Czy po szczepionce może pojawić się opryszczka? Czy osoby chore przewlekle mogą się szczepić? Odpowiada "Koronawirus Konkret24"

Odpowiada "Koronawirus Konkret24"

Nie jest możliwe, aby podanie szczepionki przeciw COVID-19 uaktywniło jakieś inne przewlekłe choroby wirusowe, takie jak opryszczka - wyjaśniał w programie "Koronawirus Konkret24" w TVN24 doktor Paweł Grzesiowski, który zmierzył się z pytaniami związanymi ze szczepionką.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W programie "Koronawirus Konkret24" zaproszeni eksperci obalają mity i rozwiewają wątpliwości związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wpływem epidemii na nasze codzienne funkcjonowanie oraz szczepionkami przeciw COVID-19. Kwestie i tematy poruszane w programie przekazuje redakcja Konkret24. W sobotę 23 stycznia do części pytań ustosunkowali się specjalista w dziedzinie terapii zakażeń doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej, i redaktorka Konkret24 Gabriela Sieczkowska.

Dr Grzesiowski o tym, czy można się szczepić mając choroby przewlekłe, reumatyczne lub autoimmunologiczne
Dr Grzesiowski o tym, czy można się szczepić mając choroby przewlekłe, reumatyczne lub autoimmunologicznetvn24

"Nie można się szczepić, jeśli ma się choroby przewlekłe, reumatyczne lub autoimmunologiczne"

Doktor Paweł Grzesiowski: Nie jest to informacja prawdziwa. Mamy w tym zakresie jednoznaczne rekomendacje. Osoby, które mają choroby przewlekłe powinny przed szczepieniem upewnić się, czy okres choroby, w jakim w tej chwili się znajdują, dopuszcza szczepienie. To może być rozmowa z lekarzem prowadzącym lub kwalifikującym. Sama choroba autoimmunologiczna nie stanowi przeciwskazania do szczepienia. Mogłoby być przeciwskazaniem przyjmowanie leków, które hamują układ odporności, tak zwanych leków immunosupresyjnych. Należy skonsultować się z lekarzem.

Dr Grzesiowski o tym, czy szczepionka może powodować opryszczkę
Dr Grzesiowski o tym, czy szczepionka może powodować opryszczkę tvn24

"Po szczepionce ujawniają się inne wirusy. Na przykład pojawia się opryszczka"

Dr Grzesiowski: Nie jest możliwe, aby podanie szczepionki uaktywniło jakieś inne przewlekłe choroby wirusowe. To jest z całą pewnością fake news. Natomiast może tak się zdarzyć, że po szczepieniu, dlatego że byliśmy w stresie, wyskoczy nam świeży wykwit opryszczkowy. Osoby, które cierpią na nawracającą opryszczkę wiedzą, że wystarczy większy stres, niewyspanie, zmęczenie, aby ten wirus ponownie zaatakował. Ale nie wynika to w czystej postaci z podania szczepionki. To raczej wynika z psychologicznego nastawienia albo gorszego snu, bo niektóre osoby po szczepieniu narzekają, że pierwsze dwie noce są słabsze pod względem snu. Natomiast sama szczepionka nie powoduje upośledzenia naszej odporności, co dawałoby szansę przewlekłym wirusom nas zaatakować.

Dr Grzesiowski: żadna szczepionka, którą znamy do dziś nie ma wieloletnich skutków ubocznych
Dr Grzesiowski: żadna szczepionka, którą znamy do dziś nie ma wieloletnich skutków ubocznychtvn24

"Szczepionki oparte o mRNA nie były wcześniej dopuszczane na rynku, a więc ich długoletnie skutki uboczne nie są znane"

Dr Grzesiowski: To jest bardzo znane ostrzeżenie generowane przez antyszczepionkowców. Ono jest przede wszystkim nastawione na wzbudzenie w nas lęku i niepokoju. Żadna szczepionka, którą znamy do dziś, nie ma jakichś wieloletnich skutków ubocznych. Pamiętajmy, że materiał zawarty w szczepionce ulega inaktywacji i usunięcia z naszego organizmu w ciągu dosłownie kilku dni. Więc jaki miałby być mechanizm przewlekłych, odległych skutków? No nie ma takiego mechanizmu. My po przyjęciu szczepionki wytwarzamy określone białka odpornościowe, które później zamieniają się w pamięć immunologiczną, i to jest zakończenie działania szczepionki. Nie można więc absolutnie obarczać szczepionek odpowiedzialnością za pojawiające się u osób zaszczepionych po latach nowotwory, choroby autoimmunologiczne czy alergie. Takich badań, które by udowadniały taki związek, absolutnie nie ma

Gabriela Sieczkowska: Nie ma danych potwierdzających informację, że ponad 87 tysięcy pielęgniarek w Holandii nie chciałoby się zaszczepić przeciw COVID-19
Gabriela Sieczkowska: Nie ma danych potwierdzających informację, że ponad 87 tysięcy pielęgniarek w Holandii nie chciałoby się zaszczepić przeciw COVID-19tvn24

"87 tysięcy pielęgniarek w Holandii nie chce przyjąć szczepionki"

Gabriela Sieczkowska: Potwierdzenia takiej informacji po prostu nie ma. Nie znaleźliśmy go my jako Konkret24, nie znalazły go także inne portale fact-checkingowe, które odnosiły się do tej tezy. Słowa o tym, że ponad 87 tysięcy pielęgniarek w Holandii nie chce się zaszczepić, pojawiły się w jednym z popularnych filmików w mediach społecznościowych. Jak udało nam się ustalić, zgodnie ze statystykami holenderskiego ministerstwa zdrowia w tym kraju pracuje ponad 203 tysiące pielęgniarek, to dane na grudzień zeszłego roku. Wiemy z badań ankietowych o nastawieniu holenderskich pielęgniarek wobec szczepionki przeciw COVID-19. Te badania przeprowadzono we wrześniu ubiegłego roku. Wzięło w nich udział ponad 12 tysięcy holenderskich pielęgniarek, które zostały zapytane między innymi, czy planują przyjąć szczepionkę, jeśli ta zostanie pomyślnie przetestowana. W tamtym czasie 37 procent z nich stwierdziło, że przyjmie taką szczepionkę, 37 procent stwierdziło, że jeszcze nie wie, a 27 procent zadeklarowało, że nie poddałoby się szczepieniom. Są to jedyne dostępne dane na temat nastawienia holenderskich pielęgniarek wobec szczepień na koronawirusa, do których udało nam się dotrzeć. Te dane nie potwierdzają informacji, że ponad 87 tysięcy pielęgniarek w Holandii nie chciałoby się zaszczepić.

"Po zaszczepieniu trzeba zostać w domu co najmniej tydzień, bo się rozsiewa wirusa"

W poprzednim wydaniu "Koronawirus Konkret24", 16 stycznia, dr Paweł Grzesiowski odnosił się m.in. do tezy, że po zaszczepieniu rozsiewa się przez jakiś czas wirusa: Ja pierwszą dawkę otrzymałem dziesięć dni temu i chciałem podkreślić, że nie zmieniło to absolutnie mojego stosunku do maseczki, dezynfekcji czy dystansu. Pamiętajmy, że aby uzyskać pełną odporność po szczepieniu, musimy mieć podane dwie dawki i poczekać co najmniej siedem dni. Po pierwszej dawce, mniej więcej po dwóch tygodniach, pojawiają się już przeciwciała, ale są one niedojrzałe i dają odporność mniej więcej w pięćdziesięciu procentach.

Po szczepieniu nie rozsiewamy wirusa, ponieważ w szczepionce nie ma żywego wirusa. Jeżeli chodzi o zachowanie po szczepieniu, nie wymaga pozostania w domu, izolowania się. Powinniśmy się zachować tak, jak przed szczepieniem: zachowując dystans, nosząc maseczkę i unikać niepotrzebnych spotkań z osobami, które z nami nie mieszkają."Ludzie, którzy mają wiedzę, odradzają szczepienie" Natomiast Jan Kunert z Konkret24 wyjaśniał w wydaniu programu 16 stycznia manipulacje na temat skutków szczepionek na COVID-19, które także opisywaliśmy w Konkret24: materiał o pielęgniarce, której rzekomo po zaszczepieniu sparaliżowało twarz oraz film pełnen fałszywych twierdzeń, w którym wystąpiło ponad 30 osób przedstawiających się jako naukowcy czy lekarze.Jan Kunert: Ci ludzie, którzy "mają wiedzę", w bardzo popularnym w sieci wideo odradzają szczepienia, uważają, że cała pandemia to największe oszustwo w historii, które zostało umyślnie stworzone tylko po to, aby zrobić akcję szczepień. Ci ludzie, którzy mają mieć tę wiedzę, są przedstawieni w filmie jako naukowcy, lekarze, farmaceuci. Wygłaszają tam różnego rodzaju tezy. Oni nam, na Konkret 24, są od dłuższego czasu znani, bo widzieliśmy już filmy, gdzie przedstawiali oni fałszywe informacje i teorie spiskowe wokół pandemii. Na filmie pojawia się była brytyjska lekarka, która została zawieszona dlatego, że rozpowszechniała nieprawdziwe informacje.

Jan Kunert z Konkret24 o mitach na temat szczepień
Jan Kunert z Konkret24 o mitach na temat szczepieńtvn24

Autor: akw, momo, rzw / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Pozostałe wiadomości

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Czy poseł może pracować w instytucjach państwowych, w tym podległych rządowi? Politycy PiS twierdzą, że nie i podkreślają, że poseł Henryk Smolarz, który jednocześnie jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, łamie prawo. Sprawdzamy.

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24