"Praca aż do śmierci" – PiS atakuje PO za wiek emerytalny. A pracujących emerytów przybywa

Źródło:
Konkret24
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego TVN24
wideo 2/4
Mateusz Morawiecki atakuje PO za podwyższenie wieku emerytalnego TVN24

Dziesięć lat po tym, gdy rząd PO-PSL podniósł wiek emerytalny, politycy PiS wypominają mu tę decyzję oskarżającym hasłem "praca aż do śmierci". Co na to sami emeryci? Jak się okazuje, po obniżeniu wieku emerytalnego przez rząd Zjednoczonej Prawicy pracujących emerytów przybywa. A dokument rządowy głosi "konieczność wydłużenia okresu aktywności zawodowej" seniorów.

1 stycznia 2013 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która przewidywała stopniowe wydłużanie wieku emerytalnego do 67. roku życia - mężczyźni mieli osiągnąć docelowy wiek emerytalny 67 lat w 2020 roku, a kobiety w 2040. Przepisy te zostały zmienione za rządów PiS: od 1 października 2017 roku wiek przejścia na emeryturę dla kobiet wynosi 60 lat, dla mężczyzn – 65.

Przekaz PiS na temat decyzji PO-PSL: "Praca aż do śmierci"

"Dokładnie 10 lat temu PO i PSL wystawiły pewnego rodzaju wyrok na wszystkich polskich pracowników: dla ciężko pracujących kobiet na terenach wiejskich podnieśli wiek emerytalny z 55 do 67 lat. Dla kobiet, które pracowały w różnych zakładach pracy z 60. roku życia wiek emerytalny do 67., a dla mężczyzn - o dwa lata, z 65 na 67 lat" - powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej 2 stycznia, która nie odbyła się w kancelarii premiera, tylko w siedzibie PiS. W trakcie jego wystąpienia na ekranie w tle pojawiła się grafika z hasłem "Reforma emerytalna PO-PSL = praca aż do śmierci".

Ten przekaz szybko zaczęli rozpowszechniać politycy PiS. Na przykład wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka z hasłem "Praca aż do śmierci" pojawiła się - w otoczeniu świętokrzyskich działaczy PiS - 3 stycznia na konferencji prasowej w Jędrzejowie. Kujawsko-pomorski poseł PiS Tomasz Latos na konferencji prasowej 4 stycznia straszył, że "jest w pełni uzasadnione podejrzenie i domniemanie, że przy ewentualnym powrocie do władzy (…) to ten wiek emerytalny zostanie również przez obecną opozycję podniesiony". Na jego konferencji również pojawiły się kartki z hasłem "Reforma emerytalna PO-PSL = praca aż do śmierci". Przekaz PiS zaczął ponadto krążyć w mediach społecznościowych.

Rządy PiS: przybywa pracujących emerytów  

Ostrzeżenia rządu Zjednoczonej Prawicy, że jeśli opozycja wygra wybory, może wrócić do idei "praca aż do śmierci", wydają się mało skuteczne, jeśli przyjrzeć się danym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Bo z jednej strony PiS przekonuje, że Polacy nie chcą pracować dłużej - z drugiej strony, dane pokazują, że w ostatnich latach przybywa osób, które już po osiągnięciu wieku emerytalnego wciąż pracują. Powód? Chcą podnieść swoje emerytury, ponieważ krótszy wiek emerytalny nie sprzyja im wysokości. Jak czytamy w przygotowanej przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej "Informacji o skutkach obowiązywania ustawy z dnia 16 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w okresie 2019–2021", "Polacy mimo osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego i przejścia na emeryturę kontynuują aktywność zawodową w coraz większym zakresie".

Według danych ZUS liczba pracujących emerytów wzrosła z 545,4 tys. w grudniu 2012 roku do 812,9 tys. w grudniu 2021 roku - czyli aż o 49 proc. Przez dwa lata - od wejścia w 2013 roku przepisów podwyższających wiek emerytalnych do końca 2015 roku (gdy koalicja PO-PSL straciła władzę) - liczba pracujących emerytów wzrosła o nieco ponad 8 proc.

Pracujący emeryci w latach 2012-2021Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej

Tylko w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy - od 2016 do 2021 roku - liczba pracujących emerytów wzrosła o 36,42 proc. Znaczy to, że przybywa emerytowanych Polaków - decyzja z 2017 roku o obniżeniu wieku emerytalnego wielu nie przekonała do tego, by zakończyć zawodową aktywność.

Z roku na rok rośnie również odsetek pracujących emerytów wśród wszystkich osób pobierających emerytury. Na podstawie informacji ZUS o wybranych świadczeniach pieniężnych wyliczyliśmy, że w 2012 roku ten odsetek wynosił 10,97 proc.; w 2017 roku (po zmianie przepisów emerytalnych) - 12,55 proc., a w 2021 roku – 13,46 proc. (danych za 2022 roku ZUS jeszcze nie podaje).

Odsetek pracujących emerytów wśród wszystkich Polaków pobierających emerytury Zakład Ubezpieczeń Społecznych

W 2021 roku ponad 94 proc. pracujących emerytów stanowiły osoby w wieku 60-65 lat i więcej. Średni wiek pracujących emerytów wyniósł 66,9 roku; dla mężczyzn było to 68,3 roku, dla kobiet – 65,8 roku.

Dokument rządowy: "konieczność wydłużenia okresu aktywności zawodowej"

Przedstawiciele rządu głoszą przekaz, że obniżenie wieku emerytalnego dokonało się z korzyścią dla seniorów. W publicznych wypowiedziach pomijają jednak stwierdzenia, które są w dokumentach rządowych - takich jak cytowana informacja resortu rodziny. A tam napisano m.in.: "Do głównych wyzwań polityki senioralnej należą: konieczność wydłużenia okresu aktywności zawodowej oraz zwiększenie aktywności społecznej i obywatelskiej osób starszych" (podkreślenie redakcji).  

Jak wyjaśnia w tym dokumencie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, "korzyścią z wydłużenia aktywności ekonomicznej jest także wyższe świadczenie emerytalne". I dalej: "Z uwagi na dłuższe opłacanie składek emerytalnych, dodatkowe waloryzacje roczne i kwartalne zgromadzonego kapitału emerytalnego (składek na koncie i subkoncie, kapitału początkowego), a także krótsze średnie dalsze trwanie życia przyjmowane do obliczeń – każdy rok pracy dłużej po osiągnięciu wieku emerytalnego, to ok. 10–15 proc. wyższa emerytura w momencie jej przyznania" (podkreślenie redakcji).

To rząd Zjednoczonej Prawicy - którego premier chwali się obniżeniem wieku emerytalnego - wprowadził od 1 stycznia 2022 roku PIT0 dla seniora, czyli zachętę do dalszej pracy dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny, ale nie przeszły na emeryturę, lecz kontynuują pracę na etacie, zleceniu lub na pozarolniczej działalności gospodarczej. Takie osoby nie płacą podatku od przychodów do wysokości 85 528 zł.

Dokument, z którego pochodzą cytaty zamieszczone w naszym tekście, jest oficjalnym dokumentem Rady Ministrów, który premier Mateusz Morawiecki 26 października 2022 roku przekazał Sejmowi.

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Niektórzy politycy PSL twierdzą, że złożony projekt ustawy o związkach partnerskich de facto zrównuje tę instytucję z małżeństwem. Wskazują trzy elementy: zawieranie związków partnerskich w urzędach stanu cywilnego, piecza nad dziećmi z poprzednich relacji i możliwość przyjmowania nazwiska partnera. Jednak nie mają racji - różnice są istotne.

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Źródło:
Konkret24

Posłanka PSL Urszula Pasławska stwierdziła w telewizyjnym wywiadzie, że polowania z noktowizorami dotyczą tylko działań "związanych z ASF-em" - sugerując, że obejmują one tylko dziki. Przyjrzeliśmy się przepisom. Prawo pozwala na znacznie więcej.

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Polowania z noktowizorami tylko w celu zwalczania ASF? Nie tylko

Źródło:
Konkret24

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przypomniał w TVN24, że wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zobowiązał Polskę, by wprowadziła możliwość zawierania formalnych związków osób tej samej płci. "To jest obowiązek państwa i ten obowiązek powinien być wykonany" - mówił. Objaśniamy, o co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika.

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

RPO o związkach partnerskich: jest orzeczenie i istnieje obowiązek państwa. O jaki wyrok chodzi i co oznacza?

Źródło:
Konkret24

Krytycy propozycji zawieszenia prawa do azylu w Polsce argumentują, że wówczas białoruscy opozycjoniści nie będą mogli znaleźć u nas schronienia. W odpowiedzi na to wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska twierdzi, że w ostatnich latach wniosków o azyl "od tych prześladowanych przez reżim było zero". Sprawdziliśmy.

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Azyl w Polsce. "Zero wniosków" od obywateli Białorusi? Ministra Gajewska się myli

Źródło:
Konkret24

W kolejnym szczycie fali zachorowań i tuż przed rozpoczęciem szczepień przeciw nowym wariantom COVID-19 wróciły fałszywe przekazy o pandemii. W rozpowszechnianych teoriach spiskowych "bohaterem" jest znowu Światowe Forum Ekonomiczne, a w szczepionkach tym razem rzekomo wykryto "nanoboty".

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

"Test publicznego posłuszeństwa" i "nanoboty" w szczepionkach. Wirus wrócił, teorie spiskowe też

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka poinformowała na Facebooku, że "właściciel polskiej marki Sokołów ogłosił zwolnienia 500 pracowników". Wpis wywołał falę krytyki - wielu komentujących uznało, że redukcje dotyczą Polaków i obwiniło za tę sytuację polski rząd. Tylko że posłanka PiS swoim enigmatycznym postem wprowadza opinię publiczną w błąd.

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Lichocka: "właściciel polskiej marki ogłosił zwolnienia". Czego posłanka nie napisała?

Źródło:
Konkret24

Od kilku dni politycy koalicji rządzącej spierają się publicznie o prawny status projektu ustawy o związkach partnerskich. Ministra z Lewicy Katarzyna Kotula twierdzi, że to projekt rządowy, a politycy PSL zaprzeczają. Ekspert: osoby chcące zawrzeć związek partnerski stają się "podmiotem politycznej gry".

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Projekt ustawy o związkach partnerskich: rządowy czy nie? To "polityczna gra"

Źródło:
Konkret24

Węgrzy obchodzą 68. rocznicę wybuchu powstania przeciwko reżimowi komunistycznemu. Jednak w sieci pojawił się doniesienia, że w tym roku na Węgrzech nie będzie państwowych obchodów upamiętniających to wydarzenie. "Oni juz kochaja Putina", "Skąd to info? Co to za brednie?" - pisali internauci w reakcji. Jak sprawdziliśmy, zaplanowano państwowe obchody tego święta.

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Nie będzie państwowych obchodów powstania węgierskiego 1956 roku? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister Marcin Mastalerek przekonywał w TVN24, że prezydent Andrzej Duda ogłaszał inwestycje takie jak elektrownie atomowe czy CPK "i dążył do tego, żeby były one zrobione". Przeanalizowaliśmy archiwum wypowiedzi głowy państwa na te tematy - wystąpień ogłaszających te inwestycje, o których mówił Mastalerek, nie znaleźliśmy.

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Mastalerek: "prezydent ogłaszał" CPK i elektrownie atomowe. Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Temat migracji stał się ostatnio politycznym tematem numer jeden. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o zawieszeniu prawa do azylu, przyjęcie przez rząd strategii migracyjnej, zwrot w polityce unijnej w tej kwestii. Sprawdzamy, jakie teraz obowiązują w Polsce przepisy w kwestii azylu i ile w ostatnich latach było wniosków o objęcie tym rodzajem ochrony.

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Prawo do azylu. Jakie teraz obowiązują przepisy, ile było wniosków w ostatnich latach

Źródło:
Konkret24

W lokalu w centrum Warszawy ma powstać nowy meczet - pisał Sebastian Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości. "Muzułmanie dostaną MDM za grosze!" - straszył z kolei Witold Tumanowicz z Konfederacji. Nieruchomość w centrum miasta miał zostać bowiem wynajęta muzułmańskiej fundacji. Według polityków to element akcji przyjmowania w kraju migrantów. Okazuje się jednak, że sprawa wynajmu lokalu nie jest wcale rozstrzygnięta, a wpisy posłużyły do rozsiewania antyimigranckich i antymuzułmańskich przekazów.

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

"Ratusz wynajmie część słynnego MDM pod meczet". Jak prawicowi politycy rozkręcili antymuzułmańską akcję

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu z mediów społecznościowych miejsca na uczelniach medycznych zostały "pozajmowane przez obcokrajowców, którym studia opłaca polski podatnik". Wyjaśniamy, co to się zgadza.

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Obcokrajowcy "zajmują miejsca na uczelniach medycznych", a płaci "polski podatnik"? Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Polski "najemnik" rzekomo zaatakował ukraińskich żołnierzy w trakcie dyskusji o Wołyniu i ludobójstwie tamże. Przestrzegamy przed rosyjskim przekazem propagandowym.

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Polski najemnik zaatakował ukraińskich żołnierzy "w związku ze sporem" o Wołyń? To fejk

Źródło:
Konkret24

We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych sędzia Kamil Zaradkiewicz, powołany do Sądu Najwyższego w wadliwej procedurze, sugeruje, że niedawna opinia Komisji Weneckiej wpłynęła na sposób podpisywania sędziów z udziałem neo-KRS na antenie TVN i TVN24. Tyle że sam manipuluje.

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Jeden sędzia, dwa podpisy pod zdjęciami. "Manipulacja na najwyższym poziomie"

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji straszą, że powstające Centra Integracji Cudzoziemców posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Tyle że pomysł na 49 placówek powstał i był rozwijany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości, wtedy też otwierano centra pilotażowe. Wyjaśniamy, skąd wziął się plan ich utworzenia, na jakim jest etapie i dlaczego wiele tez na temat centrów powielanych w mediach społecznościowych nie jest prawdziwych.

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Centra Integracji Cudzoziemców to "realizacja paktu migracyjnego"? Nie, to kontynuacja pomysłu PiS

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych powróciły pytania związane ze wspólnymi patrolami polskiej i niemieckiej policji w Szczecinie. Internauci twierdzą, że takie kontrole nie powinny mieć miejsca. Tłumaczymy zasady współpracy polskich i niemieckich służb.

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

"Polski i niemiecki policjant w niemieckim radiowozie na terenie Polski. Dlaczego tak jest?" Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży przekaz, że dopiero niedawno COVID-19 wpisano na listę chorób zakaźnych, a to z kolei rzekomo sprawia, że działania państwa w pandemii nie miały podstaw. Dowodem jest zrzut ekranu ze strony Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Wyjaśniamy.

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

COVID-19 chorobą zakaźną "4,5 roku po ogłoszeniu stanu epidemii"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział, że częścią rządowej strategii migracyjnej będzie "czasowe, terytorialne zawieszenie prawa do azylu". Premier przywołał rozwiązania przyjęte w Finlandii. Wyjaśniamy, co dokładnie tam wprowadzono.

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Tusk o "zawieszeniu wniosków azylowych" w Finlandii. Co jest w fińskiej ustawie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych kilka tygodni po przejściu powodzi krąży zdjęcie rzekomo pokazujące zapłakaną kilkuletnią dziewczynkę ze szczeniakiem, rzekomą ofiarę kataklizmu. Zdjęciu najczęściej towarzyszy przekaz, że ofiary powodzi nie otrzymują pomocy. Ale zdjęcie nie jest autentyczne, wykorzystywano je też już wcześniej. Wyjaśniamy.

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Zapłakana dziewczynka i powódź. Kiedy sztuczna inteligencja wywołuje łzy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym jakoby migrant zepchnął dziecko z peronu, oburzyło internautów i stało się okazją do wyrażania nienawiści wobec obcych. Okazuje się jednak, że zdarzenie nie ma nic wspólnego z imigrantami. Wyjaśniamy, co na nim widać i gdzie zostało nagrane.

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

"Ubogacacz kulturowy" spycha dziecko na tory? Co pokazuje to nagranie

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24