FAŁSZ

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24
Prowadzili rodzinny dom dziecka. Wielka woda zabrała wszystko
Prowadzili rodzinny dom dziecka. Wielka woda zabrała wszystkoTVN24
wideo 2/5
Prowadzili rodzinny dom dziecka. Wielka woda zabrała wszystkoTVN24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Trwa usuwanie skutków powodzi, która nawiedziła południową Polskę w drugiej połowie września tego roku. W gminie Głuchołazy powodzianom pomagać mają żołnierze Bundeswehry. "Wypłaciliśmy zasiłki dla powodzian w kwocie około 200 milionów złotych, a dzisiaj lub jutro wypłacimy kolejne 13 milionów złotych" - 8 października br. na posiedzeniu Rady Ministrów podał pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi minister Marcin Kierwiński.

Tymczasem w mediach społecznościowych do krytyki działań pomocowych rządu podczas powodzi wykorzystywane są wprowadzające w błąd materiały, także stworzone przy pomocy sztucznej inteligencji.

Zdjęcie kilkuletniej dziewczynki, rzekomej ofiary powodzi w południowej Polsce, zwróciło uwagę wielu internautów. Zapłakana, przemoknięta i przerażona dziewczynka siedzi na dziobie niewielkiej, zielonej łódki. Ma na sobie duży pomarańczowy kapok. W ramionach tuli równie mokrego szczeniaka. Pada deszcz, łódka unosi się na tafli brudnej wody - efektu powodzi. Z przodu widać drugą łódkę, która przewozi innych powodzian. Po prawej stronie widać zalany wodą budynek.

7 października 2024 roku grafikę udostępnił jeden z użytkowników serwisu X. "Życie Tuska nie jest warte jednej łzy tego dziecka....!!!!" - napisał w poście internauta (pisownia wszystkich postów oryginalna) w odpowiedzi na post posłanki Prawa i Sprawiedliwości Moniki Pawłowskiej. Wpis polityczki krytycznie odnosił się do działań obecnego rządu w kwestii pomocy poszkodowanym i odbudowy zalanych terenów po powodzi. "Na Polsat News trwa relacja z Lewina Brzeskiego, gdzie ludzie pozostawieni sami sobie, muszą sobie radzić ze skutkami powodzi. Relacjonują, że nie zostały im nawet wypłacone obiecane 10 tys. złotych bezzwrotnej pomocy. Gdzie jest premier Tusk? Pełnomocnik ds. odbudowy śpi?" - napisała Pawłowska. I tak wpis internauty wyświetlono 97 tys. razy.

Dzień później to samo zdjęcie, ale z napisem "Dlaczego Pan mnie oklamuje panie Tusk" opublikował kolejny internauta. "Dwie sekundy to zdjęcie utrzymuje się na fejsbuku, po czym je blokują" - stwierdził w serwisie X. Ten wpis wyświetlono ponad 150 tys. razy.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd przekazy wykorzystujące grafikę z dziewczynką, rzekomą ofiarą powodzi w Południowej Polscex.com

Grafikę z tym samym podpisem publikowali liczni użytkownicy Facebooka. Jeden z nich pytał: Gdzie POmoc dla POwodzian od Tuska I jego kolesi lewackich i innych pomazańców???".

Wielu użytkowników X komentowało popularne wpisy: "To podamy dalej"; "Nie dziwię się! To zdjęcie obnaża i oskarża tą patowładzę za spowodowanie tej tragicznej w skutkach powodzi! Gdyby ta patowładza nie obsadziła niekompetentnych kolesi i w porę zareagowała to nie mielibyśmy do czynienia z powodzią tylko z miejscowymi podtopieniami !!!"; "Łezka mi się kręci jak widzę to zdjęcie, chyba mam jeszcze serce" - pisali w reakcji.

Część twierdziła, że zdjęcie nie jest prawdziwe i nie przedstawia sytuacji z Polski. "To nie zdjęcie"; "To nie jest żadne zdjęcie z powodzi"; "Nie cierpię Tuska, ale to nie jest zdjęcie z Polski. Nie ma sensu rozpowszechniać takich zdjęć"; "To w stanach też Tusk okłamuje ludzi" - komentowali.

Sprawdziliśmy więc, czy zdjęcie jest autentyczne i czy przedstawia wydarzenia związane z niedawną powodzią w naszym kraju.

Polskie życie zagranicznej grafiki

O grafice już 4 października pisały amerykańskie serwisy fact-checkingowe Snopes i CheckYourFact. Jak się okazuje, wcześniej grafikę udostępniali amerykańscy internauci w kontekście powodzi wywołanej przez huragan Helene.

Ten huragan uderzył w północne regiony Florydy 26 września, po czym skierował się na południowy wschód Stanów Zjednoczonych. Dzień później żywioł stał się cyklonem post-tropikalnym, jednak nadal przynosił ulewne deszcze w kilku stanach, wywołując zagrażające życiu powodzie. Do 4 października z powodu żywiołu zginęło 213 osób. W środę 9 października kolejny huragan, Milton, dotarł do zachodnich wybrzeży Florydy jako huragan kategorii trzeciej. Wraz z nim stan nawiedziły tornada, wiatr o prędkości ponad 165 km/h i gwałtowne powodzie.

Najwcześniejsze wersje ilustracji z zapłakaną dziewczynką pojawiły się w internecie 3 października 2024 roku. Była często wykorzystywana w anglojęzycznych wpisach w mediach społecznościowych. W wielu z nich internauci przekonywali, że więcej pieniędzy idzie na pomoc dla Ukrainy lub na "nielegalnych imigrantów" niż na pomoc ofiarom huraganu Helene w Stanach Zjednoczonych. Sugerowali, że dziewczynka jest ofiarą tego huraganu.

Ofiara huraganu? Ofiara powodzi? To wytwór AI

Okazuje się, że zdjęcie nie jest prawdziwe i wygląda na wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji (AI). Wątpliwości budzą szczegóły grafiki i błędy typowe dla narzędzi AI. Są to nienaturalnie gładka skóra dziewczynki, przerysowana mimika twarzy, szczególnie zmarszczone brwi. Wątpliwości budzi też rozmazane tło i fakt, że mężczyzna w pomarańczowej kamizelce ratunkowej na łódce w tle wydaje się nie mieć jednej dłoni.

Rzekome zdjęcie wygląda na zrobione w deszczu - wskazują na to rozbryzgi kropel deszczu na tafli mulistej wody. Tymczasem włosy na głowie dziewczynki wyglądają na całkowicie suche, są puszyste. Dopiero włosy na wysokości jej twarzy wyglądają na mokre i zlepiają się w strąki. Gdyby faktycznie padało, dziewczynka powinna mieć mokre włosy również na czubku głowy. Takie niespójności, łamiące prawa fizyki lub przyrody, także są charakterystyczne dla AI.

Do analizy grafiki redakcja Snopes użyła ogólnodostępnego narzędzia True Media, które pozwala na sprawdzenie, czy zdjęcie lub nagranie stworzono przy użyciu narzędzi opartych na AI. Z analizy wynika, że są "istotne dowody" na manipulację grafiką i że stworzono ją  przy użyciu generatywnej sztucznej inteligencji.

Obraz wykazuje oznaki typowe dla wizualizacji generowanych przez sztuczną inteligencję, takie jak nietypowe wyrazy twarzy i proporcje, a także gładkie i doskonałe tekstury, które mogą nie występować naturalnie. Ogólny wygląd i styl sugerują, że mógł zostać wygenerowany lub zmanipulowany".

Wyniki analizy grafiki narzędziem True MediaTruemedia.org

Nasza analiza grafiki podobnym narzędziem Hive Moderation potwierdza tę ocenę. Według Hive Moderation szansa na to, że grafika powstała przy użyciu narzędzi opartych na AI wynosi 99,9 proc. Najprawdopodobniej przy użyciu oprogramowania DALL-E, stworzonego przez OpenAI. Generuje obrazy na podstawie podanego opisu tekstowego.

Wyniki analizy grafiki narzędziem Hive ModerationHivemoderation.com

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Lech Muszyński/PAP

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół złożony z przedstawicieli trzech resortów pracuje nad tym, by do polskiego prawa wprowadzić karę za czyn określany jako zabójstwo drogowe. Jednak prawnicy wskazują na problem, który może być nie do przeskoczenia. Widać to po rozwiązaniach, jakie stosują już w przypadku takiego zabójstwa inne kraje w Europie. Wyjaśniamy.

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Kara za zabójstwo drogowe. U nas problem, a w innych krajach?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięło hasło "Chwała Ukrainie"? Wbrew informacji rozpowszechnianej teraz w polskich mediach społecznościowych jego autorem wcale nie był Stepan Bandera. Taką tezę forsują przeciwnicy Ukrainy, próbując wzbudzić niechęć Polaków do Ukraińców - ale się mylą.

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

"Chwała Ukrainie" wymyślił Bandera? Geneza jest inna

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak ostatnio Ryszard Petru wypowiadał się na temat pracy w Wigilię, w internecie zaczęła krążyć informacja, jakoby kiedyś już "namawiał do wytężonej pracy na rzecz PZPR". Jako dowód pokazywane jest zdjęcie ze "Sztandaru Młodych" ze zdjęciem tego polityka na pierwszej stronie. To jednak powracający w sieci fake news.

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Ryszard Petru, praca w Wigilię i gazeta z PRL. Zdjęcie znowu wróciło

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Łukasz Rzepecki przekonywał w telewizyjnej dyskusji, że prezydent Andrzej Duda nigdy się nie angażował w żadną kampanię wyborczą, oprócz swoich. Niezupełnie ma rację. Przypominamy.

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

"Andrzej Duda nie angażował się w żadną kampanię, oprócz swoich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ustawiona w centrum Warszawy artystyczna instalacja "Aleja bohaterów" z sylwetkami ukraińskich żołnierzy oburzyła niektórych - co szybko wykorzystała rosyjska propaganda. Największe rosyjskie media przeinaczają przekaz, próbując wzmocnić podziały między Polakami i Ukraińcami. Jednak twórcami instalacji są Polak i Ukrainka.

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

"Pochowano mnie żywcem". Wystawa w Warszawie w trybach rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24
Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Głosy na Trumpa w Pensylwanii niszczone? Nie, film to przykład "wysiłków Moskwy"

Źródło:
Konkret24

Ubijanie masła kablem, wysypywanie ziemi na głowę, obsceniczne ruchy kobiet - nagrania z takich performance krążą w mediach społecznościowych z informacją, że można je było obejrzeć na otwarciu Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Placówka zaprzecza, a my wyjaśniamy, skąd pochodzą te filmy.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Muzeum Sztuki Nowoczesnej "niezwykle nowatorskie"? Skąd są te nagrania

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki utrzymuje, że obecny rząd obniżył 14. emeryturę. Tylko nie dodaje, że wysokość tego świadczenia wynika z przepisów przyjętych w czasach jego rządu. Przypominamy, jak to było.

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Morawiecki: rząd "obciął" czternastą emeryturę. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

"Guten morgen" - takie powitanie mogli zobaczyć mieszkańcy Warszawy na tablicach przystanków tramwajowych na nowej linii do Wilanowa. Zdjęcia pokazujące taki komunikat obiegły sieć. Ale nie pokazały one, że tablice wyświetlały też powitanie w innych językach.

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

"Guten morgen" na przystankach w Warszawie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24, tvnwarszawa.pl

Rząd i Platforma Obywatelska podkreślają, że w 2025 roku na ochronę zdrowia zostanie przeznaczone 6,5 procent PKB. To prawda - jeśli przyjąć metodę wprowadzoną za rządów Zjednoczonej Prawicy. Bo choć wydatki na zdrowie wzrosną, nastąpi spadek tych nakładów w relacji do PKB.

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

PO informuje: 6,5 procent PKB na ochronę zdrowia. Czego nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Rosja nasila działania dezinformacyjne mające wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Jedną z prokremlowskich grup wpływu jest formacja Storm-1516. Amerykańscy eksperci zidentyfikowali jej fałszywki i schemat działania - czyli jak sfabrykowane filmy trafiają do mainstreamu.  

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Fałszywe ofiary, zmyślone zdarzenia. Grupa Storm-1516 manipuluje wyborcami w USA   

Źródło:
Konkret24

"Jeden taki banknot to będzie cała wypłata", "to jest żart prawda?" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie rzekomo nowego banknotu o nominale 1000 złotych. Widnieje na nim król Stanisław August Poniatowski. NBP wyjaśnia.

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Tak ma wyglądać banknot tysiąc złotych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z rzekomym komunikatem, który ma być wyświetlany pasażerom Polregio, znowu podbija media społecznościowe. Internauci są rozbawieni, czytając, że pociągi tego przewoźnika "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów". Tylko że prawdziwy komunikat Polregio brzmiał inaczej.

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Pociągi tej sieci "przejechały ok. 1,5 mld pasażerów"? Zwróć uwagę na dwie kropki

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24