Co zapowiedziane, a co zrealizowane - rozliczamy prezydenturę Roberta Biedronia

biedron.jpeg

Słupski poseł PiS, wiceminister nauki Piotr Mueller zarzucił byłemu prezydentowi Słupska Robertowi Biedroniowi, że nie zrealizował żadnej z 10 wymienionych przez wiceministra wyborczych obietnic. Szef Wiosny chwali się wygrywanymi rankingami na najlepszego samorządowca, a Konkret24 podsumowuje jego słupską prezydenturę.

Poseł Mueller w internetowym wpisie wyliczał, że jako prezydent Słupska, Biedroń nie spełnił następujących obietnic: obniżenie cen biletów komunikacji, zapewnienie miejsc w żłobkach, likwidacja Straży Miejskiej, program rowerów miejskich, dokończenie budowy Parku Wodnego, powołanie Instytutu Zielonej Energii, sieć darmowego internetu, karta słupszczanina, ściągnięcie dużych inwestorów, budowa systemu ścieżek rowerowych. Internetowy wpis Piotra Muellera miał sugerować niską wiarygodność Roberta Biedronia, który wystartował z nową inicjatywą polityczną.

Konkret24 sprawdził, co dokładnie Robert Biedroń obiecywał w programie wyborczym z jesieni 2014 r., a także w innych wypowiedziach publicznych, i o której z obietnic można mówić, że została spełniona.

Biedroń startuje w wyborach samorządowych (2014)
Biedroń startuje w wyborach samorządowych (2014)tvn24

Kilka pomysłów Biedronia

Obietnice wyborcze, z jakimi Robert Biedroń szedł do wyborów w 2014 można znaleźć za pomocą internetowej strony do wyszukiwania treści archiwalnych. Program Komitetu Wyborczego Wyborców Roberta Biedronia nosił nazwę "Nareszcie zmiana" - to także jedno z haseł, które dziś wykorzystuje jego nowa partia polityczna Wiosna.

W 2014 r. propozycje dla Słupska podzielone zostały na kilka dziedzin:

* energia mieszkańców: partycypacja w decyzjach, utworzenie rad dzielnic, konsultujących decyzje dotyczące miasta

* skromny prezydent, oszczędny urząd - ograniczenie miejskich wydatków i odchudzenie rad nadzorczych miejskich spółek, większa aktywność straży miejskiej

* darmowy internet w całym mieście

* tańsza, ekologiczna komunikacja miejska - obniżenie cen biletów, rozbudowa tras rowerowych,

* utworzenie oddziału położniczego i szpitalnego centrum dla seniorów

* powołanie Instytutu Zielonej Energii - rozwój technologii wiatrowych i nowoczesnych technologii;

* edukacja, kultura i sport - przywrócenie stołówek w szkołach, uruchomienie miejskiego dentobusu, budowa hali sportowej, wprowadzenie karty słupskiej, nowa siedziba filharmonii, stworzenie alternatywnego centrum kultury.

Podsumowując, Robert Biedroń obiecywał znacznie więcej niż tylko to, co znalazło się w zestawieniu posła Muellera.

Na pewno nie, częściowo nie

4 lutego redakcja Konkret24 zwróciła się do biura prasowego słupskiego ratusza z pytaniami, które pozwoliłyby zweryfikować wpis posła Muellera i poziom realizacji obietnic byłego już prezydenta miasta Roberta Biedronia. Odpowiedź otrzymaliśmy 18 lutego. W międzyczasie realizację wyborczych zapowiedzi Roberta Biedronia z kampanii 2014 r. weryfikowaliśmy w ogólnie dostępnych źródłach.

Na pewno nie została zrealizowana zapowiedź tańszej komunikacji. W 2014 podstawowy bilet jednoprzejazdowy kosztował w Słupsku 2,5 zł (1,25 zł ulgowy). I taka jest obecnie cena biletów. Nie zmieniła się także cena biletu całodziennego (7 zł) czy miesięcznego imiennego, ważnego każdego dnia (74 zł). Więcej płacą osoby kupujące bilety miesięczne codzienne, na okaziciela (bez ulgi w 2014 r. - 90 zł, obecnie - 110 zł).

Nie powstał Instytut Zielonej Energii, mający promować nowoczesne i ekologiczne technologie. Jak tłumaczył Robert Biedroń, ze względu na brak zainteresowania ze strony rządu. - Instytut Zielonej Energii był (budowany - red.) w partnerstwie z Ministerstwem Środowiska. Ministerstwo Środowiska po zmianie rządów trzy lata temu zdecydowało, że wycofuje się z tego projektu i nie będziemy w Słupsku realizowali tego instytutu. "Dobra zmiana" sprawiła, że OZE nie powstało w Słupsku, instytut nie powstał" - mówił Biedroń podczas konferencji prasowej zaraz po ogłoszeniu powstania Wiosny.

Jak stwierdza w odpowiedzi Natalia Rybak z urzędu miejskiego w Słupsku, Zielony Instytut Energii został zastąpiony projektem"Słupski Klaster Bioenergetyczny", mającym na celu stworzenie lokalnej, samowystarczalnej sieci energetyczno-ciepłowniczej, którą mają realizować słupskie wodociągi.

Podobnie stało się z halą sportową - w 2017 r. Ministerstwo sportu nie przyznało Słupskowi dotacji na jej budowę.

Mimo zakończonej prezydentury Biedronia i wbrew jego obietnicom, nie ma w Słupsku sieci darmowego internetu. Jak tłumaczy słupski urząd miejski, "nie zrealizowano założenia darmowego internetu, dzięki czemu nie są generowane obecnie koszta zw. z utrzymaniem odpowiedniej, wymaganej do tego infrastruktury, przy obecnym rozwoju technologicznym niewspółmiernej do ofert wielu operatorów gwarantujących tani dostęp do internetu."

Nie ma też Słupskiej Karty Miejskiej (nazywanej też Kartą Słupszczanina) - termin jej wydania był kilkukrotnie przesuwany, po czym przetarg na jej wdrożenie unieważniono, i jak informują lokalne media, ma ona wejść w życie dopiero pod koniec tego roku. "Głos Pomorza" pisał w ubiegłym roku, że władze miasta nie potrafiły na komisjach i na sesji rady miasta wytłumaczyć zasad i rozwiązań, na które chciały otrzymać 235 tys. zł.

W sprawie karty miejskiej Natalia Rybak odsyła do odpowiedzi obecnej prezydent Słupska Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej na interpelację radnej Anny Rożek. "Obecnie przygotowywany jest nowy plan pracy w tym zakresie, który będzie dostosowany do uchwalonego ostatnio budżetu" - napisała prezydent Słupska w odpowiedzi z 16 stycznia b.r.

W kadencji prezydenta Biedronia nie udało się także dokończyć budowy Parku Wodnego - aquaparku Trzy Fale, nazywanego przez lokalne media "najbardziej pechową inwestycją na Pomorzu". Budowa miała zakończyć się już w 2012 r., jednak w trakcie prac zostały zmienione plany, miasto utraciło unijną dotację, koszty inwestycji były wyższe niż zakładano. Mimo obietnic wyborczych, i za kadencji Roberta Biedronia kompleks basenowy nie został otwarty. Już jako prezydent, Biedroń mówił, że jest to "bardzo nieracjonalna inwestycja, bardzo chybiona inwestycja. Wszyscy wpadliśmy w pułapkę tego, że trzeba ją dokończyć".

Według miejskich urzędników, w pierwszej połowie tego roku ma nastąpić koniec wszystkich prac budowlanych, w czerwcu - rozruch technologii, a otwarcie zaplanowano na pierwszy tydzień lipca.

Słupsk po Biedroniu
Słupsk po Biedroniutvn24

Na ulicach Słupska nie pojawił się miejski dentobus, w którym opłacani przez miasto stomatolodzy mieli leczyć zęby uczniom. Miasto, jak poinformowała Natalia Rybak, w latach 2015-2018 zrealizowało profilaktyczne przeglądy stomatologiczne u 5795 uczniów.

W swoim programie wyborczym Robert Biedroń zapowiadał zwiększenie aktywności straży miejskiej. "Straż miejska nie może utrudniać życia mieszkańcom i mieszkankom Słupska, a jest zobowiązana im pomagać. Należy bardziej zaangażować straż miejską, aby szybko i skutecznie reagowała na prawdziwe problemy w życiu miasta, w tym pomagała osobom starszym i osobom z niepełnosprawnościami".

Dzień po wygranej w drugiej turze wyborów mówił już zupełnie coś innego. "To jest jedna z obietnic, mam nadzieję, że uda się to zrobić jak najszybciej" - powiedział 1 grudnia 2014 r. na antenie TVN24 w odpowiedzi na pytanie o likwidację straży. "Straż Miejska jest w wielu polskich miastach zupełnie zbędna" - dodał.

Biedroń o swoim zwycięstwie: uwolniłem energię Słupska
Biedroń o swoim zwycięstwie: uwolniłem energię Słupskatvn24

W 2015 r. obciął jej budżet o 300 tys. zł. Szybko się jednak z krytycznego podejścia do straży wycofał. Za jego kadencji strażnicy miejscy nie tylko nie stracili pracy, ale dostali nawet nowy samochód patrolowy. W lipcu 2018 r., jak relacjonowała "Gazeta Pomorska", powiedział, że Straż Miejska w Słupsku jest potrzebna i wymaga doinwestowania.

Częściowo tak, z pomocą innych

W 2014 r. Robert Biedroń obiecywał swoim wyborcom lepszą dostępność do trzech miejskich żłobków. Ta obietnica zmaterializowała się dopiero z początkiem 2018 r. Dzięki dofinansowaniu z rządowego programu „Maluch+” liczba miejsc w miejskich żłobkach zwiększyła się do ponad trzystu. Ale i tak ok. 170 dzieci zostało w domach.

Jak podała Natalia Rybak z Urzędu Miasta, w 2014 r. w miejskich żłobkach było 235 miejsc dla dzieci w wieku do 3 lat, w 2018 - 306.

Słupsk tonie
Słupsk tonietvn24

Podobnie rzecz się miała z zapowiadanym przez Biedronia oddziałem ginekologiczno-położniczym w Słupsku. Po 18 latach przerwy, w lutym 2018 r. został on ponownie otwarty w miejscowym szpitalu wojewódzkim, ale remont i wyposażenie sfinansował marszałek województwa pomorskiego, któremu ten szpital podlega.

W sprawach zdrowia Biedroń zapowiadał także utworzenie szpitalnego centrum dla seniorów. Powołał jedynie Słupską Radę Seniorów, która zajmuje się m.in. realizacją akcji Miejsca Przyjazne Seniorom - to 53 podmioty oferujące zniżki, promocje lub bezpłatne usługi dla osób starszych, które ukończyły 60 rok życia. Natalia Rybak z urzędu miejskiego informuje, że w Słupsku uruchomiono tzw. mieszkania chronione dla starszych osób z niepełnosprawnościami. Realizowany jest także projekt "Dzieciom, rodzicom, seniorom" w ramach regionalnego programu operacyjnego, który ma zapewnić potrzebującym teleopiekę, usługi asystenckie dla osób niepełnosprawnych.

Obecny lider Wiosny w swoim programie samorządowym z 2014 r. kładł nacisk na udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji dotyczących ich miasta. Tymczasem tzw. budżet partycypacyjny, o wydaniu którego na określone cele mogli decydować mieszkańcy w głosowaniu, przez całą kadencję prezydenta Biedronia wynosił co roku 2 mln złotych. Tę kwotę zwiększono o pół miliona już po wyborze nowego prezydenta Słupska w 2018 r.

Jedną z najbardziej podnoszonych obietnic wyborczych Roberta Biedronia była rozbudowa infrastruktury rowerowej. W 2017 r. w Słupsku było 32 km ścieżek rowerowych. W przyjętej na początku 2017 r. "Strategii Rozwoju Miasta Słupska na lata 2017 - 2022" stworzenie "dobrych warunków dla rowerzystów i pieszych" otrzymało wysoki priorytet. W dokumencie zwrócono jednak uwagę, że miasto nadal jest podporządkowane przede wszystkim ruchowi samochodowemu, "nie prowadzi się konsultacji inwestycji pod kątem rowerzystów i pieszych, słaby jest stan techniczny chodników i ścieżek rowerowych, brakuje spójności ich przebiegów. (...) W Słupsku nie został oznakowany żaden rowerowy szlak turystyczny".

Jak wynika ze sprawozdań z wykonania budżetu, w tym samym roku wybudowano ciąg rowerowo-pieszy przy ul. Bohaterów Westerplatte, planowany od 2016 r. Zakończono też budowę bitumicznego ciągu pieszo-rowerowego przy ul. Staniuków. W 2018 r. planowano wybudować 900 metrów nowej trasy. We wrześniu 2017 r. pojawiły się rowerowe stojaki. Przez kilka tygodni testowano stację z 12 miejskimi rowerami do wypożyczania.

"W latach 2014 - 2018 (za rządów Roberta Biedronia) w Słupsku oddano do użytku aż 11 km nowych dróg rowerowych o nawierzchni bitumicznej" - stwierdza w odpowiedzi dla Konkret24 słupski urząd miejski. I podkreśla, że "na większości ulic przebudowywanych w centrum miasta tworzy się obszary rzeczywiście uspokojonego ruchu, gdzie rowerzyści mają dużą swobodę przemieszczania się przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa. Dodatkowo ulice w centrum miasta, które są przekształcane z dwukierunkowych na jednokierunkowe z założenia dopuszczają ruch rowerowy w obu kierunkach".

"Zrolowane" zadłużenie

Oceniając realizację wyborczych obietnic Roberta Biedronia trzeba zwrócić uwagę, że w 2015 r. Słupsk był jednym z najbardziej zadłużonych miast w Polsce. Długi miasta wynosiły wówczas ponad 274 mln złotych. W następnym roku było to 246 mln, w 2017 - 232 mln, a w 2018 - 245 mln. Bilans miał "wyjść na zero" w 2030 r.

Prezydent Biedroń redukcję zadłużenia Słupska mocno podkreślał jako swój wielki sukces. Ale jego krytycy mówią o księgowych sztuczkach i wskazują na tzw. "rolowanie" tego zadłużenia poprzez wydłużenie okresu jego spłaty o trzy lata. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej w Słupsku z 8 sierpnia 2018 r. w 2030 r. dług Słupska będzie wynosił 71,5 mln zł. Poziom "zero" osiągnąć ma w 2033 r.

W czerwcu 2018 r. Robert Biedroń nie uzyskał absolutorium z wykonania budżetu za rok 2017. Przeciw byli radni PiS, a radni PO wstrzymali się od głosowania.

Najlepszy prezydent?

W "Kropce nad i" Robert Biedroń mówił o swoim zdziwieniu niechęcią okazywaną mu przez niektórych uczestników debaty publicznej. - Wygrywałem wszystkie rankingi na najlepszego prezydenta miasta, samorządowca – stwierdził Biedroń. - Newsweek, Tomasz Lis każdego roku wręczał mi dyplom – najlepszy prezydent, a dzisiaj okazuję się największym wrogiem Tomasza Lisa, najgorszym prezydentem miasta. To ja nie rozumiem! – dodał lider Wiosny.

Na słowa wypowiedziane w programie w ciągu kilku minut zareagował na Twitterze Tomasz Lis. Redaktor naczelny Newsweeka zaprzeczył jakoby Robert Biedroń kiedykolwiek zwyciężył w rankingu Newsweeka na najlepszego prezydenta. - Raz był Pan w pierwszej dziesiątce. Nigdy nie wręczałem Panu żadnego dyplomu. Życzę serdecznie powodzenia i pokazania, że polityka może być inna. Ale proszę, niech Pan nie zaczyna od kłamstw – napisał Tomasz Lis.

Chodzi o ranking Prezydentów Miast N15, organizowany przez Newsweek od 2008 r. Każdego roku wyróżnionych zostaje 15 włodarzy, których dokonania są najlepiej oceniane. Jak czytamy na stronie Newsweeka, ankiety nadsyłane przez samych prezydentów ocenia trójka ekspertów i sekretarz redakcji tygodnika.

W ostatniej edycji rankingu zwyciężył Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. Było to jego trzecie zwycięstwo z rzędu. Robert Biedroń zajął miejsca 12-13 ex-aequo z prezydentem Rzeszowa Tadeuszem

Ferencem. W 2017 r. Robert Biedroń zajął 8. miejsce, w 2016 r. – 13, a w 2015 r. był 10.

Jeszcze tego samego wieczora Krzysztof Śmiszek, prawnik związany z partią Wiosna zamieścił na Twitterze zdjęcia dokumentujące fakt wyróżnienia Biedronia w rankingu Newsweeka. Jedno z nich przedstawia scenę wyróżnienia Roberta Biedronia ósmym miejscem w rankingu Newsweeka. Inne to fragment dyplomu, z przyciętą częścią – jak zwracali uwagę internauci, na pierwszy rzut oka można nie zauważyć, że nie chodzi o zwycięstwo.

Robert Biedroń znalazł się w pierwszej trójce najlepszych prezydentów i burmistrzów 2018 r., w plebiscycie organizowanym przez Portal Samorządowy. Pierwsze miejsce zajął wówczas prezydent Lublina Krzysztof Żuk. W 2016 r. czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego" wybrali Biedronia Samorządowcem Pomorza.

Tekst uzupełniony 19 lutego o informacje przesłane przez Natalię Rybak z Urzędu Miasta Słupsk.

Autor: Piotr Jaźwiński; kjab / Źródło: Konkret24; gp24.pl, wyborcza.pl

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24