Wykreowana epidemia, a przyczyną są szczepionki - teorie spiskowe o małpiej ospie

Wykreowana epidemia, a przyczyną są szczepionki - teorie spiskowe o małpiej ospieMelina Mara/The Washington Post via Getty Images

Wybuch zakażeń małpią ospą zaplanowano w raporcie, media nakręcają mistyfikację, a wszystko po to, by ukryć negatywne skutki szczepień na COVID-19 - tego typu teorie spiskowe krążą już w sieci jako reakcja kolejne przypadki zakażeń małpią ospą na świecie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jesteśmy zdania, że jeśli teraz wdrożymy odpowiednie środki, możemy ją łatwo powstrzymać - mówiła o rozprzestrzenianiu się małpiej ospy Sylvie Briand, dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. globalnych zagrożeń chorobami zakaźnymi, na odprawie technicznej dla państw członkowskich 27 maja na zgromadzeniu agencji ds. zdrowia ONZ. Uspokoiła, że transmisja wirusa ospy małpiej jest znacznie wolniejsza niż w przypadku innych wirusów, na przykład koronawirusa.

Również 27 maja minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał trzy rozporządzenia w związku z przypadkami małpiej ospy w Europie. Od 28 maja chorzy na małpią ospę, zakażeni wirusem małpiej ospy oraz osoby podejrzane o zakażenie będą w Polsce obowiązkowo hospitalizowane. 21 dni będzie trwać kwarantanna w przypadku narażenia na ospę małpią lub pozostawania w styczności z wirusem (za tvn24.pl).

Przypadki małpiej ospy w Toronto. "Ta choroba przenosi się głównie przez bliski kontakt"
Przypadki małpiej ospy w Toronto. "Ta choroba przenosi się głównie przez bliski kontakt"tvn24

Kolejne doniesienia o nowych przypadkach zakażeń małpią ospą powodują jednak, że w internecie zaczynają krążyć coraz to nowe teorie spiskowe na temat tej choroby, oparte na niepotwierdzonych informacjach. Przedstawiamy najpopularniejsze - i wyjaśniamy, dlaczego nie należy im wierzyć.

Teza 1: raport dowodzi, że wybuch pandemii małpiej ospy zaplanowano

Podstawą do jednej z takich teorii spiskowych stał się raport pt. "Wzmocnienie globalnych systemów prewencji i reagowania na poważne zagrożenia biologiczne" (ang. "Strengthening Global Systems to Prevent and Response to High-Consequence Biological Threats") opublikowany w listopadzie 2021 roku na stronie Nuclear Threat Initiative (NTI). Jest to organizacja non-profit zajmująca się sprawami globalnego bezpieczeństwa, szczególnie problemami zagrożeń jądrowych i biologicznych. To na podstawie jej raportu, komentując przypadki małpiej ospy, internauci twierdzą, że obecny wybuch zakażeń małpią ospą został zaplanowany i ma to być kolejna "plandemia", jaką według nich jest pandemia COVID-19.

fałsz

Według internautów raport opublikowany w listopadzie 2021 roku to dowód, że wybuch zakażeń małpią ospą w maju 2022 roku został zaplanowanyKonkret24 | facebook.com

W raporcie NTI podsumowano bowiem wyniki ćwiczenia przeprowadzonego przez NTI we współpracy z Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa w marcu 2021 roku. Otóż fikcyjny scenariusz ćwiczeń, opracowany w konsultacji z ekspertami technicznymi i politycznymi, przedstawiał przebieg pandemii śmiertelnego szczepu wirusa małpiej ospy, który pojawił się po raz pierwszy w fikcyjnym kraju Brinia i rozprzestrzenił się na cały świat w 18 miesięcy. Według tego fikcyjnego scenariusza wybuch pandemii był wynikiem ataku terrorystycznego z wykorzystaniem hipotetycznego patogenu. Ten miał z kolei zostać stworzony w laboratorium, które nie miało odpowiednich zabezpieczeń, a nadzór nad nim był słaby. Hipotetyczny szczep miał być bardziej zakaźny i bardziej niebezpieczny niż naturalnie występujące szczepy wirusa małpiej ospy. Wnioski z tych ćwiczeń były następujące: świat jest "żałośnie nieprzygotowany" na przyszłe pandemie i musimy podjąć pilne działania, jeśli chcemy to zmienić.

Gdy w ostatnich tygodniach zaczęto informować o przypadkach małpiej ospy na świecie, internauci zauważyli, że data rozpoczęcia się pandemii małpiej ospy w owym fikcyjnym scenariuszu z raportu NTI mniej więcej pokrywa się z datami wykrycia ognisk tej choroby w maju tego roku. I tak ruszyła lawina domysłów i hipotez - pomimo tego, że przyjęty przez NTI scenariusz ćwiczeń był fikcją: dotyczył nieistniejącego państwa i hipotetycznego szczepu wirusa małpiej ospy.

W odpowiedzi na krążące w sieci teorie spisowe i dezinformację na temat raportu NTI opublikowała oświadczenie. "Nie ma powodu sądzić, że obecna epidemia dotyczy zmodyfikowanego patogenu, ponieważ nie widzieliśmy żadnych przekonujących dowodów na poparcie takiej hipotezy. Nie wierzymy również, że obecna epidemia może rozprzestrzenić się tak szybko, jak fikcyjny, zmodyfikowany patogen w naszym scenariuszu lub spowodować tak wysoki wskaźnik śmiertelności zachorowań" - napisali autorzy raportu.

Dlaczego do scenariusza ćwiczeń wybrano akurat małpią ospę? "Jednym z czynników decydujących o wyborze ospy małpiej była przydatność wyboru patogenu o cechach innych niż wirus SARS-CoV-2, co zachęciło uczestników ćwiczenia do rozważenia kwestii wykraczających poza te, które zostały już uwypuklone przez obecną pandemię" - wyjaśnia NTI. To, że wirus małpiej ospy rozprzestrzenia się właśnie teraz, organizacja nazywa czystym przypadkiem. Dodaje, że zagrożenia związane z małpią ospą są od lat dobrze udokumentowane przez organizacje zajmujące się zdrowiem publicznym.

Bo nie po raz pierwszy przypadki małpiej ospy zdarzają się poza krajami endemicznymi (w Afryce). W 2021 roku wirus ten dwukrotnie dotarł do Stanów Zjednoczonych: w lipcu i w listopadzie - informuje amerykańska agencja Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC). Zakażenie wykryto u obywatela USA, który wrócił z Nigerii. Zaś w Wielkiej Brytanii przypadki małpiej ospy odnotowano w 2018, 2019 i 2021 roku - informuje Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).

Teza 2: media pokazują stare zdjęcia, więc nowe zakażenia to mistyfikacja

Wielu internautów wierzy, że wybuch zakażeń małpią ospą w maju, o którym informują media, to po prostu fikcja nakręcana właśnie przez media. Dowodzić tego mają artykuły, w których do ilustracji tekstów o zakażeniach wykorzystano stare zdjęcia osób z objawami małpiej ospy - na ich ciałach widać charakterystyczną wysypkę. Zdjęcia te miały się pojawić w artykułach z lat 2017 i 2018.

Według internautów stare zdjęcia w tekstach medialnych to dowód, że nowe ogniska zakażeń małpią ospą są fikcjąKonkret24 | Twitter.com

Skąd pochodzą te zdjęcia, sprawdziła redakcja amerykańskiego portalu fact-checkingowego PolitiFact. Faktycznie, niektóre media, pisząc teraz o nowych zakażeniach małpą ospą, sięgnęły po archiwalne fotografie - opublikowały je, by pokazać czytelnikom, jak może wyglądać infekcja tym wirusem, tłumaczy PolitiFact. W żadnym z materiałów nie informowano jednak, że zdjęcia są nowe. Choć z drugiej strony, nie zaznaczono też, że są archiwalne, poglądowe czy ilustracyjne. To mogło wprowadzać czytelników w błąd, no i dało pole do spekulacji. Tym bardziej, że podobne zdjęcia - wykonane przed majem tego roku - wykorzystuje też Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) do ilustrowania materiałów na temat małpiej ospy.

Jednak doniesienia medialne o nowych przypadkach małpiej ospy w krajach, w których normalnie wirus ten nie występuje, są prawdziwe i potwierdzone. Do 21 maja w 12 krajach potwierdzono 95 przypadków - podaje WHO. Naukowcy z CDC śledzą przypadki małpiej ospy w Stanach Zjednoczonych - 27 maja było ich 12 w ośmiu stanach.

Teza 3: małpią ospę wywołała szczepionka na COVID-19 firmy AstraZeneca

O tej fałszywiej tezie już informowaliśmy w Konkret24. Część internautów doszukuje się źródła zakażeń małpią ospą w szczepionce na COVID-19 firmy AstraZeneca. Ale wirus ospy małpiej należący do grupy pokswirusów nie ma nic wspólnego z adenowirusem szympansim wykorzystanym w wektorowej szczepionce AstraZeneca - uspokajają eksperci.

fałsz

Posty z fałszywym przekazem na temat małpiej ospy i szczepionki AstraZenekiTwitter

- To są zupełnie dwie różne rodziny wirusów, które właściwie nie mają punktów stycznych. Pokswirusy występują u ludzi i zwierząt. U ludzi powodują ospę prawdziwą, u zwierząt ospę zwierzęcą, na przykład ospę małpią, która występuje u gryzoni i małp. Adenowirusy występują często u ludzi i zwierząt, ale mają zupełnie inny genom niż pokswirusy - tłumaczy profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Pokswirusy i adenowirusy inaczej działają, opierając się na innych mechanizmach. - Właściwie nie da się ich porównać na poziomie genetycznym ani na poziomie procesu zakażenia i choroby - dodaje wirusolog. Szczepionka AstraZeneca na COVID-19 wykorzystuje nieszkodliwy, osłabiony adenowirus szympansa. Jego zadaniem jest wywołanie odpowiedzi immunologicznej. Został zmieniony tak, aby nie mógł zarażać ludzi adenowirusem.

Wirusolog: małpia ospa nie powoduje takiej ciężkiej choroby
Wirusolog: małpia ospa nie powoduje takiej ciężkiej chorobytvn24

Teza 4: małpia ospa to choroba osób homoseksualnych

Na podstawie doniesień o tym, że kolejne zakażenia małpią ospą wykryto m.in. u osób homoseksualnych, powstała kolejna teoria spiskowa: że to choroba właśnie osób tej orientacji, według niektórych przekazów związana z HIV. "To jest dosyć duże nadużycie, wprawdzie faktycznie znaleziono grupy zakażonych mężczyzn, którzy uprawiali seks z innymi mężczyznami, natomiast nie ma to nic wspólnego z preferencją samego wirusa. Owszem, dyskutuje się dziś, na ile choroba może się przenosić poprzez kontakt seksualny, ale nie ma znaczenia, czy jest on homoseksualny, czy heteroseksualny" - tłumaczył prof. Krzysztof Pyrć w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Podobne twierdzenia w latach 80. krążyły o AIDS, o zespole nabytego niedoboru odporności, chorobie wywoływanej przez wirus HIV. Do dziś widać ich negatywne konsekwencje. Napiętnowanie HIV, homofobia i dyskryminacja, ubóstwo i ograniczony dostęp do wysokiej jakości opieki zdrowotnej wpływają na wskaźniki zdrowotne i nadal prowadzą do nierówności - ostrzega CDC. Oba wirusy - małpiej ospy i HIV - mogą być przenoszone przez kontakty seksualne.

"Spekulacje o tym, że małpia ospa to choroba osób homoseksualnych, stygmatyzuje tę grupę oraz osoby, które zachorowały na małpią ospę. Co więcej, da poczucie złudnego bezpieczeństwa osobom heteroseksualnym. Te ciągle mogą się zarazić" - przestrzegał w rozmowie z PAP prof. Pyrć.

Teza 5: małpia ospa ma ukryć VAIDS spowodowany szczepionkami na COVID-19

"Wszystko wskazuje na to, że 'małpia ospa' ma ukryć V-AIDS powodowany 'szczepionkami Covid-19'" - twierdzą internauci podający w swoich tweetach materiał opublikowany na stronie babylonianempire.wordpress.com.

fałsz

Posty z fałszywym przekazem, że małpia ospa ma ukryć rzekomą chorobę VAIDStvn24 | Twitter.com

Jednak nie ma takiej choroby jak VAIDS - teoria spiskowa o tej chorobie to pokłosie pandemii COVID-19. Wyjaśnialiśmy to w Konkret24 w grudniu 2021 roku. Nazwa nowej rzekomej choroby - VAIDS - to skrót od słów: vaccine acquired immunodeficiency syndrome (tłum. zespół nabytego niedoboru odporności poszczepiennej). Po prostu antyszczepionkowcy do nazwy AIDS (zespół nabytego niedoboru odporności) dodali słowo "vaccine" i tak powstała teoria spiskowa. Brak bowiem w literaturze medycznej jakiekolwiek wzmianki o VAIDS.

Tak więc małpia ospa nie może "ukrywać" nieistniejącej choroby VAIDS.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkre24; zdjęcie: Melina Mara/The Washington Post via Getty Images

Źródło zdjęcia głównego: Melina Mara/The Washington Post via Getty Images

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24