FAŁSZ

Kaja Godek nie zniechęca do noszenia maseczek w szkołach. To fałszywe konto

Nie, Kaja Godek nie zniechęca do noszenia maseczek w szkołachtvn24

Wystosowany na Twitterze rzekomo przez Kaję Godek apel do rodziców, by dzieci w szkołach nie nosiły maseczek, oburzył wielu internautów. Uwierzyli, że jego autorką jest znana antyaborcyjna działaczka. Jednak konto, na którym go opublikowano, jest fałszywe.

Problem antywirusowych zabezpieczeń w szkołach krótko przed 1 września budzi doże społeczne zainteresowanie. Nic dziwnego, że rozsyłany ostatnio na Twitterze apel do rodziców, by dzieci w szkołach nie nosiły maseczek, wzbudził ożywioną dyskusję w mediach społecznościowych - tym bardziej, że zamieściła go rzekomo Kaja Godek, działaczka antyaborcyjnej Fundacji Życie i Rodzina.

Ministerstwo Edukacji Narodowej w zaleceniach wydanych na nowy rok szkolny nie zaleca noszenia maseczek - wbrew opinii naukowców z zespołu doradczego ds. COVID-19 przy prezesie Polskiej Akademii Nauk.

Minister edukacji narodowej o rozpoczęciu nowego roku szkolnego
Minister edukacji narodowej o rozpoczęciu nowego roku szkolnegotvn24

Nie maseczka, lecz gogle

"Szanowni Rodzice! Jako, że zbliża się 1 września apeluje do wszystkich rodziców. Proszę, abyście dopilnowali aby wasze dzieci nie nosiły w szkolę maseczek, gdyż noszenie maseczki przez kilka godzin może skończyć się tak jak na zdjęciu poniżej" - brzmiał post na Twitterze zamieszczony 20 sierpnia na profilu o nazwie Kaja Urszula Godek (@UrszulaKaja). Jak pokazuje liczba reakcji i wpisy pod nim, wielu uwierzyło, że autorką jest znana działaczka Fundacji Życie i Rodzina. Wpis podano dalej 140 razy, a 112 osób napisało komentarz.

Wpis na profilu podszywającym się pod Kaję GodekTwitter.com

Do postu dołączone było zdjęcie młodej kobiety z czerwonymi śladami na policzkach, nosie i czole - które miała rzekomo pozostawić maseczka. Jednak po przeszukaniu graficznych zasobów internetu okazuje się, że zdjęcie przedstawia włoską pielęgniarkę Alessię Bonari, która swoje selfie zamieściła 9 marca na Instagramie.

Pisała wówczas o fizycznym zmęczeniu; bólu, jaki sprawia jej sprzęt ochronny; o obawach, czy gogle przylegają ściśle do jej twarzy. Także o tym, że po nałożeniu ubrania ochronnego nie może ani jeść, ani pić. Jej wpis zebrał ponad 1 mln polubień.

Jej zdjęcie, a także fotografie innych lekarzy walczących w szpitalach o życie pacjentów z koronawirusem były publikowane przez media na całym świecie.

Twarze medyków ze śladami, jakie na ich twarzach pozostawiły ochronne gogledailyexaminer.com

Niektórzy z internautów komentujących rzekomy wpis Kai Godek przypomnieli historię mediolańskiej pielęgniarki. "Jeśli dobrze pamiętam jest to zdjęcie pielęgniarki z Włoch pracującej z chorymi nq covid. Ona nosiła ze trzy maseczki (w tym jedną N95) na raz i ochronne okulary przez kilkanaście godzin dziennie... Jak to porównać z materiałową maseczką dla dziecka?" – napisała internautka Rikki.

Komentarz do rzekomego wpisu Kai GodekTwitter.com

"Noszę maseczki 8h dziennie codziennie i zapewniam, nic takiego nie ma miejsca :) jak jest źle w maseczce proszę się zaopatrzyć w przyłbice" – brzmiał inny komentarz.

Kolejne fejkowe konto

Większość z komentujących wpis na profilu @UrszulaKaja nie zorientowała się, że może on być fałszywy. Lecz niektórzy nie wierzyli w jego autentyczność. "Ej ale to fake konto, nie? Istnieją aż tak głupi ludzie?" – napisał autor konta o nazwie Cosiędzieje.

Wpis kwestionujący prawdziwość konta @UrszulaKajaTwitter.com

Czytając opis i zawartość konta @UrszulaKaja, można nabrać wątpliwości w jego prawdziwość. Założone zostało w sierpniu tego roku, ma niewielu obserwujących i obserwowanych oraz niewiele wpisów. Co prawda w opisie stoi: "Działaczka Pro-life, Anglistka, Mężatka, Matka 2 dzieci, Pochodzę z Warszawy" i jest tam przypięty tweet o treści: "Uwaga!!! W związku z dużym wysypem fake kont związanych z moją osobą na twitterze informuje, że tylko i wyłącznie konto z dopiskiem @UrszulaKaja jest moim prawdziwym kontem" - ale nie ma odnośnika do strony internetowej Fundacji Życie i Rodzina. Nie ma też np. wpisu o ostatniej inicjatywie fundacji, czyli zbieraniu podpisów pod projektem ustawy zakazującej manifestacji środowisk LGBT.

Fałszywe konto Kai Godek

Wpisy publikowane na tym profilu są zazwyczaj wymierzone w środowisko LGBT, w "propagandę lewackich mediów", odpowiadają przekazom dezinformacji rosyjskiej (np. "W czasie gdy Łukaszenka mówi o zagrożeniu ze strony NATO nad Polską pojawia sie NATOwski samolot. Coś czuje, że USA wciągnie nas do wojny z Białorusią tak jak UK w '39 wciągneła nas do wojny z Niemcami"), bronią ruchów faszystowskich (np. "Żaden gest nazistowski nie istnieje. To tylko salut rzymski, który w przeciwieństwie do ideologii LGBT nikomu nie szkodzi").

Nie jest to jedyny profil podszywający się pod Kaję Godek. Fałszywe jest także konto o nazwie Kaja Urszula Godek (@Kaja__Godek_) - co można wywnioskować już z opisu: "Działaczka społeczna, na styku z polityką.Pro-life, Pro-God, Pro-Gun. Fundator Fundacji Życie i Rodzina. Cenię sobie aborcję, LGBT i Pana Biedronia".

Kolejne fałszywe konto Kai Godektwiter.com

Fakt, że wspomniane twitterowe konta z nazwą "Kaja Godek" są fałszywe, potwierdziliśmy w Fundacji Życie i Rodzina. Członek zarządu fundacji Krzysztof Kasprzak w rozmowie telefonicznej poinformował, że Kaja Godek nie prowadzi żadnego profilu na Twitterze, natomiast sama fundacja ma oficjalny profil tylko na Facebooku.

MEN: maseczki w szkołach nie obowiązują. PAN: starsze dzieci powinny nosić

Jeden z komentarzy do wpisu na fałszywym koncie Kai Godek odnosił się do apelu o nienoszeniu maseczek w szkołach. "Po pierwsze, to od okularów, po drugie, mówiąc takie rzeczy naraża Pani ludzi na zachorowanie. Rodzice, którzy będą przez Pani posta kazali dzieciom zdejmować maseczki, potem mogą ponieść konsekwencje, szczególnie zdrowotne. I ich dzieci oczywiście też" – napisała internautka występująca pod nickiem Smażona.

Komentarz do rzekomego wpisu Kai Godek w sprawie maseczek dla dzieci

W wydanych 5 sierpnia wytycznych MEN i GIS dla szkół nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa w czasie zajęć lekcyjnych. Uczniowie nie będą musieli się poruszać po korytarzach szkoły i w salach lekcyjnych w maseczkach ochronnych.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w zaleceniach z 20 sierpnia wskazuje, że dzieci w wieku 12 lat i starsze powinny nosić maseczki na twarzy tak samo jak dorośli. Te dzieci powinny nosić maskę szczególnie wtedy, gdy nie można zapewnić odstępu jednego metra od innych osób i występuje powszechna transmisja choroby w okolicy - podkreślono w dokumencie.

Wytyczne WHO nie precyzują, czy dziecko powyżej 12. roku życia powinno nosić maskę w szkole. "Stosowanie masek przez dzieci i młodzież w szkołach powinno być rozważane tylko jako część kompleksowej strategii ograniczania rozprzestrzeniania się COVID-19" – piszą autorzy wytycznych WHO. Ich zdaniem "należy rozważyć opinie nauczycieli i wychowawców na temat postrzegania zagrożeń i obciążenia czasowego niezbędnego do zapewnienia przestrzegania polityki COVID-19 w szkołach i salach lekcyjnych - w tym stosowania masek przez dzieci".

Za noszeniem maseczek przez uczniów opowiadają się naukowcy z zespołu doradczego ds. COVID-19 przy prezesie PAN. "Nawet w scenariuszu dobrym i optymistycznym, według którego epidemię uda się utrzymywać na względnie niskim poziomie intensywności, powszechnie powinien być wprowadzony obowiązek noszenia maseczek w szkołach dla personelu i przynajmniej starszych dzieci" - radzą naukowcy.

Natomiast w przypadku scenariusza umiarkowanego: "do tego zalecenia powinno dojść zwiększenie dystansu między ławkami uczniów, wydzielenie grup uczniów, którzy mogą kontaktować się ze sobą, ale nie pomiędzy grupami, oddelegowanie nauczycieli do konkretnych klas, ograniczenie poruszania się uczniów w przestrzeni wspólnej (np. asynchroniczne przerwy), wietrzenie pomieszczeń w ciągu dnia i dezynfekcja ławek, klamek oraz przedmiotów wspólnych po zajęciach".

"Moim zadaniem jako dyrektora szkoły jest analizować sytuację"
"Moim zadaniem jako dyrektora szkoły jest analizować sytuację" tvn24

Jak decydują zagranicą?

Amerykańska agencja rządowa Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zaleca, by uczniowie szkół podstawowych i średnich zasłaniali usta i nos maseczkami z materiału w trakcie jazdy szkolnym autobusem; w trakcie lekcji w klasach, gdzie nie można zachować odpowiedniego dystansu; a także na przerwach.

W Wielkiej Brytanii, jak podaje BBC, władze sanitarne nie określiły zaleceń w sprawie noszenia maseczek w szkołach, ale np. premier Szkocji Nicola Sturgeon zasugerowała, że uczniowie ze szkół średnich będą zobowiązani do noszenia maseczek "w niedalekiej przyszłości".

Nowy rok szkolny w Niemczech
Nowy rok szkolny w Niemczechtvn24

We Francji, jak podaje Politico.com, uczniowie powyżej 11. roku życia mają obowiązek nakładania masek, jeśli nie jest możliwy do zachowania odstęp jednego metra; dotyczy to też nauczycieli.

W Niemczech, o czym także informuje Politico.com, noszenie maseczek w szkołach zależy od decyzji władz szkolnych w poszczególnych landach. W Północnej Nadrenii-Westfalii maseczki są obowiązkowe w klasach, w Brandenburgii i Berlinie – maseczki trzeba nosić tylko poza klasami.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według posła Zbigniewa Boguckiego z PiS Donald Tusk rzekomo zakończył projekt budowy portu kontenerowego w Świnoujściu. Nic jednak nie wskazuje na to, by odziedziczony po Zjednoczonej Prawicy projekt budowy portu w Świnoujściu został "zaorany".

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Bogucki: Tusk "zaorał" port kontenerowy w Świnoujściu. Sprawdzamy, co się dzieje z projektem

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powtórzyła rozpowszechnianą od jakiegoś czasu informację, jakoby gospodarka drzewna przynosiła 6 procent polskiego PKB. Tymczasem zarówno sam resort klimatu, jak i poproszony przez nas o wyliczenia GUS podają niemal trzykrotnie mniejszy udział.

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Ministra klimatu: gospodarka drzewna to 6 procent PKB. Nieprawda, mniej

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24

Były minister nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że dotacje, które przyznawał w ramach programu willa plus, były "inwestycją w oświacie", że te inwestycje "świetnie działają", że obecne kierownictwo MEN potwierdza, że dotacje "wydatkowane są w sposób zgodny z prawem". Trzy twierdzenia - wszystkie nieprawdziwe.

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Czarnek o willi plus: "inwestycje w oświacie", "świetnie działają". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24