Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? Sprawdzamy

Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? SprawdzamyShutterstock

Tydzień po zniesieniu restrykcji epidemicznych w Danii polskie serwisy podały, że spada tam liczba zakażeń. Sceptycy pandemii triumfowali, krytykując Polskę, że "u nas zaścianek". Jeśli jednak spojrzeć na wszystkie dane pandemiczne w Danii, nie są optymistyczne. Eksperci tonują nastroje.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Entuzjastyczne nagłówki w serwisach i posty w mediach społecznościowych podsumowywały bezprecedensową decyzję Danii o zniesieniu od początku lutego wszystkich obostrzeń epidemicznych. "W Danii po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń koronawirusem" - donosił 7 lutego za PAP serwis radiomaryja.pl; "Dania. Po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - informował 8 lutego, również za PAP, serwis nczas.com. Teksty z podobnymi tytułami publikowały także inne portale.

Posty i teksty o sytuacji w DaniiFacebook, nczas,com, bankier.pl

W mediach społecznościowych internauci komentowali te teksty z optymizmem, nie kryjąc schadenfreude. "Ech ci foliarze i płaskoziemcy.. znów mieli rację;)"; "Ponad dwa lata ogłupiają społeczeństwo, teraz wychodzi że bez potrzeby" - komentowali post z linkiem do artykułu radiomaryja.pl użytkownicy Facebooka. "To oczywiste nie robi się testów które produkowały na zamówienie liczbę chorych" - stwierdził z kolei jeden z komentujących post z zalinkowanym artykułem z nczas.com.

Od 1 lutego choroba COVID-19 nie jest już w Danii traktowana jako zagrażająca społeczeństwu, dlatego rząd zrezygnował z takich obostrzeń jak obowiązek okazywania certyfikatów covidowych, noszenia maseczek w sklepach i transporcie publicznym czy przestrzegania limitów zgromadzeń. Duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (Statens Serum Institut, SSI) oceniał wówczas, że za kilka tygodni duńskie społeczeństwo może uzyskać odporność zbiorową w wyniku tego, że większość obywateli będzie zaszczepiona lub przechoruje COVID-19. W Danii w pełni zaszczepionych jest 81,7 proc. obywateli (dane za ECDC).

Przytoczone wyżej teksty powoływały się na notowane po pierwszym tygodniu lutego spadki liczby zakażeń SARS-CoV-2. Cytowano dyrektora SSI Henrika Ulluma, który miał powiedzieć, że statystyki pokazują, iż zaczyna działać odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 i ta w wyniku szczepienia.

Ale również nowsze komentarze w mediach społecznościowych wyrażają pochwałę wobec decyzji Duńczyków. "Szwecja, Dania i ostatnio Norwegia - zero masek, zero obostrzeń, zero paszportów. Wszystko otwarte" - triumfował 14 lutego jeden z użytkowników Twittera. Jego post polubiło ponad 400 użytkowników portalu. "I żyją… i to jak"; "A u nas zaścianek"; "Stop NWO" - odpowiadali w komentarzach internauci.

Czy jednak teza, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń", jest uzasadniona? Zdaniem ekspertów dane wcale nie pokazują, że akurat decyzja o restrykcjach poprawiła sytuację epidemiczną, a niektórzy przewidują rychłe pogorszenie sytuacji.

"Złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów"

Eksperci zajmujący się analizą pandemii COVID-19 tonują nastroje. "Pomimo wysokiego odsetka zaszczepionych w Danii (ok. 82 proc. w pełni zaszczepionych, ok. 93 proc. w wieku poniżej 60 lat przyjęło booster), złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów z powodu COVID-19" - napisał 15 lutego na Twitterze lekarz Bartosz Fiałek. "1. Decyzję o zniesieniu ograniczen uwazam za kontrowersyjna 2. Przy tym R0, ktore siega poziomu odry ograniczenia moga niewiele splaszczyc fale zakazen 3. Zupelnie wyczerpana jest sprawczosc obostrzen" - oceniał 18 lutego również na Twitterze epidemiolog Rafał Halik.

Zobaczmy statystyki epidemiczne z Danii publikowane przez Our World In Data. Od połowy stycznia gwałtownie rosła tam liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. 13 stycznia średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 19,6 tys., a 29 stycznia już 45,9 tys. Przypomnijmy: 1 lutego zniesiono obostrzenia. Do 5 lutego ta średnia siedmiodniowa spadała, lecz w kolejnych dniach rosła. Potem od 13 do 17 lutego średnia siedmiodniowa znowu zaczęła spadać.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiOur World In Data

Natomiast na poniższych wykresach warto zwrócić uwagę na rosnący w Danii odsetek testów pozytywnych - według danych z 12 lutego przekroczył wtedy 30 proc. A jeszcze 26 stycznia wynosił mniej niż 20 proc. Gdyby więc przyjąć tak proste rozumowanie, jak to z nagłówków, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - można by stwierdzić, że po zniesieniu restrykcji rośnie udział testów pozytywnych wśród wszystkich wykonywanych. Ten przykład pokazuje, że proste wnioskowanie tylko z jednej danej nie obrazuje całości sytuacji.

COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusa
COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaCOVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaOur World In Data

Tym bardziej, że wzrosty widać również w statystykach zgonów z COVID-19 w Danii. Na początku lutego średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii nie przekraczała 20. A w połowie lutego przekroczyła 30.

Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiOur World In Data

Niepokojący raport duńskiej agencji

17 lutego duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (SSI) opublikował raport o rozwoju pandemii COVID-19. Na Twitterze komentował go pochodzący z Danii immunolog i ekspert chorób zakaźnych dr Kristian Andersen związany z amerykańskim The Scripps Research Institute. Sytuację epidemiczną i strategię przyjętą przez władze Danii nazwał "niepokojącą". Jego analiza nie pozostawia złudzeń - za wcześnie, by z pełnym przekonaniem mówić o uwolnieniu Danii od epidemii.

Andersen zwrócił uwagę na rosnące od początku roku tygodniowe statystyki zachorowań na 100 tys. mieszkańców. W piątym tygodniu tego roku (31 stycznia-6 lutego) było 5061 zakażeń, nieco mniej niż tydzień wcześniej. Szósty tydzień (7-13 lutego) przyniósł jednak ponownie wzrost - do 5395 zakażeń. Ekspert podkreślił poza tym stale rosnący wskaźnik testów pozytywnych. Według danych SSI w szóstym tygodniu roku wyniósł 39,8 proc.

Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczne
Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneKristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneTwitter

Dalej w twitterowym wątku ekspert przytacza stale rosnące tygodniowe wskaźniki hospitalizacji oraz zgonów. Pisze jednak o "stabilnych lub opadających" statystykach pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

Coraz więcej zgonów pacjentów chorujących na COVID-19

Omawiając statystyki zgonów, Andersen omawia rozróżnienie między zgonami "z COVID-19" oraz "z powodu COVID-19". Różnica dotyczy powodu śmierci pacjenta: czy nastąpiła bezpośrednio z powodu COVID-19, czy z innej przyczyny, a COVID-19 był dodatkową chorobą.

Andersen analizuje, że szacunki SSI wskazują na wzrosty zgonów zarówno "z COVID-19", jak i "z powodu COVID-19". Również na wykresie zgonów z COVID-19, w którym użyto pewniejszych danych z aktów zgonu, można zauważyć wzrost liczby zgonów "z COVID-19" oraz utrzymujące się na wysokim poziomie statystyki zgonów "z powodu COVID-19". Andersen zwraca też uwagę na dużą liczbę zgonów jeszcze niesklasyfikowanych co do przyczyny.

COVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.
Dania: zgony z powodu COVID-19 (kolor ciemny) i z COVID-19 (kolor jasny) na podstawie aktów zgonu. Od marca 2020 do lutego 2022 rokuCOVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.ssi.dk

W swojej analizie dr Kristian Andersen pisze o rosnącej liczbie zakażeń w młodszych grupach wiekowych. Według niego fala zachorowań wśród młodych może przejść na starsze. "Teraz widzimy ten efekt w Danii. Zaczyna się od młodych, a później przesuwa się w kierunku starszych. Widzieliśmy to w każdej fali" - komentuje ekspert.

Zdaniem Andersena przy dużej liczbie przypadków COVID-19 i wobec rezygnacji z restrykcji należy się spodziewać wzrostów zachorowań. "Możemy spodziewać się, że statystyki zakażeń pozostaną wysokie w przewidywalnej przyszłości, ze stałym przesunięciem w grupach wiekowych dotkniętych chorobą" - pisze ekspert. Wspomina o na rosnących statystykach fragmentów RNA wirusa wykrywanych w ściekach - takie dane również można znaleźć w publikacji SSI. "Czy podejmujemy decyzje w oparciu o realistyczną perspektywę? Nie jestem pewien" - stwierdza Andersen.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+