"Wzorce prokremlowskiej dezinformacji" przed wyborami na Słowacji

Słowacja świętuje wybór nowego prezydentaPAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Według ustaleń think tanku GLOBSEC, w kampanii przed wyborami prezydenckimi na Słowacji na czternastu stronach na Facebooku zamieszczano materiały typowe dla rosyjskiej propagandy. Publikacje zawierały treści odnoszące się do nacjonalizmu, teorii spiskowych czy krytyki mainstreamowych mediów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Liberalizm jako zagrożenie dla stabilności społeczeństwa, ingerencja w wybory, teorie spiskowe i ukryte interesy oraz "nie można ufać mainstreamowym mediom" - to tylko kilka z fałszywych narracji, które pojawiały się w trakcie kampanii wyborczej na Słowacji. Pisze o nich w swoim kwietniowym raporcie GLOBSEC, międzynarodowy think tank z siedzibą w Bratysławie, zajmująca się kwestiami bezpieczeństwa.

O publikacji raportu GLOBSEC obszernie informuje portal kampanii EU vs Disinfo, prowadzony przez East StratCom Task Force. To unijna grupa robocza, której celem jest walka z rosyjską dezinformacją.

"Wzorce prokremlowskiej dezinformacji"

EU vs Disinfo przytacza ustalenia, z których wynika, że czternaście facebookowych stron w języku słowackim publikowało treści dotyczące teorii spiskowych, rzekomych fałszerstw wyborczych czy korupcji i wpływu ukrytych grup interesu na przebieg wyborów. "Wybór narracji ściśle odzwierciedla ustalone wzorce prokremlowskiej dezinformacji, która nasila się w czasie kampanii wyborczych", można przeczytać w komentarzu EU vs Disinfo.

Zdaniem unijnych ekspertów, celem prowadzenia tego typu działalności jest zasianie wątpliwości opinii publicznej co do legalności demokratycznych wyborów, czy sugerowanie, że mogą one zostać sfałszowane. "Celem jest również przekonanie, że zaangażowanie obywateli jest bez znaczenia, co miałoby działać negatywnie na frekwencję wyborczą", pisze autor artykułu.

"Kolejnym celem jest napędzanie niezadowolenia z zachodnich wartości i instytucji, a w zastępstwie promowanie poparcia dla nacjonalistycznej, populistycznej polityki, która przynosi korzyści Kremlowi", podsumowuje autor EU vs Disinfo i zwraca uwagę, że retoryka ta nie przekonała jednak słowackich wyborców. 41 proc. z nich już w pierwszej turze oddało głos na prounijną kandydatkę Zuzanę Czaputovą, wiceprzewodniczącą partii Postępowa Słowacja. W drugiej turze zagłosowało na nią ponad 58 proc. wyborców.

Sondaże i fałszywe narracje

Badania będące podstawą raportu GLOBSEC prowadzono od 10 stycznia b.r. aż do 3 kwietnia. Pozwoliło to na analizę treści pojawiających się w sieci przed wyborami prezydenckimi, których pierwsza tura odbyła się 16 marca, a druga 30 marca.

Strony na Facebooku, które zanalizowano, wybrano uwzględniając kryteria publikowania przez nie treści dotyczących kampanii wyborczej, treści dezinformujących (dane na ten temat zaczerpnięto z platformy blbec.online, zbierającej i analizującej dane dotyczące przykładów dezinformacji), liczby fanów oraz liczby osób, które wchodziły w interakcję ze stronami. Zanalizowano w sumie 1312 wpisów na Facebooku.

Jak można przeczytać w raporcie, analiza ta udowodniła, że intensywność publikowania poszczególnych treści była związana z przełomowymi momentami kampanii. Np. wraz z publikacją sondaży, nasilała się narracja sugerująca, że wybory zostały zafałszowane na niekorzyść kandydata deklarującego antysystemowość.

Kandydaci i budowanie skojarzeń

Raport GLOBSEC informuje, że większość z analizowanych stron na Facebooku często publikowała treści korzystne dla Stefana Harabina – byłego ministra sprawiedliwości i sędziego słowackiego Sądu Najwyższego. Harabin występował w kampanii jako przeciwnik "islamizacji Europy", liberalizmu oraz jako zwolennik tradycyjnych wartości chrześcijańskich.

Wzmianki i postrzeganie kandydatów przed I turąKonkret24 | GLOBSEC

Spośród 332 wpisów poświęconych Harabinowi tylko 2,7 proc. zawierało negatywne skojarzenia. Jak piszą autorki raportu GLOBSEC, przed pierwszą turą wyborów, w których Harabin zajął trzecie miejsce z 14 proc. głosów, był on najczęściej wspominanym kandydatem na monitorowanych kanałach i był przedstawiany korzystnie, zazwyczaj jako "prawdziwy narodowy kandydat na prezydenta". Inni kandydaci prezentujący retoryką "antysystemową" nie byli tak często wspominani.

Zbliżoną popularnością w monitorowanych kanałach cieszyły się wpisy dotyczące Zuzany Czaputovej. 58 proc. tych dotyczących prounijnej, liberalnej kandydatki zawierało jednak skojarzenia negatywne. W drugiej turze wyborów odsetek wpisów negatywnie nacechowanych wobec Czaputovej był nawet wyższy niż w pierwszej i wyniósł 64 proc.

Wzmianki i postrzeganie kandydatów po I turzeKonkret24 | GLOBSEC

Autorzy raportu zwracają uwagę na fakt, że administratorzy badanych kanałów publikowali - w porównaniu z Czaputovą - mniej negatywnych treści w odniesieniu do Marosza Szefczovicza - kandydata wspieranego przez socjaldemokratyczną partię SMER. O ile przed pierwszą turą wyborów 43 proc. postów dotyczących jego kandydatury zawierało negatywne skojarzenia, przed drugą turą było to zaledwie 24 proc. Zdaniem analityków GLOBSEC, świat dezinformacji nie uważał Szefczovicza za kandydata, który miałby szansę na wygraną.

Kluczowe momenty kampanii

Raport zwraca również uwagę, że treści dotyczące kandydatury Zuzany Czaputovej były publikowane szczątkowo do 1 marca. Negatywnie nacechowane wpisy zaczęły pojawiać się ze zwiększoną intensywnością dopiero kilka dni po wycofaniu się z wyborów Roberta Mistrika, który udzielił poparcia Czaputovej. Ten moment był jednym z kluczowych dla losów przyszłego zwycięstwa kandydatki Postępowej Słowacji.

Wpisy deprecjonujące Czaputovą pojawiły się również krótko po wygraniu przez nią wyborów. Zdaniem ekspertów GLOBSEC celem tego działania była próba podważenia wyniku głosowania.

W przypadku Stefana Harabina autorzy raportu zwracają uwagę, że zwiększone zainteresowanie jego osobą opadło nieznacznie po przegranej przez niego pierwszej turze wyborów. Pozytywne informacje na jego temat pojawiały się jednak ze intensywniej na przykład przy okazji złożenia przez niego skarg konstytucyjnych, dotyczących rzekomych naruszeń prawa podczas wyborów.

Narracje

Najbardziej aktywną stroną na Facebooku, która znalazła się w analizie GLOBSEC była strona Zdrojj, zazwyczaj publikująca artykuły zarówno z mediów mainstreamowych, jak i z dezinformujących portali. Często zamieszczała także wpisy z bloga Harabina oraz jego kanałów społecznościowych. Jak wynika z analizy, jej administratorzy publikowali największą liczbą różnych narracji i największą liczbę wpisów.

Narracje według źródełKonkret24 | GLOBSEC

W toku badania zidentyfikowano kilkanaście powracających narracji. Jak informują autorzy raportu, najczęściej pojawiającym się określeniem było słowo kluczowe "liberalizm", które przedstawiano jako negatywne zjawisko i ideologię forsowaną przez określone grupy interesu. Narracja ta pojawiała się przede wszystkim w odniesieniu do kandydatury Zuzany Czaputovej - 107 razy.

Wpisy dotyczące rzekomego zakłócania przebiegu wyborów były często wykorzystywane w celu podważenia legalności procesu wyborczego. I one często odnosiły się do kandydatki partii Postępowa Słowacja – 72 razy. W odniesieniu do Marosza Szefczovicza pojawiły się jedynie 15 razy.

Ważną rolę w okołowyborczej narracji prowadzonej w monitorowanych kanałach odgrywały sugestie zawiązywania spisku przez określone grupy interesu, a także nierzetelnych informacji przekazywanych przez mainstreamowe media. W opinii autorów raportu narracje te stosowano w celu zwiększania poczucia braku zaufania dla instytucji demokratycznych i polaryzowania społeczeństwa.

Najczęściej powracające narracje
Najczęściej powracające narracjeNajczęściej powracające narracjeKonkret24 | GLOBSEC

Narracja w odniesieniu do Marosza Szefczovicza była w przeważającej części neutralna. Pojawiające się na analizowanych stronach negatywne treści wobec jego kandydatury koncentrowały się na kwestionowaniu jego lojalności względem narodu i rozumieniu spraw istotnych dla Słowaków po wielu latach spędzonych w Brukseli. Szefczovicz od 2010 r. jest wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej.

To samo "zło", mniejsze "zło"

Przed drugą turą wyborów na analizowanych stronach rozpowszechniano również opinie Szefczovicza, uderzające w Czaputovą. Na części z nich publikowano opinie Stefana Harabina lub przedstawicieli partii Mariana Kotleby - lidera skrajnie prawicowej Partii Ludowej Nasza Słowacja, z których wynikało, że kandydaci w drugiej turze są tym samym "złem". W niektórych źródłach pojawiały się jednak informacje faworyzujące Szefczovicza, które wskazywały, że jest on jednak mniej liberalnym kandydatem od swojej przeciwniczki.

Narracje uderzające w Czaputovą pojawiły się przed wszystkim po rezygnacji Roberta Mistrika i udzieleniu przez niego poparcia kandydatce Postępowej Słowacji. Jak można przeczytać w raporcie, informacje na temat Czaputovej "bazowały na głęboko zakorzenionych uprzedzeniach, nienawiści i lękach na przykład w odniesieniu do imigrantów, osób LGBT, czy praw kobiet".

Zuzana Czaputova przedstawiana była m.in. jako "nieznana dziewczyna, która jest produktem firm PR-owych", a także jako beneficjentka wpływowych darczyńców, czy organizacji pozarządowych wspieranych z zagranicy. W tym kontekście wymieniano między innymi osobę Georga Sorosa.

fałsz

Zuzana Čaputova - przerobione zdjęcie na Facebooku
Zuzana Czaputova - przerobione zdjęcie na FacebookuZuzana Čaputova - przerobione zdjęcie na FacebookuKonkret24 | GLOBSEC, Facebook/SuƧana Lenon

Na jednej ze stron pojawiło się nawet przerobione zdjęcie nosa Czaputovej, co autorzy raportu odebrali jako grę na nastrojach antysemickich.

Niedocenianie dezinformacji to błąd

Zdaniem Wojciecha Przybylskiego, redaktora naczelnego Visegrad Insight, czasopisma poświęconego Europie Środkowej, Słowacja prowadzi politykę komunikacji, w której główne siły demokratyczne, nawet te ze sobą konkurujące, trzymają się ustalonych ram debaty. - Dlatego dezinformacja odniosła zamierzony efekt tylko w pierwszej turze wyborów – mówi Przybylski.

Zdaniem redaktora naczelnego Visegrad Insight, retorykę Stefana Harabina i Mariana Kotleby próbował przejąć do pewnego stopnia w drugiej turze Marosz Szefczovicz. - Nie był w tym radykalizmie autentyczny - podkreśla Przybylski. - Zuzana Czaputová wygrała wybory jako kandydatka odwołująca się do podstawowych zasad uczciwości i dialogu, obiecując przywrócenie zasad państwa prawa, a przy okazji pakiet inicjatyw dotyczących ekologii oraz poszerzenia swobód obywatelskich dla kobiet oraz społeczności LGBT – tłumaczy w rozmowie z Konkret24.

Zdaniem Wojciecha Przybylskiego Słowacy są podatni na przekaz płynący ze strony narracji wrogiej Europie. - Można powiedzieć, że mieli szczęście, ponieważ kandydaci z największymi szansami na wybór reprezentowali poglądy umiarkowane - tłumaczy i dodaje, że błędem jest niedocenianie potencjału, jaki zbudowali dzięki wyborom politycy zasilani kampanią dezinformacyjną.

- Tylko nieco ponad 40 proc. wyborców poszło do urn w drugiej turze, czyli o 10 proc. mniej niż pięć lat wcześniej – mówi Konkret24 Wojciech Przybylski. - Polaryzacja i zniechęcenie obywateli do angażowania się w sprawy publiczne, które są efektem działań dezinformacyjnych, w coraz większym stopniu zagrażają demokracji także na Słowacji – podsumowuje.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret 24, euvsdisinfo.eu, GLOBSEC

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24