Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24
Prezydent Karol Nawrocki o wsparciu polskich portów
Prezydent Karol Nawrocki o wsparciu polskich portów
TVN24
Prezydent Karol Nawrocki o wsparciu polskich portówTVN24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

"Tusk z Marchewką ogłosili właśnie koniec budowy Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Umowa z inwestorem została zerwana!!!" - czerwoną planszę z takim tekstem 3 listopada w serwisie X zamieścił Marek Gróbarczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy był ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, a później wiceministrem infrastruktury. Oprócz premiera były minister wymienił Arkadiusza Marchewkę, obecnego sekretarza stanu w resorcie infrastruktury. Tak jak Gróbarczyk - jest posłem ze Szczecina.

W kolejnym poście Gróbarczyk stwierdził: "Port Szczecin-Świnoujście zerwał umowę z konsorcjum firm DEME i QTERMINALS, które miało sfinansować i zrealizować budowę Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Tym samym wyrzucają projekt do kosza i mamią Polaków niewykonalnym Przylądkiem Pomerania". I na koniec dodał: "Po takich decyzjach kanclerz Merz nie będzie się już gniewał na Tuska. Sprytnie to sobie wymyślili w Berlinie!!!". Wpis o takiej samej treści poseł PiS umieścił też na Facebooku.

Wpis posła Marka Gróbarczyka opublikowany 3 listopada 2025 roku w serwisie Xx.com

Internauci: "zdrada interesu narodowego", "Niemcy zabronili"

Niektórzy internauci pod postami Gróbarczyka ostro krytykowali premiera Donalda Tuska i jego rząd. "Co za szkodniki!!!!"; "Oni niszczą Polske, rozbierają po kawałku"; "Tusk nic nie zbuduje tylko zniszczy"; "Niemcy tego nie chciały, to nie będzie. Przecież dla Niemiec zrobi wszystko, dla Polski nic"; "Kiedy ten szkodnik zostawi nasz kraj w spokoju"; "Niemcy zabronili" - komentowali. "Skandal. Zdrada interesu narodowego"; "Draństwo i zdrada naszych polskich interesów" - pisali kolejni.

"Skoro nie buduje się portu przez 8 lat własnej kadencji, to teraz proszę siedzieć cicho i już nawet nie krytykować, bo to jest żałosne. Szanowny panie 8 lat i nic nawet beton niewylany" - zauważył jeden z internautów.

Niektórzy zarzucali posłowi PiS kłamstwo. "I po co kłamać, budowa rusza od 2026 roku, a wykonawcami będą polskie firmy. PiS jest tylko odcięty od robienia wałków jak przy CPK"; "A Grok mówi, że pan łże. Proszę sprawdzić" - komentowali.

Komentarz Gróbarczyka szybko nagłośniły niektóre prawicowe media, w tym wPolityce.pl, Kresy.pl czy portal Telewizji Republika. "Gróbarczyk alarmuje! Rządzący powiedzieli "nie" budowie Terminala Kontenerowego w Świnoujściu. Teraz mydlą oczy Polaków"; "Nowa koncepcja portu w Świnoujściu. Rząd stawia na przylądek Pomerania, opozycja mówi 'o wyrzuceniu projektu do kosza'"; "Gróbarczyk alarmuje ws. Terminala Kontenerowego w Świnoujściu: Tusk i Marchewka mamią Polaków niewykonalnym Przylądkiem Pomerania" - głosiły nagłówki ich artykułów.

Wyjaśniamy więc, co wiadomo o dalszych losach budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu.

Port w Świnoujściu: pomysł PiS, partner nie wypełnił zobowiązań, a koncepcję zmieniono

Terminal do rozładunku kontenerów w Świnoujściu to jedna z inwestycji zapowiadanych i zainicjowanych za rządów Prawa i Sprawiedliwości. W maju 2023 roku rząd Mateusza Morawieckiego przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą "Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu w latach 2023-2029". W lipcu tego samego roku Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. (ZMPSiŚ) podpisał z konsorcjum spółek DEME Concessions N.V. z siedzibą w Belgii oraz Qterminals W.L.L. z siedzibą w Katarze przedwstępną umowę dotyczącą 30-letniej dzierżawy terenów zlokalizowanych w porcie zewnętrznym w Świnoujściu. Umowa obejmowała finansowanie, budowę i eksploatację Głębokowodnego Terminalu Kontenerowego (GTK). W listopadzie tego samego roku dzierżawę potwierdził ówczesny wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Po przejęciu władzy w grudniu 2023 roku przez rząd Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy pojawiły się wątpliwości, czy inwestycja zlokalizowana na Pomorzu Zachodnim będzie realizowana. "Port kontenerowy w Świnoujściu jest jednym z kluczowych projektów inwestycyjnych w sektorze morskim w Polsce" - deklarowało w styczniu 2024 roku Ministerstwo Infrastruktury.

Czy teraz priorytety obecnego rządu się zmieniły? Nic na to nie wskazuje. Zmieniły się za to dwie inne rzeczy: status umowy z belgijsko-katarskim konsorcjum i koncepcja projektu. O tym 3 listopada w Szczecinie poinformowali wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka oraz prezes ZMPSiŚ Jarosław Siergiej.

Umowa z belgijsko-katarskim konsorcjum już "nie obowiązuje", przekazał prezes Jarosław Siergiej. Tłumaczył, że przedstawiciele jednego z członków konsorcjum w październiku nie przyjechali na rozmowy z ZMPSiŚ i nie wypełnił zobowiązań dotyczących finansowania projektu. 31 października upłynął okres związania umową przyrzeczoną ustalony w umowie przedwstępnej.

Inwestycja ma być kontynuowana, ale już bez zagranicznych partnerów. "Jesteśmy w stanie sami wybudować, zrealizować tę inwestycję. Pierwotny zamysł, pierwotna idea tego terminala nie odpowiada temu, co jest ekonomicznie uzasadnione, wobec tego zmieniły się wszystkie parametry, które do tej pory były zawarte w umowie przedwstępnej. Ona już nie ma jakby racji bytu, nie jest racjonalna, wobec tego nie ma też umowy z konsorcjum na nową inwestycję" - tłumaczył prezes Siergiej (cyt. za: Portal Morski).

Podczas konferencji zaprezentowano też nową koncepcję budowy portu w Świnoujściu - Przylądek Pomerania. Projekt zakłada usypanie 186 ha nowego lądu, wybudowanie blisko trzech kilometrów nabrzeża z falochronem oraz toru podejściowego i basenu portowego o głębokości 17 metrów. Najważniejszym elementem inwestycji ma być Głębokowodny Terminal Kontenerowy z nabrzeżem o długości 1,3 km i możliwością przeładunku do 2 milionów TEU rocznie (TEU to jednostka używana w transporcie morskim, odpowiada niegdyś używanemu standardowemu kontenerowi transportowemu o długości 20 stóp i objętości 39 metrów sześciennych - red.).

Jak tłumaczyli prezes ZMPSiŚ i wiceminister infrastruktury, wcześniejszy projekt - przygotowany za rządów Zjednoczonej Prawicy -był nieopłacalny i obarczony błędami. W dokumentacji dotyczącej wydania decyzji środowiskowej wskazano, że port będzie miał głębokość 14,5 metra. "To znaczy, że budowali oni terminal kontenerowy, do którego nie wpłynęłyby kontenerowce. Bo jak można budować tor podejściowy na 17 metrów, a baseny portowe na 14,5?" - pytał wiceminister Marchewka. Cytowany w komunikacie resortu infrastruktury zapewniał, że "Głębokowodny Terminal Kontenerowy będzie główną, ale nie jedyną częścią" Przylądka Pomerania.

To nie koniec portu w Świnoujściu. "Inwestycja trwa"

"Inwestycja trwa, deklarujemy gotowość do jej realizacji: na początku roku ruszą pierwsze prace" - zapewnia Weronika Gocłowska, rzeczniczka prasowa ZMPSiŚ. "Koszt budowy zakresu, za który odpowiada ZMPSiŚ, to ok. 1,5 mld złotych, z których wybudowany zostanie nowy basen portowy, układy drogowe oraz kolejowe, a także infrastruktura lądowa zasilająca port. W budżecie państwa jest też ponad 7 mld złotych na pogłębienie 70 kilometrów toru podejściowego do tego portu" - wymienia w odpowiedzi dla Konkret24.

Rzeczniczka spółki odnosi się też do aktualnej dyskusji wokół inwestycji. "Zaskoczeni błędnymi wypowiedziami, które pojawiają się w przestrzeni publicznej czujemy się wywołani do tablicy, by podkreślić raz jeszcze, że: 1. Analizy ekonomiczne potwierdzają, że budowa portu zewnętrznego w postaci Przylądka Pomerania, 186 hektarów nowej powierzchni portowej jest uzasadniona ekonomicznie. Poprzednie plany cechowały się brakiem rentowności. 2. Nasi poprzednicy podpisali umowę z konsorcjum na zapewnienie w porcie głębokości 17 metrów, występując jednocześnie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na budowę portu o głębokości 14,5 metra. Oznacza to, że żaden z wielkich kontenerowców by do niego nie wpłynął" - punktuje.

Gocłowska wyjaśnia również przyczyny zakończenia współpracy z zagranicznymi partnerami. "Konsorcjum miało wybudować terminal. Miało, ale nie spełniło wymogów podpisanej za czasów rządu PiS przedwstępnej umowy dzierżawy" - tłumaczy. Zauważa, że "spółka celowa zakupiona do realizacji tej inwestycji dysponuje do tej pory kapitałem 300 tys. złotych i jest zarejestrowana w Szczecinie w tzw. wirtualnym biurze". "Wartość prac, jakie konsorcjum miałoby zgodnie z umową wykonać to ok. 450 mln euro. ZMPSiŚ był związany umową z konsorcjum do 31 października 2025 roku. Konsorcjum nie wypełniło do tej pory jej warunków" - stwierdza.

Pytana o Przylądek Pomerania, rzeczniczka podkreśla, że to "nowy projekt, którego początkiem będzie budowa terminalu kontenerowego, ponieważ ta funkcja pozostaje sercem tego projektu". "Na zachodnim wybrzeżu naszego kraju potrzebujemy dużego terminalu kontenerowego, który będzie zdolny obsługiwać największe kontenerowce mogące wpływać na Bałtyk" - dodaje.

Ministerstwo Infrastruktury: terminal w Świnoujściu "powstaje w ramach szerszej koncepcji Przylądka Pomerania"

"Budowa Głębokowodnego Terminalu Kontenerowego w Świnoujściu jest jednym ze strategicznych projektów realizowanych obecnie w polskich portach morskich. Obecnie trwają przygotowania do realizacji części portowej i dostępowej (dostępu od strony lądu i morza), w tym postępowania na opracowanie dokumentacji przedprojektowej i projektowej" - zapewnia rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. "Głębokowodny Terminal Kontenerowy w Świnoujściu powstaje w ramach szerszej koncepcji Przylądka Pomerania - nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu i jednej z największych inwestycji na Bałtyku. Terminal będzie jego główną, ale nie jedyną częścią" - dodaje.

Od 2023 roku projekt budowy Głębokowodnego Terminalu Kontenerowego w Świnoujściu przeszedł kilka kluczowych etapów. 15 kwietnia 2024 roku wojewoda zachodniopomorski wydał decyzję o lokalizacji inwestycji, a w lutym 2025 projekt uzyskał ostateczną decyzję środowiskową. 29 września podpisano wartą blisko 4,5 mln zł umowę na opracowanie projektu funkcjonalno-użytkowego i pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej.

"Aby w Świnoujściu mógł powstać terminal kontenerowy, konieczna jest również budowa nowego, wschodniego toru podejściowego do portu" - tłumaczy Szumańska. 6 maja 2024 roku zawarto umowę na studium wykonalności, przygotowanie raportów o oddziaływaniu na środowisko oraz na odkład urobku, a także opracowań pomocniczych dla tej inwestycji. W czerwcu 2025 roku wykonano wywiad ferromagnetyczny dna morskiego na obszarze przyszłego toru podejściowego. "Obecnie trwają postępowania przetargowe na oczyszczenie akwenów pod falochron z obiektów niebezpiecznych pochodzenia wojskowego oraz na świadczenie usług Inżyniera Kontraktu dla inwestycji pn. 'Przeprowadzenie prac dla umożliwienia transportu wodnego do Portu Zewnętrznego w Świnoujściu'" - informuje rzeczniczka resortu infrastruktury.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Bielecki, Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24