Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Źródło:
Konkret24
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemy
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemyFakty TVN
wideo 2/4
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemyFakty TVN

Jedni twierdzą, że problemy spółki Rafako "to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS". Jednak politycy PiS utrzymują, że to skutek "niespełna rocznych rządów Donalda Tuska". Kto ma rację? Żadna ze stron. Sprawa jest bardziej złożona. Wyjaśniamy.

Spółka Rafako złożyła 26 września 2024 roku wniosek o ogłoszenie upadłości. Polski wykonawca bloków energetycznych i producent urządzeń dla energetyki z Raciborza wyjaśnił w komunikacie, że decyzja ma związek z brakiem porozumienia z wierzycielami i istotnym pogorszeniem bieżącej płynności. "Rafako od dawna informowało o trudnej sytuacji finansowej i braku możliwości pozyskania dla Spółki Inwestora" - przyznano w komunikacie.

Przeciwne narracje: "po niecałym roku rządów PO" vs "efekt zdarzeń z czasów rządów PiS"

Informację o rozpoczętej upadłości Rafako szybko zaczęto wykorzystywać politycznie. Posłowie opozycji, ale też anonimowi internauci, zaczęli szerzyć przekaz w mediach społecznościowych, że obecna sytuacja spółki jest efektem działań rządu Donalda Tuska; że niby dotychczas spółka świetnie sobie dawała radę, a sytuacja pogorszyła się po zmianie rządu.

"Rafako - firma, która przetrwała komunę, transformację, kryzysy, nie przetrwała rządów Tuska" - napisał 26 września w serwisie X poseł PiS Robert Gontarz. "Rafako - przetrwało komunę, transformację, Balcerowicza, prywatyzację... Pod rządami Tuska właśnie ogłasza upadłość. Dramat" - stwierdził inny poseł PiS Paweł Jabłoński. "Raciborska Fabryka Kotłów Rafako, polska firma z ponad 70 letnią tradycją, produkująca kotły dla krajowej energetyki zawodowej oraz dla zakładów i elektrociepłowni, właśnie ogłasza upadłość. Nie dała rady przetrwać pod zaledwie niespełna rocznymi rządami Donalda Tuska" - ogłosił anonimowy użytkownik serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna).

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty o upadłości Rafako i rzekomego wpływu na to rządu Donalda Tuskax.com

Niektórzy biorący udział w dyskusji przypominali, że Donald Tusk jeszcze jako lider opozycji odwiedził zakłady Rafako w styczniu 2023 roku i wtedy pisał w mediach społecznościowych, że "trzeba ratować polskie Rafako" oraz "konieczne są natychmiastowe decyzje". Zwrócił się do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego: "Mateusz, wajchę przełóż". Do tamtego posta Tuska odnoszą się teraz posłowie i europosłowie z PiS - m.in. Anna Krupka, Janusz Kowalski, Jacek Ozdoba, Kamil Bortniczuk, Piotr Mueller, Michał Dworczyk. "Po niecałym roku rządów PO Rafako składa wniosek o upadłość. Panie Premierze Tusk to jak z tą wajchą…? Tak się kończy cyniczne i populistyczne uprawianie polityki" - napisał ten ostatni.

FAŁSZ

Z drugiej strony, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów, których autorzy sugerują, że to poprzedni rząd pod kierownictwem Mateusza Morawieckiego odpowiada za upadek Rafako. "To co dzieje się z Rafako dziś, to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS"; "PiS zniszczył Rafako"; "Rafako ogłosiło upadłość. Ludzie tam pracujący doskonale wiedzą, że to z winy PiS"; "PiS położył Rafako" - to przykładowe komentarze z postów w serwisie X.

Rzeczywiście: problemy spółki nie zaczęły się po zmianie rządu w Polsce. Przypominamy, jak to było. Poproszony przez Konkret24 ekspert tłumaczy z kolei, czy wniosek o upadłość spółki z Raciborza to skutek decyzji politycznych czy biznesowych.

Wyniszczające spory z państwowymi spółkami

Historia firmy Rafako sięga lat 40. poprzedniego wieku: w okresie PRL-u było to przedsiębiorstwo państwowe produkujące kotły na potrzeby krajowej energetyki i na eksport. W 1993 roku Rafako sprywatyzowano, a rok później wprowadzono na Giełdę Papierów Wartościowych. Dawid Czopek, zarządzający funduszem Polariz FIZ, w tekście na portalu money.pl wspomina, że na początku XXI wieku spółka Rafako "należała do grona najciekawszych firm notowanych na giełdzie".

W 2011 roku większość akcji Rafako kupiła Grupa PGB działająca w branży budowlanej. Rok później PGB ogłosiło jednak bankructwo, a dla Rafako rozpoczęły się ciężkie czasy. Wojciech Żołneczko z działającego w Raciborzu portalu Nowiny.pl opisywał: "Jeśli dziś zapytamy pierwszego z brzegu rafakowca, kiedy to wszystko zaczęło się psuć, bez wątpienia wskaże na moment, w którym PBG stało się głównym akcjonariuszem Rafako. Wśród pracowników do dziś krążą opowieści o niegospodarności z tamtych lat, która kłuła ich w oczy".

W kontekście upadłości Rafako jeszcze ważniejsze niż przejęcie przez PGB były jednak problemy przy budowie bloku węglowego 910 MW w Elektrowni Jaworzno. Spółka podpisała ogromny kontrakt z państwowym Tauronem w 2014 roku. Blok miał powstać w niecałe pięć lat, lecz ostatecznie rozpoczął pracę z opóźnieniem, w listopadzie 2020 roku. Nie był to jednak koniec, tylko początek problemów Rafako.

W następnych latach blok był trzykrotnie wyłączany z powodu awarii. Zdaniem Rafako powodem była zła jakość węgla dostarczanego przez Tauron, a zdaniem państwowej spółki - błędy konstrukcyjne. Strony weszły w spór, który zakończył się podpisaniem w marcu 2023 roku ugody, na mocy której Rafako zapłaciło Tauronowi 240 mln zł. Był to spory cios dla spółki, która i bez tego w latach 2019-2023 przyniosła miliard złotych straty operacyjnej.

11.08.2022 | Nowy blok w Elektrowni Jaworzno wciąż nie pracuje. "Nie ma żadnej awarii, to jest odstawienie"
11.08.2022 | Nowy blok w Elektrowni Jaworzno wciąż nie pracuje. "Nie ma żadnej awarii, to jest odstawienie"Nowy blok Elektrowni Jaworzno został oddany do użytku w 2020 roku, ale nie produkuje energii. Miał ruszyć w środę, ale nie ruszył - awaria jest nazywana przez Tauron "planowanym odstawieniem". Tymczasem Rafako - firma, która uczestniczyła w budowie bloku - alarmuje, że do elektrowni dostarczany jest węgiel tak złej jakości, że grozi on uszkodzeniem instalacji.Fakty TVN

W rozmowie z Konkret24 Dawid Czopek z Polaris FIZ wyjaśnia, że oprócz problemów w Jaworznie sytuacja Rafako w ostatnim czasie pogorszyła się przez niezrealizowanie dużego kontraktu na budowę bloku na biomasę w Wilnie (z tego powodu Rafako musiało zapłacić 30 mln euro kary) oraz zamówienia na elektrociepłownię w Radlinie realizowaną na zlecenie spółki z Grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej - JSW Koks. Właśnie działania tej ostatniej spółki prezes zarządu Rafako Maciej Stańczuk wskazał jako bezpośredni powód złożenia wniosku o upadłość. "Działania, jakie podjęła wobec Rafako w ostatnich dniach JSW Koks S.A., dla której budowaliśmy Elektrociepłownię w Radlinie, pozbawiły nas źródła przychodów i wygenerowały przesłanki upadłościowe" - podano w komunikacie. Chodzi o pobranie przez JSW Koks kaucji i wypłatę gwarancji bankowych przy jednoczesnym zakończeniu mediacji.

Zarząd JSW odrzuca te zarzuty, pisząc w oświadczeniu, że "wypowiedzi zarządu Rafako S.A. mogą świadczyć o braku elementarnej wiedzy w zakresie realizowanej inwestycji", która "wiązała się z ciągłym niekontrolowanym wzrostem budżetu bez realizacji prac w terminie".

Ekspert: "skutek złego zarządzania, a nie decyzji politycznych"

Oczywiście, opisane tu wydarzenia, które w różnym stopniu doprowadziły do złożenia przez Rafako wniosku o upadłość, działy się w czasach jakiegoś rządu. Na przykład przejęcie przez PGB nastąpiło za rządów PO-PSL, spór z Tauronem przypadł na czasy rządów Zjednoczonej Prawicy, a wniosek o upadłość złożono już po przejęciu władzy przez obecny rząd Donalda Tuska. Dawid Czopek tłumaczy jednak, że upadłość Rafako to "skutek wieloletniego złego zarządzania, a nie doraźnych decyzji politycznych". I dodaje:

Rafako to była spółka państwowa w czasach PRL, ale od wielu lat jest już prywatna, więc ciężko obwiniać o jej obecną sytuację taki czy inny rząd. Ta spółka od wielu lat przynosi straty, nie potrafi dokończyć kontraktów i przez to ma złą opinię w branży. A to, delikatnie mówiąc, nie zachęca inwestorów, którzy mogliby teraz ją uratować.

Dane potwierdzają te słowa: w latach 2019-2023 Rafako wygenerowało ponad 1 mld zł straty operacyjnej. I już w tym okresie zarząd spółki kilkukrotnie przymierzał się do złożenia wniosku o upadłość. Najpierw w styczniu 2023 roku w komunikacie podano, że przez spór z Tauronem "zaistniał stan niewypłacalności" i spółka przygotowuje wniosek o upadłość. Z jego złożenia zrezygnowano w lutym, lecz sytuacja powtórzyła się w październiku 2023. Zarząd ponownie rozpoczął przygotowywanie wniosku o upadłość, który również nie został jednak złożony. Pomogła m.in. pożyczka 15 mln zł od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Okazało się, że było to tylko odsunięcie wyroku w czasie. Najpierw w sierpniu 2024 roku spółka zależna Rafako Engineering złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości, a miesiąc później to samo zrobiła główna spółka Rafako.

Kolejne obietnice, które "i tak nie uratują" Rafako

- Niektórzy próbują wykorzystywać ten wniosek o upadłość w celach politycznych i pokazywać, że problemy Rafako wynikają na przykład z niezrealizowanych kontraktów ze spółkami Skarbu Państwa: Tauronem i JSW - zauważa Dawid Czopek. I tłumaczy: - To były kwestie biznesowe, a nie polityczne, bo przecież Mateusz Morawiecki czy Donald Tusk nie powiedzieli prezesom tych spółek, żeby zakończyli rozmowy z Rafako. Ale że jest to spółka - jak sama o sobie pisze - sięgającą czasów powojennej Polski, łatwo obwiniać, że taka firma z tradycją upada teraz z winy jednego czy drugiego rządu.

Tym bardziej że obietnice poprawy sytuacji składał pracownikom Rafako nie tylko lider opozycji Donald Tusk, ale i poprzedni premier Mateusz Morawiecki. Ten drugi przyjechał do Raciborza niecały miesiąc przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku i ogłosił, że "tu uratowaliśmy Rafako". Stwierdził, że "Rafako stoi w przededniu wielkiej epoki inwestycji energetycznych w Polsce". Natomiast już po wyborach, w grudniu 2023 roku, z przedstawicielami spółki spotkał się nowy minister aktywów państwowych Borys Budka, który zadeklarował wsparcie resortu.

Wniosek o upadłość udało się jednak tylko odłożyć w czasie. We wrześniu 2024 roku, po upadku rozmów z JSW Koks, związkowcy z Rafako napisali jeszcze list do premiera Donalda Tuska, w którym wspomnieli o jego wizycie w zakładzie. "Wtedy otrzymaliśmy od Pana niesamowitą pomoc, za którą już zawsze będziemy wdzięczni, bo to dzięki niej udało się oddalić widmo upadłości!" - stwierdzili. "Dlatego raz jeszcze bardzo prosimy Pana o pomoc w ratowaniu Firmy" - dodali. Już po złożeniu wniosku o upadłość kolejną próbę uratowania Rafako zapowiedział minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. W Radiu Tok FM zadeklarował rozmowę z Agencją Rozwoju Przemysłu na ten temat, ale jednocześnie zaznaczył, że ma ograniczone pole manewru, ponieważ Rafako nie jest spółką pod nadzorem aktywów państwowych. Przypomniał też, że "państwo pod wieloma rządami robiło wiele wysiłków, by tę spółkę ratować".

Czy kolejna rządowa pomoc może wskrzesić Rafako? - Rząd może dalej pompować w spółkę miliony złotych, lecz to i tak jej nie uratuje, a za trzy miesiące albo pół roku będziemy znowu rozmawiać na temat upadłości. Tym bardziej że nie byłaby to pierwsza pomoc ze strony Skarbu Państwa dla Rafako - komentuje Dawid Czopek.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Zbigniew Meissner/PAP

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24