FAŁSZ

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Prezes NBP Adam Glapiński przyznał sobie premię. Już nie zarabia 106 tysięcy złotych miesięcznie
Prezes NBP Adam Glapiński przyznał sobie premię. Już nie zarabia 106 tysięcy złotych miesięcznie Jacek Tacik/Fakty TVN
wideo 2/4
Prezes NBP Adam Glapiński przyznał sobie premię. Już nie zarabia 106 tysięcy złotych miesięcznie Jacek Tacik/Fakty TVN

"Jeden taki banknot to będzie cała wypłata", "to jest żart prawda?" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie rzekomo nowego banknotu o nominale 1000 złotych. Widnieje na nim król Stanisław August Poniatowski. NBP wyjaśnia.

Pod koniec października uwagę wielu użytkowników serwisu X przykuła grafika mająca przedstawiać projekt nowego banknotu o nominale jednego tysiąca złotych. Przedstawia ona podobiznę ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego.

"!!Pilne!! NBP poinformowało, że na banknocie 1000zł pojawi się Stanisław August Poniatowski. 'To nie ludzie jak Batory czy Jan Paweł II zasługują na to szlachetne wyróżnienie, a właśnie Poniatowski. To przecież za jego czasów wprowadzono konstytucję' - mówi Adam Glapiński" - 23 października 2024 roku podał jeden z użytkowników serwisu X, który opublikował rzekomy projekt banknotu (pisownia wszystkich postów oryginalna). Jego wpis wyświetlono dotąd 418 tysięcy razy.

Rzekomy projekt przypomina nieco obecne w obiegu banknoty. U góry umieszczono napis "RZECZPOSPOLITA POLSKA", poniżej widzimy: "WARSZAWA 27 maja 2017 r.".

Po prawej stronie znajduje się wizerunek Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ubrany jest w strój koronacyjny. Obok portretu znajduje się napis "Stanisław August Poniatowski 1732–1798". Po prawej stronie banknotu dodano odwrócony o 90 stopni napis "Poczet Królów Polskich". W górnym prawym rogu i lewym dolnym rogu umieszczono dużą liczbę "1000", obok jest "TYSIĄC ZŁOTYCH". Pośrodku banknotu jest orzeł w koronie otoczony ozdobnym ornamentem - taki sam orzeł, ale bez ornamentu znajduje się na awersie będących w obiegu monet. Poniżej są też napisy "PREZES" i "SKARBNIK", jednak brak podpisów osób pełniących te funkcje. Po lewej stronie umieszczono ozdobny monogram Poniatowskiego, S.A.R. (Stanislaus Augustus Rex) z koroną. Pod monogramem widnieje seria i numer banknotu "AA 0000001".

Wprowadzający w błąd post z rzekomym projektem nowego banknotu o nominale tysiąca złotych opublikowany 23 października 2024 roku w serwisie X.x.com

Internauci: "Ani pilne, ani prawdziwe" vs. "To jest żart prawda?"

Wielu użytkowników komentowało wpis z rzekomym projektem banknotu. Część krytykowała wybór NBP, by na nowym banknocie umieścić wizerunek Stanisława Augusta Poniatowskiego. "Kontrowersyjny wybór mówiąc delikatnie"; "Poniatowski to zdrajca, który poparł targowicę. Tchórz jakich mało, podnóżek carycy. Ha tfu!"; "Fajny wzorzec, dla kochanki sprzedał Rzeczpospolitą. Zdaje się, współcześni chcą w ten sposób usprawiedliwić swoje zdrady" - komentowali.

Inni skupili się na kwestii większego nominału. "Już niebawem jeden taki banknot to będzie cała wypłata"; "Dramat"; "Bardziej bym się martwił, że za parę lat pojawią się banknoty 2000, 5000 i 10000" - komentowali. "500zł to nominał, który nie często trzymamy w dłoniach a oni co, przewidują super inflację wprowadzając 1000zł?"; "To jest żart prawda?"; 500 PLN nie widać w obiegu prawie, a 1000 komu to potrzebne???" - pytali oburzeni internauci. Przypomnijmy: obecnie Narodowy Bank Polski emituje banknoty obiegowe o nominałach 10, 20, 50, 100, 200 i 500 złotych.

Nie wszyscy uwierzyli w popularny przekaz. "To jakiś fejk, bo to nie może być prawda"; "Ani pilne, ani prawdziwe. Decyzja o wprowadzeniu banknotu 1000 złotowego nie została podjęta, dodatkowo NBP chce aby na banknocie o tym nominalne była kobieta" - pisali.

Sprawdziliśmy, czy faktycznie trwają prace nad wprowadzeniem do obiegu banknotu o nominale jednego tysiąca złotych oraz czy krążąca w sieci grafika to oficjalny projekt Narodowego Banku Polskiego.

Banknot tysiąc złotych? NBP: "nie ma takich planów"

Autor popularnego wpisu przytacza rzekome słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, które mają uzasadniać wybór właśnie Stanisława Augusta Poniatowskiego na banknot: "To nie ludzie jak Batory czy Jan Paweł II zasługują na to szlachetne wyróżnienie, a właśnie Poniatowski. To przecież za jego czasów wprowadzono konstytucję". Tymczasem żadne wiarygodne polskie media ani agencje informacyjne nie relacjonowały takich lub podobnych słów Glapińskiego.

Tymczasem w dyskusji sam autor popularnego posta przyznał się do manipulacji. "No przecież wiem, dla jaj to zapostowałem, a pod postem widać kontekst, więc komentarz zbędny" - stwierdził.

Skąd mógł się wziąć przekaz o tym, że na nowym banknocie pojawi się wizerunek Stanisława Augusta Poniatowskiego? W połowie października tego roku niektóre polskie portale informacyjne przypomniały, że zbliża się możliwy termin wprowadzenia do obiegu nowego banknotu o nominale jednego tysiąca złotych. W styczniu 2021 roku Adam Glapiński po raz pierwszy zapowiedział możliwość emisji banknotu o nominale tysiąc złotych. Nie wspominał, jaki władca Polski mógłby się na nim znaleźć. Dopiero w kolejnych wypowiedziach z tamtego roku postulował, aby na nowym banknocie pojawił się wizerunek kobiety - królowej Polski Jadwigi Andegaweńskiej. Zaznaczał wówczas, że jest to jego prywatny pogląd, a ostateczna decyzja zostanie podjęta po konsultacjach.

Po słowach Glapińskiego ze stycznia 2021 roku nastroje studził Krzysztof Kowalczyk, zastępca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego Narodowego Banku Polskiego. "Tę zapowiedź należy traktować jako zamiar zbadania celowości uzasadnienia wprowadzenia do obiegu takiego banknotu" - tłumaczył w styczniu 2021 roku w Polskim Radiu 24. "Na razie nie pracujemy nad tym projektem, ale gdzieś około roku 2025-2026 istnieje taka możliwość, że taki nominał banknotu pojawi się w obiegu" - zaznaczył.

Czy za słowami prezesa Glapińskiego z 2021 roku poszły czyny? Z odpowiedzi biura prasowego NBP wynika, że nie. Biuro przekazało nam, że "w NBP nie trwały i nie trwają prace nad nowym banknotem obiegowym i nie ma takich planów".

Banknot z internetowej aukcji w kategorii "kopie i faksymile"

Wróćmy do projektu banknotu o nominale tysiąca złotych, którą wykorzystano w popularnym poście.

Okazuje się, że projekt banknotu można kupić w serwisie Allegro. W kategorii "kopie i faksymile" znaleźliśmy co najmniej dwie oferty z tym wzorem. Jedna z archiwalnych ofert zakończyła się w maju 2019 roku, czyli prawie dwa lata przed pierwszą zapowiedzią prezesa Glapińskiego o możliwości wprowadzenia do obiegu nowego banknotu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24