Działania prewencyjne - jak wpływają na rozwój epidemii


Kwarantanny, kordony sanitarne, zamykanie szkół, rezygnacja z imprez masowych - zdaniem specjalistów szybko wdrożona prewencja zwiększa wydajność systemu ochrony zdrowia, gdy epidemia pojawi się w danym kraju. Chorych przybywa wolniej, w szczycie zachorowań jest ich mniej, choć czas trwania epidemii jest dłuższy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Wraz z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 kraje dotknięte tym problemem wprowadzają zasady postępowania i obostrzenia mające ograniczyć zasięg choroby. Odwoływane bądź przekładane są imprezy masowe - np. halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce w chińskim Nankinie zamiast w tym roku, odbędą się w marcu 2021. We Włoszech wszystkie szkoły i uniwersytety zostały zamknięte do 15 marca.

W Polsce decyzja o odwołaniu imprez leży w kompetencjach wojewodów; Główny Inspektorat Sanitarny w swoim komunikacie rekomenduje odwoływanie wszystkich imprez masowych powyżej 1000 osób, organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych. W całym kraju kwarantanną objęto ponad 900 osób.

Rzecznik rządu o zamykaniu imprez masowych w związku z koronawirusem
Rzecznik rządu o zamykaniu imprez masowych w związku z koronawirusemtvn24

Niektórzy wprowadzane przez władze środki zapobiegawcze uważają za zbyt radykalne, jednak naukowe opracowania pokazują, że odpowiednio szybko wdrożona prewencja zwiększa wydajność systemu ochrony zdrowia w sytuacji, gdy epidemia pojawi się w danym kraju.

Prewencja łagodzi skutki

Telewizja CNN 8 marca w programie "Reliable Sources" (z ang. "Wiarygodne źródła") zaprezentowała wyniki opracowań amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (Centers for Disease Control and Prevention, CDC). W raporcie z 2017 roku o przeciwdziałaniu grypie zaprezentowano na infografice, jak rozwija się epidemia, gdy nie zastosowano środków zapobiegawczych, a jak gdy je odpowiednio wcześnie wprowadzono. Opracowanie może być wykorzystywane również przy innych epidemiach. "Ta infografika jest warta tysiąca słów. Pokazuje, dlaczego 'social distancing' i inne środki ochronne pomagają spowolnić wybuch epidemii" - napisał na Twitterze prowadzący program w CNN Brian Stelter, dołączając do wpisu nagranie programu, w którym prezentował wykresy.

Angielskie określenie "social distancing" oznacza wszelkie działania podejmowane w celu zmniejszenia prawdopodobieństwa kontaktu między osobą zarażoną a innymi ludźmi. Temu służą kwarantanny, kordony sanitarne, ograniczanie lub zamykanie transportu publicznego, zamykanie szkół, uczelni i miejsc pracy, rezygnacja z imprez masowych.

Dwa warianty rozwoju epidemii według CDCCommunity Mitigation Guidelines to Prevent Pandemic Influenza

Na przygotowanej przez CDC infografice widać nałożenie dwóch wykresów obrazujących zmianę liczby chorych na przestrzeni czasu. Ciemniejszy pokazuje rozwój epidemii bez interwencji, czyli bez zastosowania takich środków jak kwarantanna czy zamykanie szkół. Wtedy liczba chorych rośnie szybciej w krótkim czasie, co doprowadza do wysokiego szczytu zachorowań. W tym wariancie epidemia trwa krócej.

Przy wdrożeniu działań profilaktycznych i prewencyjnych przebieg epidemii wygląda inaczej: chorych przybywa wolniej, w szczycie zachorowań jest ich mniej, lecz czas trwania epidemii jest zauważalnie dłuższy.

CDC wymienia na wykresie trzy główne cele stosowania środków prewencyjnych: 1) zmniejszenie liczby ogólnych przypadków i skutków zdrowotnych; 2) złagodzenie przyśpieszenia liczby przypadków; 3) zmniejszenie szczytu zachorowań i związanych z nim wymagań dla szpitali i infrastruktury medycznej.

Prewencja a wydolność systemu

Rozwój epidemii spowolniony przez zastosowanie odpowiednich środków to bardziej pożądany schemat dla sytemu opieki zdrowotnej. Utrzymująca się mniejsza liczba chorych, nawet rozłożona w dłuższym czasie, jest łatwiejsza do kontrolowania i obsługiwania m.in. przez szpitale. Nie grozi sytuacją, w której np. na oddziałach zakaźnych zabraknie łóżek, czy ilość zgromadzonych leków nie wystarczy w momencie szczytu zachorowań.

Tę zależność prewencji i wydolności systemu zaprezentowano w programie CNN na wykresie stworzonym przez doktora Drew Harrisa z Uniwersytetu Thomasa Jeffersona w Filadelfii. Ekspert ds. zdrowia publicznego dodał do wykresów CDC linię obrazującą wydolność systemu zdrowotnego.

Zakładając więc, że wydolność systemu służby zdrowia utrzymuje się na stałym poziomie, nagły wzrost przypadków zachorowań skutkujący powstaniem szczytu jest dla niego zagrożeniem. Przedstawianą zależność dr Harris opisał następująco: "Ważne, by pamiętać, że środki kontroli epidemii #COVID-19 mogą jedynie opóźniać przypadki, a nie im zapobiegać. Pomaga to jednak ograniczyć wzrost, a tym samym daje szpitalom czas na przygotowanie się i zarządzanie. To różnica między znalezieniem łóżka i respiratora na oddziale intensywnej terapii a leczeniem w namiocie rozstawionym na parkingu".

Historia potwierdza

Wykresy prezentowane przez CDC i naukowców nie są oparte na twardych danych dotyczących konkretnej epidemii - są jedynie materiałami poglądowymi obrazującymi, jak teoretycznie mogą się przedstawiać oba warianty rozwoju choroby. W XX-wiecznej historii epidemii można jednak znaleźć przykłady potwierdzające prawdziwość tych założeń. Jednym z najbardziej znanych jest rozwój grypy hiszpanki w dwóch amerykańskich miastach w 1918 roku.

Do pierwszego z nich - Filadelfii - wirus H1N1 dotarł 18 września. W tamtym momencie jednak około trzy czwarte personelu medycznego było poza granicami miasta - na polach bitew I wojny światowej. Co istotne, lokalne władze zbagatelizowały doniesienia o wirusie i nie tylko nie podjęły szybkich działań zapobiegawczych, ale też np. nie odwołały ogromnej miejskiej parady, na której 28 września 1918 roku zebrało się ok. 200 tys. ludzi.

Efekt: w momencie szczytu zachorowań jednego dnia na hiszpankę umierało w Filadelfii 1,7 tys. osób. Władze zaczęły zamykać szkoły i odwoływać zgromadzenia publiczne dopiero 3 października, gdy skala epidemii zaczęła już znacznie przekraczać możliwości lokalnych placówek zdrowotnych.

To, co władzom Filadelfii zajęło ponad dwa tygodnie, decydenci w St. Louis zrobili w dwa dni. Hiszpanka dotarła tam 5 października, a już 7 października w mieście wdrożono social distancing. W rezultacie wykres rozwoju epidemii grypy w obu miastach jest podobny do tego, jaki w kontekście koronawirusa pojawia się obecnie.

Rozwój epidemii hiszpanki w Filadelfii i St. Louis w 1918 rokuNational Academy of Sciences of USA

W Filadelfii wygaszenie epidemii nastąpiło 23 listopada, podczas gdy w St. Louis na taką sytuację trzeba było czekać do końca 1918 roku. Zastosowanie środków prewencyjnych, a tym samym ułatwienie pracy służbie zdrowia, wpłynęło jednak na niższy końcowy wskaźnik śmiertelności w St. Luis. Podczas gdy w Filadelfii tygodniowo na hiszpankę umierało 257 osób na każde 100 tys. mieszkańców, w St. Louis było to 31 osób. W okresach szczytu zachorowań umierało 719 mieszkańców Filadelfii na każde 100 tys., a w St. Louis - 347.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, biomerieuxconnection.com; Zdjęcie tytułowe: PAP

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24