Odporność poszczepienna jest lepsza od naturalnej? Wyjaśniamy


Która z odporności organizmu na COVID-19 jest skuteczniejsza: ta uzyskana po przejściu zakażenia czy ta po zaszczepieniu? Pytani przez Konkret24 lekarze są zgodni, że ta druga. I wyjaśniają: ozdrowieniec ozdrowieńcowi nierówny.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Czy jest jakiś obiektywny powód, dla którego osoby, które przechorowały COVID-19, nie mogą zostać uznane za bezpieczne i nie mogą mieć tych samych przywilejów, jak osoby zaszczepione? Przecież nie ma dowodów naukowych na to, że odporność poszczepienna jest 'lepsza' od naturalnej" - napisała czytelniczka do Konkret24, prosząc o sprawdzenie.

Kwestia przywilejów dla zaszczepionych na COVID-19 przewija się w dyskusjach po tym, jak na początku grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że w przygotowywanej przez rząd strategii szczepień na COVID-19 znajdą się bonusy, które będą powodowały, że osoby zaszczepione nie będą podlegać wybranym obostrzeniom. Komentowano to jako zapowiedź, że osoby niezaszczepione mogą w przyszłości podlegać większym ograniczeniom niż te, które szczepionkę przyjęły.

Czy więc "odporność poszczepienna jest 'lepsza' od naturalnej"? Poprosiliśmy ekspertów o zmierzenie się z tym problemem. Ich zdaniem korzyścią płynącą ze szczepionki jest uniknięcie zakażenia i możliwych długofalowych skutków jego przejścia.

Profesor Matyja: szczepionka jest bezpieczna i skuteczna
Profesor Matyja: szczepionka jest bezpieczna i skutecznatvn24

Rodzaje odporności

Jak wyjaśnia amerykańskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC), wyróżnia się dwa rodzaje odporności immunologicznej: czynną i bierną. Odporność uzyskana poprzez zakażenie lub podanie szczepionki należą do tej samej kategorii - odporności czynnej. Ta powstaje, gdy kontakt z wirusem wywołuje w układzie odpornościowym produkcję przeciwciał przeciwko temu wirusowi.

"Tak czy inaczej, jeśli osoba odporna wejdzie w kontakt z wirusem w przyszłości, jej układ odpornościowy rozpozna go i natychmiast wyprodukuje przeciwciała potrzebne do jego zwalczania" - wyjaśnia CDC. Odporność czynna jest długotrwała, w przypadku niektórych szczepionek trwa przez całe życie.

Jak to jest w przypadku COVID-19? Zapytaliśmy o to dr. hab. n. med. Tomasza Dzieciątkowskiego, wirusologa z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, i profesor Joannę Zajkowską z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersyteckiego Szpitala w Białymstoku, wojewódzką konsultant do spraw epidemiologii.

Więcej korzyści ze szczepienia niż z przechorowania

"Biorąc pod uwagę potencjalne skutki przebycia COVID-19 (nawet u osób zakażonych bezobjawowo), trudno mówić o jakichkolwiek korzyściach wynikłych z zakażenia 'dzikim' wirusem. Obecne na rynku szczepionki doprowadzają do produkcji tylko jednego białka SARS-CoV-2 (mowa o białku kolca wirusa, który jest odpowiedzialny za infekcję - red.), a więc niwelują całe spektrum możliwych komplikacji wynikających z infekcji Ponadto zazwyczaj szczepienie skuteczniej stymuluje wytworzenie odporności komórkowej" - wyjaśnia dr Tomasz Dzieciątkowski.

Nie wiadomo natomiast, jak długo będzie trwała odporność w przypadku przejścia zakażenia i w przypadku szczepienia przeciw COVID-19 - przyznaje. "Jeśli chodzi o odporność pozakaźną, to wiadomo, że może ona trwać przynajmniej osiem miesięcy u osób zakażonych objawowo. Osiem miesięcy, bowiem tyle trwał okres obserwacji (follow-up) opisanych badań. W przypadku szczepionek wiemy o sześciu miesiącach protekcji poszczepiennej, a okres ten też wynikał z czasu trwania badań" - wyjaśnia ekspert. Jak dodaje, obserwacje tego rodzaju odporności wciąż trwają.

- Dowodem naukowym na to, że odporność nabyta szczepionką jest bezpieczniejsza niż ta po zakażeniu, są wyniki badań, które dopuszczają szczepionki do użytku i na podstawie których stwierdzono, że ma ponad 95 procent skuteczności - wyjaśnia prof. Joanna Zajkowska. Jak przypomina, trzecia faza badań klinicznych wykazała, że osoby zaszczepione nie zachorowały, a jeśli zachorowały, to lekko w porównaniu z osobami niezaszczepionymi.

Profesor Zajkowska mówi, że nie ma jeszcze badań, które porównałyby odporność na COVID-19 grupy zaszczepionych i grupy, która przeszła zakażenie. - Takie badanie wymaga czasu i zebrania odpowiednich danych statystycznych. Pewnie za kilka lat takie prace powstaną - uważa ekspertka.

Profesor Simon: szczepienia są uzasadnione etycznie, moralnie, zdrowotnie i ekonomicznie
Profesor Simon: szczepienia są uzasadnione etycznie, moralnie, zdrowotnie i ekonomicznietvn24

- Zaletą szczepionki jest to, że jest mierzalna i przewidywalna. Dawka antygenów w szczepionce jest określona i generuje taką ilość przeciwciał, która ma działanie ochronne, co zostało wykazane w badaniach dopuszczających szczepionkę do obrotu. Odpowiedź immunologiczna po szczepionce jest dużo silniejsza i skierowana na jeden element wirusa, który jest odpowiedzialny za zakażenie to jest na kolec białka SARS-CoV-2 - wyjaśnia prof. Zajkowska.

I tłumaczy: - Szczepionka przeciw COVID-19 nie bez powodu składa się z dwóch dawek. Pierwszy kontakt organizmu z patogenem generuje dosyć słabą odpowiedź immunologiczną. Drugi kontakt z patogenem, tzw. booster, który wykorzystuje się w wakcynologii, powoduje już znacznie lepszą odpowiedź. Ponieważ ten antygen jest już znany, odpowiedź jest dużo szybsza, bardziej żywiołowa i daje dużo wyższy poziom przeciwciał chroniących przed zakażeniem. Po drugiej dawce szczepionki uzyskujemy ten poziom ochronny, który wykazały badania. To jest ta różnica między odpornością wygenerowaną po zachorowaniu. Ta po zachorowaniu daje może różne rodzaje przeciwciał, czyli ich większe spektrum, ale w pełni nie chroni przed kolejnym zakażeniem. Co więcej, z dotychczasowych badań wynika, że dosyć szybko się wytraca, w ciągu dwóch, trzech miesięcy. Po takim czasie pojawiają się ponowne zachorowania.

- Jeśli chodzi o ozdrowieńców, to należy zauważyć, że ozdrowieniec ozdrowieńcowi nierówny - zauważa prof. Zajkowska. - Są wśród nich osoby, które ciężko zachorowały, które dostawały leki hamujące namnażanie wirusa lub sterydy, bo te też są wpisane w protokół leczenia, ale są też ci bezobjawowi, których odpowiedź immunologiczna jest nieznana i może być bardzo słaba - wyjaśnia ekspertka.

Po przejściu naturalnej infekcji jest duże zróżnicowanie w odpowiedzi immunologicznej organizmu

"'Naturalna odporność' na COVID-19 nie jest bezpieczniejsza niż szczepionka" - czytamy w artykule w "The New York Times" z grudnia 2020 roku. Wypowiadający się w nim eksperci odpowiedzieli na szereg pytań dotyczących odporności nabytej dzięki szczepionce na COVID-19.

"Trudno jest przewidzieć, kto przejdzie zakażenie COVID-19 bez szwanku" - stwierdziła Jennifer Gommerman, immunolożka z Uniwersytetu w Toronto. Biorąc pod uwagę wszystkie niewiadome - m.in. pojemność szpitali w regionie lub siłę odpowiedzi immunologicznej danej osoby - wybór choroby, zamiast szczepionki jest bardzo złą decyzją, oceniła Gommerman. Wyjaśniła, że podstawową zaletą szczepionki jest to, że jest przewidywalna i bezpieczna. "Została optymalnie dostosowana do wytworzenia skutecznej odpowiedzi immunologicznej" - tłumaczyła immunolożka.

Autorkatekstu w "NYT" zaznacza, że występuje duże zróżnicowanie w odpowiedzi immunologicznej organizmu w przypadku naturalnej infekcji. Poziom przeciwciał może się różnić u zakażonych nawet 200-krotnie. Może to wynikać z różnic w ilości wirusa, na którego dana osoba była narażona. U ludzi, którzy łagodnie przeszli COVID-19, odporność może osłabnąć w ciągu kilku miesięcy. "Ci ludzie mogą odnieść większe korzyści ze szczepionki niż inni" - stwierdził Bill Hanage, epidemiolog z Harvard T.H. Chan School of Public Health.

CDC zaleca, by szczepić się przeciw COVID-19 także po przejściu zakażenia koronawirusem. "Ze względu na poważne zagrożenia dla zdrowia związane z COVID-19 oraz fakt, że możliwe jest ponowne zakażenie COVID-19, szczepionka powinna być podana niezależnie od tego, czy byłeś już zakażony COVID-19" - argumentuje CDC.

Za zgłoszenie tematu dziękujemy czytelniczce Zachęcamy do śledzenia i oznaczania nas w mediach społecznościowych oraz do kontaktu mailowego: konkret24@tvn24.pl. Temat można także zgłosić poprzez przycisk "zgłoś do sprawdzenia" na naszej stronie.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; Zdjęcie: Łukasz Gągulski/PAP

Pozostałe wiadomości

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24

W tej teorii jest wszystko: nagroda "za głowę Donalda Trumpa", złe globalne elity, dobry Putin, Światowe Forum Ekonomiczne, a także Polska, gdzie "kilkaset tysięcy ludzi wyszło na ulicę". Nagranie prezentujące tę teorię spiskową krąży w sieci - także z polską transkrypcją. Eksperci przestrzegają: w Europie takie narracje polaryzują społeczeństwo.

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Trump, globalne elity, Putin wybawiciel i wątek polski. "Klasyczne schematy manipulacyjne"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski rzekomo został zignorowany przez innych przywódców podczas niedawnej wizyty w Paryżu i "musiał sam ze smutną miną wejść do Pałacu Elizejskiego". Umniejszanie ukraińskiego prezydenta to częste zagranie rosyjskiej propagandy. Pokazujemy, jak było naprawdę.

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

"Macron objął Trumpa", a Zełenskiego nie? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

"Po co oni tam", "jeśli interwencja, to bardzo dobrze" - komentowali internauci publikowane w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy z polską flagą jadące ulicami jakiegoś miasta. W postach zastanawiano się, czy polskie wojsko już "wkroczyło do Rumunii", by uspokoić sytuację po wyborach. Wielu tak bowiem odczytało ten film. Zarejestrowana scena nie ma jednak nic wspólnego z obecnymi wydarzeniami w Rumunii.

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

"Nasi wkroczyli do Rumunii"? Co pokazuje nagranie

Źródło:
Konkret24

Ujęcie z kamery, na którym widać Rafała Trzaskowskiego na tle pustych krzeseł, posłużyło politykom PiS do stworzenia fake newsa. Przekonywali, że uczestnicy konwencji kandydata PO na prezydenta "nie wytrzymali" jego przemówienia i "zaraz po jego wystąpieniu dali w długą". Otóż nie.

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

"Zwrócił się do pustych krzeseł". Manipulacja PiS o konwencji Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24

"Wegańskie granaty", "zrównoważone czołgi" i "zasilane elektrycznie myśliwce" - takie pomysły zaprezentowała rzekomo Greta Thunberg w telewizji BBC. Krążące w sieci wideo notuje miliony wyświetleń, jest już polska wersja. Naprawdę aktywistka mówiła o czymś innym, a popularne teraz nagranie zostało spreparowane.

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Greta Thunberg proponuje "zrównoważone czołgi"? Nie wszystkich to śmieszy

Źródło:
Konkret24

Samochód napędzany silnikiem na wodę - taką rewolucję na rynku motoryzacyjnym rzekomo ogłosił Elon Musk. Informacja rozchodzi się w mediach społecznościowych i jest szeroko komentowana, lecz te doniesienia nie mają potwierdzenia.

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Elon Musk i "silnik wodny". Jak miliarder padł ofiarą sztucznej inteligencji

Źródło:
Konkret24

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

"Zdaje się nie grzeszy pan pilnością w wykonywaniu obowiązków posła" - zwracają uwagę internauci Sławomirowi Mentzenowi. Poseł Konfederacji narzekał bowiem, że jego konkurenci w wyborach prezydenckich prowadzą prekampanię, a on "jak ten frajer wykonuje swoje obowiązki". Przeanalizowaliśmy więc jego poselską aktywność.

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Mentzen: "ja, jak ten frajer, do Sejmu". Jak poseł pracuje?

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister finansów w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdził, że pieniądze dla Polski wciąż "nie wpłynęły w tej wysokości", o jakiej mówił rząd. W sieci jest też rozpowszechniany przekaz, że "pieniądze z KPO jeszcze nie dotarły". W odpowiedzi na pytania Konkret24 ministerstwo funduszy wyjaśnia, ile pieniędzy wpłynęło i na jakie konta.

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

"Nie wpłynęły środki, jakie podał rząd"? Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Betonowe klocki nazwali Tarczą Wschód", "falochron w środku lasu", "powstrzyma tylko bardzo grubych inżynierów z Afryki" - komentują internauci zdjęcia zapór przeciwczołgowych przy polsko-rosyjskiej granicy. Tylko że ani nie jest to jeszcze Tarcza Wschód, ani nie o zatrzymanie migrantów tu chodzi. Wyjaśniamy.

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Tarcza Wschód. "Małe betonowe klocki mają hamować napływ migrantów"? Nie

Źródło:
Konkret24

Ułaskawienie przez Andrzeja Dudę osoby skazanej za przestępstwo narkotykowe wywołało sporo komentarzy, a informacja o tym na stronie kancelarii prezydenta - falę fake newsów. Ich źródłem stało się stwierdzenie, że to "Prokurator Generalny wystąpił z wnioskiem".

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Prezydent ułaskawił przestępcę "na wniosek Adama Bodnara"? Nie, innego prokuratora

Źródło:
Konkret24

Politycy partii rządzącej krytykują Andrzeja Dudę za to, że niedawno ułaskawił osobę skazaną za przestępstwo narkotykowe. To już trzeci taki skazany, który doznał łaski ze strony prezydenta Dudy. Sprawdziliśmy, jak często stosował on to prawo w porównaniu z poprzednimi prezydentami. Oto aktualny ranking ułaskawień.

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

"Duda ułaskawił handlarza narkotyków". Kogo jeszcze i ile razy?

Źródło:
Konkret24

"Szkoda Polski", "same fakty" - komentują internauci obszerny post Ewy Zajączkowskiej-Hernik na temat działań rządu. Lecz wśród krytycznych ocen europosłanka Konfederacji przekazuje istotne przekłamania. Niektóre z nich to fałszywe narracje wcześniej rozpowszechniane przez polityków PiS.

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

"Nie wypłacili", "nie złożyli wniosku", "będzie więcej cenzury". Trzy manipulacje Zajączkowskiej-Hernik

Źródło:
Konkret24

Zdejmowanie krzyży w warszawskich urzędach stało się tematem w prekampanii. Rafał Trzaskowski na spotkaniach z sympatykami tłumaczy się z wydanego przez siebie zarządzenia i powtarza: "nie został zdjęty żaden krzyż". Jednak był przypadek, gdy krzyż w miejskim urzędzie na krótko zdjęto.

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Trzaskowski: "nie został zdjęty żaden krzyż". Został, ale wrócił

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24