Doktorze YouTube, jesteś pewien? O niebezpieczeństwie szukania porad zdrowotnych w sieci

Doktorze YouTube, jesteś pewien? O niebezpieczeństwie szukania porad zdrowotnych w sieciShutterstock

Jeżeli szukasz porad zdrowotnych w serwisie YouTube - uważaj. Im popularniejszy jest film dotyczący zdrowia i medycyny, tym większe prawdopodobieństwo, że przedstawia niewiarygodne informacje. Algorytmy mogą nas wyprowadzić na manowce, bo bazują na danych o popularności filmów i naszej aktywności w sieci.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Szukając informacji dotyczących zdrowia, aż 75 proc. Amerykanów najpierw przegląda Internet. Tak wynika z badania The Health Information National Trends Survey [tłum. Badanie Krajowych Trendów w Zakresie Informacji Zdrowotnych] przeprowadzonego w USA. Według szacunków Google otrzymuje codziennie ponad miliard pytań dotyczących zdrowia. Zwłaszcza osoby o niskim poziomie wiedzy na ten temat są narażone na kontakt z informacjami o nikłej wartości medycznej.

"YouTube jest jedną z najbardziej popularnych platform internetowych, z miliardami odsłon każdego dnia, więc stał się znaczącym źródłem informacji na temat zdrowia" – pisze Anjana Susarla z Uniwersytetu Stanowego Michigan na portalu The Conversation, która zajmuje się na co dzień analizowaniem systemów informatycznych.

Według Susarli informacjom w mediach społecznościowych - także tym znalezionym na YouTube - ufają szczególnie pacjenci z przewlekłymi schorzeniami. Rekomendacje i porady dostępne w sieci zamiast pomóc, mogą jednak pogłębić problemy zdrowotne.

Lekarze ocenili rekomendacje jako słabe

Sporo Amerykanów ma kłopoty ze zrozumieniem tematyki medycznej. Dane pozyskane w 2003 roku z National Assessment of Adult Literacy [tłum. Krajowa Ocena Umiejętności Czytania i Pisania wśród Dorosłych] pokazały, że tylko 12 proc. dorosłych miało zdolność biegłego rozumienia treści związanych ze zdrowiem.

Anjana Susarla wraz z zespołem badaczy przeanalizowała na YouTube tysiące filmów na temat cukrzycy - sprawdzali, czy przedstawione w nich informacje są zgodne z medycznymi wskazaniami. "W przypadku najpopularniejszych i najbardziej wciągających filmów istnieje znacznie mniejsze prawdopodobieństwo, że będą zawierały informacje zgodne z wiedzą medyczną" – pisze badaczka.

Przyznaje, że algorytmy YouTube dają pierwszeństwo wyświetlania linkom do uwierzytelnionych informacji medycznych. Niektóre są tworzone przez lekarzy i ekspertów. Serwis umożliwia też uszeregowanie wyników według kryterium trafności. "Kiedy jednak poprosiłam lekarzy, by obejrzeli filmy i ocenili je pod kątem przydatności i łatwości zrozumienia z punktu widzenia edukacji pacjentów, rekomendacje YouTube ocenili jako słabe" – pisze Anjana Susarla.

Przy opracowaniu algorytmów potrzebna jest współpraca z ekspertami

Omawiając wyniki badań swojego zespołu, Anjana Susarla podkreśla, że najbardziej popularne na YouTube są te filmy, które przekazują łatwo przyswajalne informacje, lecz nie zawsze poprawne z medycznego punktu widzenia. Badaczka twierdzi, że w przypadku użytkownika o większej wiedzy i świadomości tematyki ochrony zdrowia jest większe prawdopodobieństwo, że zapoznana się wiarygodnymi poradami medycznymi. Ale: "Ten sam algorytm skieruje mniej doświadczonego użytkownika na treści o fałszywych lekarstwach lub o niewiarygodnych poradach medycznych" – zauważa.

Według Susarli szczególnie zagrożone są mniejszości w USA. Badania dotyczące rozumienia kwestii związanych z ochroną zdrowia wykazały, że problem ograniczonych kompetencji w tym zakresie dotyka bardziej przedstawicieli mniejszości. Bariery kulturowe są dodatkowym wyzwaniem dla zapewnienia tym grupom dostępu do wiarygodnej wiedzy medycznej.

Dr Konstanty Szułdrzyński: "Epidemia wraca"
Dr Konstanty Szułdrzyński: "Epidemia wraca"tvn24

Jak rozwiązać problem niedoskonałych algorytmów? W pionierskim badaniu przeprowadzonym w ramach projektu Gender Shades analizowano przyczyny problemów z identyfikacją płci i koloru skóry w oprogramowaniu do rozpoznawania twarzy. Uwzględniono oprogramowanie różnych firm. Po wskazaniu konkretnych problemów firmy były w stanie udoskonalić swoje oprogramowanie. "Aby więc informacje na temat zdrowia w serwisie YouTube były bardziej wiarygodne, osoby opracowujące algorytmy rekomendacji musiałyby uwzględniać opinie ekspertów, pacjentów i swoich użytkowników" – konkluduje Anjana Susarla.

Na co zwracają uwagę algorytmy

Algorytmy odpowiedzialne za rekomendowanie treści na platformach społecznościowych są nastawione na stopniowe wyświetlanie użytkownikom coraz dłuższych i coraz bardziej popularnych materiałów. To wnioski z analizy ekspertów amerykańskiego instytutu badawczego Pew Research Center. Analiza dotyczyła różnego rodzaju treści wyświetlanych w YouTube, nie była ukierunkowana na tematy medyczne. Przytaczamy ją, by wyjaśnić mechanizmy działania algorytmu całego serwisu.

W 2018 roku podczas dyskusji na popularnych targach elektroniki i nowych technologii CES jeden z dyrektorów YouTube powiedział, że algorytmy witryny odpowiadają za ponad 70 proc. czasu użytkowników spędzonego w YouTube. By zbadać działanie algorytmów, Pew Research Center przeprowadziło eksperyment "losowych spacerów" przez popularne kanały YouTube. Algorytmy serwisu bazują na wcześniejszej aktywności użytkownika, dlatego w badaniu uwzględniono domyślne rekomendacje YouTube - takie, które algorytm wyświetla użytkownikom przeglądającym serwis anonimowo i/lub niezalogowanym.

Jak się nie nabrać na fake newsy o koronawirusie - radzi Beata Biel z Konkret24
Jak się nie nabrać na fake newsy o koronawirusie - radzi Beata Biel z Konkret24 tvn24

"Spacer" rozpoczęto od losowo wybranego kanału prowadzonego w języku angielskim z grupy kanałów mających powyżej 250 tys. subskrybentów. Potem wybrano jedno z pięciu nagrań wideo polecanych na tym kanale przez algorytm. Po wyborze pierwszego wideo wybierano następne losowe wideo z pięciu rekomendowanych przez algorytm do dalszego oglądania. Ten krok powtarzano aż do łącznego odtworzenia pięciu filmów w każdej próbie.

Podczas 174 117 "spacerów" wyświetlono 696 468 razy 346 086 nagrań poleconych przez YouTube (niektóre filmy powtarzały się).

Polecane filmy: coraz popularniejsze i coraz dłuższe

28 proc. filmów, które wyświetlono w czasie badania, było polecanych więcej niż jeden raz. Zdaniem ekspertów Pew Reseach Center sugeruje to, że algorytm wskazuje widzom na spójny zestaw filmów z pewną regularnością. Ponadto większość filmów rekomendowanych podczas "losowych spacerów" to filmy z dużą liczbą wyświetleń. "64 proc. rekomendacji dotyczyło filmów, które miały w tym czasie ponad 1 mln odsłon. W tym samym czasie 5 proc. rekomendacji dotyczyło filmów, które w tym czasie miały mniej niż 50 tys. wyświetleń" - napisali autorzy analizy.

W podpowiedziach algorytmu badacze zauważyli dwa trendy. Proponowane nagrania były coraz dłuższe. Pierwsze wideo zasugerowane przez algorytm trwało średnio 9 minut 31 sekund. Średnia długość każdego kolejnego polecanego przez algorytm rosła, aż do 14 minut 51 sekund - tyle trwał piąty badany podczas "spaceru" film.

Kolejnym zauważonym trendem było rekomendowanie przez algorytm coraz popularniejszych nagrań. Średnia liczba wyświetleń początkowych filmów analizowanych w badaniu wynosiła 8,1 mln. Kolejne nagrania rekomendowane przez algorytm miały średnią ok. 30 mln wyświetleń. A nagrania wyświetlone w ostatnim, piątym kroku analizy miały średnio 40,2 mln wyświetleń.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, The Conversation; Zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24