Koronawirus: półprawdy i nieprawdy o szczepionce Pfizera. Wyjaśniamy

Półprawdy i nieprawdy o szczepionce PfizeraShutterstock

Czy szczepionka ma wpływ na ludzkie DNA? Czy nie mogą jej przyjąć osoby biorące leki? Czy nie przebadano osób po 55. roku życia? - takie wątpliwości dotyczące szczepionki Pfizera na koronawirusa budzi rozpowszechniana w internecie grafika. Część przedstawionych w niej tez jest nieprawdziwa, a część bez wyjaśnień może sugerować błędne wnioski.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wielka Brytania jako pierwszy kraj w Europie rozpoczęła we wtorek 8 grudnia szczepienie obywateli na COVID-19. Brytyjczycy korzystają ze szczepionki firm Pfizer i BioNTech, na której przyjęcie przygotowuje się też szereg kolejnych krajów. Koronawirus i walka z nim jest szeroko dyskutowanym tematem w mediach społecznościowych.

Jeszcze zanim Wielka Brytania wydała zgodę na używanie tej szczepionki, wokół preparatu Pfizera narosło wiele mitów i pojawiło się sporo nieprawdziwych informacji. Zapowiedź dopuszczenia szczepionki przez kolejne kraje tylko zintensyfikowała częstotliwość takich przekazów. Krążą głównie w facebookowych grupach antyszczepionkowych - a stamtąd trafiają na inne konta społecznościowe.

Niektóre fałszywe tezy przedstawia grafika opublikowana m.in. w jednej z grup na Facebooku skupiających osoby niewierzące w pandemię. Wszystkie tezy odnoszą się do szczepionki Pfizera i sugerują m.in., że nie mogą jej przyjmować osoby o obniżonej odporności, że ma wpływ na ludzkie DNA, że grupa badawcza nie obejmowała osób powyżej 55. roku życia. Spis takich przestróg zakończono apelem: "Nie bierz udziału w eksperymencie".

Ilustracja z fałszywymi tezami o szczepionce firmy Pfizer krążąca na Facebookufacebook

Większość informacji podanych w grafice opiera się w jakimś stopniu na komunikatach publikowanych przez firmę Pfizer w związku ze szczepionką lub bazuje na ulotkach, którą koncern opublikował dla brytyjskich pacjentów i lekarzy. By móc zrozumieć, jak przeinaczono informacje, przedstawiamy wyjaśnienia w oparciu o źródłowe dokumenty koncernu.

Teza: "Szczepionka firmy Pfizer nie została przebadana pod kątem wpływu na płodność wśród kobiet". Prawda, ale są zalecenia

W ulotce Pfizera dla lekarzy napisano, że "nie wiadomo, czy szczepionka BNT162b2 mRNA COVID-19 ma wpływ na płodność". Natomiast w ulotce dla pacjentów znajduje się sekcja "Ciąża i karmienie piersią", której pierwsze zdanie brzmi: "Obecnie dostępne są ograniczone dane dotyczące stosowania tej szczepionki u kobiet w ciąży".

Brytyjski portal fact-checkingowy Fullfact.org pisze, że ciężko oceniać teraz wpływ szczepionki rozwijanej w tak szybkim czasie na płodność. Informuje, że tak samo jak preparat nie został przebadany na tę okoliczność, tak samo nie ma dowodów na to, iż jakiekolwiek skutki uboczne wpływające na płodność występują. "Chociaż nie mieliśmy wielu lat, aby obserwować, co się dzieje po zaszczepieniu się ludzi, nie oznacza to, że istnieją dowody na to, że szczepionka może wpływać na płodność. To po prostu oznacza, że nie zostało to dokładnie zbadane" – czytamy w tekście portal.

Wielka Brytania, która korzysta już ze szczepionki Pfizera, wzięła pod uwagę brak dokładnego przebadania preparatu pod kątem płodności. Brytyjski rząd zaleca kobietom odłożenie szczepienia na okres po porodzie i unikanie zajścia w ciążę co najmniej przez dwa miesiące po otrzymaniu drugiej dawki.

Do tej kwestii odniósł się także dr Paweł Grzesiowski, ekspert profilaktyki i terapii zakażeń, który w programie "Koronawirus Konkret24" w TVN24 był pytany, czy po zaszczepieniu się na COVID-19 kobiety nie będą mogły już zajść w ciążę.

"Czy po zaszczepieniu się na COVID-19 kobiety nie będą mogły już zajść w ciążę?". Odpowiada Paweł Grzesiowski
"Czy po zaszczepieniu się na COVID-19 kobiety nie będą mogły już zajść w ciążę?". Odpowiada Paweł Grzesiowski

Paweł Grzesiowski przypomniał zalecenie Pfizera, by nie szczepić kobiet w ciąży i zachęcać je do niezachodzenia w ciążę przez dwa miesiące od przyjęcia drugiej dawki, po czym wyjaśnił: "Znamy to zalecenie z różnych innych szczepień, gdzie chcemy, aby kobiety nie były w ciąży przed i w trakcie tego bezpośredniego okresu, ponieważ nie mamy badań dotyczących bezpieczeństwa i oddziaływania tej szczepionki na płód".

"To nie znaczy, że szczepionka jest groźna dla płodu" – zaznaczył. Podkreślił, że "dopóki nie ma badań, nie możemy takich zaleceń stosować".

"Nie szczepimy i nie będziemy szczepić kobiet ciężarnych i będziemy zalecali, aby kobiety zaszczepione nie zachodziły w ciążę przez pierwsze dwa miesiące po szczepieniu" – zapewnił dr Grzesiowski, który jest ekspertem Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.

Teza: "Grupa badawcza nie obejmowała osób powyżej 55. roku życia". Nieprawda

Informację, że to nieprawda, można znaleźć w regularnie aktualizowanym komunikacie o postępach prac nad rozwojem szczepionki. W sekcji "Różnorodność uczestników" podano narodowość i wiek ochotników, którzy wzięli udział w testach szczepionki Pfizera. Napisano, że spośród wszystkich zaszczepionych w połączonej 2. i 3. fazie badań 41 proc. stanowiły osoby powyżej 56. roku życia. Jeśli brać pod uwagę wyłącznie wolontariuszy ze Stanów Zjednoczonych, badani w takim wieku stanowili 46 proc.

Informacje firmy Pfizer o narodowości i wieku przebadanych w 2. i 3. fazie badańpfizer.com

Tezy: "Szczepionką nie mogą się szczepić osoby o obniżonej odporności" i "osoby przyjmujące leki". Zakazu nie ma, zalecana konsultacja

Obie te kwestie zostały wyjaśnione w ulotce dla pacjentów opublikowanej przez Pfizera. W sekcji "Ostrzeżenia i środki zapobiegawcze" napisano, by skonsultować się z lekarzem, farmaceutą lub pielęgniarką przed przyjęciem szczepionki, jeśli m.in. ma się "osłabiony system odporności - taki jak w przypadku zakażenia wirusem HIV - albo przyjmuje się leki, które wpływają na system odpornościowy".

Dodano, że "obecnie nie istnieją żadne dane dotyczące osób z osłabionym układem odpornościowym lub takich, które są w trakcie leczenia hamującego lub zapobiegającego odpowiedź immunologiczną".

Czyli w instrukcji nie ma zakazu szczepień dla osób o obniżonej odporności lub przyjmujących leki ją obniżające. Podawanie szczepionki jest przeciwskazane tylko dla osób, które są uczulone na jeden z jej składników aktywnych. Osoby o obniżonej odporności przyjęcie szczepionki powinny po prostu skonsultować z lekarzem.

W instrukcji brak także informacji, że "szczepionką nie mogą się szczepić osoby przyjmujące leki" bez doprecyzowania, o jakie leki chodzi. Mowa jest tylko ogólnie o lekach obniżających odporność, przy zażywaniu których należy konsultować się z lekarzem.

Ostrożność przy szczepieniu osób z obniżoną odpornością nie dotyczy zresztą wyłącznie szczepionek Pfizera czy w ogóle szczepionek na COVID-19. Na stronie rządowego NIZP-PZH szczepienia.pzh.gov.pl wyjaśniono, że "wskazania do szczepień osób z obniżoną odpornością powinny być rozważane indywidualnie w odniesieniu do konkretnej szczepionki. (…) Osobom z obniżoną odpornością nie należy podawać szczepionek zawierających żywe wirusy (np. szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce, ospie wietrznej). Niepożądane odczyny poszczepienne u osób z obniżeniem odporności mają taki sam charakter jak te występujące u osób zdrowych".

Szczepionka Pfizera nie jest tzw. szczepionką żywą, ponieważ zamiast żywych, osłabionych wirusów (w tym przypadku SARS-CoV-2) zawiera fragment kodu genetycznego mRNA z kolca koronawirusa.

Teza: "Szczepionka ma wpływ na ludzkie DNA". Nieprawda

Właśnie z powodu tego, że szczepionka Pfizera opiera się na mRNA, a nie DNA, nie ma możliwości, aby obie sekwencje się połączyły i tym samym szczepionka "miała wpływ na ludzkie DNA". Pisaliśmy już o tym w Konkret24 przy okazji tłumaczenia fałszerstw w rozpowszechnianym na Facebooku filmie niemieckiego serwisu internetowego.

W szczepionkach mRNA (z ang. messenger RNA - przekaźnikowy RNA) wykorzystuje się krótki odcinek RNA, który zawiera informacje o syntezie białka S koronawirusa. Właśnie to białko jest odpowiedzialne za zakażanie. Taka krótka informacja genetyczna wystarczy naszemu organizmowi do wytworzenia przeciwciał chroniących przed zakażeniem SARS-CoV-2. RNA różni się do DNA, ponieważ ma postać jednej nici, podczas gdy DNA dwóch.

"Wstrzyknięcie RNA człowiekowi nie robi nic z DNA ludzkiej komórki" - tłumaczył w BBC profesor Jeffrey Almond z Uniwersytetu w Oxfordzie. Cytowany na stronie brytyjskiego nadawcy rzecznik prasowy firmy Pfizer Andrew Widger powiedział, że szczepionka firmy "nie zmienia sekwencji DNA ludzkiego ciała". Dostarcza ona ciału jedynie instrukcji budowania odporności.

W artykule poświęconym szczepionkom serwis Deutsche Welle odsyła do strony internetowej niemieckiego Instytutu Paula-Ehrlicha, Federalnego Instytutu Szczepionek i Biomedycyny. "Nie ma ryzyka integracji mRNA z ludzkim genomem. W przypadku ludzi genom znajduje się w jądrze komórki w postaci DNA. Integracja RNA z DNA nie jest możliwa, między innymi ze względu na różne struktury chemiczne. Ponadto nie ma dowodów na to, że mRNA zintegrowany przez komórki organizmu po szczepieniu zostanie przekształcony w DNA" - informuje instytut na swojej stronie.

NIZP-PZH na swojej stronie o szczepieniach stwierdza w tej kwestii wręcz: "Twierdzenie, że szczepionka mRNA przeciw COVID-19 modyfikuje ludzki genom, jest niezgodne z podstawowymi zasadami biologii komórki". "Obawa przed integracją obcego DNA lub RNA z naszym własnym genomem i jego zmianą jest nieuzasadniona, w sytuacji kiedy codziennie mamy kontakt z ogromną ilością obcego DNA i RNA innych organizmów. Na przykład spożywamy DNA i RNA w naszym pożywieniu" - dodają eksperci.

"Nie ma absolutnie żadnej szansy zmienić naszego DNA" – mówił o szczepionce na COVID-19 wirusolog, prof. Krzysztof Pyrć w "Faktach" TVN.

"To nie jest cały bandyta, to jest tylko list gończy". Eksperci o szczepionkach na COVID-19
"To nie jest cały bandyta, to jest tylko list gończy". Eksperci o szczepionkach na COVID-19Fakty TVN

Teza: "Badania kliniczne mają zakończyć się dopiero w grudniu 2022 r." Będą kontynuowane, by monitorować skuteczność

Jak informowała 19 listopada na swojej stronie firma Pfizer, faza trzecia badania klinicznego potencjalnej szczepionki rozpoczęła się 27 lipca, objęła 43 661 uczestników, z czego 41 135 otrzymało drugą dawkę do 13 listopada. Dane o zróżnicowaniu uczestników badań pod względem wieku i pochodzenia firma podaje na stronie.

Pfizer informuje, że właśnie po przeprowadzeniu analizy skuteczności w badaniu trzeciej fazy potencjalna szczepionka na COVID-19, oparta na mRNA, spełniła wszystkie podstawowe wymagania. Analiza skuteczności wykazała, że preparat jest skuteczny w 95 proc. przeciwko COVID-19 począwszy od 28. dnia po pierwszej dawce.

Ponadto Pfizer zapowiada, że "badanie będzie kontynuowane w celu monitorowania bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki dla wszystkich uczestników badania przez kolejne dwa lata" - czyli do 2022 roku.

Czy szczepionka na koronawirusa zostanie dopuszczona do użytku w rekordowo szybkim czasie i dlatego nie będzie bezpieczna? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski
Czy szczepionka na koronawirusa zostanie dopuszczona do użytku w rekordowo szybkim czasie i dlatego nie będzie bezpieczna? Odpowiada dr Paweł Grzesiowskitvn24

W programie "Koronawirus Konkret24" doktor Paweł Grzesiowski, komentując fakt, że szczepionki antycovidowe przechodzą badania w ekspresowym tempie, tłumaczył: "Przyspieszenie prac nie oznacza rezygnacji z tych eksperymentów, z tych doświadczeń, które mają nam przynieść informacje na temat bezpieczeństwa i skuteczności tej szczepionki".

"Zasady badania szczepionek są takie, że oceniamy skuteczność w pierwszej fazie badań, potem w drugiej fazie badań, a następnie na dużych grupach ochotników w trzeciej fazie badań. Te szczepionki, które w tej chwili są gotowe do rejestracji, czyli dwie szczepionki amerykańskie i jedna szczepionka brytyjska przeszły wszystkie te trzy fazy badań" - mówił ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej. "Można sprawdzić, jakie były protokoły tych badań i zapoznać się z ich wynikami. Aczkolwiek musimy poczekać na ocenę tej dokumentacji przez instytucje, które rejestrują leki" - dodał.

Dodatkowym argumentem za bezpieczeństwem szybciej opracowywanej szczepionki Pfizera jest to, że zaakceptował ją brytyjski Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (Medicines & Healthcare products Regulatory Agency, MHRA) i dopuścił do użytku. "Jest to następstwem wielomiesięcznych rygorystycznych badań klinicznych i dokładnej analizy danych przez ekspertów z MHRA, którzy stwierdzili, że szczepionka ta spełnia surowe normy bezpieczeństwa, jakości i skuteczności" - zapewniło brytyjskie ministerstwo zdrowia.

Procedurę dopuszczenia szczepionki Pfizera do użytku prowadzą też: Europejska Agencja Leków (EMA) i amerykańska Federalna Agencja Leków (FDA). W czwartek 10 grudnia pozytywną opinię o szczepionce Pfizera wydała komisja doradcza FDA złożona z niezależnych ekspertów medycznych. W sprawozdaniu z posiedzenia komisji zapisano, że dotychczasowe "informacje przekazane przez Sponsora (firmę Pfizer - red.) były wystarczające do przeglądu i wyciągnięcia wniosków o bezpieczeństwie BNT162b2". Decyzja komisji nie jest wiążąca dla FDA, ale agencja zwykle przychyla się do wniosku komisji w swojej decyzji - ma ją wydać w najbliższych dniach. Europejska Agencja Leków swój werdykt ma wydać do końca grudnia.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie główne: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Odblokowano fundusze unijne, przywrócono finansowanie in vitro, zlikwidowano prace domowe, wprowadzono kasowy PIT, podniesiono zasiłek pogrzebowy, wprowadzono "babciowe"... - lista spełnionych obietnic Koalicji Obywatelskiej po dwóch latach rządów nie jest jednak długa. Nie zrealizowano wielu sztandarowych zapowiedzi: nie zmieniono prawa aborcyjnego, nie podniesiono kwoty wolnej od podatku, nie zlikwidowano Funduszu Kościelnego, nie ma ustawy o związkach partnerskich, no i nie udało się zreformować wymiaru sprawiedliwości. Trzy czwarte ze 100 konkretów czeka na realizację.

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Dwa lata koalicji 15 października. Padło sto konkretów, ile dowieziono?

Źródło:
Konkret24

Wszystkie afery zostaną rozliczone - zapowiadali po wygranych w 2023 roku wyborach politycy z koalicji 15 października. Sprawdziliśmy więc stan rozliczeń 12 najgłośniejszych afer z czasów Zjednoczonej Prawicy. Po dwóch latach akty oskarżenia można policzyć na palcach obu rąk, wyroków zapadło tylko cztery. Z polityków wskazanych do rozliczeń wyrok usłyszał jeden, a jednemu postawiono zarzut. Przed Trybunałem Stanu nie stanął nikt.

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

12 głośnych afer Zjednoczonej Prawicy. Jak idą rozliczenia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Trzecia Droga stworzona przez PSL i Polskę 2050 rozpadła się na półmetku rządów. Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku przedstawiła 12 gwarancji z wieloma obietnicami, które miała spełnić po dojściu do władzy. Żadnej z tych gwarancji nie udało się zrealizować w całości.

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

12 gwarancji Trzeciej Drogi. Żadnej nie spełniono

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24