Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? Sprawdzamy

Po zniesieniu restrykcji w Danii "spada liczba zakażeń"? SprawdzamyShutterstock

Tydzień po zniesieniu restrykcji epidemicznych w Danii polskie serwisy podały, że spada tam liczba zakażeń. Sceptycy pandemii triumfowali, krytykując Polskę, że "u nas zaścianek". Jeśli jednak spojrzeć na wszystkie dane pandemiczne w Danii, nie są optymistyczne. Eksperci tonują nastroje.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Entuzjastyczne nagłówki w serwisach i posty w mediach społecznościowych podsumowywały bezprecedensową decyzję Danii o zniesieniu od początku lutego wszystkich obostrzeń epidemicznych. "W Danii po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń koronawirusem" - donosił 7 lutego za PAP serwis radiomaryja.pl; "Dania. Po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - informował 8 lutego, również za PAP, serwis nczas.com. Teksty z podobnymi tytułami publikowały także inne portale.

Posty i teksty o sytuacji w DaniiFacebook, nczas,com, bankier.pl

W mediach społecznościowych internauci komentowali te teksty z optymizmem, nie kryjąc schadenfreude. "Ech ci foliarze i płaskoziemcy.. znów mieli rację;)"; "Ponad dwa lata ogłupiają społeczeństwo, teraz wychodzi że bez potrzeby" - komentowali post z linkiem do artykułu radiomaryja.pl użytkownicy Facebooka. "To oczywiste nie robi się testów które produkowały na zamówienie liczbę chorych" - stwierdził z kolei jeden z komentujących post z zalinkowanym artykułem z nczas.com.

Od 1 lutego choroba COVID-19 nie jest już w Danii traktowana jako zagrażająca społeczeństwu, dlatego rząd zrezygnował z takich obostrzeń jak obowiązek okazywania certyfikatów covidowych, noszenia maseczek w sklepach i transporcie publicznym czy przestrzegania limitów zgromadzeń. Duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (Statens Serum Institut, SSI) oceniał wówczas, że za kilka tygodni duńskie społeczeństwo może uzyskać odporność zbiorową w wyniku tego, że większość obywateli będzie zaszczepiona lub przechoruje COVID-19. W Danii w pełni zaszczepionych jest 81,7 proc. obywateli (dane za ECDC).

Przytoczone wyżej teksty powoływały się na notowane po pierwszym tygodniu lutego spadki liczby zakażeń SARS-CoV-2. Cytowano dyrektora SSI Henrika Ulluma, który miał powiedzieć, że statystyki pokazują, iż zaczyna działać odporność nabyta po przechorowaniu COVID-19 i ta w wyniku szczepienia.

Ale również nowsze komentarze w mediach społecznościowych wyrażają pochwałę wobec decyzji Duńczyków. "Szwecja, Dania i ostatnio Norwegia - zero masek, zero obostrzeń, zero paszportów. Wszystko otwarte" - triumfował 14 lutego jeden z użytkowników Twittera. Jego post polubiło ponad 400 użytkowników portalu. "I żyją… i to jak"; "A u nas zaścianek"; "Stop NWO" - odpowiadali w komentarzach internauci.

Czy jednak teza, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń", jest uzasadniona? Zdaniem ekspertów dane wcale nie pokazują, że akurat decyzja o restrykcjach poprawiła sytuację epidemiczną, a niektórzy przewidują rychłe pogorszenie sytuacji.

"Złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów"

Eksperci zajmujący się analizą pandemii COVID-19 tonują nastroje. "Pomimo wysokiego odsetka zaszczepionych w Danii (ok. 82 proc. w pełni zaszczepionych, ok. 93 proc. w wieku poniżej 60 lat przyjęło booster), złagodzenie restrykcji doprowadziło do wykładniczego wzrostu zgonów z powodu COVID-19" - napisał 15 lutego na Twitterze lekarz Bartosz Fiałek. "1. Decyzję o zniesieniu ograniczen uwazam za kontrowersyjna 2. Przy tym R0, ktore siega poziomu odry ograniczenia moga niewiele splaszczyc fale zakazen 3. Zupelnie wyczerpana jest sprawczosc obostrzen" - oceniał 18 lutego również na Twitterze epidemiolog Rafał Halik.

Zobaczmy statystyki epidemiczne z Danii publikowane przez Our World In Data. Od połowy stycznia gwałtownie rosła tam liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. 13 stycznia średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 19,6 tys., a 29 stycznia już 45,9 tys. Przypomnijmy: 1 lutego zniesiono obostrzenia. Do 5 lutego ta średnia siedmiodniowa spadała, lecz w kolejnych dniach rosła. Potem od 13 do 17 lutego średnia siedmiodniowa znowu zaczęła spadać.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zakażeń COVID-19 w DaniiOur World In Data

Natomiast na poniższych wykresach warto zwrócić uwagę na rosnący w Danii odsetek testów pozytywnych - według danych z 12 lutego przekroczył wtedy 30 proc. A jeszcze 26 stycznia wynosił mniej niż 20 proc. Gdyby więc przyjąć tak proste rozumowanie, jak to z nagłówków, że "po zniesieniu restrykcji spada liczba zakażeń" - można by stwierdzić, że po zniesieniu restrykcji rośnie udział testów pozytywnych wśród wszystkich wykonywanych. Ten przykład pokazuje, że proste wnioskowanie tylko z jednej danej nie obrazuje całości sytuacji.

COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusa
COVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaCOVID-19 w Danii. Zachorowania na 1 mln mieszkańców, liczba testów na 1 tys. mieszkańców, udział testów pozytywnych, współczynnik reprodukcji wirusaOur World In Data

Tym bardziej, że wzrosty widać również w statystykach zgonów z COVID-19 w Danii. Na początku lutego średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii nie przekraczała 20. A w połowie lutego przekroczyła 30.

Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w Danii
Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiŚrednia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 w DaniiOur World In Data

Niepokojący raport duńskiej agencji

17 lutego duński Państwowy Instytut Chorób Zakaźnych (SSI) opublikował raport o rozwoju pandemii COVID-19. Na Twitterze komentował go pochodzący z Danii immunolog i ekspert chorób zakaźnych dr Kristian Andersen związany z amerykańskim The Scripps Research Institute. Sytuację epidemiczną i strategię przyjętą przez władze Danii nazwał "niepokojącą". Jego analiza nie pozostawia złudzeń - za wcześnie, by z pełnym przekonaniem mówić o uwolnieniu Danii od epidemii.

Andersen zwrócił uwagę na rosnące od początku roku tygodniowe statystyki zachorowań na 100 tys. mieszkańców. W piątym tygodniu tego roku (31 stycznia-6 lutego) było 5061 zakażeń, nieco mniej niż tydzień wcześniej. Szósty tydzień (7-13 lutego) przyniósł jednak ponownie wzrost - do 5395 zakażeń. Ekspert podkreślił poza tym stale rosnący wskaźnik testów pozytywnych. Według danych SSI w szóstym tygodniu roku wyniósł 39,8 proc.

Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczne
Kristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneKristian Andersen komentuje duńskie dane epidemiczneTwitter

Dalej w twitterowym wątku ekspert przytacza stale rosnące tygodniowe wskaźniki hospitalizacji oraz zgonów. Pisze jednak o "stabilnych lub opadających" statystykach pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii.

Coraz więcej zgonów pacjentów chorujących na COVID-19

Omawiając statystyki zgonów, Andersen omawia rozróżnienie między zgonami "z COVID-19" oraz "z powodu COVID-19". Różnica dotyczy powodu śmierci pacjenta: czy nastąpiła bezpośrednio z powodu COVID-19, czy z innej przyczyny, a COVID-19 był dodatkową chorobą.

Andersen analizuje, że szacunki SSI wskazują na wzrosty zgonów zarówno "z COVID-19", jak i "z powodu COVID-19". Również na wykresie zgonów z COVID-19, w którym użyto pewniejszych danych z aktów zgonu, można zauważyć wzrost liczby zgonów "z COVID-19" oraz utrzymujące się na wysokim poziomie statystyki zgonów "z powodu COVID-19". Andersen zwraca też uwagę na dużą liczbę zgonów jeszcze niesklasyfikowanych co do przyczyny.

COVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.
Dania: zgony z powodu COVID-19 (kolor ciemny) i z COVID-19 (kolor jasny) na podstawie aktów zgonu. Od marca 2020 do lutego 2022 rokuCOVID-19: Zgony z powodu i z COVID-19 na podstawie aktów zgonu. Zgon nie związany z zakażeniem COVID-19 (jasny kolor), zgon związany z zakażeniem COVID-19 (ciemny kolor). Od marca 2020 r. do lutego 2022 r.ssi.dk

W swojej analizie dr Kristian Andersen pisze o rosnącej liczbie zakażeń w młodszych grupach wiekowych. Według niego fala zachorowań wśród młodych może przejść na starsze. "Teraz widzimy ten efekt w Danii. Zaczyna się od młodych, a później przesuwa się w kierunku starszych. Widzieliśmy to w każdej fali" - komentuje ekspert.

Zdaniem Andersena przy dużej liczbie przypadków COVID-19 i wobec rezygnacji z restrykcji należy się spodziewać wzrostów zachorowań. "Możemy spodziewać się, że statystyki zakażeń pozostaną wysokie w przewidywalnej przyszłości, ze stałym przesunięciem w grupach wiekowych dotkniętych chorobą" - pisze ekspert. Wspomina o na rosnących statystykach fragmentów RNA wirusa wykrywanych w ściekach - takie dane również można znaleźć w publikacji SSI. "Czy podejmujemy decyzje w oparciu o realistyczną perspektywę? Nie jestem pewien" - stwierdza Andersen.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24