23,5 proc. wyniósł w Polsce odsetek nadmiarowych zgonów w czasie pandemii w porównaniu z latami 2016-2019 - wynika z danych Eurostatu. To najwięcej w krajach Unii Europejskiej. Choć wyliczenia czysto arytmetyczne nie oddają w pełni rzeczywistego obrazu, bo nie uwzględniają między innymi lokalnych uwarunkowań i stanu populacji - pokazują pewne prawidłowości. Dla Polski mało optymistyczne.
Początek tego roku - podobnie jak ostatnie trzy miesiące 2020 roku - nie wgląda optymistycznie pod względem liczby zgonów. W pierwszych sześciu tygodniach zmarło 12 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Oznacza to, że negatywny trend się utrzymuje: w całym 2020 roku wzrost zgonów wobec 2019 roku wyniósł ponad 16 proc.
Dramatyczne dane komentują eksperci, lekarze, ale też politycy. Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej, zamieścił 15 marca na Twitterze wykres z danymi Eurostatu. Wynika z nich, że od początku epidemii do stycznia tego roku odsetek tak zwanych nadmiarowych zgonów był w Polsce najwyższy w całej Unii Europejskiej.
Wpis posła KO miał ponad 1 tys. polubień, ponad 300 twitterowiczów udostępniło go. "We wszystkim jesteśmy pierwsi..."; "Świat nam (nie)zazdrości!" - komentowali internauci. Niektórzy jednak nie byli pewni, co dokładnie przedstawia załączony w tweecie wykres. "Ten graf nie mówi jak dużo jest u nas w kraju zgonów..."; "A co to oznacza nadwymiarowe?" - pisali.
Zgony w Polsce w 2020 roku: dynamiczny wzrost od września
Jak pisaliśmy w Konkret24, według danych Ministerstwa Cyfryzacji w 2020 roku zmarło w Polsce 478 658 osób. Było to o 67 677 osób więcej niż w roku 2019 (410 981) – to oznacza wzrost o 16,4 proc. O ile do połowy 2020 roku miesięczne statystyki zgonów nie bardzo różniły się od danych zarejestrowanych w tych samych miesiącach w poprzednich czterech latach, to w drugiej połowie roku krzywa zgonów w Polsce zaczęła rosnąć. W lipcu miesięczne dane zaczęły regularnie przewyższać liczby z wcześniejszych lat. Najwięcej zgonów było w listopadzie: 64 436; drugim miesiącem z najwyższą liczbą zgonów był grudzień: 53 284.
Co to są nadmiarowe zgony według Eurostatu
Na wykresie, który poseł Szczerba opublikował na Twitterze, widać średnią arytmetyczną miesięcznych danych o nadmiarowych zgonach w różnych krajach Europy - to dane ze strony Europejskiego Urzędu Statystycznego. Jak Eurostat definiuje nadmiarowe zgony? Jest to zmiana (nadmiar) liczby zgonów, które wystąpiły w każdym miesiącu w porównaniu do poziomu odniesienia - a jest nim średnia liczba zgonów w danym miesiącu w ciągu czterech lat: od 2016 do 2019 roku. Wskaźnik nadmiarowych zgonów jest wyrażony jako odsetek (procent) dodatkowych zgonów w porównaniu do średniej z tych czterech lat.
Jak wyjaśnia na swoich stronach Eurostat, im wyższa wartość odsetka, tym więcej dodatkowych zgonów było w danym państwie w porównaniu do średniej z czterech poprzednich lat. Jeśli wartość jest ujemna, to znaczy, że w danym miesiącu zgonów było mniej niż w okresie odniesienia.
Polska na czele pod względem nadmiarowych zgonów
Poniższy wykres pokazuje odsetek nadmiarowych zgonów od marca 2020 do stycznia 2021 roku w państwach Unii Europejskiej oraz Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Najwyższy odsetek był w Polsce - 23,5 proc. Wyższy niż 20 proc. był także w: Czechach, Hiszpanii, Słowenii i Liechtensteinie.
Odsetek nadmiarowych zgonów powyżej 17 proc. zanotowano na Słowacji, w Belgii, Włoszech, Rumunii, Portugalii, Szwajcarii, Bułgarii i na Litwie. Najmniejszy odsetek nadmiarowych zgonów miały: Islandia, Finlandia, Dania, Łotwa. W Norwegii natomiast odsetek był ujemny, czyli w analizowanym okresie zmarło tam mniej osób niż w latach 2016-2019.
Średnia dla 27 krajów Unii Europejskiej wyniosła 15,1 proc.
Te wartości przenieśliśmy na mapę Europy. Jak widać, najwięcej nadmiarowych zgonów było w Europie Środkowo-Wschodniej, a także we Włoszech, Hiszpanii i Portugalii.
Najwięcej nadmiarowych zgonów w UE: w listopadzie
"Na koniec 2020 roku w Unii Europejskiej odnotowano ponad 540 000 dodatkowych zgonów w porównaniu ze średnią w latach 2016-2019" - informuje Eurostat. Statystycy zwracają uwagę, że podczas wczesnego, wiosennego etapu epidemii COVID-19 liczba zgonów ponad średnią w UE była najwyższa w kwietniu: o 25,1 proc. w porównaniu do średniej dla kwietnia w latach 2016-2019. Najwyższy odsetek nadmiarowych zgonów wobec całego analizowanego okresu był w listopadzie: 40,7 proc.
Poniższy wykres pokazuje z kolei, jak na przestrzeni analizowanych przez Eurostat miesięcy kształtował się odsetek nadmiarowych zgonów w Polsce na tle średniej dla Unii Europejskiej.
Od maja do września odsetek ten był zbliżony do średniej unijnej, ale w kolejnych miesiącach pandemia w Polsce się nasiliła. Wprawdzie inne kraje Europy też przeżywały jej drugą falę, jednak pod względem umieralności skutki w Polsce były gorsze. W październiku odsetek nadmiarowych zgonów wyniósł u nas już 45,1 proc. (średnia dla UE: 17,5 proc.), w listopadzie - 96,9 proc. (średnia dla UE: 40,7 proc.).
Wysoki wskaźnik chorobowości w Europie Środkowo-Wschodniej w porównaniu z Zachodnią
- Dane dla Polski są niepokojące - komentuje ten wysoki odsetek nadmiernych zgonów w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej Rafał Halik, epidemiolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). Zastrzega jednak, że analizując te dane, należy pamiętać o czynnikach, które modyfikują wysoką umieralność w Polsce podczas pandemii. Statystyki zgonów są uwarunkowane też wiekiem populacji i jej kondycją zdrowotną. - Region Europy Środkowo-Wschodniej wydaje się być szczególnie narażony na zgony z powodu COVID-19 właśnie z powodu dużej na tle Europy Zachodniej chorobowości z powodu chorób przewlekłych, a w szczególności chorób układu krążenia - mówi Halik. Jedną z przyczyn wysokiego współczynnika chorobowości są zaniedbania w sferze zdrowia publicznego.
Rafał Halik uważa ponadto, że porównywanie nadmiarowych zgonów przez prostą arytmetykę fałszuje rzeczywistą skalę zjawiska. Jego zdaniem bardziej wiarygodne pod tym względem są opracowania Euromomo, w których dane o nadmiernych zgonach zostały dodatkowo opracowane. Euromomo nie dostarcza jednak danych dla Polski.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: IPA Milestone/PAP/EPA