Doktorze YouTube, jesteś pewien? O niebezpieczeństwie szukania porad zdrowotnych w sieci

Doktorze YouTube, jesteś pewien? O niebezpieczeństwie szukania porad zdrowotnych w sieciShutterstock

Jeżeli szukasz porad zdrowotnych w serwisie YouTube - uważaj. Im popularniejszy jest film dotyczący zdrowia i medycyny, tym większe prawdopodobieństwo, że przedstawia niewiarygodne informacje. Algorytmy mogą nas wyprowadzić na manowce, bo bazują na danych o popularności filmów i naszej aktywności w sieci.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Szukając informacji dotyczących zdrowia, aż 75 proc. Amerykanów najpierw przegląda Internet. Tak wynika z badania The Health Information National Trends Survey [tłum. Badanie Krajowych Trendów w Zakresie Informacji Zdrowotnych] przeprowadzonego w USA. Według szacunków Google otrzymuje codziennie ponad miliard pytań dotyczących zdrowia. Zwłaszcza osoby o niskim poziomie wiedzy na ten temat są narażone na kontakt z informacjami o nikłej wartości medycznej.

"YouTube jest jedną z najbardziej popularnych platform internetowych, z miliardami odsłon każdego dnia, więc stał się znaczącym źródłem informacji na temat zdrowia" – pisze Anjana Susarla z Uniwersytetu Stanowego Michigan na portalu The Conversation, która zajmuje się na co dzień analizowaniem systemów informatycznych.

Według Susarli informacjom w mediach społecznościowych - także tym znalezionym na YouTube - ufają szczególnie pacjenci z przewlekłymi schorzeniami. Rekomendacje i porady dostępne w sieci zamiast pomóc, mogą jednak pogłębić problemy zdrowotne.

Lekarze ocenili rekomendacje jako słabe

Sporo Amerykanów ma kłopoty ze zrozumieniem tematyki medycznej. Dane pozyskane w 2003 roku z National Assessment of Adult Literacy [tłum. Krajowa Ocena Umiejętności Czytania i Pisania wśród Dorosłych] pokazały, że tylko 12 proc. dorosłych miało zdolność biegłego rozumienia treści związanych ze zdrowiem.

Anjana Susarla wraz z zespołem badaczy przeanalizowała na YouTube tysiące filmów na temat cukrzycy - sprawdzali, czy przedstawione w nich informacje są zgodne z medycznymi wskazaniami. "W przypadku najpopularniejszych i najbardziej wciągających filmów istnieje znacznie mniejsze prawdopodobieństwo, że będą zawierały informacje zgodne z wiedzą medyczną" – pisze badaczka.

Przyznaje, że algorytmy YouTube dają pierwszeństwo wyświetlania linkom do uwierzytelnionych informacji medycznych. Niektóre są tworzone przez lekarzy i ekspertów. Serwis umożliwia też uszeregowanie wyników według kryterium trafności. "Kiedy jednak poprosiłam lekarzy, by obejrzeli filmy i ocenili je pod kątem przydatności i łatwości zrozumienia z punktu widzenia edukacji pacjentów, rekomendacje YouTube ocenili jako słabe" – pisze Anjana Susarla.

Przy opracowaniu algorytmów potrzebna jest współpraca z ekspertami

Omawiając wyniki badań swojego zespołu, Anjana Susarla podkreśla, że najbardziej popularne na YouTube są te filmy, które przekazują łatwo przyswajalne informacje, lecz nie zawsze poprawne z medycznego punktu widzenia. Badaczka twierdzi, że w przypadku użytkownika o większej wiedzy i świadomości tematyki ochrony zdrowia jest większe prawdopodobieństwo, że zapoznana się wiarygodnymi poradami medycznymi. Ale: "Ten sam algorytm skieruje mniej doświadczonego użytkownika na treści o fałszywych lekarstwach lub o niewiarygodnych poradach medycznych" – zauważa.

Według Susarli szczególnie zagrożone są mniejszości w USA. Badania dotyczące rozumienia kwestii związanych z ochroną zdrowia wykazały, że problem ograniczonych kompetencji w tym zakresie dotyka bardziej przedstawicieli mniejszości. Bariery kulturowe są dodatkowym wyzwaniem dla zapewnienia tym grupom dostępu do wiarygodnej wiedzy medycznej.

Dr Konstanty Szułdrzyński: "Epidemia wraca"
Dr Konstanty Szułdrzyński: "Epidemia wraca"tvn24

Jak rozwiązać problem niedoskonałych algorytmów? W pionierskim badaniu przeprowadzonym w ramach projektu Gender Shades analizowano przyczyny problemów z identyfikacją płci i koloru skóry w oprogramowaniu do rozpoznawania twarzy. Uwzględniono oprogramowanie różnych firm. Po wskazaniu konkretnych problemów firmy były w stanie udoskonalić swoje oprogramowanie. "Aby więc informacje na temat zdrowia w serwisie YouTube były bardziej wiarygodne, osoby opracowujące algorytmy rekomendacji musiałyby uwzględniać opinie ekspertów, pacjentów i swoich użytkowników" – konkluduje Anjana Susarla.

Na co zwracają uwagę algorytmy

Algorytmy odpowiedzialne za rekomendowanie treści na platformach społecznościowych są nastawione na stopniowe wyświetlanie użytkownikom coraz dłuższych i coraz bardziej popularnych materiałów. To wnioski z analizy ekspertów amerykańskiego instytutu badawczego Pew Research Center. Analiza dotyczyła różnego rodzaju treści wyświetlanych w YouTube, nie była ukierunkowana na tematy medyczne. Przytaczamy ją, by wyjaśnić mechanizmy działania algorytmu całego serwisu.

W 2018 roku podczas dyskusji na popularnych targach elektroniki i nowych technologii CES jeden z dyrektorów YouTube powiedział, że algorytmy witryny odpowiadają za ponad 70 proc. czasu użytkowników spędzonego w YouTube. By zbadać działanie algorytmów, Pew Research Center przeprowadziło eksperyment "losowych spacerów" przez popularne kanały YouTube. Algorytmy serwisu bazują na wcześniejszej aktywności użytkownika, dlatego w badaniu uwzględniono domyślne rekomendacje YouTube - takie, które algorytm wyświetla użytkownikom przeglądającym serwis anonimowo i/lub niezalogowanym.

Jak się nie nabrać na fake newsy o koronawirusie - radzi Beata Biel z Konkret24
Jak się nie nabrać na fake newsy o koronawirusie - radzi Beata Biel z Konkret24 tvn24

"Spacer" rozpoczęto od losowo wybranego kanału prowadzonego w języku angielskim z grupy kanałów mających powyżej 250 tys. subskrybentów. Potem wybrano jedno z pięciu nagrań wideo polecanych na tym kanale przez algorytm. Po wyborze pierwszego wideo wybierano następne losowe wideo z pięciu rekomendowanych przez algorytm do dalszego oglądania. Ten krok powtarzano aż do łącznego odtworzenia pięciu filmów w każdej próbie.

Podczas 174 117 "spacerów" wyświetlono 696 468 razy 346 086 nagrań poleconych przez YouTube (niektóre filmy powtarzały się).

Polecane filmy: coraz popularniejsze i coraz dłuższe

28 proc. filmów, które wyświetlono w czasie badania, było polecanych więcej niż jeden raz. Zdaniem ekspertów Pew Reseach Center sugeruje to, że algorytm wskazuje widzom na spójny zestaw filmów z pewną regularnością. Ponadto większość filmów rekomendowanych podczas "losowych spacerów" to filmy z dużą liczbą wyświetleń. "64 proc. rekomendacji dotyczyło filmów, które miały w tym czasie ponad 1 mln odsłon. W tym samym czasie 5 proc. rekomendacji dotyczyło filmów, które w tym czasie miały mniej niż 50 tys. wyświetleń" - napisali autorzy analizy.

W podpowiedziach algorytmu badacze zauważyli dwa trendy. Proponowane nagrania były coraz dłuższe. Pierwsze wideo zasugerowane przez algorytm trwało średnio 9 minut 31 sekund. Średnia długość każdego kolejnego polecanego przez algorytm rosła, aż do 14 minut 51 sekund - tyle trwał piąty badany podczas "spaceru" film.

Kolejnym zauważonym trendem było rekomendowanie przez algorytm coraz popularniejszych nagrań. Średnia liczba wyświetleń początkowych filmów analizowanych w badaniu wynosiła 8,1 mln. Kolejne nagrania rekomendowane przez algorytm miały średnią ok. 30 mln wyświetleń. A nagrania wyświetlone w ostatnim, piątym kroku analizy miały średnio 40,2 mln wyświetleń.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, The Conversation; Zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego przekazanych we wtorek po południu wynika, że wówczas zarejestrowano już ponad pięć tysięcy protestów wyborczych i wciąż były "worki do otwarcia". Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

"Obrzydliwe"; "hajs od sponsorów"; "sprzedaliście się" - tak internauci komentują wpis, który jakoby napisali organizatorzy Parady Równości. W poście mieli oni wyrazić swoją sympatię do deweloperów i zachęcać do ich wspierania. Ale jedna rzecz się nie zgadza.

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Parada Równości przychylnie o deweloperach? To już nie ich konto

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24

Oburzenie w sieci. "To jest kpina i nieszanowanie wyborców"; "wyjątkowo szybkie orzekanie" - komentują internauci przekazywaną informację, jakoby posiedzenia izby Sądu Najwyższego rozstrzygającej protesty wyborcze miały trwać zaledwie minutę. Wyjaśniamy.

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Sąd Najwyższy i plany posiedzeń. "Minuta na protest wyborczy"?

Źródło:
Konkret24

Przez ostatnie lata to Polska spośród krajów UE wydawała najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców. Najnowsze dane Eurostatu - za 2024 rok - pokazują duży spadek takich pozwoleń wydanych przez nasz kraj. Było ich najmniej od dziesięciu lat. Widać też zmianę, jeśli chodzi o narodowość obcokrajowców, którzy je najczęściej otrzymywali.

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Pozwolenia dla cudzoziemców na pobyt w Polsce. Znaczący spadek

Źródło:
Konkret24

Przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie godzinne exposé. Sprawdziliśmy istotne tezy i dane z tego wystąpienia - nie wszystkie się potwierdzają, niekiedy brak kontekstu powodował, że premier wprowadzał w błąd.

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Exposé Donalda Tuska. Nie wszystko się zgadza

Źródło:
Konkret24

Internauci prześcigają się w domysłach, dlaczego podczas drugiej tury przybyło ponad pół miliona wyborców. Pretekstem są nagrania sprzed głosowania i już po nim, gdy przewodniczący PKW podał znacząco różniące się liczby wyborców. Dla części komentujących to dowód na "skręcenie wyborów". Poprosiliśmy PKW o wyjaśnienia.

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Zmiany liczby wyborców "w trakcie głosowania". Mamy wyjaśnienie PKW

Źródło:
Konkret24

W środę, 11 czerwca, głosowanie nad wotum zaufania, które zdecyduje o przyszłości rządu Donalda Tuska. Niektórzy posłowie Koalicji Obywatelskiej chcieli pokazać, że krytykowany za opieszałość rząd ma sukcesy i opublikowali ich listę. Problem w tym, że zawiera ona liczne nieścisłości i nie wszystko, co na niej jest, to wyłączna zasługa obecnego rządu.

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Oto "co rząd zrobił w tej kadencji"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

O "anomaliach wyborczych" i "cudach nad urną" dyskutują od kilku dni internauci, komentując różne publikowane w sieci "analizy przepływów" elektoratów między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo mają błędy metodologiczne. Specjalnie dla Konkret24 ekspert sporządził analizę fachową - na tyle, na ile pozwalają dostępne dane.

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

"Cuda przy urnach", "anomalie"? Co pokazują wyniki głosowania

Źródło:
TVN24+

Były minister obrony przekonuje, że potencjał chętnych do armii "jest marnowany". Mariusz Błaszczak mówi już wręcz o "zapaści" wśród ochotników. Sprawdziliśmy. Dane Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają żadnej z tych tez.

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

"Zapaść" wśród chętnych do armii? Mamy najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Przestrzegamy: w mediach społecznościowych rozpowszechniane jest pismo nakazujące zatrudniać Ukraińców jako tłumaczy w warszawskich komisariatach policji. Rzekomy dokument opublikował między innymi poseł Marek Jakubiak. To fałszywka. Sprawę dementują zarówno warszawski ratusz, jak też sama policja.

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Warszawa "nakazuje komisariatom policji" zatrudniać Ukraińców? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci przekaz głosi, jakoby Niemcy spowodowały, że Polska "nie została dopuszczona" do nowego europejskiego projektu rakietowego. Tłumaczymy: ani nas nie zablokowano, ani Niemcy nie podejmowały decyzji w tej sprawie.

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Niemcy "zablokowały wejście Polski" do programu rakietowego? Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Dariusz Stefaniuk zamieścił wpis z rzekomą wypowiedzią szwedzkiej polityczki. Ta miała stwierdzić, że Polska i Węgry powinny zostać wykluczone z Unii Europejskiej, bo do niej nie pasują. Polityk manipuluje.

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Ciemnoskóra szwedzka polityczka o wykluczeniu Polski z UE? Manipulacja posła PiS

Źródło:
Konkret24

Przemysław Czarnek twierdzi, że Karol Nawrocki w obu turach wyborów prezydenckich miał duże poparcie wyborców i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego oddali na kandydata PiS więcej głosów niż na kandydata KO. Jednak żadne dostępne ogólnopolskie sondaże tego nie potwierdzają. Mamy też reakcję samego PSL.

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Czarnek: "większość PSL głosowała na Nawrockiego". Brak dowodów

Źródło:
Konkret24

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+