanej teraz w sieci.

PRAWDA
Artykuł na stronie RMF 24 datowany na 26 kwietnia 2022 roku rmf24.pl

Przypomnijmy: nad ranem 22 lutego 2022 roku rosyjskie wojska rozpoczęły pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Już w pierwszych dniach konfliktu Polska była jednym z głównych kierunków ucieczki Ukraińców przed wojną. Rzeszów, stolica województwa podkarpackiego graniczącego z Ukrainą, podobnie jak inne miasta w regionie był pierwszym przystankiem dla wielu uchodźców wojennych. W wyniku konfliktu Ukrainę opuściło kilka milionów obywateli. Do 15 października 2024 roku w Europie zarejestrowano prawie 6,2 miliona uchodźców z Ukrainy - wynika z danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR). Konflikt zbrojny w Ukrainie trwa do dziś.

W tekście RMF 24 z kwietnia 2022 roku czytamy: "Rzeszów to największe polskie miasto leżące niedaleko ukraińskiej granicy. W stolicy Podkarpacia mieszka 104 784 obywateli Ukrainy, w tym ponad 30 tys. to dzieci. W całym Rzeszowskim Obszarze Metropolitalnym przebywa 152 203 Ukraińców - tak wynika z raportu Unii Metropolii Polskich". W materiale opublikowano jedynie dwie grafiki z wizualizacją statystyk na temat Ukraińców i Ukrainek mieszkających w Rzeszowie. Na pierwszej m.in. podano: "35 proc. mieszkańców Rzeszowa stanowią Ukrainki i Ukraińcy. *Stan na 1.04.2022". Grafika z tytułem "Rzeszów wzrost liczy mieszkańców miasta centralnego" pokazuje, że miasto według danych Głównego Urzędu Statystycznego liczyło sobie 196,6 tys. mieszkańców, a według ustaleń twórców raportu do 1 kwietnia 2022 roku ta liczba wzrosła do 301,4 tys. Obok podano, że w mieście było wtedy 104 784 Ukraińców, w tym 30 802 dzieci.

Są to dwie strony (str. 34 i 35) z dostępnego w sieci raportu pt. "Miejska gościnność: wielki wzrost, wyzwania i szanse - Raport o uchodźcach z Ukrainy w największych polskich miastach". 26 kwietnia 2022 roku opublikowało go Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza (UMP). Celem raportu było "określenie liczby Ukraińców w miastach centralnych i obszarach metropolitalnych 12 miast UMP (Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa, Wrocław)". Dane przedstawiały stan z 1 kwietnia.

Czyli tekst pokazywał statystyki, które dziś - po ponad dwóch latach od wybuchu wojny - nie są aktualne. Czy UMP sporządzała potem podobne analizy? W odpowiedzi na nasze pytanie Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich poinformowało, że przygotowano jedną aktualizację raportu - obejmuje dane za kwiecień i maj 2022 roku i także jest dostępna w sieci. Czyli przedstawia również liczby sprzed dwóch lat.

Statystyki Urzędu Miasta Rzeszowa

Ilu uchodźców z Ukrainy obecnie przebywa w Rzeszowie? Z danych Centrum Kontaktu i Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Rzeszowa - które Kancelaria Prezydenta Miasta Rzeszowa przekazała redakcji Konkret24 - wynika, że do 25 października 2024 roku w Rzeszowie wydano 18 969 numerów PESEL ze statusem UKR. Ponadto kancelaria informuje:

Z wyliczeń Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie (na podstawie zużycia wody – stan na kwiecień 2024 r.) wynika, że w Rzeszowie mieszka 212 805 mieszkańców. Z ewidencji ludności wynika, że zameldowanych (na pobyt stały i czasowy) jest 196 472 mieszkańców, w tym zameldowanych Ukraińców jest 4538. Stan na 30 października 2024 r.

A to oznacza, że zameldowani w Rzeszowie Ukraińcy stanowią nieco ponad 2 proc. mieszkańców tego miasta. Oczywiście, Ukraińców przebywających tam bez zameldowania może być więcej - z drugiej strony, ci zameldowani wcale nie muszą już w mieście mieszkać. Jednak podawana teraz w sieci informacja, jakoby obecnie uchodźcy z Ukrainy stanowili aż jedną trzecią mieszkańców Rzeszowa, nie ma żadnego potwierdzenia, zaś przekaz w sieci powstał na bazie starego tekstu, w którym ukryto datę publikacji.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Patryk Ogorzalek / Agencja Wyborcza.pl

Pozostałe wiadomości

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

U wybrzeży Hiszpanii miał się pojawić jakiś statek, potem miała zostać użyta "broń pogodowa", a wcześniej specjalnie zlikwidowano zapory na rzekach - liczba teorii spiskowych, które wylewają się teraz w sieci na temat powodzi w Walencji, może zaskakiwać.

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

Źródło:
Konkret24

Tysiące odsłon w mediach społecznościowych generuje zdjęcie plakatu, na którym prezydent Warszawy ma rzekomo zapraszać na Marsz Niepodległości 11 listopada. Wielu zastanawia się, czy Rafał Trzaskowski zmienił zdanie na temat imprezy narodowców. Nie zmienił.

"Najpierw zakazywał, teraz zaprasza"? Trzaskowski na plakacie o Marszu Niepodległości

"Najpierw zakazywał, teraz zaprasza"? Trzaskowski na plakacie o Marszu Niepodległości

Źródło:
Konkret24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24

Platforma Obywatelska chwali się w mediach społecznościowych wysokością renty socjalnej dla osób z niepełnosprawnością. Przekaz sugeruje, że na podaną kwotę będą mogły liczyć wszystkie osoby pobierające rentę socjalną. Tak nie jest. Wyjaśniamy dlaczego.

Wysoka renta socjalna dla osób z niepełnosprawnościami? Nie dla wszystkich

Wysoka renta socjalna dla osób z niepełnosprawnościami? Nie dla wszystkich

Źródło:
Konkret24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24

"Co za cringe z tą koszulką", "rozumiem, że to fejk?", "udziela wsparcia Trumpowi?" - zastanawiali się internauci, komentując hasło na koszulce prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nie wszyscy wierzą, że zdjęcie jest prawdziwe i prezydent Ukrainy wystąpił w takim T-shircie. Wyjaśniamy, jaki mógł być sens tego przekazu.

Zełenski z hasłem o "małej Rosji". Wyjaśniamy

Zełenski z hasłem o "małej Rosji". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nasze projekty ustaw "utknęły w zamrażarce sejmowej" - skarży się europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. Zajrzeliśmy więc do owej słynnej zamrażarki i okazuje się, że polityczka Konfederacji nie ma racji.

Konfederacja skarży się na sejmową zamrażarkę. Ile projektów w niej "utknęło"?

Konfederacja skarży się na sejmową zamrażarkę. Ile projektów w niej "utknęło"?

Źródło:
Konkret24

Specjalny zespół złożony z przedstawicieli trzech resortów pracuje nad tym, by do polskiego prawa wprowadzić karę za czyn określany jako zabójstwo drogowe. Jednak prawnicy wskazują na problem, który może być nie do przeskoczenia. Widać to po rozwiązaniach, jakie stosują już w przypadku takiego zabójstwa inne kraje w Europie. Wyjaśniamy.

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Źródło:
Konkret24

"Jak ludzie mogą patrzeć obojętnie na takie sceny", "niestety takie jest życie i tego nie zmienimy" - piszą internauci, komentując popularne w sieci nagranie, które ma rzekomo przedstawiać dziecko uwięzione pod gruzami budynku w Strefie Gazy. Film ma miliony wyświetleń, chwyta za serce, więc wielu wierzy w ten opis. Ale to nieprawda.

"Palestyńskie dziecko uwięzione pod gruzami"? Co pokazuje nagranie

"Palestyńskie dziecko uwięzione pod gruzami"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięło hasło "Chwała Ukrainie"? Wbrew informacji rozpowszechnianej teraz w polskich mediach społecznościowych jego autorem wcale nie był Stepan Bandera. Taką tezę forsują przeciwnicy Ukrainy, próbując wzbudzić niechęć Polaków do Ukraińców - ale się mylą.

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak ostatnio Ryszard Petru wypowiadał się na temat pracy w Wigilię, w internecie zaczęła krążyć informacja, jakoby kiedyś już "namawiał do wytężonej pracy na rzecz PZPR". Jako dowód pokazywane jest zdjęcie ze "Sztandaru Młodych" ze zdjęciem tego polityka na pierwszej stronie. To jednak powracający w sieci fake news.

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Łukasz Rzepecki przekonywał w telewizyjnej dyskusji, że prezydent Andrzej Duda nigdy się nie angażował w żadną kampanię wyborczą, oprócz swoich. Niezupełnie ma rację. Przypominamy.

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ustawiona w centrum Warszawy artystyczna instalacja "Aleja bohaterów" z sylwetkami ukraińskich żołnierzy oburzyła niektórych - co szybko wykorzystała rosyjska propaganda. Największe rosyjskie media przeinaczają przekaz, próbując wzmocnić podziały między Polakami i Ukraińcami. Jednak twórcami instalacji są Polak i Ukrainka.

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24
Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Źródło:
Konkret24

Ubijanie masła kablem, wysypywanie ziemi na głowę, obsceniczne ruchy kobiet - nagrania z takich performance krążą w mediach społecznościowych z informacją, że można je było obejrzeć na otwarciu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Placówka zaprzecza, a my wyjaśniamy, skąd pochodzą te filmy.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki utrzymuje, że obecny rząd obniżył 14. emeryturę. Tylko nie dodaje, że wysokość tego świadczenia wynika z przepisów przyjętych w czasach jego rządu. Przypominamy, jak to było.

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

"Guten morgen" - takie powitanie mogli zobaczyć mieszkańcy Warszawy na tablicach przystanków tramwajowych na nowej linii do Wilanowa. Zdjęcia pokazujące taki komunikat obiegły sieć. Ale nie pokazały one, że tablice wyświetlały też powitanie w innych językach.

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24, tvnwarszawa.pl

Rząd i Platforma Obywatelska podkreślają, że w 2025 roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczone 6,5 procent PKB. To prawda - jeśli przyjąć metodę wprowadzoną za rządów Zjednoczonej Prawicy. Bo choć wydatki na zdrowie wzrosną, nastąpi spadek tych nakładów w relacji do PKB.

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Rosja nasila działania dezinformacyjne mające wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Jedną z prokremlowskich grup wpływu jest formacja Storm-1516. Amerykańscy eksperci zidentyfikowali jej fałszywki i schemat działania - czyli jak sfabrykowane filmy trafiają do mainstreamu.  

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Źródło:
Konkret24