FAŁSZ

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24
Mark Rutte, nowy sekretarz generalny NATO, składa wizytę w Kijowie
Mark Rutte, nowy sekretarz generalny NATO, składa wizytę w Kijowie Reuters
wideo 2/5
Mark Rutte, nowy sekretarz generalny NATO, składa wizytę w Kijowie Reuters

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Profile w mediach społecznościowych rozpowszechniające treści prokremlowskie zamieszczają w ostatnich dniach nagranie mające być rzekomo materiałem stacji Euronews. Film opowiada o tym, że ukraiński tatuażysta, który przyjechał do Krakowa z Żytomierza w 2023 roku, zaraził już ponad 200 osób. W materiale jest wskazany z imienia i nazwiska; pokazano też jakoby jego zdjęcie, ale twarz została zamazana. Tatuażysta miał otrzymać w Polsce status uchodźcy i miesiąc później otworzyć w swoim mieszkaniu w Krakowie salon tatuażu. Żeby oszczędzać pieniądze, miał wielokrotnie używać jednorazowych tatuaży i niewłaściwie dezynfekować sprzęt.

FAŁSZ
Antyukraińskie wideo o rzekomej historii z Krakowa jest rozpowszechniane także za granicąx.com

Z nagrania dowiadujemy się, że w 2024 roku do owego tatuażysty miała przyjść para Polaków, by wytatuować sobie swoje imiona. Po dwóch miesiącach lekarze mieli u nich wykryć zapalenie wątroby typu C. Wtedy do akcji miała wkroczyć polska policja i odnaleźć innych klientów ukraińskiego tatuażysty. Miało się okazać, że zaraził wirusem co najmniej 200 osób.

Nagranie trwa 65 sekund. Wygląda jak zwykły materiał Euronews, które stacja publikuje w sieci. Podłożono angielskie napisy. W prawym górnym rogu jest logotyp stacji; czcionka i forma napisów jest identyczna jak w materiałach stacji Euronews, na końcu wyświetla się tzw. tyłówka - standardowa plansza z logotypem stacji i zachętą do zajrzenia na jej stronę internetową.

Przestrzegamy jednak: to spreparowana fałszywka, celowo o antyukraińskim wydźwięku.

Rosyjski ślad, antyukraiński przekaz

Najwcześniejsze wpisy z tym materiałem, które znaleźliśmy, opublikowano pod koniec września 2024 roku w rosyjskiej sieci. A dokładnie: na rosyjskim portalu społecznościowym VK (dawniej WKontaktie).

Sfabrykowany materiał rozszedł się z rosyjskiej sieciyandex.com

Szybko, już na początku października wideo było publikowane na platformie X z komentarzami po turecku, angielsku i polsku. "Banderowski artysta tatuażu z ukrainy zaraził wirusem zapalenia wątroby typu C ponad 200 klientów w Polsce ukraiński banderowiec używał igieł wielokrotnie, poddając je obróbce w rzemieślniczych warunkach. Polacy dalej klaskajcie tym barbarzyńcom" (pisownia oryginalna) - czytamy na jednym z polskojęzycznych kont. O co chodzi? Otóż opisana w materiale historia ma skłonić Polaków do wstrzymania pomocy Ukrainie w wojnie z Rosją. Polskojęzyczny wpis z fałszywym wideo ma niemal 140 tys. wyświetleń.

Euronews i polska policja dementują

Choć materiał przypomina relacje Euronews, to stacja nie ma z nim nic wspólnego. Nie znaleźliśmy go na żadnych oficjalnych jej kontach w mediach społecznościowych - wysłaliśmy więc pytanie do nadawcy. 4 października w przesłanej Konkret24 odpowiedzi stacji zaprzeczyła autentyczności filmu.

Faith Yetim, senior social media editor w Euronews, informuje Konkre24, że to nagranie nigdy nie zostało wyprodukowane lub opublikowane przez Euronews. "Wykorzystano bez naszej wiedzy i zgody grafiki i logotyp Euronews. Podejmujemy kroki, by nagranie zostało usunięte na wszystkich platformach i aktywnie badamy jego źródło" - zapowiada. Zwraca uwagę, że nie jest to pierwszy taki przypadek. "Prorosyjskie konta w mediach społecznościowych już wcześniej publikowały podobne fałszywe filmy" - pisze Faith Yetim.

Po wysłaniu przez nas pytań do Euronews, na profilu biura prasowego tej stacji na platformie X opublikowano natomiast krótkie oświadczenie po angielsku. Jest podobne w treści do przesłanej nam odpowiedzi. Dodano komentarz: "Wygląda na to, że rozpowszechniane jest kolejne wideo, ale nie zostało wyprodukowane przez Euronews. Jeśli na nie natraficie, prześlijcie proszę nam link, byśmy mogli je namierzyć" (tłum. red.).

PRAWDA

4 października na profilu Małopolska Policja na platformie X pojawiło się dementi. "Uwaga fake news. W sieci pojawiła się nieprawdziwa informacja o rzekomym zarażaniu klientów studia tatuażu wirusem zapalenia wątroby typu C. Jest to fake news!! Nie powielajcie nieprawdziwych informacji!!" - ostrzega policja z Krakowa.

Rosjanie wykorzystują markę Euronews do antyukraińskich narracji

Rzeczywiście, marka stacji Euronews jest wykorzystywana w dezinformacji przez rosyjską propagandę. W Konkret24 weryfikowaliśmy już sfabrykowane materiały rzekomo wyprodukowane przez Euronews - one również uderzały w Ukrainę. W jednym opowiadano np., jakoby w Gdańsku zamknięto salon kosmetyczny, gdzie uchodźczyni z Ukrainy przez rok miała prowadzić eksperymentalną terapię odchudzającą z wykorzystaniem komarów. Jeden z klientów jakoby trafił do szpitala z silną reakcją alergiczną i salon został zamknięty. To była fałszywa historia.

Inne wideo pokazywało, jak to francuscy rolnicy, oburzeni listem ukraińskiego ambasadora, obrzucili rzekomo budynek ambasady Ukrainy obornikiem - co też nie było prawdą.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony, a obecnie poseł PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że "rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego". W opublikowanym nagraniu przedstawia rzekome dowody na to. Sprawdziliśmy najistotniejsze zarzuty. Informacje otrzymane z Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają, by Polska zrezygnowała już z czołgów K2, wyrzutni Himars czy samolotów FA-50.

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Źródło:
Konkret24

Niedługo po tym, jak Iran wystrzelił pociski w stronę Izraela, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań mających pokazywać ten atak. Dużo z nich jest autentycznych, ale trafiają się też fake newsy wykorzystywane do dezinformacji. Film pokazujący "płonący Izrael na żywo" do nich należy. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak twierdzi, że policja w swoich danych dotyczących ofiar powodzi nie uwzględniła informacji o kobiecie z Głuchołaz. Polityk Konfederacji utrzymuje, że statystyki ofiar powodzi są zaniżone. Sprawdziliśmy. Bosak nie ma racji.

Bosak: w statystykach policji nie ma ofiary z Głuchołaz. Nieprawda, jest

Bosak: w statystykach policji nie ma ofiary z Głuchołaz. Nieprawda, jest

Źródło:
Konkret24

Według posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Gróbarczyka rząd na likwidację szkód w infrastrukturze po powodzi przeznaczy 100 mln zł. Na dodatek zestawia to z kosztem wybudowania warszawskiej kładki pieszo-rowerowej. Polityk podaje błędne kwoty.

Gróbarczyk: rząd daje "na wszystkie szkody powstałe po powodzi 100 mln zł". Dezinformuje

Gróbarczyk: rząd daje "na wszystkie szkody powstałe po powodzi 100 mln zł". Dezinformuje

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS rozpowszechniają informację, jakoby na odbudowę zniszczonego w połowie przez powódź domu można dostać zaledwie 40 tysięcy złotych. Jednak opierają się na starych wytycznych. Obowiązywały one za rządów Zjednoczonej Prawicy - dziś już nie.

Powódź zniszczyła pół domu, a "dostaniesz 40 tysięcy złotych"? Nie. Dużo więcej

Powódź zniszczyła pół domu, a "dostaniesz 40 tysięcy złotych"? Nie. Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

"Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły", "ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa" - takie informacje o powodzianach jednego z regionów rozprowadzają politycy PiS. Na dowód przywołują komunikat publicznej instytucji. Wyjaśniamy, jak zmanipulowali jego przekaz.

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

Źródło:
TVN24

Jedni twierdzą, że problemy spółki Rafako "to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS". Jednak politycy PiS utrzymują, że to skutek "niespełna rocznych rządów Donalda Tuska". Kto ma rację? Żadna ze stron. Sprawa jest bardziej złożona. Wyjaśniamy.

Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Źródło:
Konkret24

Rząd szuka budżetowych oszczędności, które można przeznaczyć na pomoc poszkodowanym przez powódź. Według ministra finansów pasa zacisnąć mogą tak zwane budżetowe "święte krowy". Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel twierdzi, że na liście do cięcia wydatków nie ma jednej z "krów" - kancelarii premiera. Czy ma rację?

Fogiel: kancelarii premiera "nie ma na liście do cięcia" budżetów. Sprawdziliśmy

Fogiel: kancelarii premiera "nie ma na liście do cięcia" budżetów. Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

"To naprawdę talibowie?", "mundury chyba amerykańskie" - zastanawiają się internauci, rozpowszechniając popularne w sieci nagranie z pokazu umiejętności jakiegoś wojska. Żołnierze ćwiczą w dość niecodzienny sposób, co budzi wiele komentarzy. Wyjaśniamy.

"Talibowie prezentują oddziały specjalne"? Co to za nagranie

"Talibowie prezentują oddziały specjalne"? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Ożył, powstał z martwych", "akustyczne wskrzeszenie", "czyli te zbombardowane szpitale to fejk" - pisali internauci w reakcji na nagranie mające pokazywać fejkowy pogrzeb mieszkańca Strefy Gazy. Okazuje, że do sytuacji doszło na innym terytorium i w innym czasie.

W Gazie "nawet martwi" uciekają przed alarmami bombowymi. To fejk

W Gazie "nawet martwi" uciekają przed alarmami bombowymi. To fejk

Źródło:
Konkret24, Correctiv.org

Amerykańska astronautka wróciła na Ziemię ze stacji kosmicznej w rosyjskim statku. Prorosyjskie konta w sieci stworzyły więc przekaz, który zdobył milionowe zasięgi. Według niego astronautka została porzucona przez swój kraj. Wyjaśniamy, jak jest naprawdę.

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

Źródło:
Konkret24

"Ofiar być ponad czterysta", "ofiar będą tysiące, nie setki", "kiedy poznamy bilans ofiar!?" - spekulowali internauci na temat liczby śmiertelnych ofiar powodzi. Do nich szybko dołączyli politycy opozycji. Oto jak rozpowszechniała się dezinformacyjna narracja o ofiarach powodzi, która wyszła od osób znanych z szerzenia fake newsów.

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

"Setki ofiar", "tysiące ofiar". Jak rozchodzi się dezinformacja o ofiarach powodzi

Źródło:
Konkret24

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni w sieci rozpowszechniany jest przekaz mający pokazywać, jak droga jest teraz benzyna. Zbudowany został na zestawieniu ceny baryłki ropy i cen paliw przed rokiem oraz dziś. Chętnie kolportują go politycy opozycji, w tym były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednak ta narracja jest manipulacją obliczoną na to, że Polacy nie pamiętają o nagłych "awariach dystrybutorów" rok temu na stacjach Orlenu. Zatem przypominamy.

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje przekaz, jakoby do przedsiębiorcy z Nysy weszła Inspekcja Handlowa, bo darował powodzianom towar znacznej wartości. Jak ustaliliśmy, to fałszywy przekaz. Powód kontroli był inny, choć inspektorzy wybrali "niefortunny moment".

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa przekonywał, że terytorialsi z mazowieckiego Ciechanowa "przyjechali 140 kilometrów na pięć minut na konferencję prasową" z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - po czym zaraz wrócili, "bez pomagania na miejscu". Nie znaleźliśmy potwierdzenia takiej sytuacji. Sama jednostka dementuje informacje posła.

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Poseł Konfederacji: żołnierze WOT jechali 140 kilometrów na konferencję z ministrem i zaraz wrócili. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Co to było?", "co Duda dostał w łapę?", "co on mu tam dał?" - dopytują internauci, komentując nagranie, na którym widać, jak prezydent Andrzej Duda przekazuje coś oficerowi podczas wizyty w zalanym Lądku-Zdroju. Wbrew przypuszczeniom nie był to ani różaniec, ani wizytówka.

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Wizytówka? Różaniec? "Co Duda dostał" i przekazał żołnierzowi

Źródło:
Konkret24