FAŁSZ

Najemnicy z Chin walczą w Donbasie po stronie Rosji? Zdjęcie przedstawia kogo innego


Emerytowani żołnierze chińskich sił specjalnych mieli przybyć do Donbasu, by walczyć z Ukrainą po stronie Rosji - taki przekaz, ilustrowany zdjęciem mężczyzn w mundurach, krąży w polskim i zagranicznym internecie. Lecz choć fotografia jest z tego roku, powstała przy innej okazji i z innymi Chińczykami.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zdaniem ukraińskiego rządu w rozstrzygnięciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiele zależy od stanowiska Chińskiej Republiki Ludowej. Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, mówił niedawno, że Ukraina nie traci nadziei, iż pogłębianie kontaktów z Chinami na różnych szczeblach sprawi, że kraj ten zajmie stanowisko bardziej proukraińskie. "Ukraina jest bardzo zainteresowana, by relacje z Chinami były możliwe do prognozowania, jasne i wzajemnie korzystne" - oświadczył Andrij Jermak w wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina. Na razie jego zdaniem "Chiny teraz zajmują nadal stanowisko neutralne".

Inny przekaz od kilkunastu dni pojawia się w internecie: rosyjskojęzycznym, anglojęzycznym, hiszpańskojęzycznym i także w polskim. "Chińczycy dołączają do proxy war z USA po stronie Rosji. Najemnicy, byli członkowie wojsk specjalnych Chin już w Donbasie" – wpis tej treści pojawił się 9 sierpnia na anonimowym profilu na Twitterze, zbierając ponad pół tysiąca polubień. Na załączonym do posta zdjęciu widać żołnierzy z emblematami flag rosyjskiej i chińskiej na mundurach.

fałsz

Posty o byłych chińskich żołnierzach rzekomo przybyłych do Donbasu
Posty o byłych chińskich żołnierzach rzekomo przybyłych do DonbasuPosty o byłych chińskich żołnierzach rzekomo przybyłych do DonbasuFacebook, Telegram, Twitter

Internauci: emerytowani żołnierze chińskich sił specjalnych przybyli do wschodniej Ukrainy

Wspomniana fotografia z żołnierzami z dołączonym komentarzem, że to chińscy najemnicy, którzy będą walczyć w Donbasie po stronie Rosji, krąży w sieci od końca lipca. Na anglojęzycznym profilu na Twitterze komentarz do posta z 30 lipca do niej brzmiał: "Setki 'emerytowanych' żołnierzy sił specjalnych z Chiny przybyło do wschodniej Ukrainy i zapisało się do wspieranych przez Rosję separatystycznych bojówek republik Donieckiej i Ługańskiej". Dalej w wątku napisano: "Udział w wojnie w #Ukrainie nie jest prawdopodobnie odpowiedzią na podróż Pelosi na Tajwan, ale raczej czymś, co wydedukowali, że muszą zrobić, aby zdobyć prawdziwe doświadczenie".

We wpisie na forum Reddit z tym samym zdjęciem, który opublikowano 1 sierpnia, komentarz po angielsku brzmiał: "Chińscy ochotnicy zapisujący się do udziału w SMO. Wymagania to, podobno, wcześniejsze doświadczenie wojskowe i znajomość języka rosyjskiego". Posty z podobnymi komentarzami znaleźliśmy też na anglojęzycznym Facebooku, w mapie trendów Twittera (z komentarzem np. "Setki chińskich oddziałów specjalnych (na urlopie lub zwolnionych) podpisują kontrakty z bojówkami w separatystycznych republikach Ługańska i Doniecka") czy na forum Tumgir.

Jednak zdjęcie rozsyłane przez internautów wcale nie jest z Donbasu i wcale nie przedstawia emerytowanych żołnierzy sił specjalnych czy chińskich ochotników.

"Mundury i sprzęt rosyjskich sił specjalnych" specjalnie dla gości

W sieci nie znaleźliśmy żadnych wiarygodnych informacji o obecności chińskich żołnierzy w Donbasie. Kogo w takim razie przedstawia zdjęcie mężczyzn w mundurach? Jeden z internautów, którzy komentowali polski tweet o obecności chińskich najemników w Donbasie, wkleił w komentarzu link do chińskiego serwisu fact-checkingowego chinafactcheck.com. Autor tamtego tekstu znalazł pierwsze miejsce publikacji fotografii z rzekomymi żołnierzami, wprowadzając je do rosyjskiej wyszukiwarki obrazów Yandex.

Trafił na stronę internetową rosyjskiej firmy spod Sankt Petersburga, organizującej eventy w stylu militarnym. Zdjęcie można znaleźć na podstronie stworzonej 29 lipca 2022 roku, dokumentującej event z udziałem turystów z Chin. "Specjalnie dla naszych szacownych gości przygotowaliśmy mundury i sprzęt rosyjskich sił specjalnych" - informuje firma. Dla turystów przygotowano chińskie flagi i naszywki. Na profilu firmy w serwisie VKontakte można znaleźć więcej zdjęć z tej imprezy.

Wpis firmy eventowej w serwisie VKontakte z opisem imprezy z udziałem chińskich turystów
Wpis firmy eventowej w serwisie VKontakte z opisem imprezy z udziałem chińskich turystówWpis firmy eventowej w serwisie VKontakte z opisem imprezy z udziałem chińskich turystówVKontakte

Jest tam również informacja, że event trwał jeden dzień i został zorganizowany według wcześniej przygotowanego scenariusza. Obok turystów z Chin brali w nim udział również ich rosyjscy partnerzy biznesowi. Serwis chinafactckeck.com zwraca uwagę na fotografie przedstawiające podpisywanie dokumentów przez uczestników imprezy - według autora tekstu to dokumenty opisujące event przeznaczone dla celów formalnych.

Autor: Renata Gluza, Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: UKRINFORM/PAP/EPA/Twitter

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24