Stan epidemii w Polsce. Nakaz udostępniania nieruchomości, nadal bez stref zero

Premier ogłosił stan epidemiiPAP/Jakub Kaczmarczyk

Od 20 marca wprowadzono w Polsce stan epidemii. Poza już obowiązującymi restrykcjami, nowością jest to, że właściciele niektórych nieruchomości, lokali i terenów będą musieli na wniosek wojewody udostępnić je na potrzeby walki z epidemią. Będzie też można mobilizować do pomocy w walce z epidemią dodatkowe osoby. Nowe rozporządzenie nie wprowadziło stref zero, na co pozwala ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w piątek 20 marca wprowadzenie w Polsce stanu epidemii. Zdecydowano o przedłużeniu zamknięcia placówek oświatowych i szkół wyższych do Wielkanocy (miały być zamknięte do 25 marca). Zostaną zaostrzone kary za złamanie kwarantanny: z 5 do 30 tys. zł. Premier zapowiedział także "dodatkowe mechanizmy śledzenia tego, czy ludzie przebywają pod adresem, który zadeklarowali".

Premier: wprowadzamy stan epidemii
Premier: wprowadzamy stan epidemiitvn24

Jednocześnie szef rządu zaznaczył, że wprowadzenie stanu epidemii nie oznacza przełożenia terminu wyborów.

Co to jest "stan epidemii"?

Od 14 marca w Polsce obowiązywał stan zagrożenia epidemicznego. Wprowadzono wówczas cztery kategorie restrykcji, by przeciwdziałać rozszerzaniu się epidemii koronawirusa w Polsce:

1. Przywrócenie kontroli granicznej (w tym 10-dniowy zakaz wjazdu do Polski cudzoziemców, a Polacy wracający do kraju podlegają 14-dniowej kwarantannie; granica pozostała otwarta dla wymiany towarowej).

2. Ograniczenie działalności galerii handlowych.

3. Ograniczenie działalności gastronomiczno-rozrywkowej (zamknięte są bary, restauracje, puby; restauracje, kawiarnie czy bary mogą sprzedawać jedzenie tylko na wynos; nieczynne są kluby taneczne, siłownie, baseny; zamknięte zostały kina, teatry, kasyna, biblioteki, muzea; jest całkowity zakaz prowadzenia "obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania" oraz udzielania świadczeń zdrowotnych przez zakłady lecznictwa uzdrowiskowego).

4. Zakaz zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób (restrykcje dotyczą uroczystości publicznych, manifestacji, marszy, uroczystości religijnych).

STAN ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO – sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii, w celu podjęcia określonych w ustawie działań zapobiegawczych. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Stan zagrożenia epidemicznego minister zdrowia wprowadził na podstawie ustawy z 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (znowelizowanej m.in. 2 marca 2020 r.) Ta sama ustawa umożliwia wprowadzenie stanu epidemii.

STAN EPIDEMII – sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań, przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

​Stan epidemii zatem to sytuacja, kiedy już wystąpiła epidemia. Stan zagrożenia poprzedza stan epidemii.

Jeżeli epidemia występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan epidemii ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister zdrowia na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego.

Mobilizacja dodatkowych osób

Stan epidemii związany jest z wprowadzeniem surowszych przepisów niż te wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego. Łukasz Szumowski tłumaczył na piątkowej konferencji, że wprowadzenie go umożliwia ministrowi zdrowia na terenie Polski, a wojewodom na terenie poszczególnych województw wyznaczanie roli personelowi medycznemu, ale i innym osobom, w zwalczaniu epidemii.

- Można po prostu delegować kogoś do pracy na danym obszarze, który jest niezbędny, aby powstrzymać epidemię koronawirusa - wyjaśniał Szumowski.

Co oznacza wprowadzenie stanu epidemii?
Co oznacza wprowadzenie stanu epidemii?tvn24

Według art. 47 pkt. 1. ustawy, do pracy przy zwalczaniu epidemii mogą być skierowani pracownicy podmiotów leczniczych, osoby wykonujące zawody medyczne oraz osoby, z którymi podpisano umowy na wykonywanie świadczeń zdrowotnych. A także inne osoby, jeżeli ich skierowanie jest uzasadnione aktualnymi potrzebami podmiotów kierujących zwalczaniem epidemii.

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wprowadzenia stanu epidemii opublikowano w Dzienniku Ustaw 20 marca. Wprowadza stan epidemii do odwołania na terenie całego kraju. Podtrzymuje restrykcje obowiązujące już od 14 marca. Doprecyzowuje niektóre wprowadzone już zasady ograniczeń.

Wiadomo, co można w galeriach

Rozporządzenie wprowadza nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali i terenów przewidzianych planami przeciwepidemicznymi. Zgodnie z ustawą z 2008 r., plany takie powinny być przygotowywane przez wojewodów na okres trzech lat, z możliwością aktualizacji. To wojewoda będzie informował właściciela o obowiązku udostępnienia nieruchomości i terenów.

Każdy przekraczający granicę do Polski musi podać straży granicznej adres miejsca zamieszkania lub pobytu, w którym będzie odbywać obowiązkową kwarantannę, numer telefonu do kontaktu, oraz odbyć obowiązkową kwarantannę 14-dniową.

Osoba odbywająca obowiązkową kwarantannę musi poinformować o tym pracodawcę. Rozporządzenie określa zasady wypłaty takiej osobie wynagrodzenia za okres trwania tego stanu. Wskazuje, kogo nie dotyczy kwarantanna – m.in. kierowców w transporcie międzynarodowym czy żołnierzy, policjantów, strażaków na służbie.

W nowych przepisach nie ma już natomiast ograniczenia prowadzenia obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania - co wprowadzało rozporządzenie o stanie zagrożenia epidemicznego.

Zmiany dotyczą handlu w galeriach handlowych. Są odpowiedzią na postulaty zgłaszane zarówno przez organizacje zrzeszające galerie handlowe, jak i organizacje przedsiębiorców z różnych branż. Rozporządzenie wskazuje, które branże mogą prowadzić handel w takich obiektach. Są to: branża spożywcza, kosmetyczna (z wyjątkiem produktów przeznaczonych do perfumowania lub upiększania), artykułów toaletowych i środków czystości, wyrobów medycznych i farmaceutycznych, artykułów remontowo-budowlanych, prasowa, artykułów dla zwierząt, paliw.

Dodatkowo w galeriach mogą być świadczone usługi medyczne, bankowe, ubezpieczeniowe, pocztowe, pralnicze lub gastronomiczne, ale tylko w zakresie dowozu, bez usług na wynos w samej galerii. Z handlu wyłączone będą tzw. wyspy handlowe.

Minister edukacji o zamknięciu szkół do świąt
Minister edukacji o zamknięciu szkół do świąttvn24

Co w ogóle dopuszcza ustawa

Rozporządzenie z 20 marca nie wyczerpuje wszystkich zasad postępowania w razie stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii, które określa rozdział 8 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Zgodnie z nim, minister może ustanowić:

1. Czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,

2. Czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,

3. Czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,

4. Zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,

5. Obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,

6. Nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,

7. Obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych oraz wyznaczenie grupy osób podlegających tym szczepieniom i rodzaju przeprowadzanych szczepień ochronnych.

Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce w kolejnych dniachtvn24.pl/Floruish | ministerstwo zdrowia

Strefa zero

Rozporządzenie obowiązujące od 20 marca nie wprowadza - czego się niektórzy spodziewali - większych ograniczeń, które wynikałyby ze wskazania zagrożonych obszarów i rodzaju strefy (tak jak to zrobiono np. we Włoszech czy Chinach).

Ustawa z 2008 r. wymienia trzy rodzaje stref, które mogą powstać w sytuacji zagrożenia epidemicznego lub stanie epidemii. Są to:

STREFA ZERO – obszar, na którym wystąpił stan epidemii, znajdujący się bezpośrednio wokół ogniska wirusa, podlegający ograniczeniom, w szczególności zakazom, nakazom oraz środkom kontroli Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

strefa buforowa – obszar wokół strefy zero, podlegający ograniczeniom, w szczególności zakazom lub nakazom dotyczącym przemieszczania się ludzi;

strefa zagrożenia – obszar, na którym możliwe jest ryzyko wystąpienia stanu epidemii.

Jak pisze na portalu Medexpress radca prawny Michał Modro, strefa zero i obszar wokół niej, to obszar "który lokalnie może być poddany ograniczeniom. Dla przykładu, jeżeli dzisiaj najwięcej przypadków występuje w jakimś mieście, to można wskazane miasto uznać za 'strefę zero', a teren wokół miasta poddać określonym ograniczeniom, zakazom i nakazom oraz środkom kontroli. Może się to wiązać dla 'strefy zero' z czasowym ograniczeniem określonego sposobu przemieszczania się, np. zakaz wyjazdu i wjazdu".

Katalog tych ograniczeń wymienia ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Na podstawie art. 46a, w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, Rada Ministrów może określić w drodze rozporządzenia: zagrożony obszar wraz ze wskazaniem rodzaju strefy, na którym wystąpił stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego oraz rodzaj stosowanych rozwiązań.

W tym rozporządzeniu minister może ustanowić:

czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców;

czasową reglamentację zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły;

obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowanie innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;

obowiązek poddania się kwarantannie;

miejsce kwarantanny i zakaz opuszczania go

czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów

nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, terenów i obiektów

nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach

zakaz opuszczania strefy zero przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;

nakaz określonego sposobu przemieszczania się.

Jest także specustawa

Określone wymogi związane ze zwalczaniem epidemii koronawirusa nałożyła na różnego rodzaju firmy i instytucje specustawa z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Przepisy dają m.in. premierowi możliwość nakładania na samorządy określonych zadań do wykonania, szef rządu może wydawać polecenia także przedsiębiorcom; wojewoda ma prawo do wydawania poleceń wszystkim organom administracji rządowej działającym na terenie województwa, samorządom i firmom samorządowym.

Specustawa również wymienia strefę zero, a także buforową i zagrożenia.

Stan epidemii nie jest tym samym co stan wyjątkowy czy stan klęski żywiołowej.

Autor: RG, Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24