Wyboista droga do majątkowej jawności w NBP

Czy zarobki pracowników NBP będą jawne? Shutterstock

Politycy PO złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Zaproponowane przez PO zmiany mają m.in. zobowiązać prezesa, członków zarządu oraz osoby zajmujące kierownicze stanowiska w NBP do składania jawnych oświadczeń majątkowych. Wobec wcześniejszych podobnych pomysłów Adam Glapiński był krytyczny.

Jak sprawdził Konkret24, to już drugie podejście tej partii do jawności oświadczeń majątkowych. Pierwsze, jeszcze w 2014 r., poza prezesem i zarządem, nie dotyczyło jednak kierowniczych stanowisk w NBP.

Kolejna nowelizacja ustawy antykorupcyjnej

Posłowie PO proponują wprowadzenie odpowiednich zmian w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, w skrócie nazywanej "ustawą antykorupcyjną". Została ona uchwalona 21 sierpnia 1997 r. i jest jedynym, jak do tej pory, zbiorem przepisów regulujących kwestię oświadczeń majątkowych najważniejszych osób w państwie.

PO chce jawności zarobków m.in. prezesa NBP
PO chce jawności zarobków m.in. prezesa NBPtvn24

Obecnie z mocy tej ustawy tylko oświadczenia I prezesa Sądu Najwyższego i prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego są jawne. Oświadczenia pozostałych osób na kierowniczych stanowiskach w państwie stanowią tajemnicę prawnie chronioną "i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone”". Można je jednak poznać wtedy, gdy osoby te wyrażą zgodę na ich ujawnienie. Ale "w szczególnie uzasadnionych przypadkach" osoba uprawniona "do odebrania oświadczenia może je ujawnić pomimo braku zgody składającego oświadczenie" – stanowi przepis tej ustawy.

Posłowie PO chcą obecnie dodać do wykazu osób, zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych (w którym jest już prezes NBP), także członków zarządu NBP i osoby zajmujące kierownicze stanowiska w banku centralnym. Oświadczenia ich wszystkich, tak jak oświadczenia I prezesa SN i prezesa NSA, byłyby jawne.

Oświadczenia pozostałych osób na kierowniczych stanowiskach w państwie – w dalszym ciągu są niejawne. Warto zwrócić uwagę, że prezydent Andrzej Duda mówiąc, że "wszyscy wiedzą ile zarabia prezydent" myli się, gdyż on swojego oświadczenia majątkowego nie ujawnił.

Pierwsza przymiarka do jawności

Zgłoszona we wtorek propozycja PO jest swoistą poprawką do projektu ustawy o oświadczeniach o stanie majątkowym osób pełniących funkcje publiczne, która trafiła pod obrady rządu koalicji PO-PSL 18 lipca 2014 r.

Ten projekt do katalogu osób pełniących takie funkcje zaliczył 79 kategorii urzędników, rozszerzał grupę osób zobowiązanych do składania oświadczeń z 500 tys. do 830 tys. Ich oświadczenia majątkowe miałyby być jawne z mocy prawa i publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Z tego obowiązku mieliby być zwolnieni funkcjonariusze służb specjalnych.

Uposażenia w NBP. Prezydent: zazdroszczę
Uposażenia w NBP. Prezydent: zazdroszczęFakty TVN

W wykazie tych, od których wymagano by oświadczeń majątkowych, pojawiły się m.in. osoby posiadające "uprawnienia egzaminatora w zakresie uprawnień do kierowania pojazdami".

W projekcie wymieniono też z nazwy prezesa NBP, wiceprezesów, członków Rady Polityki Pieniężnej i zarządu NBP. W żadnym z 79 punktów ustawy, które opisują w sposób bardzo szczegółowy kategorie osób, nie ma natomiast tych, które można by zaliczyć do zajmujących kierownicze stanowiska w NBP. Jest mowa jedynie o członkach służby cywilnej i pracownikach urzędów państwowych. NBP takim urzędem nie jest - jest natomiast organem władzy publicznej i bankiem jednocześnie.

Po wielu negatywnych opiniach, w tym także Rady Służby Cywilnej, rząd PO-PSL w styczniu 2015 r. przestał zajmować się tym projektem.

PiS idzie śladem PO

Dwa lata później, idąc śladami swoich poprzedników, rząd PiS przedstawił w październiku 2017 r. projekt ustawy o jawności życia publicznego. Ale poszedł w nim jeszcze dalej.

W pierwszej wersji projektu z 23 października 2017 r. wykaz podmiotów, obowiązanych do złożenia oświadczenia majątkowego, obejmuje 108 kategorii osób. W ostatniej wersji projektu z 8 stycznia 2018 r., już po konsultacjach, w trakcie których wiele organizacji i instytucji skrytykowało ten projekt, liczba kategorii osób, poddanych obowiązkowi składania oświadczeń liczy już 151 pozycji. Oświadczenia mieliby składać m.in. dyrektorzy poprawczaków, policjanci, żandarmi, strażacy. A także osoby posiadające "uprawnienia egzaminatora w zakresie uprawnień do kierowania pojazdami", co jest dosłownym zapożyczeniem z projektu PO. Wg szacunków, oświadczenia majątkowe w wersji PiS miałoby złożyć ponad 1,5 mln osób.

Politycy o sprawie wynagrodzeń w NBP
Politycy o sprawie wynagrodzeń w NBPtvn24

Adam Glapiński protestuje

Jeśli zaś chodzi o NBP, też powtórzono przepisy z projektu PO – oświadczenia mieliby składać prezes, wiceprezesi, członkowie zarządu NBP i Rady Polityki Pieniężnej. Nie ma natomiast w projekcie wprost zapisu, odnoszącego się do osób na kierowniczych stanowiskach w NBP (dyrektorów departamentów).

Prezes NBP Adam Glapiński krytycznie odniósł się do tych propozycji. W opinii, datowanej na 24 listopada 2017 r., skierowanej do odpowiedzialnego za ten projekt ministra – koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, protestował przeciwko składaniu oświadczeń majątkowych przez członków zarządu NBP i Rady Polityki Pieniężnej, bo nie są oni osobami zajmującymi kierownicze stanowiska państwowe w myśl ustawy o wynagradzaniu takich osób. Należy do nich szef NBP i wiceprezesi.

Prezes Glapiński w swojej opinii podniósł też wątpliwości co do zakazu zasiadania w radach nadzorczych spółek prawa handlowego przez osobę zatrudnioną na stanowisku dyrektora departamentu w NBP.

Protestował też przeciwko jawności oświadczeń majątkowych pracowników NBP, będących reprezentantami banku w organach zarządzających lub nadzoru tzw. spółki zobowiązanej, to znaczy takiej, w której Skarb Państwa ma co najmniej 20 proc. udziałów i ma pozycję dominującą. Może tu chodzić np. o Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. W jej radzie nadzorczej przedstawicielką NBP jest Kamila Sukiennik, dyrektor gabinetu prezesa NBP.

Glapiński w piśmie stwierdził, że obowiązek publikacji oświadczeń majątkowych "może przyczynić się do ograniczenia kręgu osób zainteresowanych pełnieniem określonych funkcji, a w konsekwencji – do braku możliwości powierzenia właściwych zadań szczególnie predestynowanym do tego osobom". Nie wykluczał też konieczności konsultacji tego projektu z Europejskim Bankiem Centralnym.

W kolejnych wersjach projektu ustawy PiS, sugestie prezesa NBP nie zostały uwzględnione.

Po wielu krytycznych opiniach ze strony organizacji pozarządowych i instytucji państwowych, rząd Mateusza Morawieckiego w sierpniu 2018 r. zawiesił prace nad projektem ustawy o jawności życia publicznego.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24