Mentzen: piątka Konfederacji to nie są moje poglądy. No to przypominamy

Źródło:
Konkret24
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielka
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24
wideo 2/5
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24

"Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" - mówił w 2019 roku Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. Teraz twierdzi, że to nie jego poglądy, tylko "wycięty z kontekstu fragment". Przypominamy więc, co Mentzen mówił dotychczas o aborcji, Unii Europejskiej czy "ideologii LGBT".

"Nigdy nie były to moje poglądy" - powtarzał w ostatnich dniach prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen, komentując wypowiedzi polityków przypominających tak zwaną piątkę Mentzena. Nowa Nadzieja, które to ugrupowanie dawniej nazywało się KORWiN, jest częścią zasiadającej w Sejmie partii Konfederacja Wolność i Niepodległość. W ostatnim czasie politycy Platformy Obywatelskiej zaczęli przypominać słowa Mentzena wypowiedziane w 2019 roku w Krakowie podczas kampanii do europarlamentu: "Robimy te badania, grupy fokusowe, śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców - to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je piątką Konfederacji i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy". Po czym wymienił:

Piątka Konfederacji: Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej.

Te słowa przypomniał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, mówiąc 24 marca na spotkaniu w Chorzowie: "Lider Konfederacji pan Sławomir Mentzen ogłosił swoją słynną piątkę. Wtedy jeszcze nikt na to nie zwrócił uwagi szczególnie, bo nikt nie znał tego ambitnego polityka, kiedy on bardzo otwarcie, publicznie ogłosił swój program".

Następnego dnia wpis i nagranie z nieco dłuższą wypowiedzią Mentzena opublikował na Twitterze wiceprzewodniczący PO Cezary Tomczyk: "Konfederacja dałaby dużo, żeby ten film zniknął z internetu. Nie zniknie. Pan Sławomir Mentzen mówi prost. '5 konfederacji! Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej'. To przekaz faszystów a nie patriotów. Zobaczcie jak Was robią w konia!" (pisownia postów oryginalna).

Do sprawy odniósł się zarówno sam Mentzen, jak i Konfederacja. "Śmiesznie wyszło z tą piątka. Mówiłem 4 lata temu jakie hasła się niosą i przebijają, i tak się przebiły, że teraz nawet Tusk i pół Platformy je powtarza Jak psy Pawłowa. Spektakularny dowód tezy, którą wtedy postawiłem" - napisał Mentzen na Twitterze. Natomiast Konfederacja odpowiedziała , załączając na Twitterze link do całości wystąpienia, komentując: "Polecamy, świetny wykład o marketingu politycznym. 10/10. Przy okazji każdy zobaczy, że w manipulacjach niewiele różnicie się od PiS".

Sławomir Mentzen odniósł się do swoich słów sprzed czterech lat także 29 marca w Radiu Zet. "To nie są moje poglądy" - powiedział. Na to prowadzący stwierdził: "Jakoś nikt nie chce w to uwierzyć. Może pan inaczej interpretuje to, co pan powiedział w 2019". Wtedy Mentzen odparł: "Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, niech sobie ten wykład po prostu obejrzy. To nie są moje poglądy".

No więc obejrzeliśmy. Przeanalizowaliśmy też wypowiedzi Sławomira Mentzena z przeszłości. Przypominamy, co polityk mówił w swoim wykładzie i które z tych poglądów głosił potem publicznie.

Kraków 2019. Mentzen tłumaczy: "trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce"; "nieważna jest merytoryka, nieważny jest program"

W marcu 2019 roku Konfederacja jako nowa partia przygotowywała się do startu w swoich pierwszych wyborach do europarlamentu zaplanowanych na maj. Przyszły lider listy z okręgu pomorskiego - Sławomir Mentzen - 25 marca wziął udział w spotkaniu promującym przyszłego lidera listy z okręgów małopolskiego i świętokrzyskiego: Konrada Berkowicza. To dlatego wykład odbył się w Krakowie, a na filmach widać za Mentzenem banery z Berkowiczem.

Podczas wykładu Mentzen opowiadał o początkach Konfederacji i koncepcji, z jaką budowano tę partię. "Powiem państwu, jak z mojej perspektywy doszło do powstania Konfederacji, żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne - jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce" - powiedział.

Tłumaczył, że "jak się uruchamia nowy projekt polityczny, to nie można uderzać do centrum, trzeba zaczynać z kraja (...) z lewej albo z prawej strony". Podał przykład partii Wiosna Roberta Biedronia, która również tworzyła się w tamtym czasie, jako tej, która postanowiła zagospodarować lewicowy elektorat. "Partia, która działa dokładnie według tych samych wskazówek, to Konfederacja, którą właśnie robimy w ten sposób, w jaki powinno zgodnie ze sztuką organizować projekty polityczne, tak żeby odniosły sukces" - dodał.

Tłumaczył: "Postawiliśmy na emocjonalny przekaz, ponieważ zrozumieliśmy, że nieważna jest merytoryka, nieważny jest program, nieważne są naprawdę propozycje programowe, jak coś chcemy zrobić. Ważne są emocje, bo to emocje napędzają wyborców. I od kilku miesięcy bardzo odwołujemy się do emocji, może nawet za bardzo". Tutaj podał przykład wypowiedzi Grzegorza Brauna: "I nawet jeśli komuś się wydaje, że tym razem Konfederacja już przegięła, bo batożenie homoseksualistów to już naprawdę jest przesada, to nam poparcie rośnie. Bo kiedy Grzegorz Braun wyskoczył z zastanawianiem się, czy warto homoseksualistów batożyć, czy nie, osiągnęliśmy maksimum w sondażach. To się może wydawać dziwne, ktoś może czuć się zaskoczony, ale tak wygląda rzeczywistość i musimy z tej rzeczywistości po prostu wyciągać wnioski".

"W sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów"

Następnie Mentzen zaczął wymieniać, co Konfederacja robi, żeby trafić do potencjalnych wyborców: "Co jeszcze robimy? Badania fokusowe, targetowanie reklam na Facebooku, korzystamy z najlepszych wzorców z marketingu politycznego ze Stanów Zjednoczonych z kampanii Donalda Trumpa, korzystamy ze wzorców z kampanii brexitowej w Wielkiej Brytanii". A potem padły słowa o "piątce Konfederacji". "Skoro my robimy te badania, skoro robimy te grupy fokusowe, skoro śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców, to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je 'piątką Konfederacji' i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy. Piątka Konfederacji: nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".

Po tych słowach ktoś z widowni krzyknął "brawo!" i zaczęły się oklaski. Mentzen kontynuował:

To najlepiej trafia do naszych wyborców, o tym nasi wyborcy chcą słuchać i z tego powodu wyborcy w sondażach mówią, że będą na nas głosować. My świadomie podbieramy wyborców PiS-owi i PiS to zauważył.

Mentzen dziś: "wykład o marketingu politycznym", "stand-up"

Sławomir Mentzen, pytany w kolejnych latach o piątkę Konfederacji, tłumaczył, że to "wycięty z kontekstu dziesięciosekundowy fragment z ponad czterdziestominutowego wykładu o marketingu politycznym" (Radio Zet, 17 października 2022); o "wyrwaniu z kontekstu" wspominał też na TikToku (30 marca 2023). W listopadzie 2022 roku bagatelizował te przedstawione poglądy, mówiąc, że to "coś w rodzaju stand-upu" (Namzalezy.pl, 15 listopada 2022) oraz że "to nigdy nie był i nie będzie nasz [Konfederacji] program" ("Rzeczpospolita", 17 października 2022). Krzysztof Bosak, kolega Mentzena z partii, tłumaczył natomiast, że "to było rozważanie o tym, jakie są najbardziej kontrowersyjne hasła, przy pomocy których można by budować zasięg, rezonans w internecie", a poza tym "piątka Mentzena nie istnieje" (Polsat News, 27 marca 2023).

Jednak o "piątce Konfederacji" jako "sprawach programowych" Mentzen mówił wyraźnie i wcale nie w charakterze żartu w trakcie opisanego tu wykładu:

Przechodząc do spraw programowych, tej piątki Konfederacji, zacznijmy od tematu pierwszego, czyli Żydzi. 

Wtedy stwierdził też: "Nie lubimy Unii Europejskiej jako Konfederacja, jest to element naszej piątki Konfederacji", zaś sam wykład jego zdaniem był po to, "żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne, jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce".

Co Sławomir Mentzen mówił o aborcji, UE i "ideologii LGBT"?

Jak wynika z naszej analizy, choć Mentzen zaprzecza dziś, że piątka Konfederacji reprezentuje też jego poglądy, to dokumenty i wypowiedzi tego polityka dowodzą, że takie właśnie opinie na temat aborcji, Unii Europejskiej czy homoseksualizmu wypowiadał publicznie - nie zastrzegając, że się z tym nie zgadza. Oto kilka przykładów.

Stosunek Mentzena do aborcji jest jasny. W projekcie "100 ustaw Mentzena" zaprezentowanym we wrześniu 2019 roku (obecnie już niedostępnym), a konkretnie w propozycji ustawy numer 45, znalazł się zapis: "Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Teraz Mentzen również to powtarza. "Aborcja jest zabiciem dziecka. Jeśli ktoś zabija dziecko, to powinno się to jakoś karać" - mówił dziennikarce "Gazety Wyborczej" 28 marca 2023 roku. "Tak, jestem przeciwnikiem aborcji" - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" 29 marca.

Krytycznie i ostro Mentzen wypowiadał się o Unii Europejskiej. "Wyjście z Unii Europejskiej dałoby kolejne dziesiątki miliardów oszczędności" - napisał w listopadzie 2016 roku na Facebooku. Natomiast zapytany w styczniu tego roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" o ewentualny polexit, odpowiedział: "Przy opuszczaniu brukselskich struktur da się coś wynegocjować. Ale gdyby z Unii miał nas wyprowadzać PiS – dlatego, że chce nakładać jeszcze wyższe podatki, regulować jeszcze więcej branż niż pozwala mu na to Wspólnota – to nie byłoby to korzystne. Jednak wyjść z Unii po to, by wywalić te narzucone podatki i regulacje, to już byłby właściwy kierunek".

Teraz wprawdzie temat wyjścia z UE pomija, ale z jej zasadami się nie zgadza. "W tym momencie najbliżej faszyzmu to jest Unia Europejska" - powiedział 1 marca w Radiu Zet. "Unia Europejska mówi mi, co mam jeść, czym mam jeździć na wakacje, czym mam jeździć do pracy, czy mogę latać samolotem, to trudno to nazwać inaczej niż państwem totalitarnym" - dodał.

Kwestia osób LGBT+. W październiku 2022 roku Mentzen zapewniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "homoseksualista i Żyd oczywiście mogą być w partii Korwin (Mentzen był już wtedy jej prezesem - red.)", a 29 marca tego roku w Radiu Zet, że "homoseksualiści mu nie przeszkadzają". Tylko że dotychczas wielokrotnie mówił o "ideologii LGBT" (określenie ukute przez środowiska atakujące i nieszanujące osób LGBT+, nagłośnione przez prezydenta Andrzeja Dudę). Na przykład po tym, jak poseł Jacek Żalek został wyproszony ze studia TVN24 za stwierdzenie, że "LGBT to nie ludzie, to ideologia", Mentzen 15 czerwca 2020 roku w Polsat News stwierdził, że jako członek Konfederacji "musi go po prostu bronić, bo jest po tej samej linii frontu". "Oczywiście, że istnieje ta ideologia. Jeżeli z jakiegoś powodu jej zwolennicy są tak wrażliwi, że nie można nazwać tego ideologią LGBT, to możemy mówić, że to jest tęczowa ideologia albo ideologia gender, możemy to nazwać jakkolwiek, ale to jest ideologia. Pełnokrwista, bardzo agresywna i w mojej ocenie bardzo szkodliwa ideologia" - dodał.

Wcześniej dwa razy publicznie przekonywał, że w krajach z "większą propagandą homoseksualną" lub "afirmacją osób homoseksualnych" takich osób jest więcej, bo "zmienia to wrażliwość dzieci". W październiku 2019 roku w TVP Info w dyskusji o Tęczowych Piątkach w szkołach mówił: "Jest mnóstwo badań ze Stanów Zjednoczonych, że taka afirmacja osób homoseksualnych czy właśnie akcje w rodzaju Tęczowych Piątków rzeczywiście na etapie socjalizacji zmieniają wrażliwość dzieci i tam drastycznie rośnie odsetek dzieci oraz nastolatków o preferencjach homoseksualnych. To jest bardzo groźne dla społeczeństwa. I z tego właśnie powodu sprzeciwiamy się organizowaniu Tęczowych Piątków w szkołach". W maju 2021 roku w Kanale Sportowym stwierdził: "Widzimy wpływ polityki państwa na homoseksualizm mianowicie taki, że im robisz większe przyzwolenie, większą propagandę homoseksualną, tych homoseksualistów w danym kraju jest po prostu więcej".

Co do kwestii podatków: przypomnijmy, że Nowa Nadzieja - której Mentzen jest liderem - napisała w lipcu 2022 roku o podatkach tak: "Wolność gospodarcza. Przede wszystkim: Zero PIT. Zero CIT, dobrowolny ZUS, Konkurencja dla NFZ, docelowa likwidacja podatku VAT. Zero regulacji".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

"Kalifat w Polsce Tuska"; "zaczyna się" - tak wzburzeni internauci komentują wideo rzekomo nakręcone w Łodzi. Widać na nim modlący się tłum muzułmanów. Mieli do Polski przyjechać w ramach paktu migracyjnego. To nieprawda.

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

"Beneficjenci paktu migracyjnego Tuska" w Łodzi? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Komuna atakuje!"; "cyfrowy kaganiec"; "inwigilacja" - tak internauci komentują doniesienia o aplikacji opracowywanej przez Komisję Europejską. Według nich już od 1 lipca nie będzie można bez niej używać mediów społecznościowych. Podobnie podały też niektóre media, co tylko wzmogło chaos informacyjny. Wyjaśniamy więc.

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Od lipca "weryfikacja wieku" na platformach obowiązkowa? Dezinformacja o aplikacji

Źródło:
Konkret24