Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24
Premier: jednym z elementów strategii migracyjnej - czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu 
Premier: jednym z elementów strategii migracyjnej - czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu zdjęcia organizatora
wideo 2/6
Premier: jednym z elementów strategii migracyjnej - czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu zdjęcia organizatora

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Premier Donald Tusk dużą część swojego wystąpienia na warszawskiej konwencji Koalicji Obywatelskiej 12 października 2024 roku poświęcił tematowi migracji. Mówił, że "Polska ma być bezpieczna, Polki i Polacy mają czuć się wolni, bezpieczni i wolni w swoim kraju", a wszystkie pomysły rządu w tej kwestii mają zostać zawarte w strategii migracyjnej. Jednym z jej elementów - zapowiedzianym przez Tuska na konwencji - będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Dodał, że "będzie się domagał uznania w Europie dla tej decyzji, bo my dobrze wiemy, jak to jest wykorzystywane przez Łukaszenkę, Putina, przez szmuglerów, przemytników ludzi, handlarzy ludzi; jak to prawo do azylu jest wykorzystywane, dokładnie wbrew istocie prawa do azylu".

Po fali komentarzy, także tych negatywnych, jaką wywołała zapowiedź ograniczania prawa do azylu, Donald Tusk następnego dnia po konwencji - 13 października - zamieścił w serwisie X wpis rozpoczynający się od słów: "Czasowe zawieszenie wniosków azylowych wprowadzono w maju w Finlandii". Po czym dodał: "Jest odpowiedzią na wojnę hybrydową wypowiedzianą całej Unii (w tym przede wszystkim Polsce) przez reżimy w Moskwie i Mińsku polegającej na organizowaniu masowych przerzutów ludzi przez nasze granice".

Więcej szczegółów dotyczących fińskiego rozwiązania, na które powołał się premier, przedstawił w komentarzu do tego wpisu wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Polityk KO pisał między innymi, że w Finlandii "decyzja o zawieszeniu składania wniosków azylowych była ogłoszona jako środek nadzwyczajny", a "migranci byli zazwyczaj kierowani do bezpiecznych stref poza granicami Finlandii lub do ośrodków detencyjnych, gdzie weryfikowano ich status".

Wyjaśniamy więc, co dokładnie znalazło się w fińskiej ustawie i dlaczego nadano jej status "ustawy wyjątkowej".

Finowie przyjmują "ustawę wyjątkową"

Przepisy, o których pisali Tusk i Tomczyk, wprowadziła w Finlandii ustawa o tymczasowych środkach zwalczania zinstrumentalizowanej migracji nazywana w skrócie ustawą o zawracaniu. Wbrew temu, co napisał premier, nie działa ona od maja 2024 roku, ponieważ wtedy do Eduskunty - fińskiego parlamentu - wpłynął dopiero projekt ustawy, którym zajmowano się następnie w komisjach i na posiedzeniu plenarnym. Natomiast od listopada 2023 roku wszystkie przejścia graniczne między Finlandią a Rosją pozostają zamknięte.

Ostatecznie fiński parlament przyjął ustawę 12 lipca 2024 roku. Przyjęto ją w specjalnym trybie jako tzw. ustawę wyjątkową, co oznacza, że ze względu na "ważne powody" może ona wprowadzać rozwiązania sprzeczne z fińską konstytucją. Przyjęcie takiej ustawy wymaga większości aż pięciu szóstych, a więc niezbędne jest 167 głosów w 200-osobowej Eduskuncie. Rządowi udało się je zyskać dzięki poparciu części opozycji.

Ograniczenie przyjmowania wniosków

Ustawa weszła w życie 22 lipca 2024 roku. Od tego dnia przez rok fiński rząd w porozumieniu z prezydentem może wprowadzać czasowe ograniczenie przyjmowania wniosków o azyl na określonej części granicy Finlandii. Choć ustawa jasno odnosi się do instrumentalizacji migracji przez Rosję, nie wskazano w niej jednoznacznie, która część granicy miałaby podlegać wyłączeniom. To dlatego, że zakres terytorialny takiego wyłączenia będzie za każdym razem określać w swoich decyzjach rząd. Może on podejmować takie decyzje maksymalnie na miesiąc, z zastrzeżeniem, że ograniczenia można wprowadzić dowolną liczbę razy w trakcie obowiązywania ustawy, czyli do lipca 2025 roku.

Jeśli rząd podejmie decyzję o ograniczeniu, strażnicy graniczni na wskazanym fragmencie granicy będą musieli określać, którzy migranci są "narzędziem wpływu" obcego państwa na Finlandię i nie będą przyjmować od nich wniosków azylowych, jeśli ci będą o to prosić. Tym samym migranci nie będą mogli dostać się w ten sposób na terytorium Finlandii i np. tam oczekiwać na rozpatrzenie wniosku.

Z tych zasad wyłączone są jedynie dzieci, osoby z niepełnosprawnościami i osoby, co do których strażnicy graniczni nie mają wątpliwości, że grozi im realne niebezpieczeństwo, np. zostaną poddani karze śmierci lub torturom "przede wszystkim w państwie, z którego przybyły do Finlandii", czyli w domyśle w Rosji.

W ustawie zapisano także, że osoby, które przybyły już do Finlandii jako "narzędzia wpływu" obcego państwa, będą "natychmiast wydalane z kraju i kierowane do miejsca, w którym przyjmowane są wnioski o ochronę międzynarodową". Imigrant nie może odwołać się ani od decyzji o nieprzyjęciu wniosku azylowego, ani od decyzji o wydaleniu z kraju.

"Mam nadzieję, że to prawo będzie działało zapobiegawczo"

Twórcy fińskiej ustawy w uzasadnieniu do niej zapisali kilka zastrzeżeń. Po pierwsze "rozporządzenie nie oznacza, że Finlandia całkowicie przestanie przyjmować wnioski o ochronę międzynarodową". Strażnicy graniczni nadal będą je przyjmować i rozpatrywać na przejściach granicznych nieobjętych decyzjami rządu. Same decyzje o ograniczeniach będą natomiast wydawane tylko, jeśli obcy kraj będzie próbował wpływać na Finlandię przez wykorzystywanie migrantów, ten wpływ będzie zagrażać bezpieczeństwu narodowemu, a inne środki będą niewystarczające. Ograniczenia mają trwać tyle, "ile jest to konieczne do zapobieżenia poważnemu zagrożenia" i mogą być uchylane w dowolnym momencie.

Minister spraw wewnętrznych Finlandii Mari Rantanen po przegłosowaniu ustawy wyraziła nadzieję, że "to prawo nie będzie musiało być nigdy zastosowane, ale że będzie działało zapobiegawczo". Pod koniec września br. miejscowy rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do władz Finlandii z apelem, aby nie korzystali z zapisów ustawy o zawracaniu. Jednocześnie nie znaleźliśmy żadnych informacji medialnych o tym, żeby od lipca 2024 roku ustawa została kiedykolwiek zastosowana przez fiński rząd. Wysłaliśmy pytanie w tej sprawie do fińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Aktualizacja z 15 października 2024 roku z godz. 10:10

Paivi Kaasinen z fińskiej Straży Granicznej w wiadomości przesłanej Konkret24 potwierdził, że przewidziane w ustawie ograniczenie prawa do azylu jak dotąd nie zostało jeszcze użyte w Finlandii. "Zastosowanie ustawy wymaga odrębnej decyzji podjętej przez plenarne posiedzenie rządu fińskiego. Rząd fiński nie podjął decyzji w sprawie zastosowania ustawy, co oznacza, że ​​ustawa nie została jeszcze zastosowana" - poinformował.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Kai Kuntola/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Toronto wstrzymało dopłaty dla kierowców samochodów marki Tesla, a internauci rozpowszechniają przekaz, jakoby w ogóle wprowadzono zakaz wjazdu tych aut do Kanady. Służby graniczne uspokajają: Kanadyjczycy posiadający tesle mogą spokojnie wracać do kraju.

"Brawo Kanada"? No niezupełnie

"Brawo Kanada"? No niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski odwołuje wybory w Ukrainie, zabił amerykańskiego dziennikarza i nie wie, gdzie są pieniądze, które otrzymał jako wsparcie ze Stanów Zjednoczonych - to tylko niektóre z fałszywych przekazów, które Elon Musk wykorzystywał do dyskredytacji prezydenta Ukrainy i jego otoczenia.

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Elon Musk o Zełenskim i Ukrainie. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24