FAŁSZ

Wizerunek świętego Jerzego na greckim myśliwcu? Ani tego, ani innego świętego

Wizerunek świętego Jerzego na greckim myśliwcu? To fake newsShutterstock

Część internautów nie wierzy, część robi sobie żarty, a niektórzy określają taki pomysł antychrześcijańskim. Chodzi o krążące w internecie zdjęcia myśliwców ozdobionych wizerunkami świętych, które to samoloty mają rzekomo należeć do greckich sił powietrznych. Fotografie nie są jednak prawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Myśliwce greckich sił powietrznych ozdobione grafikami inspirowanymi prawosławnymi ikonami? Tak piszą internauci, komentując zdjęcia rozpowszechniane ostatnio w mediach społecznościowych. Chodzi o fotografie dwóch identycznych myśliwców - jeden ma namalowany na kadłubie i skrzydłach wizerunek św. Jerzego, drugi wizerunek św. Michała Archanioła.

"Myśliwce Dassault Mirage 2000, greckie siły powietrzne" - informował post opublikowany 2 sierpnia na facebookowej stronie Wojna idei. Załączono do niego zbitkę dwóch zdjęć przedstawiających dwa samoloty uchwycone w tej samej pozycji i wyglądające wręcz identycznie. Na obu myśliwcach widać wspomniane wyżej wizerunki świętych wzorowane na prawosławnych ikonach.

fałsz

Zdjęcia mające rzekomo przedstawiać myśliwce greckich sił powietrznychtvn24 | facebook.com/wojnaidei

"Opanie, to nawet lepsze niż malowanie niektórych Mig-29 z Malborka"

Na powyższy post zareagowało ponad 2,7 tys. użytkowników Facebooka, ponad 160 go udostępniło. Wielu internautów żartowało na temat zdjęć: "Opanie, to nawet lepsze niż malowanie niektórych Mig-29 z Malborka"; "Cudowne zagranie, nie dość że myśliwiec ładny to każdy kto do niego strzeli ma pozew za obrazę uczuć religijnych"; "Uszami duszy słyszę wycie towarzyszy gdyby coś takiego było w Polsce" - komentowali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

"Jak dla mnie to antychrześcijańskie. Bo jeżeli poza pragnieniem Boga największym pragnieniem każdego chrześcijanina jest powszechne zbawienie wszystkich ludzi, to jak zbliży do Chrystusa i wiary muzułmanina ostrzał z takich myśliwców?" - zastanawiała się jedna z internautek. "Zdjęcia są przerobione, żaden z greckich Dassaultów nie nosi takiego malowania" - zauważyła inna użytkowniczka Facebooka.

Jak sprawdziliśmy, zdjęcia krążyły w sieci już wcześniej. W czerwcu jedno z nich opublikowano na stronie Wykop.pl, w sierpniu oba pojawiły się w serwisie Demotywatory.pl. Zdjęcie myśliwca ze świętym Jerzym było też popularne m.in. w anglojęzycznym Twitterze (jeden z postów z kwietnia polubiło ponad 4,8 tys. użytkowników) i w serwisie 9gag.com.

Święty zamiast bociana - przeróbka zdjęcia z 2008 roku

Już w lutym 2020 roku fotografii myśliwca z wizerunkiem świętego Jerzego przyjrzała się redakcja portalu fact-checkingowego Dabegad.com prowadzonego w języku arabskim. Ustaliła, że zdjęcie poddano obróbce i dotarła do oryginalnej fotografii. Ta obecnie jest dostępna na stronie airliners.net dla entuzjastów lotnictwa zawierającej obszerną bazę zdjęć samolotów i lotnisk. Zdjęcie datowane jest na 28 czerwca 2008 roku, na wspomnianej witrynie pojawiło się w połowie marca 2009 roku.

Na oryginalnym zdjęciu widać ten samy myśliwiec pod tym samym kątem - ale tło i grafika na myśliwcu są inne. Samolot został ozdobiony wizerunkiem przypominającym bociana w locie. To symbol często wykorzystywany przez siły powietrzne Francji. Niebo wygląda inaczej niż na rozsyłanej fotografii.

prawda

Oryginalne zdjęcie francuskiego myśliwca Dassault Mirage 2000-5F pochodzące z 2008 roku, z którego powstała przeróbka Steve Flint | airliners.net

Na to, że zdjęcie przerabiano, wskazują zresztą widoczne ingerencje. Jako przykład pokazujemy poniżej zdjęcie samolotu z wizerunkiem św. Jerzego. Na tym przerobionym widać jeszcze niebieskie kontury płomieni z pierwotnej wersji (na grafice kwadrat nr 1), zamaskowany kontur skrzydła bociana (2), rozmyte krawędzie u dołu grafiki (3).

Przerobione zdjęcie myśliwca - miejsca, gdzie widać ślady ingerencjitvn24 | facebook.com/andreas.omikron.33

Wygląda na to, że w tym wypadku do przeróbki użyto zdjęcia jednej z ikon św. Jerzego walczącego ze smokiem. Zdjęcie ikony, która mogła zostać wykorzystana, znaleźliśmy za pomocą rosyjskiej przeglądarki Yandex na stronie iporta.gr. W ten sam sposób można znaleźć grafiki przedstawiające św. Michała Archanioła, które mogły zostać użyte do drugiej przeróbki.

Do stworzenia obu grafik mających przedstawiać greckie myśliwce z wizerunkami świętych użyto prawdopodobnie tego samego wyjściowego zdjęcia myśliwca, które pokazaliśmy wyżej. Błękitne niebo jako tło zostało zmienione w programie graficznym. Zgadza się typ samolotu podany w popularnym poście.

Nie grecka, lecz francuska maszyna

Oryginalna fotografia przedstawia myśliwiec Dassault Mirage 2000-5F, jeden z kilku wariantów Dassault Mirage 2000. Internauci publikujący przerobione zdjęcia mylili się też, twierdząc, że ten samolot należy do greckich sił powietrznych. Jak informuje strona airliners.net, myśliwiec ten lata we francuskich siłach powietrznych. Potwierdza to znak lotnictwa wojskowego widoczny na oryginalnej fotografii. To symbol umieszczany na maszynie jako potwierdzenie jej przynależności państwowej.

Znakiem francuskich siły powietrznych - Armée de l’air - jest niebieskie koło otoczone białym i czerwonym pierścieniem. Taki znak widać na obu skrzydłach maszyny na oryginalnej fotografii na stronie airliners.net. Gdyby myśliwiec należał do greckich sił powietrznych, na zdjęciu byłoby widać ciemnogranatowe koło z białym i ciemnogranatowym pierścieniami. Musiał wiedzieć o tym autor przeróbki, bo na krążącej w sieci grafice francuskie kolory znaku lotnictwa wojskowego podmieniono na greckie.

Greckie siły powietrzne mają na wyposażeniu francuskie maszyny Mirage 2000. W maju 2020 roku portal Defence24 informował, że Grecy posiadali wtedy 42 takie maszyny.

"Stworzyłem je dla zabawy"

Na niektórych publikowanych wersjach zdjęć w prawym dolnym rogu widać podpis "Andreas Omikron". Wyszukując to imię i nazwisko w mediach społecznościowych, dotarliśmy do dwóch instagramowych kont i dwóch facebookowych profili, na których opublikowano te same i podobne przeróbki zdjęcia myśliwca.

Skontaktowaliśmy się z osobą posługującą się jednym z instagramowych kont. W przesłanej nam prywatnej wiadomości autor napisał: "Zdjęcia te są edytowane w Photoshopie, jest to łatwe do rozpoznania przez kogoś, kto zajmuje się fotografią i edycją zdjęć". I tłumaczy: "Stworzyłem je dla zabawy i nie odpowiadam za to, że ktokolwiek uzna te zdjęcia za prawdziwe. Jeśli powstało jakieś zamieszanie z tym związane, proszę o wyjaśnienie wszystkim zainteresowanym, że jest to Photoshop".

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24