Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Źródło:
Konkret24
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemy
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemyFakty TVN
wideo 2/4
20.01.2023 | Tusk apeluje do premiera w sprawie Rafako. Firma ma ogromne problemyFakty TVN

Jedni twierdzą, że problemy spółki Rafako "to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS". Jednak politycy PiS utrzymują, że to skutek "niespełna rocznych rządów Donalda Tuska". Kto ma rację? Żadna ze stron. Sprawa jest bardziej złożona. Wyjaśniamy.

Spółka Rafako złożyła 26 września 2024 roku wniosek o ogłoszenie upadłości. Polski wykonawca bloków energetycznych i producent urządzeń dla energetyki z Raciborza wyjaśnił w komunikacie, że decyzja ma związek z brakiem porozumienia z wierzycielami i istotnym pogorszeniem bieżącej płynności. "Rafako od dawna informowało o trudnej sytuacji finansowej i braku możliwości pozyskania dla Spółki Inwestora" - przyznano w komunikacie.

Przeciwne narracje: "po niecałym roku rządów PO" vs "efekt zdarzeń z czasów rządów PiS"

Informację o rozpoczętej upadłości Rafako szybko zaczęto wykorzystywać politycznie. Posłowie opozycji, ale też anonimowi internauci, zaczęli szerzyć przekaz w mediach społecznościowych, że obecna sytuacja spółki jest efektem działań rządu Donalda Tuska; że niby dotychczas spółka świetnie sobie dawała radę, a sytuacja pogorszyła się po zmianie rządu.

"Rafako - firma, która przetrwała komunę, transformację, kryzysy, nie przetrwała rządów Tuska" - napisał 26 września w serwisie X poseł PiS Robert Gontarz. "Rafako - przetrwało komunę, transformację, Balcerowicza, prywatyzację... Pod rządami Tuska właśnie ogłasza upadłość. Dramat" - stwierdził inny poseł PiS Paweł Jabłoński. "Raciborska Fabryka Kotłów Rafako, polska firma z ponad 70 letnią tradycją, produkująca kotły dla krajowej energetyki zawodowej oraz dla zakładów i elektrociepłowni, właśnie ogłasza upadłość. Nie dała rady przetrwać pod zaledwie niespełna rocznymi rządami Donalda Tuska" - ogłosił anonimowy użytkownik serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna).

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty o upadłości Rafako i rzekomego wpływu na to rządu Donalda Tuskax.com

Niektórzy biorący udział w dyskusji przypominali, że Donald Tusk jeszcze jako lider opozycji odwiedził zakłady Rafako w styczniu 2023 roku i wtedy pisał w mediach społecznościowych, że "trzeba ratować polskie Rafako" oraz "konieczne są natychmiastowe decyzje". Zwrócił się do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego: "Mateusz, wajchę przełóż". Do tamtego posta Tuska odnoszą się teraz posłowie i europosłowie z PiS - m.in. Anna Krupka, Janusz Kowalski, Jacek Ozdoba, Kamil Bortniczuk, Piotr Mueller, Michał Dworczyk. "Po niecałym roku rządów PO Rafako składa wniosek o upadłość. Panie Premierze Tusk to jak z tą wajchą…? Tak się kończy cyniczne i populistyczne uprawianie polityki" - napisał ten ostatni.

FAŁSZ

Z drugiej strony, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów, których autorzy sugerują, że to poprzedni rząd pod kierownictwem Mateusza Morawieckiego odpowiada za upadek Rafako. "To co dzieje się z Rafako dziś, to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS"; "PiS zniszczył Rafako"; "Rafako ogłosiło upadłość. Ludzie tam pracujący doskonale wiedzą, że to z winy PiS"; "PiS położył Rafako" - to przykładowe komentarze z postów w serwisie X.

Rzeczywiście: problemy spółki nie zaczęły się po zmianie rządu w Polsce. Przypominamy, jak to było. Poproszony przez Konkret24 ekspert tłumaczy z kolei, czy wniosek o upadłość spółki z Raciborza to skutek decyzji politycznych czy biznesowych.

Wyniszczające spory z państwowymi spółkami

Historia firmy Rafako sięga lat 40. poprzedniego wieku: w okresie PRL-u było to przedsiębiorstwo państwowe produkujące kotły na potrzeby krajowej energetyki i na eksport. W 1993 roku Rafako sprywatyzowano, a rok później wprowadzono na Giełdę Papierów Wartościowych. Dawid Czopek, zarządzający funduszem Polariz FIZ, w tekście na portalu money.pl wspomina, że na początku XXI wieku spółka Rafako "należała do grona najciekawszych firm notowanych na giełdzie".

W 2011 roku większość akcji Rafako kupiła Grupa PGB działająca w branży budowlanej. Rok później PGB ogłosiło jednak bankructwo, a dla Rafako rozpoczęły się ciężkie czasy. Wojciech Żołneczko z działającego w Raciborzu portalu Nowiny.pl opisywał: "Jeśli dziś zapytamy pierwszego z brzegu rafakowca, kiedy to wszystko zaczęło się psuć, bez wątpienia wskaże na moment, w którym PBG stało się głównym akcjonariuszem Rafako. Wśród pracowników do dziś krążą opowieści o niegospodarności z tamtych lat, która kłuła ich w oczy".

W kontekście upadłości Rafako jeszcze ważniejsze niż przejęcie przez PGB były jednak problemy przy budowie bloku węglowego 910 MW w Elektrowni Jaworzno. Spółka podpisała ogromny kontrakt z państwowym Tauronem w 2014 roku. Blok miał powstać w niecałe pięć lat, lecz ostatecznie rozpoczął pracę z opóźnieniem, w listopadzie 2020 roku. Nie był to jednak koniec, tylko początek problemów Rafako.

W następnych latach blok był trzykrotnie wyłączany z powodu awarii. Zdaniem Rafako powodem była zła jakość węgla dostarczanego przez Tauron, a zdaniem państwowej spółki - błędy konstrukcyjne. Strony weszły w spór, który zakończył się podpisaniem w marcu 2023 roku ugody, na mocy której Rafako zapłaciło Tauronowi 240 mln zł. Był to spory cios dla spółki, która i bez tego w latach 2019-2023 przyniosła miliard złotych straty operacyjnej.

11.08.2022 | Nowy blok w Elektrowni Jaworzno wciąż nie pracuje. "Nie ma żadnej awarii, to jest odstawienie"
11.08.2022 | Nowy blok w Elektrowni Jaworzno wciąż nie pracuje. "Nie ma żadnej awarii, to jest odstawienie"Nowy blok Elektrowni Jaworzno został oddany do użytku w 2020 roku, ale nie produkuje energii. Miał ruszyć w środę, ale nie ruszył - awaria jest nazywana przez Tauron "planowanym odstawieniem". Tymczasem Rafako - firma, która uczestniczyła w budowie bloku - alarmuje, że do elektrowni dostarczany jest węgiel tak złej jakości, że grozi on uszkodzeniem instalacji.Fakty TVN

W rozmowie z Konkret24 Dawid Czopek z Polaris FIZ wyjaśnia, że oprócz problemów w Jaworznie sytuacja Rafako w ostatnim czasie pogorszyła się przez niezrealizowanie dużego kontraktu na budowę bloku na biomasę w Wilnie (z tego powodu Rafako musiało zapłacić 30 mln euro kary) oraz zamówienia na elektrociepłownię w Radlinie realizowaną na zlecenie spółki z Grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej - JSW Koks. Właśnie działania tej ostatniej spółki prezes zarządu Rafako Maciej Stańczuk wskazał jako bezpośredni powód złożenia wniosku o upadłość. "Działania, jakie podjęła wobec Rafako w ostatnich dniach JSW Koks S.A., dla której budowaliśmy Elektrociepłownię w Radlinie, pozbawiły nas źródła przychodów i wygenerowały przesłanki upadłościowe" - podano w komunikacie. Chodzi o pobranie przez JSW Koks kaucji i wypłatę gwarancji bankowych przy jednoczesnym zakończeniu mediacji.

Zarząd JSW odrzuca te zarzuty, pisząc w oświadczeniu, że "wypowiedzi zarządu Rafako S.A. mogą świadczyć o braku elementarnej wiedzy w zakresie realizowanej inwestycji", która "wiązała się z ciągłym niekontrolowanym wzrostem budżetu bez realizacji prac w terminie".

Ekspert: "skutek złego zarządzania, a nie decyzji politycznych"

Oczywiście, opisane tu wydarzenia, które w różnym stopniu doprowadziły do złożenia przez Rafako wniosku o upadłość, działy się w czasach jakiegoś rządu. Na przykład przejęcie przez PGB nastąpiło za rządów PO-PSL, spór z Tauronem przypadł na czasy rządów Zjednoczonej Prawicy, a wniosek o upadłość złożono już po przejęciu władzy przez obecny rząd Donalda Tuska. Dawid Czopek tłumaczy jednak, że upadłość Rafako to "skutek wieloletniego złego zarządzania, a nie doraźnych decyzji politycznych". I dodaje:

Rafako to była spółka państwowa w czasach PRL, ale od wielu lat jest już prywatna, więc ciężko obwiniać o jej obecną sytuację taki czy inny rząd. Ta spółka od wielu lat przynosi straty, nie potrafi dokończyć kontraktów i przez to ma złą opinię w branży. A to, delikatnie mówiąc, nie zachęca inwestorów, którzy mogliby teraz ją uratować.

Dane potwierdzają te słowa: w latach 2019-2023 Rafako wygenerowało ponad 1 mld zł straty operacyjnej. I już w tym okresie zarząd spółki kilkukrotnie przymierzał się do złożenia wniosku o upadłość. Najpierw w styczniu 2023 roku w komunikacie podano, że przez spór z Tauronem "zaistniał stan niewypłacalności" i spółka przygotowuje wniosek o upadłość. Z jego złożenia zrezygnowano w lutym, lecz sytuacja powtórzyła się w październiku 2023. Zarząd ponownie rozpoczął przygotowywanie wniosku o upadłość, który również nie został jednak złożony. Pomogła m.in. pożyczka 15 mln zł od Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Okazało się, że było to tylko odsunięcie wyroku w czasie. Najpierw w sierpniu 2024 roku spółka zależna Rafako Engineering złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości, a miesiąc później to samo zrobiła główna spółka Rafako.

Kolejne obietnice, które "i tak nie uratują" Rafako

- Niektórzy próbują wykorzystywać ten wniosek o upadłość w celach politycznych i pokazywać, że problemy Rafako wynikają na przykład z niezrealizowanych kontraktów ze spółkami Skarbu Państwa: Tauronem i JSW - zauważa Dawid Czopek. I tłumaczy: - To były kwestie biznesowe, a nie polityczne, bo przecież Mateusz Morawiecki czy Donald Tusk nie powiedzieli prezesom tych spółek, żeby zakończyli rozmowy z Rafako. Ale że jest to spółka - jak sama o sobie pisze - sięgającą czasów powojennej Polski, łatwo obwiniać, że taka firma z tradycją upada teraz z winy jednego czy drugiego rządu.

Tym bardziej że obietnice poprawy sytuacji składał pracownikom Rafako nie tylko lider opozycji Donald Tusk, ale i poprzedni premier Mateusz Morawiecki. Ten drugi przyjechał do Raciborza niecały miesiąc przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku i ogłosił, że "tu uratowaliśmy Rafako". Stwierdził, że "Rafako stoi w przededniu wielkiej epoki inwestycji energetycznych w Polsce". Natomiast już po wyborach, w grudniu 2023 roku, z przedstawicielami spółki spotkał się nowy minister aktywów państwowych Borys Budka, który zadeklarował wsparcie resortu.

Wniosek o upadłość udało się jednak tylko odłożyć w czasie. We wrześniu 2024 roku, po upadku rozmów z JSW Koks, związkowcy z Rafako napisali jeszcze list do premiera Donalda Tuska, w którym wspomnieli o jego wizycie w zakładzie. "Wtedy otrzymaliśmy od Pana niesamowitą pomoc, za którą już zawsze będziemy wdzięczni, bo to dzięki niej udało się oddalić widmo upadłości!" - stwierdzili. "Dlatego raz jeszcze bardzo prosimy Pana o pomoc w ratowaniu Firmy" - dodali. Już po złożeniu wniosku o upadłość kolejną próbę uratowania Rafako zapowiedział minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. W Radiu Tok FM zadeklarował rozmowę z Agencją Rozwoju Przemysłu na ten temat, ale jednocześnie zaznaczył, że ma ograniczone pole manewru, ponieważ Rafako nie jest spółką pod nadzorem aktywów państwowych. Przypomniał też, że "państwo pod wieloma rządami robiło wiele wysiłków, by tę spółkę ratować".

Czy kolejna rządowa pomoc może wskrzesić Rafako? - Rząd może dalej pompować w spółkę miliony złotych, lecz to i tak jej nie uratuje, a za trzy miesiące albo pół roku będziemy znowu rozmawiać na temat upadłości. Tym bardziej że nie byłaby to pierwsza pomoc ze strony Skarbu Państwa dla Rafako - komentuje Dawid Czopek.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Zbigniew Meissner/PAP

Pozostałe wiadomości

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przekaz o tym, że szkocki rząd rzekomo rozważa wprowadzenie zakazu posiadania kotów, wywołał sporo zamieszania w brytyjskich mediach. Stamtąd dotarł do polskich internautów. Jednak raport, który jakoby miał rekomendować taki zakaz, nigdzie o nim nie wspomina.

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji Komisja Europejska poinformowała poprzez swojego komisarza, że "Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności" w ramach paktu migracyjnego. "Tusk blagował!", "Polacy ograni przez Tuska", "Tusk okłamuje Polaków" - alarmują politycy i część serwisów informacyjnych. Ale unijny komisarz wcale tak nie napisał.

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Źródło:
Konkret24

Administracja Donalda Trumpa wykorzystała katastrofę lotniczą w Waszyngtonie, by walczyć z polityką inkluzywności w amerykańskiej armii. A wypowiedzi prezydenta dały początek fałszywej teorii, jakoby za wypadek odpowiadała transpłciowa kobieta, która rzekomo siedziała za sterami wojskowego śmigłowca.

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

Źródło:
Konkret24

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Po zapowiedzi Donalda Trumpa o wysłaniu dodatkowych żołnierzy na granicę z Meksykiem w sieci zaczęły krążyć filmy pokazujące rzekomo przejazdy sprzętu wojskowego pod tę granicę. Wśród nich można zobaczyć.... wozy bojowe polskiej armii. Przestrzegamy, to fake news.

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Góra McKinley zamiast Denali, Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej. Prezydent Donald Trump zarządził zmianę tych dwóch nazw geograficznych. Dlaczego mógł tak zrobić? Czy świat musi się dostosować do tych zmian? Jakie nazwy będą obowiązywały w Polsce? Wyjaśniamy.

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Źródło:
Konkret24

Według ministry z kancelarii prezydenta Andrzej Duda nie jest zadowolony z szybkości prac Trybunału Konstytucyjnego. Spojrzeliśmy więc w statystyki. Pokazują, że w ostatnim roku prezesury Julii Przyłębskiej wyroków znowu było mniej, a statystyki poprawiano metodą zakończonych postępowań.

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Przemysław Czarnek podczas dyskusji w telewizyjnym studiu straszył "lewacką ideologią", a jako rzekomy dowód jej złego wpływu na dzieci wskazał uczniów amerykańskich szkół, którzy "utożsamiają się z kotami, ćmami" i "chodzą na czworakach". Sprawdziliśmy, o co posłowi może chodzić. Okazuje się, że powiela fałszywy spin republikanów w USA. Sprawa dotyczy popularnej od lat subkultury.

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Amerykańska działaczka antyaborcyjna Bevelyn Williams opuściła więzienie po tym, gdy ułaskawił ją prezydent Donald Trump. Politycy i działacze prawicowi - a za nimi internauci - twierdzą, że Williams trafiła do więzienia "za modlitwę" i "pokojowe protesty" przed kliniką aborcyjną. A to nieprawda.

Trafiła do więzienia "za modlitwę", a Trump ją ułaskawił? Historia jest inna

Trafiła do więzienia "za modlitwę", a Trump ją ułaskawił? Historia jest inna

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki - krytykując Rafała Trzaskowskiego - na spotkaniu z wyborcami wrzucił do niszczarki okładkę książki rzekomo "dla dzieci", podając ją jako przykład "indoktrynacji" i "nawoływania do zmiany płci". Chodzi o pozycję, która była w księgarni Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Lecz książkę oferuje wiele księgarni, nie jest skierowana do dzieci. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "obsceniczny komiks dla dzieci" w MSN. Nie dla dzieci, w księgarniach od lat

Nawrocki: "obsceniczny komiks dla dzieci" w MSN. Nie dla dzieci, w księgarniach od lat

Źródło:
Konkret24

Internauci spierają się o to, w jakim języku została zaśpiewana piosenka "Lusterka" duetu Swada i Niczos, która ubiega się o reprezentowanie Polski w konkursie Eurowizji. Jedni twierdzą, że to język lub gwara podlaska. Inni uważają, że to białoruski, ukraiński, rosyjski lub ich mieszanka. Zapytaliśmy ekspertów.

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

W języku podlaskim, po swojomu, po białorusku czy ukraińsku? W jakim języku śpiewają kandydaci na Eurowizję

Źródło:
Konkret24