Ponad 7,6 tysięcy zutylizowanych dawek szczepionek na COVID-19. "To nie jest dużo"

Ponad 7,6 tysięcy zutylizowanych dawek szczepionek na COVID-19

W pierwszym kwartale roku zutylizowano w Polsce 7,6 tys. dawek szczepionek na COVID-19. Z tego 68 procent stanowiły produkty Pfizera. Na początku głównymi powodami utylizacji były kwestie techniczne - lecz od lutego także nieprzychodzenie na wyznaczone szczepienia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Szczepienia poza kolejką, nawet osób wcześniej niezarejestrowanych, skupiają w ostatnich dniach uwagę opinii publicznej i mediów. W wyjaśnieniach szefów placówek zdrowia przewija się temat potencjalnego marnowania dawek szczepionek przeciwko COVID-19: że starają się tego uniknąć. Tak było, gdy tuż przed Wielkanocą w Centrum Medycznym Medyk w Rzeszowie przez dwa dni szczepiono osoby bez rejestracji. Lekarz i prezes tego Centrum Stanisław Mazur tłumaczył, że w ten sposób placówka chciała zużyć wszystkie rozmrożone dawki.

We wtorek 7 kwietnia krakowski Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiegopoinformował, że choć zamówił zamrożone preparaty, otrzymał ok. 1800 rozmrożonych szczepionek firmy Pfizer, które muszą zostać zużyte do 10 kwietnia wieczorem. Dyrektor placówki Jerzy Friediger zapewniał, że zrobi wszystko, by nie utylizować szczepionek (szpitalowi udało się już skompletować pełną listę osób i listę rezerwową).

Friediger: szpital otrzymał rozmrożone szczepionki, musimy je wykorzystać do soboty
Friediger: szpital otrzymał rozmrożone szczepionki, musimy je wykorzystać do sobotytvn24

Ile dotychczas zmarnowano dawek szczepionek? O tę informację poprosiliśmy Ministerstwo Zdrowia 23 marca. 6 kwietnia dostaliśmy dane obejmujące cztery ostatnie dni grudnia i cały pierwszy kwartał tego roku

Ponad 7,6 tys. zmarnowanych dawek. Najwięcej Pfizera

W ciągu ponad trzech miesięcy zutylizowano w Polsce 7649 dawek szczepionek na COVID-19. Wśród nich najwięcej było produktów Pfizera - 5224. Zmarnowanych dawek szczepionki AstraZeneca było 2087, a Moderny - 338.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionki od początku szczepień do 31 marcaKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Przeanalizowaliśmy dzień po dniu, jakie podawano przyczyny utylizacji. Poniżej przedstawiamy je od tych najczęstszych do najrzadszych - wraz z liczbą zutylizowanych dawek (nie uwzględniliśmy tak jednostkowych przypadków jak np. podejrzenie o sfałszowanie):

techniczny problem z pobraniem szóstej dawki szczepionki Pfizera - 1969

niewystarczająca liczba pacjentów (niewykorzystanie szczepionki w odpowiednim terminie) - 1480

uszkodzenie mechaniczne - 1341

odchylenie od warunków przechowywania (np. awaria urządzeń chłodzących) - 1195

niewykorzystanie opakowania wielodawkowego w wyznaczonym czasie - 583

uszkodzenie w transporcie do punktu szczepień - 323

przeterminowanie - 323

podejrzenie wady jakościowej - 287

kradzież - 127

niewystarczająca liczba personelu szczepiącego - 20.

Najwięcej dawek zostało zutylizowanych na początku szczepień, czyli przez kilka dni grudnia i w styczniu - 3347. W lutym zmarnowanych dawek było dużo mniej - 1811. W marcu jednak ich liczba wzrosła - 2491.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionek na COVID-19 od początku szczepień do 31 marca - w rozbiciu na producentówKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Styczeń. Głównie problemy techniczne

W pierwszych tygodniach akcji szczepień w Polsce głównymi przyczynami marnowania dawek były kwestie techniczne: problem z pobraniem z fiolki szóstej dawki szczepionki Pfizera (1659 dawek z tego powodu zutylizowano), uszkodzenia mechaniczne (537), odchylenie od wymaganych warunków przechowywania (253), a dopiero potem niewystarczająca liczba pacjentów do zaszczepienia (219).

- Te początkowe problemy z pobraniem szóstej dawki szczepionki to było rozpoznanie bojem - ocenia w rozmowie z Konkret24 dr n. med. Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny, doktor nauk medycznych, generał. Zauważa, że w lutym zmarnowanych z tego powodu dawek było już dużo mniej, a w marcu niemal wcale. - Widać postęp, jeśli chodzi o umiejętności personelu - podkreśla.

W styczniu zdarzyły się również pierwsze przypadki kradzieży. Stracono w ten sposób 120 dawek. 27 stycznia podczas włamania do przychodni zdrowia w gminie Iłowo-Osada skradziono trzy fiolki szczepionki przeciwko COVID-19, czyli 18 dawek. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę. W budynku gospodarczym funkcjonariusze znaleźli ukradzione fiolki.

Najwięcej dawek skradziono do tej pory 28 stycznia. Wówczas z przychodni przy Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie zniknęło 15 ampułek zawierających 90 dawek szczepionki na COVID-19.

Chorzów: Kradzież szczepionek na covid-19 ze szpitala
Chorzów: Kradzież szczepionek na covid-19 ze szpitalatvn24 | tvn24

Luty. Główna przyczyna - brak chętnych

Jak wynika z danych resortu zdrowia, w lutym nie tylko znacząco spadła liczba marnowanych dawek, lecz zmienił się też główny powód utylizacji. Stało się nim niezjawianie się na szczepienia w wyznaczonych terminach. Z tego powodu zmarnowano 639 dawek (417 Pfizera, 205 AstryZeneki, 17 Moderny). Inne częste przyczyny to:

uszkodzenia mechaniczne - 539

techniczny problem z pobraniem szóstej dawki szczepionki Pfizera - 231

uszkodzenie w transporcie do punktu szczepień - 184.

Marzec. Głównie dawki AstryZeneki. "Niesłuszne obawy"

W marcu znowu utylizowano więcej dawek. Po raz pierwszy i to znacznie więcej zmarnowano dawek AstryZeneki - 1353, natomiast Pfizera - 845. Dlaczego? Na 900 utylizowanych dawek z powodu odchyleń od warunków przechowywania aż 770 stanowiły szczepionki AstryZeneki. Także z powodu braku chętnych do szczepienia zutylizowano więcej dawek AstryZeneki (319) niż Pfizera (226). Choć ogólna liczba utylizowanych z tego powodu zmalała. Inne częste przyczyny utylizacji szczepionek w marcu to:

niewykorzystanie opakowania wielodawkowego w wyznaczonym czasie - 309

uszkodzenia mechaniczne - 265

upływ terminu ważności - 173.

- Tutaj widać, że pacjenci mieli obawy dotyczące bezpieczeństwa skuteczności szczepionki AstryZeneki. Oczywiście, niesłuszne - ocenia w rozmowie z Konkret24 Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii, analizujący na bieżąco sytuację epidemiczną. Według niego te obawy wynikały i nadal wynikają z kilku przyczyn. - My już nauczyliśmy się żyć ze szczepionkami od Pfizera i Moderny, a ten preparat jest stosunkowo nowy. Dodatkowo produkt od AstryZeneki jest też nowy technologicznie (to szczepionka wektorowa - red.), a do Polski wszedł z impetem - tłumaczy dr Fiałek.

"To nie jest dużo"

Polskie Ministerstwo Zdrowia od początku szczepień podaje liczbę utylizowanych dawek, czego nie robią inne państwa - trudno więc o jakiekolwiek porównania. Dokument Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2019 roku podaje normy dopuszczalnych wskaźników utylizacji szczepionek. Odpowiadają one liczbie dawek w fiolkach.

W przypadku fiolki z jedną dawką normą w rutynowych szczepieniach jest strata 5 proc. materiału. W przypadku fiolek zawierających dwie lub pięć dawek - 10 proc. Normy rosną wraz ze wzrostem liczby dawek w fiolce. W przypadku ponad 20 dawek dopuszcza się stratę 50 proc. zawartości fiolki. Przy większych fiolkach w czasie trwającej kampanii szczepionkowej normy są nieco mniejsze.

W jaki sposób można zmarnować dawkę szczepionki? Tłumaczy dr Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny
W jaki sposób można zmarnować dawkę szczepionki? Tłumaczy dr Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarnytvn24

- Podana liczba zutylizowanych dawek po pierwszym kwartale to nie jest dużo - ocenia w rozmowie z Konkret24 dr n. med. Andrzej Trybusz. Podkreśla, że zjawisko marnowania dawek jest zupełnie normalne. - Nie ma cudów. W każdym asortymencie są jakieś ubytki magazynowe - stwierdza.

"Najbardziej boli, że trzeba było dawkę wylać, bo pacjent się nie stawił"

- Niecałe osiem tysięcy zmarnowanych dawek to bardzo mało. Nie powinniśmy o to kruszyć kopii - mówi dr Bartosz Fiałek. Zwraca jednak uwagę na dużą liczbę zutylizowanych dawek z powodu braku pacjentów. - To najbardziej boli. Najbardziej boli, że trzeba było dawkę wylać, bo pacjent się nie stawił. Jeśli o to chodzi, powinniśmy dążyć do ideału. Do tego, żeby wykorzystywać jak najlepiej dostępne dawki - ocenia.

- Powinniśmy trochę uwolnić system. Dać możliwość zaszczepienia wszystkim chętnym, którzy nie są w szczepionej właśnie grupie priorytetowej, by nie marnować dawek - postuluje dr n. med. Andrzej Trybusz. Uważa, że w tej sprawie powinny decydować punkty szczepień. Podkreśla też, że organizatorzy szczepień powinni zwiększyć kontrolę nad sposobem przechowywania preparatów.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24