Dlaczego "prawie cały świat głosował za walką z nazizmem", a Polska i UE były przeciw?

Źródło:
Konkret24
Sekretarz ONZ o wojnie w Strefie Gazy
Sekretarz ONZ o wojnie w Strefie GazyTVN24
wideo 2/2
Sekretarz ONZ o wojnie w Strefie GazyTVN24

Oburzenie internautów wywołuje rozsyłana w mediach społecznościowych informacja, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i kraje UE - w tym Polska - zagłosowały w ONZ przeciwko rezolucji w "sprawie walki z nazizmem i neonazizmem". Komentujący nie wiedzą jednak, jakie jest drugie dno tej informacji: dlaczego uznano ją za "fałszywy pretekst walki z nazizmem". Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję w sprawie walki z nazizmem i neonazizmem. Prawie cały świat głosował za walką z nazizmem i neonazizmem. Stany Zjednoczone, Ukraina, Polska, Słowacja i pozostałe kraje UE wspólnie głosowały za nazizmem i przeciwko walce z nim. Hańba" - czytamy w popularnym poście z 4 listopada 2023 roku opublikowanym w serwisie X.com (dawniej Twitter) przez jednego ze zweryfikowanych użytkowników. Dołączone zdjęcie przedstawia ekran, na którym w języku angielskim wyświetlają się wyniki głosowania nad projektem rezolucji o sygnaturze A/C.3/78/L.7. Cały tytuł projektu nie zmieścił się na ekranie, widać część: "Zwalczanie gloryfikacji nazizmu, neonazizmu i innych praktyk, które przyczyniają się do podsycania współczesnych form...". U góry ekranu widać datę 3 listopada 2023 roku i godzinę 11.23.

W siedmiu kolumnach alfabetycznie (wg alfabetu angielskiego) podano nazwy 193 państw członkowskich Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przy większości jest ikonka pokazująca, jak zagłosował kraj (zielony kwadrat z plusem - za; czerwony kwadrat z minusem - przeciw; żółty kwadrat ze znakiem X - wstrzymano się od głosu). Brak ikonki przy niektórych państwach oznacza prawdopodobnie niewzięcie udziału w głosowaniu. U dołu ekranu są wyniki: za - 112 państw, przeciw - 50, wstrzymało się od głosu - 14. Polska jest wśród państw głosujących przeciw projektowi, podobnie jak pozostałe państwa Unii Europejskiej oraz m.in. Wielka Brytania, Kanada, Stany Zjednoczone, Ukraina czy Japonia.

Wprowadzający w błąd post z 4 listopada 2023 rokuX.com

"O, fajna lista. Mamy jak na dłoni Iistę światowych nazistów. Polska jest w tym zacnym gronie"; "Że Polin głosowało za nazizmem to rozumiem, ale że Węgry też?"; "Dziwicie się że unia była I jest za nazizmem. To ku**a proste bo Unia = IV Rzesza"; "No Ukrainie to się nie dziwię, ale Polska? Tyle zła przez nazizm i..."; "Makabra. Co się stało z tym światem?" - pisali pod postem internauci oburzeni wynikiem głosowania w ONZ (pisownia postów oryginalna; gwiazdki w przekleństwach - od redakcji).

Niektórzy wątpili jednak w komentarz do tej fotografii. "A jak dokładnie brzmi ta rezolucja bo jakiś powód jest że tyle państw głosowało przeciw"; "Podaj definicję, która była związana z tym głosowaniem, a wszystko stanie się jasne. Wrzucili wszystko do jednego worka i kazali zająć stanowisko"; "Ale to byla nazistowska rosyjska deklaracja a nie prawdziwe fakty..." - zauważali.

Sprawdziliśmy, o jaki projekt rezolucji chodziło i dlaczego tak wiele państw głosowało przeciwko.

Projekt rezolucji o zwalczaniu nazizmu? Zgłoszony przez Rosję, Białoruś i Syrię

Wyjaśnijmy: "Rezolucja jest dokumentem, na podstawie którego prowadzone są działania ONZ dążące do zmiany danego stanu rzeczy. Zawiera ona postanowienia podjęte przez społeczność międzynarodową oraz sposób ich realizacji. Charakteryzuje się ustrukturyzowaną formą. Opracowanie i przegłosowanie rezolucji przez państwa członkowskie odbywa się w ramach danego organu ONZ, np. na forum Zgromadzenia Ogólnego" - informuje na stronie Ośrodek Informacji ONZ w Warszawie.

Przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne rezolucje zawierają rekomendacje dla państw członkowskich. "Nie mają one mocy wiążącej, a Organizacja Narodów Zjednoczonych nie może zmusić rządy państw, by działały one zgodnie z zapisami rezolucji" - podaje Ośrodek Informacji ONZ. Rekomendacje te mają dużą wagę moralną, "ponieważ stanowią ważny głos opinii publicznej wyrażonej przez prawie wszystkie państwa na świecie".

20 września 2023 roku projekt rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ zatytułowany "Zwalczanie gloryfikacji nazizmu, neonazizmu i innych praktyk, które przyczyniają się do podsycania współczesnych form rasizmu, dyskryminacji rasowej, ksenofobii i związanej z nimi nietolerancji" (sygnatura A/C.3/78/L.7) złożyły trzy kraje: Rosja, Białoruś i Syria. Na forum ONZ projekt prezentowała strona rosyjska.

Poprawka o "pretekstowym wykorzystaniu neonazizmu" przez Rosję

31 października siedem państw ONZ - Albania, Australia, Gwatemala, Japonia, Liberia, Wyspy Marshalla, Macedonia Północna - zaproponowało poprawkę do rezolucji. Chciały, by po ustępie trzecim dodać nowy, w którym Zgromadzenie Ogólne ONZ z "niepokojem zauważa, że Federacja Rosyjska próbowała uzasadnić swoją agresję terytorialną przeciwko Ukrainie rzekomą koniecznością wyeliminowania neonazizmu i podkreśla, że pretekstowe wykorzystanie neonazizmu do uzasadnienia agresji terytorialnej poważnie osłabia rzeczywiste próby zwalczania neonazizmu". Nad rezolucją i poprawką głosowano 3 listopada na sesji 47. posiedzenia plenarnego Komitetu ds. Społecznych, Humanitarnych i Kulturalnych Zgromadzenia Ogólnego ONZ (powszechnie znanego jako Trzeci Komitet) w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.

Najpierw głosowano nad poprawką potępiającą działania Rosji - poprawkę przyjęto (potrzebna była zwykła większość głosów członków obecnych i głosujących). Za jej przyjęciem było 66 państw, przeciw - 26, wstrzymało się aż 67. Za były m.in. kraje UE (w tym Polska) oraz Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Izrael. Przeciw głosowały m.in. Rosja, Białoruś, Chiny, Egipt i Iran.

Potem dopiero głosowano nad rezolucją złożoną we wrześniu przez Rosję, Białoruś i Syrię. Za jej przyjęciem głosowało 112 państw, przeciwko - 50, wstrzymało się - 14 (potrzebna była też zwykła większość). Te wyniki widać na ekranie na zdjęciu w cytowanym poście. Projekt rezolucji został więc przyjęty.

Kraje UE i Stany Zjednoczone tłumaczą głosowanie przeciw rezolucji: "motywowane politycznie nadużywanie narracji antynazistowskiej"

Jeszcze w dniu głosowania, 3 listopada, na stronie delegacji Unii Europejskiej przy ONZ pojawiło się wyjaśnienie, dlaczego członkowie UE głosowali przeciw przyjęciu rezolucji. Zostało wcześniej wygłoszone na 47. posiedzeniu plenarnym Trzeciego Komitetu. "Zdecydowanie potępiamy motywowane politycznie nadużywanie narracji antynazistowskiej i jednoznacznie odrzucamy niedokładne i niewłaściwe użycie terminu 'denazyfikacja' w celu usprawiedliwienia nieludzkiej, okrutnej i nielegalnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie, której dalsze skutki są tragiczne nie tylko dla ludności Ukrainy, ale dla ludzi na całym świecie. Pod fałszywym pretekstem walki z nazizmem Rosja przywróciła Europie okropności wojny, przypominając, że pokoju nie można brać za pewnik" - przypomniano.

"W minionym roku, w miarę trwania agresji na Ukrainę, widzieliśmy, jak Federacja Rosyjska nadal nadużywała i nadużywa forum ONZ, aby szerzyć fałszywą narrację o swojej nielegalnej i nieuzasadnionej napaści na Ukrainę" - czytamy dalej w wyjaśnieniu. Zapewniono w nim, że "Unia Europejska jest w pełni zaangażowana w globalną walkę z rasizmem, dyskryminacją rasową, ksenofobią, antysemityzmem, nienawiścią wobec muzułmanów i związaną z nimi nietolerancją".

W ocenie delegacji UE celem proponowanej m.in. przez Rosję rezolucji nie jest dążenie do kompromisu, tylko "tworzenie podziałów i wykorzystanie platformy Trzeciego Komitetu do celów dezinformacyjnych". Trzy dni później delegatura UE opublikowała mowę przedstawiającą powody głosowania państw członkowskich za przyjęciem poprawki do tej samej rezolucji.

3 listopada Stałe Przedstawicielstwo Stanów Zjednoczonych przy ONZ opublikowało mowę ambasadorki Lisy Carty, którą wygłosiła przed głosowaniem nad rezolucją i poprawką do niej. Wyjaśniała, dlaczego Stany Zjednoczone głosowały przeciw przyjęciu rezolucji, a za przyjęciem poprawki. "Stany Zjednoczone nadal sprzeciwiają się manipulowaniu przez Federację Rosyjską systemem ONZ w celu szerzenia dezinformacji. Rezolucja ta jest rażącą próbą realizacji przez Rosję jej celów geopolitycznych. Odwołuje się ona do Holokaustu i II wojny światowej, aby oczernić kraje, które słusznie odrzucają obchody własnej brutalnej dominacji dokonanej przez Związek Radziecki. Jest to jeszcze bardziej rażące, teraz gdy Rosja wykorzystuje fałszywe oskarżenia o nazizm, aby usprawiedliwić swoją wojnę przeciwko Ukrainie" - czytamy na stronie.

"Rezolucja Federacji Rosyjskiej nie jest poważnym wysiłkiem na rzecz walki z nazizmem, antysemityzmem, rasizmem czy ksenofobią - wszystkie te zjawiska są odrażające i niedopuszczalne. Zamiast tego, rosyjskie próby instrumentalizacji historii w celu usprawiedliwienia swojej agresji są zniewagą dla ofiar Holokaustu i wszystkich, którzy walczyli z nazizmem. Ta rezolucja jest haniebnym chwytem politycznym" - napisała ambasadorka Stanów Zjednoczonych. Wyraziła poparcie dla poprawki, "która wprowadza do rezolucji zapis sprzeciwiający się cynicznemu wykorzystywaniu przez Rosję propagandy do oczerniania swoich sąsiadów".

"Uchwała wpisuje się w próbę usprawiedliwienia przez Moskwę swojej agresji na Ukrainę poprzez szerzenie kłamstw i zniekształcanie historii"

Stanowiska innych państw ONZ wobec projektu rosyjskiej rezolucji znalazły się też w podsumowaniu sesji Trzeciej Komisji na stronie ONZ. Wiemy z niego, że "delegat Wielkiej Brytanii podkreślił, że uchwała wpisuje się w próbę usprawiedliwienia przez Moskwę swojej agresji na Ukrainę poprzez szerzenie kłamstw i zniekształcanie historii". Poinformował, że brytyjska delegacja zagłosuje przeciwko rezolucji, "aby powstrzymać dalsze wykorzystanie kwestii praw człowieka do uzasadniania nielegalnej inwazji na Ukrainę".

Z kolei delegat Ukrainy stwierdził, że "projekt nie ma nic wspólnego z prawdziwą walką z nazizmem i neonazizmem". Również zwrócił uwagę na to, że rezolucja "ma na celu wykorzystanie pretekstu walki z neofaszyzmem do uzasadnienia brutalnej wojny wobec Ukrainy".

Przedstawicielka Kanady na sesji Trzeciego Komitetu ONZ powiedziała, że "jej kraj bezdyskusyjnie i stanowczo sprzeciwia się gloryfikacji nazizmu" oraz "potępia jednak niedopuszczalne wykorzystanie rezolucji przez Federację Rosyjską w celu uzasadnienia jej inwazji na Ukrainę". Według niej stosowanie takich fałszywych narracji podważa próby walki z nazizmem i neonazizmem, rasizmem i nietolerancją. Wyraziła ubolewanie z powodu braku możliwości zaangażowania się w jego kontekst podczas nieformalnych sesji.

Stałe zagranie Rosji od ponad 10 lat

Nie po raz pierwszy Rosja złożyła projekt rezolucji potępiającej nazizm i nie pierwszy raz jego zapisy budzą sprzeciw państw zachodnich. W listopadzie 2022 roku redakcja francuskiego "Le Monde" przypomniała, że Rosja taki projekt składa co roku - od 2012 roku. I co roku uchwała ta jest popierana zdecydowaną większością głosów, mimo że budzi sprzeciw wielu państw Zachodu, w tym członków UE. Kanada i Stany Zjednoczone to jedyne kraje, które od 10 lat konsekwentnie głosowały przeciwko tym uchwałom - zauważa "Le Monde".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: SARAH YENESEL/PAP/EPA/x.com

Pozostałe wiadomości

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24