Mentzen: piątka Konfederacji to nie są moje poglądy. No to przypominamy

Źródło:
Konkret24
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielka
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24
wideo 2/5
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24

"Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" - mówił w 2019 roku Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. Teraz twierdzi, że to nie jego poglądy, tylko "wycięty z kontekstu fragment". Przypominamy więc, co Mentzen mówił dotychczas o aborcji, Unii Europejskiej czy "ideologii LGBT".

"Nigdy nie były to moje poglądy" - powtarzał w ostatnich dniach prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen, komentując wypowiedzi polityków przypominających tak zwaną piątkę Mentzena. Nowa Nadzieja, które to ugrupowanie dawniej nazywało się KORWiN, jest częścią zasiadającej w Sejmie partii Konfederacja Wolność i Niepodległość. W ostatnim czasie politycy Platformy Obywatelskiej zaczęli przypominać słowa Mentzena wypowiedziane w 2019 roku w Krakowie podczas kampanii do europarlamentu: "Robimy te badania, grupy fokusowe, śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców - to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je piątką Konfederacji i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy". Po czym wymienił:

Piątka Konfederacji: Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej.

Te słowa przypomniał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, mówiąc 24 marca na spotkaniu w Chorzowie: "Lider Konfederacji pan Sławomir Mentzen ogłosił swoją słynną piątkę. Wtedy jeszcze nikt na to nie zwrócił uwagi szczególnie, bo nikt nie znał tego ambitnego polityka, kiedy on bardzo otwarcie, publicznie ogłosił swój program".

Następnego dnia wpis i nagranie z nieco dłuższą wypowiedzią Mentzena opublikował na Twitterze wiceprzewodniczący PO Cezary Tomczyk: "Konfederacja dałaby dużo, żeby ten film zniknął z internetu. Nie zniknie. Pan Sławomir Mentzen mówi prost. '5 konfederacji! Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej'. To przekaz faszystów a nie patriotów. Zobaczcie jak Was robią w konia!" (pisownia postów oryginalna).

Do sprawy odniósł się zarówno sam Mentzen, jak i Konfederacja. "Śmiesznie wyszło z tą piątka. Mówiłem 4 lata temu jakie hasła się niosą i przebijają, i tak się przebiły, że teraz nawet Tusk i pół Platformy je powtarza Jak psy Pawłowa. Spektakularny dowód tezy, którą wtedy postawiłem" - napisał Mentzen na Twitterze. Natomiast Konfederacja odpowiedziała , załączając na Twitterze link do całości wystąpienia, komentując: "Polecamy, świetny wykład o marketingu politycznym. 10/10. Przy okazji każdy zobaczy, że w manipulacjach niewiele różnicie się od PiS".

Sławomir Mentzen odniósł się do swoich słów sprzed czterech lat także 29 marca w Radiu Zet. "To nie są moje poglądy" - powiedział. Na to prowadzący stwierdził: "Jakoś nikt nie chce w to uwierzyć. Może pan inaczej interpretuje to, co pan powiedział w 2019". Wtedy Mentzen odparł: "Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, niech sobie ten wykład po prostu obejrzy. To nie są moje poglądy".

No więc obejrzeliśmy. Przeanalizowaliśmy też wypowiedzi Sławomira Mentzena z przeszłości. Przypominamy, co polityk mówił w swoim wykładzie i które z tych poglądów głosił potem publicznie.

Kraków 2019. Mentzen tłumaczy: "trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce"; "nieważna jest merytoryka, nieważny jest program"

W marcu 2019 roku Konfederacja jako nowa partia przygotowywała się do startu w swoich pierwszych wyborach do europarlamentu zaplanowanych na maj. Przyszły lider listy z okręgu pomorskiego - Sławomir Mentzen - 25 marca wziął udział w spotkaniu promującym przyszłego lidera listy z okręgów małopolskiego i świętokrzyskiego: Konrada Berkowicza. To dlatego wykład odbył się w Krakowie, a na filmach widać za Mentzenem banery z Berkowiczem.

Podczas wykładu Mentzen opowiadał o początkach Konfederacji i koncepcji, z jaką budowano tę partię. "Powiem państwu, jak z mojej perspektywy doszło do powstania Konfederacji, żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne - jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce" - powiedział.

Tłumaczył, że "jak się uruchamia nowy projekt polityczny, to nie można uderzać do centrum, trzeba zaczynać z kraja (...) z lewej albo z prawej strony". Podał przykład partii Wiosna Roberta Biedronia, która również tworzyła się w tamtym czasie, jako tej, która postanowiła zagospodarować lewicowy elektorat. "Partia, która działa dokładnie według tych samych wskazówek, to Konfederacja, którą właśnie robimy w ten sposób, w jaki powinno zgodnie ze sztuką organizować projekty polityczne, tak żeby odniosły sukces" - dodał.

Tłumaczył: "Postawiliśmy na emocjonalny przekaz, ponieważ zrozumieliśmy, że nieważna jest merytoryka, nieważny jest program, nieważne są naprawdę propozycje programowe, jak coś chcemy zrobić. Ważne są emocje, bo to emocje napędzają wyborców. I od kilku miesięcy bardzo odwołujemy się do emocji, może nawet za bardzo". Tutaj podał przykład wypowiedzi Grzegorza Brauna: "I nawet jeśli komuś się wydaje, że tym razem Konfederacja już przegięła, bo batożenie homoseksualistów to już naprawdę jest przesada, to nam poparcie rośnie. Bo kiedy Grzegorz Braun wyskoczył z zastanawianiem się, czy warto homoseksualistów batożyć, czy nie, osiągnęliśmy maksimum w sondażach. To się może wydawać dziwne, ktoś może czuć się zaskoczony, ale tak wygląda rzeczywistość i musimy z tej rzeczywistości po prostu wyciągać wnioski".

"W sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów"

Następnie Mentzen zaczął wymieniać, co Konfederacja robi, żeby trafić do potencjalnych wyborców: "Co jeszcze robimy? Badania fokusowe, targetowanie reklam na Facebooku, korzystamy z najlepszych wzorców z marketingu politycznego ze Stanów Zjednoczonych z kampanii Donalda Trumpa, korzystamy ze wzorców z kampanii brexitowej w Wielkiej Brytanii". A potem padły słowa o "piątce Konfederacji". "Skoro my robimy te badania, skoro robimy te grupy fokusowe, skoro śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców, to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je 'piątką Konfederacji' i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy. Piątka Konfederacji: nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".

Po tych słowach ktoś z widowni krzyknął "brawo!" i zaczęły się oklaski. Mentzen kontynuował:

To najlepiej trafia do naszych wyborców, o tym nasi wyborcy chcą słuchać i z tego powodu wyborcy w sondażach mówią, że będą na nas głosować. My świadomie podbieramy wyborców PiS-owi i PiS to zauważył.

Mentzen dziś: "wykład o marketingu politycznym", "stand-up"

Sławomir Mentzen, pytany w kolejnych latach o piątkę Konfederacji, tłumaczył, że to "wycięty z kontekstu dziesięciosekundowy fragment z ponad czterdziestominutowego wykładu o marketingu politycznym" (Radio Zet, 17 października 2022); o "wyrwaniu z kontekstu" wspominał też na TikToku (30 marca 2023). W listopadzie 2022 roku bagatelizował te przedstawione poglądy, mówiąc, że to "coś w rodzaju stand-upu" (Namzalezy.pl, 15 listopada 2022) oraz że "to nigdy nie był i nie będzie nasz [Konfederacji] program" ("Rzeczpospolita", 17 października 2022). Krzysztof Bosak, kolega Mentzena z partii, tłumaczył natomiast, że "to było rozważanie o tym, jakie są najbardziej kontrowersyjne hasła, przy pomocy których można by budować zasięg, rezonans w internecie", a poza tym "piątka Mentzena nie istnieje" (Polsat News, 27 marca 2023).

Jednak o "piątce Konfederacji" jako "sprawach programowych" Mentzen mówił wyraźnie i wcale nie w charakterze żartu w trakcie opisanego tu wykładu:

Przechodząc do spraw programowych, tej piątki Konfederacji, zacznijmy od tematu pierwszego, czyli Żydzi. 

Wtedy stwierdził też: "Nie lubimy Unii Europejskiej jako Konfederacja, jest to element naszej piątki Konfederacji", zaś sam wykład jego zdaniem był po to, "żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne, jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce".

Co Sławomir Mentzen mówił o aborcji, UE i "ideologii LGBT"?

Jak wynika z naszej analizy, choć Mentzen zaprzecza dziś, że piątka Konfederacji reprezentuje też jego poglądy, to dokumenty i wypowiedzi tego polityka dowodzą, że takie właśnie opinie na temat aborcji, Unii Europejskiej czy homoseksualizmu wypowiadał publicznie - nie zastrzegając, że się z tym nie zgadza. Oto kilka przykładów.

Stosunek Mentzena do aborcji jest jasny. W projekcie "100 ustaw Mentzena" zaprezentowanym we wrześniu 2019 roku (obecnie już niedostępnym), a konkretnie w propozycji ustawy numer 45, znalazł się zapis: "Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Teraz Mentzen również to powtarza. "Aborcja jest zabiciem dziecka. Jeśli ktoś zabija dziecko, to powinno się to jakoś karać" - mówił dziennikarce "Gazety Wyborczej" 28 marca 2023 roku. "Tak, jestem przeciwnikiem aborcji" - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" 29 marca.

Krytycznie i ostro Mentzen wypowiadał się o Unii Europejskiej. "Wyjście z Unii Europejskiej dałoby kolejne dziesiątki miliardów oszczędności" - napisał w listopadzie 2016 roku na Facebooku. Natomiast zapytany w styczniu tego roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" o ewentualny polexit, odpowiedział: "Przy opuszczaniu brukselskich struktur da się coś wynegocjować. Ale gdyby z Unii miał nas wyprowadzać PiS – dlatego, że chce nakładać jeszcze wyższe podatki, regulować jeszcze więcej branż niż pozwala mu na to Wspólnota – to nie byłoby to korzystne. Jednak wyjść z Unii po to, by wywalić te narzucone podatki i regulacje, to już byłby właściwy kierunek".

Teraz wprawdzie temat wyjścia z UE pomija, ale z jej zasadami się nie zgadza. "W tym momencie najbliżej faszyzmu to jest Unia Europejska" - powiedział 1 marca w Radiu Zet. "Unia Europejska mówi mi, co mam jeść, czym mam jeździć na wakacje, czym mam jeździć do pracy, czy mogę latać samolotem, to trudno to nazwać inaczej niż państwem totalitarnym" - dodał.

Kwestia osób LGBT+. W październiku 2022 roku Mentzen zapewniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "homoseksualista i Żyd oczywiście mogą być w partii Korwin (Mentzen był już wtedy jej prezesem - red.)", a 29 marca tego roku w Radiu Zet, że "homoseksualiści mu nie przeszkadzają". Tylko że dotychczas wielokrotnie mówił o "ideologii LGBT" (określenie ukute przez środowiska atakujące i nieszanujące osób LGBT+, nagłośnione przez prezydenta Andrzeja Dudę). Na przykład po tym, jak poseł Jacek Żalek został wyproszony ze studia TVN24 za stwierdzenie, że "LGBT to nie ludzie, to ideologia", Mentzen 15 czerwca 2020 roku w Polsat News stwierdził, że jako członek Konfederacji "musi go po prostu bronić, bo jest po tej samej linii frontu". "Oczywiście, że istnieje ta ideologia. Jeżeli z jakiegoś powodu jej zwolennicy są tak wrażliwi, że nie można nazwać tego ideologią LGBT, to możemy mówić, że to jest tęczowa ideologia albo ideologia gender, możemy to nazwać jakkolwiek, ale to jest ideologia. Pełnokrwista, bardzo agresywna i w mojej ocenie bardzo szkodliwa ideologia" - dodał.

Wcześniej dwa razy publicznie przekonywał, że w krajach z "większą propagandą homoseksualną" lub "afirmacją osób homoseksualnych" takich osób jest więcej, bo "zmienia to wrażliwość dzieci". W październiku 2019 roku w TVP Info w dyskusji o Tęczowych Piątkach w szkołach mówił: "Jest mnóstwo badań ze Stanów Zjednoczonych, że taka afirmacja osób homoseksualnych czy właśnie akcje w rodzaju Tęczowych Piątków rzeczywiście na etapie socjalizacji zmieniają wrażliwość dzieci i tam drastycznie rośnie odsetek dzieci oraz nastolatków o preferencjach homoseksualnych. To jest bardzo groźne dla społeczeństwa. I z tego właśnie powodu sprzeciwiamy się organizowaniu Tęczowych Piątków w szkołach". W maju 2021 roku w Kanale Sportowym stwierdził: "Widzimy wpływ polityki państwa na homoseksualizm mianowicie taki, że im robisz większe przyzwolenie, większą propagandę homoseksualną, tych homoseksualistów w danym kraju jest po prostu więcej".

Co do kwestii podatków: przypomnijmy, że Nowa Nadzieja - której Mentzen jest liderem - napisała w lipcu 2022 roku o podatkach tak: "Wolność gospodarcza. Przede wszystkim: Zero PIT. Zero CIT, dobrowolny ZUS, Konkurencja dla NFZ, docelowa likwidacja podatku VAT. Zero regulacji".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+

Fotografia rozpowszechniana jest z sugestywnymi komentarzami wywołanymi postawą prezydenta Karola Nawrockiego i miną premiera Donalda Tuska. Kadr jest mocny, bohaterowie wyraźnie pokazani... - jak się okazuje, aż za wyraźnie.

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

"Zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów". Czego na tym brakuje?

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek nie wyklucza "poprawiania systemu" wyborczego po tym, co obserwowaliśmy w tegorocznych wyborach prezydenckich. Część obywateli zastanawia się bowiem teraz, czy naprawdę "każdy głos się liczy". Inni: gdzie znajdziemy właściwy wynik głosowania. Przedstawiamy główne słabości systemu prawnego, które ujawniły się w tych wyborach. Eksperci wskazują, co warto poprawić.

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Będzie "poprawianie systemu"? Sześć słabości, które obnażyły ostatnie wybory

Źródło:
TVN24+

Dwóch niemieckich policjantów wjechało do Polski pod przykrywką wspólnego patrolu - taka informacja krąży w sieci wraz z nagraniem kontroli pewnego radiowozu przy granicy polsko-niemieckiej. Przekaz jest nieprawdziwy i to z kilku powodów.

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Niemiecka policja "pod przykrywką wspólnego patrolu"? Co nagrano w Gubinie

Źródło:
Konkret24

Strasząc migrantami, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak posługuje się statystykami przestępstw na przykład z Hiszpanii. W nagraniu przekonuje, że nawet "prasa głównego nurtu" pisze, iż "tamtejsza sytuacja powinna być przestrogą". Sięgnęliśmy więc po ten sam artykuł z dziennika "El País" - przeczytaliśmy tam zupełnie co innego.

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Bosak czyta "El País" i cytuje dane o migrantach. Ale główne tezy pomija

Źródło:
Konkret24

Za sen lewicowo-liberalnych elit będą płacić kobiety - straszą politycy prawicy. I wskazują na dane o liczbie gwałtów popełnianych przez obcokrajowców w tych krajach Europy Zachodniej, które przyjęły dużo migrantów. Fakt, statystyki są tam wyższe niż w Polsce, lecz za tymi wzrostami nie tyle stoi zmiana rzeczywistości, co zmiana prawa. A także świadomości kobiet.

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Zachodnie "stolice gwałtu". Jak politycy blefują w grze statystykami

Źródło:
TVN24+