FAŁSZ

Światowe Forum Ekonomiczne i ONZ chcą nakazać "racjonowanie wody"? To teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24, Tvn24.pl, Snopes
Konferencja Wodna ONZ. Nowy Jork, 22-24 marca 2023
Konferencja Wodna ONZ. Nowy Jork, 22-24 marca 2023Reuters
wideo 2/4
Konferencja Wodna ONZ. Nowy Jork, 22-24 marca 2023Reuters

Z rozpowszechnianego w sieci artykułu wynika, że Światowe Forum Ekonomiczne i Organizacja Narodów Zjednoczonych rzekomo porozumiały się, by kontrolować źródła wody na świecie i rozpocząć jej racjonowanie. Ta teoria nie ma jednak żadnych podstaw. Tłumaczymy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"'Woda nie jest prawem człowieka': WEF nakazuje rządowi rozpoczęcie racjonowania" - użytkownicy Wykopu rozsyłają link do artykułu z takim nagłówkiem. Poniżej jest rozwinięcie: "Organizacje globalistyczne organizują konferencję na temat wody w Nowym Jorku w ramach dążenia ONZ do osiągnięcia swoich 17 celów zrównoważonego rozwoju, listy, która, jeśli zostanie w pełni osiągnięta i uchwalona, ​​da globalistycznym elitom całkowitą kontrolę nad wszystkimi działaniami człowieka" (pisownia oryginalna). Wpis "wykopało" ponad 900 internautów, a ponad 250 zostawiło pod nim komentarz. Linki do tego samego artykułu lub innych z tym samym przekazem rozpowszechniają również internauci na Twitterze, Facebooku czy Telegramie.

FAŁSZ
Zmanipulowany przekaz we wpisach publikowanych na Telegramie, Twitterze i WykopieTelegram/Twitter/Wykop

Link z Wykopu prowadzi do artykułu serwisu The People's Voice. Serwis fact-checkingowy Snopes wyjaśnia, że to rebranding serwisu Newspunch, znanego z rozpowszechniania fake newsów. Zmiana nazwy serwisu czy domeny internatowej może być sposobem na ominięcie algorytmów wyszukujących fake newsy w mediach społecznościowych. Autor The People's Voice przekonuje, że Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF) dogaduje się z Organizacją Narodów Zjednoczonych (ONZ), by przejąć kontrolę nad światowymi zasobami wody. Wykopowicze chętnie komentowali artykuł. "Macie racjonować wodę, nie jeździć samochodem, jeść robaki i pracować w open-spejsach. Tych na 'górze' to nie dotyczy"; "Ten świat wyginie przez głupie pomysły ludzi, a pózniej znowu się odrodzimy i tak w kółko" - pisali (pisownia wszystkich komentarzy oryginalna). W dyskusji było jednak sporo sceptycznych głosów. "Ludzie, przeczytajcie sobie ten artykuł. Nie ma w nim ani jednego cytatu kogoś znacznego z WEF kto powiedział wprost, że dostęp do wody nie jest prawem człowieka. Zwykła demagogia, zakop" - uciął jeden z komentujących.

Artykuł to kompilacja prawdziwych, fałszywych i zmanipulowanych treści. Informacja, jakoby WEF wzywało rządy do racjonowania wody, jest nieprawdziwa. Tłumaczymy.

Co jest w zmanipulowanym artykule amerykańskiego serwisu

Newspunch jest znany z publikowania fake newsów - o czym pisaliśmy w Konkret24. Ostatnio w marcu opisaliśmy rozpowszechnianego przez ten portal fake newsa o wydaniu nakazu aresztowania Billa Gatesa na Filipinach. W grudniu 2022 roku opisaliśmy fejka z Klausem Schwabem w roli głównej - internauci przekonywali, że WEF przygotowuje inicjatywę zakładającą zabicie milionów kotów i psów w celu zmniejszenia śladu węglowego.

I tym razem artykuł The People's Voice, rozpowszechnia zmanipulowany przekaz. Najpierw przekonuje, że WEF przeniknęła do rządów na całym świecie i przejęła kontrolę nad każdym narodem głosującym na partie lewicowe. "Nie łudźcie się, ci młodzi globalni liderzy, w tym Justin Trudeau i Emmanuel Macron, pracują ramię w ramię z Davos, by rozwijać globalistyczny program elit" - czytamy w artykule.

FAŁSZ

Teraz, w wyniku niepokojącego rozwoju wypadków, globalistyczne elity twierdzą, że woda nie jest prawem człowieka, a światowe zasoby wodne muszą być sprywatyzowane i kontrolowane przez elity.

Autor tekstu przekonuje dalej, że WEF współpracuje z ONZ, aby przejąć kontrolę nad światowymi zasobami wodnymi. The People's Voice omawia tekst opublikowany na stronie WEF dotyczący konferencji ONZ z marca tego roku poświęconej wodzie i poprawie dostępności do niej w różnych rejonach świata. WEF omawia w nim podstawowe problemy dotyczące dostępu do wody, dystrybucji wody i oceny jej wartości. Formułuje również pytanie: "Jak możemy podzielić koszty zapobiegania lub łagodzenia susz i powodzi nasilonych przez globalne ocieplenie?".

Autor The People's Voice w kontekście tego pytania stwierdza: "Na to pytanie globalni biurokraci chcą odpowiedzieć w ten sposób: poprzez oddanie całej działalności człowieka pod kontrolę Organizacji Narodów Zjednoczonych i jej wybranych partnerów w globalnej polityce".

"Woda nie jest prawem człowieka"? Cytat z 2005 roku

Dziennikarze Snopes.com zwrócili uwagę, że artykuł przedstawia własne oceny i prognozy autora, a nie obiektywne informacje. Na domiar złego pozbawione wiarygodnych dowodów.

W przytaczanym przez The People's Voice tekście opublikowanym na stronie internetowej WEF nie ma żadnej wypowiedzi lub nawet sugestii o spisku na rzecz przejęcia kontroli nad światowymi zasobami wody. Ocena autora z The People's Voice jakoby WEF widziało rozwiązanie światowych problemów w przejęciu władzy nad dostępem do wody przez ONZ i powiązane organizacje jest wyłącznie spekulacją. W dodatku autor przytoczył tę spekulację w zdaniu wyróżnionym kursywą, co sugeruje, że jest to cytat. Wcześniej prawdziwe cytaty z tekstu WEF wyróżniał cudzysłowem, ale i dodatkowo kursywą.

Użyte w artykule stwierdzenie "Teraz, w wyniku niepokojącego rozwoju wypadków, globalistyczne elity twierdzą, że woda nie jest prawem człowieka" jest fałszywe. W artykule wspomniano byłego dyrektora firmy Nestle, Petera Brabeck-Letmathe'a, członka WEF, który "nieumyślnie ujawnił psychopatyczny sposób myślenia elity". Brabeck-Letmathe w wywiadzie udzielonym na potrzeby filmu dokumentalnego ocenił, że "uznanie wody za prawo publiczne" jest "skrajnym" poglądem. Nie przekonywał jednak, że "woda nie jest prawem człowieka". Snopes zwraca zresztą uwagę, że Brabeck-Letmathe tłumaczył później, że słowa te zostały wyrwane z kontekstu, a on sam jest przekonany, że dostęp do wody jest prawem człowieka. Artykuł z The People's Voice nie wspomina jednak, że kontrowersyjna uwaga padła nie ostatnio, a w wywiadzie z 2005 roku. Cytat sprzed blisko 20 lat nie może być dowodem na to co przedstawiciele elit myślą "teraz", w 2023 roku.

Konferencja Wodna ONZ

Jedna czwarta ludzkości nie ma stałego dostępu do czystej wody, a 46 proc. do podstawowych urządzeń sanitarnych - wynika z najnowszego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Publikację wydano z okazji Światowego Dnia Wody. Od 22 do 24 marca trwała specjalna Konferencja Wodna ONZ w Nowym Jorku poświęcona tej sprawie. Wśród omawianych tematów były: ochrona ekosystemów wodnych, poprawa zarządzania zasobami, zwiększenie ponownego wykorzystania wody i promowanie współpracy ponad granicami. Uczestnikami nowojorskiej konferencji byli przedstawiciele 171 krajów, w tym ponad 100 ministrów.

"W zasadzie każda decyzja, jaką podejmujemy na co dzień: czy chodzi o to, co zjemy, co wypijemy, czy w co się ubierzemy, jest w jakiś sposób związana z wodą" - powiedział Kaveh Madani z Uniwersytetu Organizacji Narodów Zjednoczonych w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną. "I mimo tego, że woda jest tak ważna, zapomnieliśmy o niej" - dodał. "Rozwiązania wcale nie muszą być bardzo drogie" - wyjaśniał Richard Connor, ekspert UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury) do spraw zużycia wody. "Weźmy na przykład systemy irygacyjne. Zwiększenie ich efektywności owszem, kosztuje, ale ostatecznie otrzymujemy większe zbiory przy mniejszym zużyciu wody, a to generuje zyski". Jako kolejny przykład ekspert wskazał gospodarowanie ściekami. Odpowiednie postępowanie z nimi jest bardzo drogie, ale nie tak drogie, jak koszty opieki zdrowotnej dla osób, które chorują na skutek braku dostępu do czystej wody.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24, Tvn24.pl, Snopes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24