PRAWDA

Tak, Robert Biedroń odpisał na pytanie o zespole k-popowym BTS i przyznał, że "stanuje ot7"

Tak, Robert Biedroń odpisał na pytanie o zespole k-popowym, że "stanuje ot7"BigHit Entertainment/Twitter

Na grupie fanów popularnego k-popowego zespołu BTS pojawił się zrzut ekranu z konwersacją między fanką a Robertem Biedroniem. Kandydat Lewicy na prezydenta miał odpisać, że lubi wszystkich siedmiu członków zespołu, czyli "stanuje ot7", i wysłać fioletowe serduszka. Niektórzy internauci wątpili w autentyczność wiadomości, ale potwierdził ją sam Biedroń.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Bangtan Boys - tak w pełnej wersji nazywa się koreański boys band szerzej znany jako BTS. Jego popularność wykracza daleko poza granice Korei Południowej. W ubiegłym roku 90 tys. biletów na koncert zespołu na Wembley rozeszło się w zaledwie 90 min.

Siedmiu chłopaków ma i w Polsce swój oficjalny fanklub - Bangtan Boys Poland - który prężnie działa i organizuje się w mediach społecznościowych.

BTS zajęło 1
BTS zajęło 1AD/TOTERAZ | BigHit Entertainment

Jedna z członkiń fanklubu postanowiła dowiedzieć się, czy popularność BTS sięga także poza ich społeczność. W tym celu zwróciła się z pytaniem do kandydata Lewicy na prezydenta, Roberta Biedronia.

"Stanuję ot7"

"Dzień dobry Panie Robercie. Chciałam tylko spytac kto jest Pana ulubionym członkiem w zespole BTS? Życzę miłego dnia!" - napisała do europosła fanka BTS, Julia.

Zgodnie z danymi ze zrzutu ekranu, Robert Biedroń odpisał po ośmiu godzinach. Po zamieszczeniu w sieci zrzutu ekranu z odpowiedzią polityka, wiele osób zaczęło jednak wątpić w autentyczność udostępnionej w sieci wiadomości.

Jak wynika z opublikowanych w sieci zdjęć, Biedroń najpierw napisał: "Cześć Julia,Hm... ja tylko stanuję ot7". Chwilę później się poprawił: "Oj... miało być, że stanuję ot7". W trzeciej wiadomości przesłał także emotikony trzech fioletowych serc.

Wszystkie elementy są zrozumiałe dla środowiska fanów k-popu, które wytworzyło specjalne zwroty i symbole, nie zawsze rozpoznawalne dla osób z zewnątrz.

Słowo "stanować" utworzone od rzeczownika "staner" pochodzi z połączenia dwóch innych: stalker - czyli psychofan, i fan. Czasownik "stanować" można więc tłumaczyć jako "bardzo lub nawet obsesyjnie za czymś przepadać".

W sieci można nawet znaleźć odpowiedzi na pytanie "Co to znaczy, że stanuje BTS?". Konto oficjalnego fanklubu boys bandu wyjaśniło wtedy: "Że są twoim ulubionym zespołem".

"O7" z wiadomości polityka odnosi się natomiast do liczby członków zespołu BTS i miało oznaczać, że polityk sympatyzuje ze wszystkimi.

Fioletowe serca

Fani zespołu BTS nie mają także problemu z rozczytaniem symbolu fioletowego serca, choć pod zrzutem ekranu z konwersacji fanki dyskutowały, do czego konkretnie mógł odnosić się polityk.

"Widać że team V po fioletowych serduszkach" - napisała jedna z nich. "Fioletowe serca przyjęły się dla całego fandomu, nie tylko fanów V" - odpowiedzieli administratorzy konta fanklubu.

"Team V" odnosi się do fanów wyłącznie jednego z członków zespołu BTS - Kim Tae-hyunga - używającego właśnie takiego pseudonimu. Zgodnie z wersją przedstawioną przez profil Bangtan Boys Poland, kandydat na prezydenta miał jednak w ten sposób odnieść się do wszystkich muzyków.

"Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości"

Nie wszystkim jednak chciało się wierzyć, że Robert Biedroń odpowiedział na pytanie fanki i dodatkowo zastosował typowe dla środowiska sformułowanie i symbole.

"W to wogule można uwierzyc ? Sądzę że to jest fake", "To nie fake?" - pytali użytkownicy Twittera (pisownia oryginalna).

W odpowiedzi autorka wpisu załączyła krótkie nagranie ze swojego telefonu, na którym widać konwersację. "Legit [autentyczne - red.] sama pisałam" - podała.

Zwróciliśmy się do oficjalnego konta Roberta Biedronia w mediach społecznościowych z prośbą o potwierdzenie autentyczności materiału.

W odpowiedzi poinformowano nas, że

Tak, zrzut ekranu jest autentyczny. Robert Biedroń

Jeszcze inni komentujący wpis mieli wątpliwości, czy wiadomości nie były pisane przez administratorów konta polityka. "Pewnie on sam tego nie napisał tylko ktoś kto pomaga mu prowadzić to konto" - stwierdziła jedna z fanek (pisownia oryginalna).

W odpowiedzi na pytanie o tę kwestię potwierdzono, że wiadomość pochodziła od polityka.

"Sam zawsze staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Pozdrawiam, Robert Biedroń" - poinformował nas na Facebooku. Dodał także, że "słucha muzyki zależnie od nastroju i okazji".

Nie była to jedyna aktywność europosła związana z zespołem BTS i jego oficjalnym fanklubem. Pod zrzutem ekranu z konwersacją jedna z fanek zasugerowała, żeby Biedroń "ściągnął całe ot7 do Polski". W odpowiedzi oficjalne konto kandydata Lewicy na prezydenta opublikowało gif z pytaniem "dlaczego nie".

prawda

Odpowiedź oficjalnego konta Roberta Biedroniafacebook

"Pan Robert Biedroń to dość ważna osobistość i napisałam do niego głównie z ciekawości. Nie pisałam do nikogo innego, gdyż właśnie Pan Robert jest znany wśród młodzieży ze swojej otwartości i tolerancji", tłumaczy w korespondencji z Konkret24 Julia Mikłaszewicz, autorka pytania do Biedronia. Jak dodaje, miała także nadzieję, że polityk mógłby przyczynić się "w jakiś sposób do sprowadzenia naszych idoli do Polski". "To bardzo miłe, że Pan Robert wspiera i szanuje BTS!!!", skomentowała.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, Zdjęcie tytułowe: BigHit Entertainment/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: BigHit Entertainment/Twitter

Pozostałe wiadomości

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24