Kto podpisał Traktat Lizboński? Krystyna Pawłowicz: na pewno nie Kaczyński. Wyjaśniamy


W dyskusji z internautami sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz przekonywała, że prezydent Lech Kaczyński nie podpisał Traktatu Lizbońskiego - tylko że zrobili to Donald Tusk, Radosław Sikorski i Danuta Huebner. Niezupełnie. Wyjaśniamy, czym się różni podpisanie traktatu od ratyfikacji.

Kiedy 14 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał komunikat o postanowieniu wiceprezesa TSUE na temat Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, napisał w nim, że "Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień" tej izby. Tego samego dnia polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wykonywanie środków tymczasowych TSUE, które dotyczą funkcjonowania sądownictwa w Polsce, jest niezgodne z konstytucją. 15 lipca zapadł wyrok TSUE: uznał on system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce za niezgodny z prawem Unii Europejskiej.

Te wydarzenia wywołały dyskusję na temat relacji między prawem polskim a unijnym i o podstawach funkcjonowania suwerennej Polski w Unii Europejskiej. Część komentujących zaczęła mówić o możliwym polexicie. Dyskusja toczyła się także w mediach społecznościowych - w jedną z polemik z internautami na Twitterze wdała się Krystyna Pawłowicz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Poszło o Traktat Lizboński.

Profesor Zoll: bliskim krokiem jest wykluczenie Polski z Unii Europejskiej
Profesor Zoll: bliskim krokiem jest wykluczenie Polski z Unii Europejskiejtvn24

Pawłowicz: Lech Kaczyński nie podpisał Traktatu Lizbońskiego

Gdy 14 lipca Krystyna Pawłowicz zapowiedziała rozprawę przed TK (miała się odbyć wówczas za dwie godziny), jeden z internautów zapytał ją: "Kto podpisywał traktaty? Chyba Lech Kaczyński?". "Nawet na pewno nie Kaczyński" - odpisała szybko Pawłowicz. I dodała: "Na pewno D.Tusk,R.Sikorski i D.Hubner Proszę zajrzeć do dokumentu czyje tam są podpisy... Wyguglać traktat z Lizbony...Zajrzeć,czyje tam podpisy widnieją i nam tu pokazać zrzut..." (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Dwa dni później o to samo zapytał inny internauta. "Pani profesor, dlaczego Ś.P. Prezydent Lech Kaczyński podpisał traktat lizboński?". Odpowiedź była niemal taka sama: "Traktat z Lizbony podpisali D.Tusk i R.Sikorski,zajrzyj do dokumentu i nie kłam" - napisała 17 lipca Pawłowicz.

Tweety Krystyny Pawłowicz w internetowej dyskusjiTwitter

Jednak internauci polemizowali z nią, przesyłając informacje z Wikipedii, linki do artykułów z różnych portali, zdjęcia i materiały wideo, na których widać prezydenta Lecha Kaczyńskiego składającego podpis.

Pawłowicz odpisywała, że traktaty podpisywali Donald Tusk, Radosław Sikorski i Danuta Huebner. Podkreślała, że Lech Kaczyński jedynie ratyfikował Traktat Lizboński jako dokument i to "jako jeden z ostatnich w Europie". Jej zdaniem robił wszystko, by go w wersji "podsuniętej i przez nich przyjętej" (przez Tuska i Sikorskiego) nie było. Stwierdziła, że prezydent Kaczyński nie chciał ratyfikacji, ociągał się i był zmuszony do niej między innymi przez Sejm. Zapewniała, że politycy PO mogli nie podpisać Traktatu Lizbońskiego i że to oni biorą za niego odpowiedzialność. Internautów odsyłała do tekstu źródłowego, by sprawdzili znajdujące się tam podpisy.

"To Pani twierdzi, że Traktatu Lizbońskiego nie podpisał Lech Kaczyński. Jeśli faktycznie tak było, proszę pokazać kopię"; "Sędzia TK nie wie, co mówi Konstytucja i ratyfikacji umów międzynarodowych"; "Niby nie podpisał, a jednak podpisał. Ale niespodziewana niespodzianka"; "Nie rozumiem? Profesor prawa i nie wie (udaje?), jaka była procedura legislacyjna TL?", "Oj, nie kłam Krystyna, nie kłam, bo do piekła pójdziesz" - odpowiadali internauci.

17 lipca do jednego z wpisów Pawłowicz odniósł się europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych w koalicji PO-PSL. Zwrócił uwagę, że on i Donald Tusk podpisali dokument "w obecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który później, za zgodą Sejmu i Senatu, uroczyście Traktat Lizboński ratyfikował".

Wyjaśniamy, o co w tym wszystkim chodzi.

Znaczenie Traktatu Lizbońskiego

Na mocy Traktatu Lizbońskiego Unia Europejska została przekształcona w jednolitą organizację międzynarodową; ujednolicono też proces decyzyjny w Unii, źródła prawa oraz sprecyzowane kompetencje UE i państw członkowskich.

Unia Europejska potrzebowała dokumentu, który pozwoliłby na dobre funkcjonowanie instytucji po rozszerzeniu w 2004 roku o 10 nowych państw. Prace nad traktatem i negocjacje ruszyły zaraz po ich przyjęciu, a w pierwszym półroczu 2007 roku - w czasie niemieckiego przewodnictwa - nabrały tempa. W czerwcu 2007 roku doszło do porozumienia państw unijnych w sprawie przygotowania traktatu reformującego do końca roku. Politykom zależało, by proces ratyfikacji dokumentu zakończył się tak, by mógł on wejść w życie jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2009 roku.

Te zamierzenia udały się częściowo. W październiku 2007 roku ustalono ostateczny kształt traktatu, podpisano go jeszcze przed końcem 2007 roku, ale procesu ratyfikacji nie zakończono przed wyborami do PE.Podpisy Tuska i Sikorskiego na dokumencie13 grudnia 2007 roku przedstawiciele 27 państw członkowskich Unii Europejskiej podpisali Traktat Lizboński. W imieniu Polski po dokumentem podpisali się premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Te podpisy i podpisy innych polityków można zobaczyć w dzienniku urzędowym Unii Europejskiej.Podczas uroczystości był obecny prezydent Polski Lech Kaczyński. Po jej zakończeniu ocenił, że Traktat Lizboński jest dla Polski dużo korzystniejszy "niż to, co było na wstępie". Po czym stwierdził: "I to jest nasz podstawowy sukces. Z tego powodu to jest dla nas wielki dzień".

Podpisy Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego pod Traktatem Lizbońskimeur-lex.europa.eu
27 państw podpisało w Lizbonie traktat reformujący Unię Europejską (archiwum)
27 państw podpisało w Lizbonie traktat reformujący Unię Europejską (archiwum)tvn24

Ratyfikacja prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Artykuł 90 Konstytucji mówi o koniecznej ratyfikacji umowy międzynarodowej (a taką umową jest Traktat Lizboński) w przypadku, gdy Polska chce na jej mocy przekazać międzynarodowej organizacji kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Aktu ratyfikacji dokonuje prezydent. - Prezydent potwierdza w ten sposób, że jego kraj będzie stosował daną umowę międzynarodową. Bez tego akt by nie obowiązywał - wyjaśnia dr hab. Joanna Juchniewicz, konstytucjonalistka z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

1 kwietnia 2008 roku Sejm przyjął więc specjalną ustawę, która do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego upoważniała prezydenta. Następnego dnia przyjął ją Senat. 384 posłów było za, 56 przeciw, 12 się wstrzymało. 9 kwietnia 2008 roku podpisał ją prezydent Lech Kaczyński.

Natomiast 10 października 2009 roku prezydent złożył podpis pod aktem ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Skan dokumentu opublikowała Kancelaria Prezydenta. Obok jest podpis premiera Donalda Tuska.

- W nomenklaturze prawniczej mówi się, że prezydent Kaczyński nie tyle podpisał traktat, co dokonał jego ratyfikacji poprzez złożenie podpisu na dokumencie ratyfikacji w trybie artykułu 90 Konstytucji RP - wyjaśnia Konkret24 dr hab. Robert Grzeszczak, profesor w Katedrze Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert Team Europe (zespół specjalistów informujących o funkcjonowaniu i politykach UE). Dlatego zapewne Krystyna Pawłowicz twierdzi, że Lech Kaczyński traktatu nie podpisał.

Podpis Lecha Kaczyńskiego pod aktem ratyfikacjiprezydent.pl

"Pajęczyna zobowiązań"; "akt ratyfikacji ważniejszy od podpisu"

By Traktat Lizboński zaczął obowiązywać, konieczna była ratyfikacja we wszystkich państwach. Początkowo Lech Kaczyński nie chciał tego robić, ponieważ dokumentowi w referendum sprzeciwili się Irlandczycy. Polskiego prezydenta do ratyfikacji namawiali politycy ówczesnej koalicji rządowej. Ostatecznie, gdy w drugim referendum Irlandczycy opowiedzieli się "za", Lech Kaczyński ratyfikował Traktat Lizboński. Zrobił to jako jeden z ostatnich przywódców państw w Europie (po nas były tylko Irlandia i Czechy).

W uroczystościach w Pałacu Prezydenckim wzięli wówczas udział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, premier Szwecji (wtedy przewodniczyła UE) Fredrik Reinfeld i premier Donald Tusk. "Jestem głęboko przekonany, że i ten kolejny, wielki eksperyment się uda, że w ramach współpracy suwerennych państw będzie osiągać coraz lepsze rezultaty. W interesie poszczególnych narodów, w interesie Europy jako całości, w interesie świata" - powiedział Lech Kaczyński przed złożeniem podpisu pod aktem ratyfikacji.

Podsumowując uroczystość, prezydent zastrzegł, że nie można zapominać o tych, którzy mają wątpliwości i że trzeba ich przekonywać. "Ja mam nadzieję, że to nie przede wszystkim my w Polsce, ale Europa ich przekona, że Unia Europejska ich przekona, że dalsze rozwiązania, które pociąga za sobą Traktat Lizboński, to nie są rozwiązania, które komukolwiek odbierają podmiotowość" - powiedział.

Prezydent Lech Kaczyński podpisał akt ratyfikacji traktatu lizbońskiego (archiwum)
Prezydent Lech Kaczyński podpisał akt ratyfikacji traktatu lizbońskiego (archiwum)tvn24

Traktat Lizboński wszedł w życie 1 grudnia 2009 roku. W listopadzie 2010 roku o tym, że jest zgodny z polską Konstytucją, orzekł polski Trybunał Konstytucyjny. Wcześniej wniosek do TK złożyła grupa posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie można różnicować znaczenia podpisów złożonych przez Tuska i Sikorskiego, a przez prezydenta Kaczyńskiego, co zrobiła Krystyna Pawłowicz. Ratyfikacja takiego dokumentu jak umowa międzynarodowa jest skomplikowanym procesem. To pajęczyna zobowiązań - komentuje dla Konkret24 dr hab. Robert Grzeszczak.

Zdaniem dr. hab. Joanny Juchniewicz akt ratyfikacji jest nawet ważniejszy od podpisu. - Taki podpisany tylko dokument mógłby leżeć latami i nic by się nie działo - zauważa.

Podpis Huebner? Nie pod Traktatem Lizbońskim

Natomiast traktat z podpisem Danuty Huebner, o którym wspomniała na Twitterze Krystyna Pawłowicz, to Traktat Ateński będący podstawą prawną przyłączenia (akcesji) 10 krajów Europy Środkowej i Południowej do Unii Europejskiej, w tym Polski. Został podpisany 16 kwietnia 2003 roku.

Na czele delegacji polskiej stał ówczesny premier Leszek Miller, któremu towarzyszył minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. To oni podpisali w imieniu Polski traktat akcesyjny. Podpis złożyła pod nim także Danuta Huebner, obecnie europosłanka Platformy Obywatelskiej, wówczas minister ds. europejskich.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Bus z rzekomo ukraińskimi numerami rejestracyjnymi, deepfake z ukraińskim politykiem, rzekome portrety zamachowców - po zamachu na centrum handlowe pod Moskwą w sieci szybko publikowano fake newsy i zmanipulowane materiały. Wiele z nich rozsyłały konta regularnie kolportujące rosyjską dezinformację.

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Do 27 marca siedmiu osobom zamieszanym w aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości prokuratura postawiła zarzuty, a wobec trzech będzie wnioskowała o areszt tymczasowy. W sprawę są zamieszani ważni politycy, którzy do niedawna nadzorowali fundusz, a który rozdawał wielomilionowe dotacje.

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Sprzyjanie powstawaniu mechanizmów korupcjogennych, niecelowe wydawanie środków publicznych oraz miliony dla organizacji powiązanych z władzą, szczególnie z politykami Suwerennej Polski - to niektóre z pojawiających się od lat zarzutów dotyczących zarządzania Funduszem Sprawiedliwości. Przypominamy.

Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Pięć głównych zarzutów dotyczących Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
Konkret24

Ma 33 lata i zdążył już zrobić imponującą karierę w polityce. Był wiceministrem sprawiedliwości i pełnomocnikiem ministra odpowiedzialnym za Fundusz Sprawiedliwości, wcześniej był też ministrem środowiska. Teraz w prokuraturze, z polecenia prokuratora generalnego Adama Bodnara, działa zespół badający nieprawidłowości wokół funduszu. 26 marca dokonano w tej sprawie pierwszych zatrzymań, a agenci ABW przeszukali dom Wosia.

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Źródło:
Konkret24, TVN24.pl, PAP

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Marcin Romanowski to jedna z czterech osób, której nazwisko pojawiło się dziś w sprawie prokuratorskiego przeszukania skupionego wokół funduszu. Co wiemy o polityku Suwerennej Polski?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej i Europejski Zielony Ład znalazły się na celowniku twórców antyunijnej dezinformacji. Straszą Polaków, że nie będzie można naprawiać własnych aut, uprawiać własnych warzyw, a rolnik zapłaci za emisję gazów przez krowę i świnię. Tego typu manipulacje rozpowszechniają również niektórzy polscy politycy. Prezentujemy top 10 fake newsów o Zielonym Ładzie i polityce klimatycznej UE.

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powtarza tezę, że "wprowadzenie euro (...) oznacza gwałtowny wzrost cen". Ponownie podaje przykład Chorwacji, która wspólną walutę ma od ponad roku. Ale analizy ekonomiczne pokazują, że to nieprawda, a obecnie Chorwacja ma najniższą inflację od listopada 2021.

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Alarmujące posty o tym, że strategiczne zapasy gazu ziemnego "są wyprzedawane i nieuzupełniane", wzbudzają niepokój internautów i rodzą ich pytania o bezpieczeństwo Polski. Ten pełen emocji przekaz jest manipulacją. To, że magazyny są napełnione obecnie w połowie, nie powinno niepokoić. Wyjaśniamy.

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

Źródło:
Konkret24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24

"Uszy zatkaj!" - krzyczy mężczyzna, gdy na horyzoncie nad rolnikami blokującymi drogę pojawia się wojskowy samolot. Nagranie tej sceny ma setki wyświetleń w mediach społecznościowych. Także rosyjskojęzycznych. Jedni internauci pytają, o co chodziło - inni piszą, że "polski pilot dziękował protestującym rolnikom za walkę w obronie kraju". Sprawdziliśmy, gdzie i co się wydarzyło.

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Źródło:
Konkret24

W Kanadzie rzekomo ma grozić kara dożywocia za "własne zdanie, które jest sprzeczne z rządową narracją" - przekonuje jeden z internautów. Proponowane zmiany w prawie dotyczą jednak czego innego. Wyjaśniamy.

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak próbował odrzucić zarzuty o zaniedbania w uzyskaniu unijnego wsparcia dla polskich zakładów zbrojeniowych i porównał kwotę dofinansowania dla tych firm z pakietem unijnej pomocy dla Egiptu. To manipulacja, polegająca na zestawianiu rzeczy nieporównywalnych.

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Źródło:
Konkret24

Widowiskowe nagranie przedstawiające dużą miejską arterię zablokowaną przez ciągniki zdobywa popularność w mediach społecznościowych - jest opisywane jako rzekomo nakręcone 20 marca w Polsce. Ale opisy i komentarze internautów do tego filmu wprowadzają w błąd.

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Dyrektywa w sprawie efektywności energetycznej budynków, którą niedawno przegłosował Parlament Europejski, stała się źródłem przekłamań i fałszywych tez rozpowszechnianych w sieci. Jedna z nich dotyczy obowiązku montowania paneli fotowoltaicznych na "wszystkich budynkach".

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji zarzucają rządowi nieudolność, ponieważ z ponad pół miliarda euro unijnych funduszy na produkcję amunicji dofinansowanie dostała tylko jedna polska firma i jedynie na 2,1 miliona euro. Lecz przedstawiciele rządu Donalda Tuska wskazują, że to poprzednicy są winni, bo nie przypilnowali składania wniosków. Porządkujemy fakty w tej sprawie.

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Źródło:
Konkret24

W ramach Europejskiego Zielonego Ładu "zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby" - głosi artykuł, w który uwierzyło wielu internautów. Komisja Europejska zaprzecza tym twierdzeniom. Wprowadzający w błąd przekaz promowali m.in. posłowie Konfederacji. Sprawdziliśmy, jak szeroko rozprzestrzeniał się w sieci.

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Źródło:
Konkret24

Hodowanie nawet jednej kury w przydomowym kurniku jest równoznaczne z prowadzeniem zakładu drobiu i wymaga rejestracji pod groźbą wysokiej kary finansowej - napisał w serwisie X znany przedsiębiorca. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komenda Stołeczna Policji zaprzeczyła informacjom przekazywanym przez byłego policyjnego negocjatora, który pisał o żądaniu ujawnienia tożsamości 28 policjantów. Wśród funkcjonariuszy rzekomo ma być ojciec dziecka policyjnej praktykantki.

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24

"Prowokacja w biały dzień", "przygotowywane były kupki kostki brukowej" - w ten sposób politycy PiS i Kukiz'15 tłumaczą, jak doszło do walk protestujących rolników z policją w Warszawie. Zdaniem opozycji kostkę brukową luzem przygotowano celowo, by "rzucać nią w protestujących". Sprawdziliśmy nagrania z kamer, zapisy z monitoringu, relacje reporterskie - nie znaleźliśmy potwierdza tej tezy.

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Źródło:
Konkret24