"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

Źródło:
Konkret24
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłok
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłokMarzanna Zielińska/Fakty TVN
wideo 2/5
Przybywa chorych na COVID-19. Na oddziałach zakaźnych panuje tłokMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Oficjalne dane o zakażeniach COVID-19 raportowane przez Ministerstwo Zdrowia pokazują tylko fragment rzeczywistości. Chorych jest dużo więcej, a dynamiczny wzrost widać w danych o sprzedawanych w aptekach testach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W piątek, 8 grudnia, Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 2 954 nowych zakażeniach koronawirusem; osiem osób z COVID-19 zmarło. Dwa dni wcześniej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Radia Puls powiedział: "Widzimy zdecydowany wzrost infekcji COVID-19". Przytoczył oficjalne dane resortu o liczbie zakażeń - 6 grudnia było to 3,4 tys. nowych przypadków - ale dodał, że zapewne nie są to wszyscy chorzy na COVID-19 i że "w rzeczywistości jest tych osób zdecydowanie więcej".

Lekarze już wcześniej informowali o tym, że chorych jest znacznie więcej, niż pokazywałyby to ministerialne statystyki. Profesor Joanna Zajkowska, podlaska wojewódzka konsultant do spraw epidemiologii, 2 grudnia na antenie TVN24 stwierdziła, że dane z resortu "to jest liczba dodatnich wyników raportowanych z laboratoriów, więc ją trzeba przemnożyć przez wielokrotność". Doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych, dodał, że "my mówimy o 80 tysiącach chorych dziennie". "Mówimy o tym, że codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19. Mamy potwierdzenie tych szacunków, bo to nie są twarde dane, które posiadamy z testów, tylko mówimy to na podstawie tak zwanego wskaźnika R, czyli wskaźnika dynamiki narastania fali pandemicznej. On jest cały czas wysoki" - stwierdził lekarz.

Jeszcze innym sposobem na pokazanie, jak nasila się fala zachorowań na COVID-19, są dane o liczbie testów antygenowych kupowanych przez Polaków w aptekach. Przeanalizowaliśmy te statystyki, żeby pokazać, jak wygląda ta sytuacja w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku.

"Polacy mają mniejszą motywację do testowania"

Obecnie Polacy mają dwie możliwości wykonania testu na koronawirusa. O przeprowadzeniu darmowego testu decyduje lekarz. Na podstawie objawów pacjenta lub przed przyjęciem do szpitala może on skierować na test PCR wysyłany następnie do laboratorium lub samodzielnie wykonać szybki test antygenowy, tzw. test kasetkowy, którego wynik jest znany po kilku lub kilkunastu minutach. Jeśli wynik któregoś z tych testów jest pozytywny, lekarz wprowadza jego wynik do systemu i tym samym trafia on do ministerialnych statystyk.

Osoba, która podejrzewa u siebie zakażenie, może jednak kupić w aptece szybki test antygenowy i samemu przetestować się w domu. Obecnie w ofercie poza standardowymi testami na COVID-19 są i tzw. testy combo pozwalające wykryć również obecność wirusa grypy i RSV. W przypadku pozytywnego wyniku takiego testu i nawet jeśli pacjent poinformuje lekarza o chorobie, jego przypadek nie trafi do ministerialnego systemu. Oczywiście nie znajdą się w nim także pacjenci, którzy zachorowali, ale nie przetestowali się na COVID-19, co również zaniża oficjalne statystyki.

Dane apteczne, w tym także o liczbie testów na COVID-19 (standardowych i combo) kupowanych w aptekach, zbiera firma PEX PharmaSequence. Jej prezes dr Jarosław Frąckowiak w komentarzu dla Konkret24 ocenia, że grupa nietestujących się może być duża, bo Polacy mają obecnie mniejszą motywację do testowania. "Wydaje się, że już 'oswoiliśmy mentalnie' COVID i nie ma też ograniczeń pandemicznych. A to ma wpływ na nasze zachowania" - pisze. "Ci, którzy decydują się testowanie, mają, prawdopodobnie, bardzo konkretne powody: obawa o własne zdrowie lub obawa o zdrowie innych osób, na przykład starszych członków rodziny. Presji instytucjonalnej na testowanie już nie ma" - zauważa.

Liczba sprzedawanych testów nie odpowiada też oczywiście liczbie zakażonych. Nie wszystkie muszą być kupowane przez osoby chore: ktoś mógł kupić testy na zapas w związku z trwającym sezonem przeziębieniowym, a ktoś mógł chcieć przetestować się na grypę tzw. testem combo. Dokładne dane o odsetku pozytywnych testów znamy tylko dla danych ministerialnych: 8 grudnia na 5 922 przeprowadzone testy 3 039 dało wynik pozytywny, co daje 52 proc.

Jarosław Frąckowiak z PEX PharmaSequence pisze jednak, że "sprzedaż testów pozostaje predyktorem trendów w zachorowaniach", choć "proste interpretacje już dzisiaj nie wystarczą, bo zmieniły się nasze zachowania".

Obecnie ilość sprzedaży testów jest raczej predyktorem trendu nasilania się występowania COVID niż miernikiem powszechności występowania tej choroby.

Trend wzrostowy i najwięcej sprzedanych testów od lutego 2022

Jeśli jednak sprzedaż testów pokazuje trendy w zachorowaniach, to od początku października do 6 grudnia tego roku trend jest jednoznacznie rosnący. Testów sprzedawano więcej z tygodnia na tydzień, a jedyne spowolnienie wystąpiło w okolicach świąt: Wszystkich Świętych i Święta Niepodległości.

W pierwszych dniach października tego roku średnia dzienna z ostatnich siedmiu dni (średnia krocząca) wynosiła między 6-7 tys. sprzedanych testów, a w pierwszych dniach grudnia sięga już 39 tys. Jeśli natomiast popatrzymy na dane dzienne, to w pierwszym tygodniu grudnia kupowano kolejno: 4 grudnia - 55,6 tys. testów, 5 grudnia - 47,6 tys. testów, 6 grudnia - 50,5 tys. testów. Poziom 55 tys. sprzedanych testów, odnotowany 4 grudnia, to najwyższy wynik dzienny od lutego 2022. Dla porównania tego samego dnia - 4 grudnia - wykonano 996 testów zarejestrowanych w systemie Ministerstwa Zdrowia.

Jako że COVID-19 jest chorobą sezonową, porównaliśmy dane o sprzedaży szybkich testów antygenowych z okresem jesienno-zimowym rok temu. Wyniki są jednoznaczne: od października do grudnia 2022 sytuacja była niemal dokładnie odwrotna, bo trend był spadkowy. O ile na początku października 2022 średnia dzienna z ostatnich siedmiu dni wynosiła ponad 30 tys. kupowanych testów, o tyle w pierwszych dniach grudnia 2022 wahała się miedzy 7 a 8 tys. W zeszłym roku na początku grudnia trend wzrostowy dopiero się zaczynał. Ostatecznie też doprowadził do sytuacji, w której dziennie kupowano ponad 40, a nawet 50 tys. testów, ale dopiero w drugiej połowie grudnia, a więc później niż teraz.

Jarosław Frąckowiak z PEX PharmaSequence potwierdza, że "w danych dotyczących sprzedaży testów na COVID widać dynamiczne wzrosty". I dodaje, że "nie są one, jak dotąd, większe niż rok i dwa lata temu w analogicznym okresie, a mówimy o sezonie przeziębień". W tym roku trend wzrostowy w kupowaniu testów antygenowych rozpoczął się jednak dużo wcześniej i dlatego poziom 50 tys. sprzedawanych testów został przekroczony już na początku grudnia, a nie w jego końcu, tak jak rok temu.

Dr Frąckowiak przypomina też, że jeśli chodzi o dane dotyczący samych zachorowań na COVID-19, to "papierkiem lakmusowym powagi sytuacji staje się obciążenie służby zdrowia, głównie obłożenie łóżek". "Oby ten papierek lakmusowy nigdy już nie zmieniał koloru" - podsumowuje.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Michele Ursi/Shutterstock; Konkret24

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24