Ile w Polsce jest pielęgniarek? Sprawdzamy słowa Kidawy-Błońskiej

pielegniarka.jpgtvn24

Według ostatnich dostępnych danych OECD w Polsce na 1000 mieszkańców przypada 5 pielęgniarek. Jest to jeden z najniższych wyników wśród krajów Unii Europejskiej uwzględnionych w badaniu. Omawiając statystyki, Małgorzata Kidawa-Błońska wskazała na istniejący problem, podała jednak błędne dane.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka w prawyborach Platformy Obywatelskiej o oficjalną nominację w wyborach prezydenckich, zabiega o głosy członków partii odwiedzając kolejne miasta.

2 grudnia podczas konferencji w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koszalinie odniosła się do sytuacji polskich pielęgniarek. Przytoczone przez nią dane okazały się błędne.

Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w Koszalinie m.in. o sytuacji pielęgniarek
Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w Koszalinie m.in. o sytuacji pielęgniarektvn24

- Mamy w Polsce za mało pielęgniarek, najmniej na 100 mieszkańców w Europie. Gdybyśmy chcieli dorównać krajom europejskim, powinniśmy mieć nie około 4,9 pielęgniarek na stu mieszkańców, powinniśmy mieć około dziesięć pielęgniarek - stwierdziła polityczka. - Żeby taki stan osiągnąć, powinniśmy rocznie kształcić 1300 pielęgniarek… 13000, przepraszam, 13 tysięcy - poprawiła się Kidawa-Błońska.

"Skąd my weźmiemy 3 800 000 pielęgniarek"

Nagranie tego fragmentu konferencji cieszyło się sporą popularnością w mediach społecznościowych. Jedno z nich wyświetlono około 44 tysiące razy, a wpis, w którym go zamieszczono, zebrał ponad 1,9 tys. polubień. Jego autor wyśmiewał pomyłkę polityczki i fakt, że nagraniu słychać, gdy ktoś jej podpowiada liczbę "13 tysięcy".

Część internautów wyłapało jednak także błąd, którego nie poprawiła Kidawa-Błońska.

"10 pielęgniarek na 100 mieszkańców.... Klękajcie narody KIDAWA skąd my weźmiemy 3.800.000 pielęgniarek. Przecież to co trzecia czynna zawodowo kobieta musiałaby być pielęgniarką" - zauważa jeden z internautów (pisownia oryginalna).

"Ona nawet nie wie że takie statystyki podaje się na 1000 mieszkańców a nie 100. No i wyszło jej ze co 10 osoba powinna być pielęgniarką" - skomentował inny użytkownik Twittera (pisownia oryginalna).

OECD: Polska trzecia od końca w UE

Sprawdziliśmy aktualne dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przedstawiające liczbę pielęgniarek w krajach należących do OECD. Podawany wskaźnik jest mierzony na 1000 mieszkańców, a nie na stu.

W Polsce w 2017 roku (ostatnie dostępne dane OECD, uwzględniane w raporcie za 2018 r.) było 5,1 pielęgniarek na 1000 mieszkańców. Jest to spadek w porównaniu z 2014 rokiem, gdy OECD podawało dla Polski wartość 5,2.

W 2018 roku wynik dla Polski był prawie dwukrotnie niższy niż średnia w krajach Unii Europejskiej, która wynosiła 9,4 pielęgniarki na 1000 mieszkańców.

Wskazana przez Małgorzatę Kidawę-Błońską wartość, czyli "około 4,9" pielęgniarek na 1000 mieszkańców przypadała w Polsce 15 lat temu, czyli w 2004 r (4,94).

Mamy w Polsce (...) najmniej pielęgniarek na 100 mieszkańców w Europie. Małgorzata Kidawa-Błońska

Jeśli przyjmiemy, że Kidawa-Błońska pomyliła się i zamiast powiedzieć "na 1000" powiedziała "na 100", to wskaźnik 5,1 pielęgniarek na 1000 mieszkańców to nie jest "najmniej w Europie", jak twierdziła. Jednak ciągle wynik Polski jest jednym z najniższych w regionie. Wśród krajów UE, dla których statystyki przedstawia OECD, Polska jest trzecia od końca pod względem liczby pielęgniarek przypadających na 1000 mieszkańców. Za nami jest tylko Grecja i Łotwa, gdzie przypada kolejno 3,3 i 4,6 pielęgniarek na 1000 mieszkańców.

Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w 2018
Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w latach 2014-2018Liczba pielęgniarek na 1000 mieszkańców w 2018OECD

OECD definiuje pielęgniarki jako wszystkie "praktykujące" pielęgniarki i pielęgniarzy, świadczących usługi zdrowotne dla pacjentów, w tym prowadzących własną działalność gospodarczą.

W przypadku Austrii i Grecji dane obejmują jedynie pielęgniarki pracujące w szpitalach.

Ile pielęgniarek kształcimy w Polsce?

O statystykach na temat pielęgniarek w Polsce informowaliśmy już w sierpniu tego roku. Dane udostępnione Konkret24 przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pokazują, że na polskich uczelniach wzrasta liczba absolwentów kierunków pielęgniarstwo i położnictwo.

W 2018 studia pielęgniarskie pierwszego stopnia ukończyło ponad 5,3 tys., a drugiego stopnia prawie 3,7 tys. osób. Najwięcej absolwentów pierwszego stopnia pielęgniarstwa było w 2015 roku – ponad 8,5 tys. W kolejnym roku nastąpił znaczący spadek do nieco ponad 4 tys. W 2017 r. liczba absolwentów studiów pielęgniarskich i położniczych znów zaczęła rosnąć.

Liczba absolwentów pielęgniarstwa i położnictwa . Konkret24 | MNISW

Dane o absolwentach studiów pierwszego stopnia MNiSW uwzględniają także absolwentów studiów pomostowych, które pozwalają na uzyskanie dyplomu osobom z ukończonym studium i liceum medycznym. Jeżeli w zakładanym czasie ukończyły zarówno studia pierwszego, jak i drugiego stopnia, wówczas zostały zliczone dwukrotnie.

Ile pielęgniarek i pielęgniarzy pracuje w Polsce?

Z danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych wynika, że w Polsce w 2018 roku było 295 481 zarejestrowanych pielęgniarek i pielęgniarzy oraz 38 315 położnych. W zawodzie pracowało 228 250 pielęgniarek oraz 27 555 położnych. W drugiej połowie listopada 2019 jest to 230 327 pielęgniarek oraz 27 883 położnych.

- NIPiP szacuje, że około jedna trzecia personelu pielęgniarskiego pracuje na więcej niż jednym etacie – powiedziała Konkret24 prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas.

Liczba zatrudnionych pielęgniarek oraz położnych rośnie z roku na rok. Najmniejszy przyrost wśród pracujących pielęgniarek był widoczny w 2016 roku - w zawodzie pracowało tylko 739 osób więcej niż w roku poprzednim. W kolejnym roku było to ponad o 3,4 tys. więcej osób, a w 2018 prawie o 3 tys.

- Co roku około 9 tysięcy pielęgniarek nabywa prawa emerytalne, ale ich spora część decyduje się na dalszą pracę w zawodzie. Po latach pracy za najniższą krajową, emerytury pielęgniarek są bardzo niskie – wyjaśniła prezes NIPiP Zofia Małas.

Problem luki pokoleniowej - potrzeba działań rozłożonych na lata

W rozmowie z Konkret24 Prezes Izby zwróciła uwagę na zmieniającą się sytuację pielęgniarek i na nowe trendy w tej grupie zawodowej.

- Obecnie największą bolączką jest ogromna luka pokoleniowa, spowodowana złą sytuacją ekonomiczną w służbie zdrowia, pauperyzacją i licznymi zwolnieniami pielęgniarek i położnych w latach 2000-2015. Również zmiana systemu kształcenia ze średniego na akademicki podyktowana dyrektywą UE w 2004 roku spowodowała "tąpnięcie", ale też zainteresowanie emigracją wśród pielęgniarek. Sytuacja w pielęgniarstwie zaczęła się poprawiać dopiero pod koniec 2015 roku po wprowadzeniu przez ministra (Mariana - red.) Zembalę dodatku do pensji po 400 zł przez kolejne cztery lata - wyjaśnia prezes NIPiP Zofia Małas.

- W ostatnich latach dostrzegamy powrót pielęgniarek do zawodu. Izba dostaje także wiele zapytań od pielęgniarek dziś pracujących za granicą o to, jak wrócić do pracy w kraju - powiedziała Małas.

- Co więcej, młodzi chcą studiować pielęgniarstwo - rośnie liczba absolwentów oraz uczelni z uprawnieniami do kształcenia kadr pielęgniarskich i położniczych. Obecnie mamy w Polsce 107 takich uczelni - dodaje prezes NIPiP. - Należy pamiętać, że strat poniesionych w okresie prawie 20 lat nie da się odrobić w krótkim czasie. Te działania muszą być rozłożone na lata - podkreśliła.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, OECD, NIPiP; zdjęcie główne: tvn

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza przez prezydenta Andrzeja Dudę obrońcy tej decyzji szerzą narrację o niewinnie skazanym za "obronę Kościoła przed barbarzyńcami". Absurd? Nie, przemyślana retoryka. I znana metoda budowania poparcia z wykorzystaniem fałszywego założenia.

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Bąkiewicz jako "obrońca Kościoła" kontra "barbarzyńcy". Tu nie ma przypadku

Źródło:
TVN24+

Europosłowie Adam Bielan i Patryk Jaki sugerują, że Niemcy zawracają migrantów wyłącznie do Polski. Tak nie jest - dane pokazują, że Niemcy stosują tę procedurę wobec innych sąsiadów.

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Bielan i Jaki: "robią to tylko z Polską". No nie

Źródło:
Konkret24

"To już jest anektowanie terenów należących do Polski" - w tym duchu komentowana jest nagłaśniana w sieci informacja, że Polska oddała most graniczny w Słubicach pod zarząd Niemiec. Wpisuje się ona w prowadzoną przez prawicę i środowiska narodowe akcję polityczną, lecz błędnie jest łączona zarówno z obecnym rządem, jak i z tematem migrantów. To długa historia. Wyjaśniamy.

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Polska "oddała most pod zarząd Niemiec"? Ten tak, ale inne "dostała"

Źródło:
Konkret24

"Kpiny", "bezczelność" - tak internauci komentują przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce wygłoszone na obchodach rocznicy rzezi wołyńskiej. A to za sprawą nagrania, które krąży w sieci. Przekaz jest jednak fake newsem.

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Ambasador Ukrainy o Wołyniu mówił 10 sekund? "Muszę zabrać głos"

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych film pokazujący "niemieckie wojsko" w okolicach Lubieszyna, pytając, kiedy rząd "z tym skończy". W ten sposób podważył nie tylko obecność wojsk NATO w Polsce, ale też udział Polski w sojuszu.

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Morawiecki o "niemieckim wojsku" w Polsce. "Kłamstwem walczy o zasięg"

Źródło:
Konkret24

Politycy prawicy - a za nimi internauci - zwracają ostatnio uwagę na wszystko, co niemieckie bądź z Niemiec, komentując to jako zagrożenie dla Polski. Tak też się stało, gdy na Wałach Chrobrego w Szczecinie zacumowała niemiecka korweta. Padały nawet komentarze o możliwej prowokacji wobec Polski. Ten alarmujący ton i wzbudzający strach polityczny przekaz jest bezzasadny.

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Niemiecka korweta Braunschweig w Szczecinie. "Co to ma być?" 

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Patryk Jaki przekonuje, że obecny rząd wydaje więcej wiz pracowniczych obcokrajowcom niż poprzednie. Dane, które otrzymaliśmy z MSZ, pokazują coś innego.

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Patryk Jaki: "wiz pracowniczych jest teraz więcej". A naprawdę? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24