Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? Sprawdzamy

Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? SprawdzamyShutterstock

Tydzień po zniesieniu restrykcji epidemicznych w Danii polskie serwisy podały, że spada tam liczba zakażeń. Sceptycy pandemii triumfowali, krytykując Polskę, że "u nas zaścianek". Jeśli jednak spojrzeć na wszystkie dane pandemiczne w Danii, nie są optymistyczne. Eksperci tonują nastroje.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Entuzjastyczne nagłówki w serwisach i posty w mediach społecznościowych podsumowywały bezprecedensową decyzję Danii o zniesieniu od początku lutego wszystkich obostrzeń epidemicznych. "W Danii po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń koronawirusem" - donosił 7 lutego za PAP serwis radiomaryja.pl; "Dania. Po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - informował 8 lutego, również za PAP, serwis nczas.com. Teksty z podobnymi tytułami publikowały także inne portale.

Posty i teksty o sytuacji w DaniiFacebook, nczas,com, bankier.pl

W mediach społecznościowych internauci komentowali te teksty z optymizmem, nie kryjąc schadenfreude. "Ech ci foliarze i płaskoziemcy.. znów mieli rację;)"; "Ponad dwa lata ogłupiają społeczeństwo, teraz wychodzi że bez potrzeby" - komentowali post z linkiem do artykułu radiomaryja.pl użytkownicy Facebooka. "To oczywiste nie robi się testów które produkowały na zamówienie liczbę chorych" - stwierdził z kolei jeden z komentujących post z zalinkowanym artykułem z nczas.com.

Od 1 lutego choroba COVID-19 nie jest już w Danii traktowana jako zagrażająca społeczeństwu, dlatego rząd zrezygnował z takich obostrzeń jak obowiązek okazywania certyfikatów covidowych, noszenia maseczek w sklepach i transporcie publicznym czy przestrzegania limitów zgromadzeń. Duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (Statens Serum Institut, SSI) oceniał wówczas, że za kilka tygodni duńskie społeczeństwo może uzyskać odporność zbiorową w wyniku tego, że większość obywateli będzie zaszczepiona lub przechoruje COVID-19. W Danii w pełni zaszczepionych jest 81,7 proc. obywateli (dane za ECDC).

Przytoczone wyżej teksty powoływały się na notowane po pierwszym tygodniu lutego spadki liczby zakażeń SARS-CoV-2. Cytowano dyrektora SSI Henrika Ulluma, który miał powiedzieć, że statystyki pokazują, iż zaczyna działać odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 i ta w wyniku szczepienia.

Ale również nowsze komentarze w mediach społecznościowych wyrażają pochwałę wobec decyzji Duńczyków. "Szwecja, Dania i ostatnio Norwegia - zero masek, zero obostrzeń, zero paszportów. Wszystko otwarte" - triumfował 14 lutego jeden z użytkowników Twittera. Jego post polubiło ponad 400 użytkowników portalu. "I żyją… i to jak"; "A u nas zaścianek"; "Stop NWO" - odpowiadali w komentarzach internauci.

Czy jednak teza, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń", jest uzasadniona? Zdaniem ekspertów dane wcale nie pokazują, że akurat decyzja o restrykcjach poprawiła sytuację epidemiczną, a niektórzy przewidują rychłe pogorszenie sytuacji.

"Złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów"

Eksperci zajmujący się analizą pandemii COVID-19 tonują nastroje. "Pomimo wysokiego odsetka zaszczepionych w Danii (ok. 82 proc. w pełni zaszczepionych, ok. 93 proc. w wieku poniżej 60 lat przyjęło booster), złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów z powodu COVID-19" - napisał 15 lutego na Twitterze lekarz Bartosz Fiałek. "1. Decyzję o zniesieniu ograniczen uwazam za kontrowersyjna 2. Przy tym R0, ktore siega poziomu odry ograniczenia moga niewiele splaszczyc fale zakazen 3. Zupelnie wyczerpana jest sprawczosc obostrzen" - oceniał 18 lutego również na Twitterze epidemiolog Rafał Halik.

Zobaczmy statystyki epidemiczne z Danii publikowane przez Our World In Data. Od połowy stycznia gwałtownie rosła tam liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. 13 stycznia średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 19,6 tys., a 29 stycznia już 45,9 tys. Przypomnijmy: 1 lutego zniesiono obostrzenia. Do 5 lutego ta średnia siedmiodniowa spadała, lecz w kolejnych dniach rosła. Potem od 13 do 17 lutego średnia siedmiodniowa znowu zaczęła spadać.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiOur World In Data

Natomiast na poniższych wykresach warto zwrócić uwagę na rosnący w Danii odsetek testów pozytywnych - według danych z 12 lutego przekroczył wtedy 30 proc. A jeszcze 26 stycznia wynosił mniej niż 20 proc. Gdyby więc przyjąć tak proste rozumowanie, jak to z nagłówków, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - można by stwierdzić, że po zniesieniu restrykcji rośnie udział testów pozytywnych wśród wszystkich wykonywanych. Ten przykład pokazuje, że proste wnioskowanie tylko z jednej danej nie obrazuje całości sytuacji.

COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusa
COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaCOVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaOur World In Data

Tym bardziej, że wzrosty widać również w statystykach zgonów z COVID-19 w Danii. Na początku lutego średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii nie przekraczała 20. A w połowie lutego przekroczyła 30.

Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiOur World In Data

Niepokojący raport duńskiej agencji

17 lutego duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (SSI) opublikował raport o rozwoju pandemii COVID-19. Na Twitterze komentował go pochodzący z Danii immunolog i ekspert chorób zakaźnych dr Kristian Andersen związany z amerykańskim The Scripps Research Institute. Sytuację epidemiczną i strategię przyjętą przez władze Danii nazwał "niepokojącą". Jego analiza nie pozostawia złudzeń - za wcześnie, by z pełnym przekonaniem mówić o uwolnieniu Danii od epidemii.

Andersen zwrócił uwagę na rosnące od początku roku tygodniowe statystyki zachorowań na 100 tys. mieszkańców. W piątym tygodniu tego roku (31 stycznia-6 lutego) było 5061 zakażeń, nieco mniej niż tydzień wcześniej. Szósty tydzień (7-13 lutego) przyniósł jednak ponownie wzrost - do 5395 zakażeń. Ekspert podkreślił poza tym stale rosnący wskaźnik testów pozytywnych. Według danych SSI w szóstym tygodniu roku wyniósł 39,8 proc.

Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczne
Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneKristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneTwitter

Dalej w twitterowym wątku ekspert przytacza stale rosnące tygodniowe wskaźniki hospitalizacji oraz zgonów. Pisze jednak o "stabilnych lub opadających" statystykach pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

Coraz więcej zgonów pacjentów chorujących na COVID-19

Omawiając statystyki zgonów, Andersen omawia rozróżnienie między zgonami "z COVID-19" oraz "z powodu COVID-19". Różnica dotyczy powodu śmierci pacjenta: czy nastąpiła bezpośrednio z powodu COVID-19, czy z innej przyczyny, a COVID-19 był dodatkową chorobą.

Andersen analizuje, że szacunki SSI wskazują na wzrosty zgonów zarówno "z COVID-19", jak i "z powodu COVID-19". Również na wykresie zgonów z COVID-19, w którym użyto pewniejszych danych z aktów zgonu, można zauważyć wzrost liczby zgonów "z COVID-19" oraz utrzymujące się na wysokim poziomie statystyki zgonów "z powodu COVID-19". Andersen zwraca też uwagę na dużą liczbę zgonów jeszcze niesklasyfikowanych co do przyczyny.

COVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.
Dania: zgony z powodu COVID-19 (kolor ciemny) i z COVID-19 (kolor jasny) na podstawie aktów zgonu. Od marca 2020 do lutego 2022 rokuCOVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.ssi.dk

W swojej analizie dr Kristian Andersen pisze o rosnącej liczbie zakażeń w młodszych grupach wiekowych. Według niego fala zachorowań wśród młodych może przejść na starsze. "Teraz widzimy ten efekt w Danii. Zaczyna się od młodych, a później przesuwa się w kierunku starszych. Widzieliśmy to w każdej fali" - komentuje ekspert.

Zdaniem Andersena przy dużej liczbie przypadków COVID-19 i wobec rezygnacji z restrykcji należy się spodziewać wzrostów zachorowań. "Możemy spodziewać się, że statystyki zakażeń pozostaną wysokie w przewidywalnej przyszłości, ze stałym przesunięciem w grupach wiekowych dotkniętych chorobą" - pisze ekspert. Wspomina o na rosnących statystykach fragmentów RNA wirusa wykrywanych w ściekach - takie dane również można znaleźć w publikacji SSI. "Czy podejmujemy decyzje w oparciu o realistyczną perspektywę? Nie jestem pewien" - stwierdza Andersen.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół złożony z przedstawicieli trzech resortów pracuje nad tym, by do polskiego prawa wprowadzić karę za czyn określany jako zabójstwo drogowe. Jednak prawnicy wskazują na problem, który może być nie do przeskoczenia. Widać to po rozwiązaniach, jakie stosują już w przypadku takiego zabójstwa inne kraje w Europie. Wyjaśniamy.

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięło hasło "Chwała Ukrainie"? Wbrew informacji rozpowszechnianej teraz w polskich mediach społecznościowych jego autorem wcale nie był Stepan Bandera. Taką tezę forsują przeciwnicy Ukrainy, próbując wzbudzić niechęć Polaków do Ukraińców - ale się mylą.

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak ostatnio Ryszard Petru wypowiadał się na temat pracy w Wigilię, w internecie zaczęła krążyć informacja, jakoby kiedyś już "namawiał do wytężonej pracy na rzecz PZPR". Jako dowód pokazywane jest zdjęcie ze "Sztandaru Młodych" ze zdjęciem tego polityka na pierwszej stronie. To jednak powracający w sieci fake news.

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Łukasz Rzepecki przekonywał w telewizyjnej dyskusji, że prezydent Andrzej Duda nigdy się nie angażował w żadną kampanię wyborczą, oprócz swoich. Niezupełnie ma rację. Przypominamy.

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ustawiona w centrum Warszawy artystyczna instalacja "Aleja bohaterów" z sylwetkami ukraińskich żołnierzy oburzyła niektórych - co szybko wykorzystała rosyjska propaganda. Największe rosyjskie media przeinaczają przekaz, próbując wzmocnić podziały między Polakami i Ukraińcami. Jednak twórcami instalacji są Polak i Ukrainka.

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24
Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Źródło:
Konkret24

Ubijanie masła kablem, wysypywanie ziemi na głowę, obsceniczne ruchy kobiet - nagrania z takich performance krążą w mediach społecznościowych z informacją, że można je było obejrzeć na otwarciu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Placówka zaprzecza, a my wyjaśniamy, skąd pochodzą te filmy.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki utrzymuje, że obecny rząd obniżył 14. emeryturę. Tylko nie dodaje, że wysokość tego świadczenia wynika z przepisów przyjętych w czasach jego rządu. Przypominamy, jak to było.

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

"Guten morgen" - takie powitanie mogli zobaczyć mieszkańcy Warszawy na tablicach przystanków tramwajowych na nowej linii do Wilanowa. Zdjęcia pokazujące taki komunikat obiegły sieć. Ale nie pokazały one, że tablice wyświetlały też powitanie w innych językach.

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24, tvnwarszawa.pl

Rząd i Platforma Obywatelska podkreślają, że w 2025 roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczone 6,5 procent PKB. To prawda - jeśli przyjąć metodę wprowadzoną za rządów Zjednoczonej Prawicy. Bo choć wydatki na zdrowie wzrosną, nastąpi spadek tych nakładów w relacji do PKB.

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Rosja nasila działania dezinformacyjne mające wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Jedną z prokremlowskich grup wpływu jest formacja Storm-1516. Amerykańscy eksperci zidentyfikowali jej fałszywki i schemat działania - czyli jak sfabrykowane filmy trafiają do mainstreamu.  

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Źródło:
Konkret24

"Jeden taki banknot to będzie cała wypłata", "to jest żart prawda?" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie rzekomo nowego banknotu o nominale 1000 złotych. Widnieje na nim król Stanisław August Poniatowski. NBP wyjaśnia.

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z rzekomym komunikatem, który ma być wyświetlany pasażerom Polregio, znowu podbija media społecznościowe. Internauci są rozbawieni, czytając, że pociągi tego przewoźnika "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów". Tylko że prawdziwy komunikat Polregio brzmiał inaczej.

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24