Mentzen: piątka Konfederacji to nie są moje poglądy. No to przypominamy

Źródło:
Konkret24
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielka
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24
wideo 2/5
Tusk o "piątce Konfederacji": Słowa mają swoje konsekwencje. Odległość między słowem a czynem jest naprawdę niewielkaTVN24

"Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" - mówił w 2019 roku Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. Teraz twierdzi, że to nie jego poglądy, tylko "wycięty z kontekstu fragment". Przypominamy więc, co Mentzen mówił dotychczas o aborcji, Unii Europejskiej czy "ideologii LGBT".

"Nigdy nie były to moje poglądy" - powtarzał w ostatnich dniach prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen, komentując wypowiedzi polityków przypominających tak zwaną piątkę Mentzena. Nowa Nadzieja, które to ugrupowanie dawniej nazywało się KORWiN, jest częścią zasiadającej w Sejmie partii Konfederacja Wolność i Niepodległość. W ostatnim czasie politycy Platformy Obywatelskiej zaczęli przypominać słowa Mentzena wypowiedziane w 2019 roku w Krakowie podczas kampanii do europarlamentu: "Robimy te badania, grupy fokusowe, śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców - to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je piątką Konfederacji i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy". Po czym wymienił:

Piątka Konfederacji: Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej.

Te słowa przypomniał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, mówiąc 24 marca na spotkaniu w Chorzowie: "Lider Konfederacji pan Sławomir Mentzen ogłosił swoją słynną piątkę. Wtedy jeszcze nikt na to nie zwrócił uwagi szczególnie, bo nikt nie znał tego ambitnego polityka, kiedy on bardzo otwarcie, publicznie ogłosił swój program".

Następnego dnia wpis i nagranie z nieco dłuższą wypowiedzią Mentzena opublikował na Twitterze wiceprzewodniczący PO Cezary Tomczyk: "Konfederacja dałaby dużo, żeby ten film zniknął z internetu. Nie zniknie. Pan Sławomir Mentzen mówi prost. '5 konfederacji! Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej'. To przekaz faszystów a nie patriotów. Zobaczcie jak Was robią w konia!" (pisownia postów oryginalna).

Do sprawy odniósł się zarówno sam Mentzen, jak i Konfederacja. "Śmiesznie wyszło z tą piątka. Mówiłem 4 lata temu jakie hasła się niosą i przebijają, i tak się przebiły, że teraz nawet Tusk i pół Platformy je powtarza Jak psy Pawłowa. Spektakularny dowód tezy, którą wtedy postawiłem" - napisał Mentzen na Twitterze. Natomiast Konfederacja odpowiedziała , załączając na Twitterze link do całości wystąpienia, komentując: "Polecamy, świetny wykład o marketingu politycznym. 10/10. Przy okazji każdy zobaczy, że w manipulacjach niewiele różnicie się od PiS".

Sławomir Mentzen odniósł się do swoich słów sprzed czterech lat także 29 marca w Radiu Zet. "To nie są moje poglądy" - powiedział. Na to prowadzący stwierdził: "Jakoś nikt nie chce w to uwierzyć. Może pan inaczej interpretuje to, co pan powiedział w 2019". Wtedy Mentzen odparł: "Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, niech sobie ten wykład po prostu obejrzy. To nie są moje poglądy".

No więc obejrzeliśmy. Przeanalizowaliśmy też wypowiedzi Sławomira Mentzena z przeszłości. Przypominamy, co polityk mówił w swoim wykładzie i które z tych poglądów głosił potem publicznie.

Kraków 2019. Mentzen tłumaczy: "trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce"; "nieważna jest merytoryka, nieważny jest program"

W marcu 2019 roku Konfederacja jako nowa partia przygotowywała się do startu w swoich pierwszych wyborach do europarlamentu zaplanowanych na maj. Przyszły lider listy z okręgu pomorskiego - Sławomir Mentzen - 25 marca wziął udział w spotkaniu promującym przyszłego lidera listy z okręgów małopolskiego i świętokrzyskiego: Konrada Berkowicza. To dlatego wykład odbył się w Krakowie, a na filmach widać za Mentzenem banery z Berkowiczem.

Podczas wykładu Mentzen opowiadał o początkach Konfederacji i koncepcji, z jaką budowano tę partię. "Powiem państwu, jak z mojej perspektywy doszło do powstania Konfederacji, żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne - jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce" - powiedział.

Tłumaczył, że "jak się uruchamia nowy projekt polityczny, to nie można uderzać do centrum, trzeba zaczynać z kraja (...) z lewej albo z prawej strony". Podał przykład partii Wiosna Roberta Biedronia, która również tworzyła się w tamtym czasie, jako tej, która postanowiła zagospodarować lewicowy elektorat. "Partia, która działa dokładnie według tych samych wskazówek, to Konfederacja, którą właśnie robimy w ten sposób, w jaki powinno zgodnie ze sztuką organizować projekty polityczne, tak żeby odniosły sukces" - dodał.

Tłumaczył: "Postawiliśmy na emocjonalny przekaz, ponieważ zrozumieliśmy, że nieważna jest merytoryka, nieważny jest program, nieważne są naprawdę propozycje programowe, jak coś chcemy zrobić. Ważne są emocje, bo to emocje napędzają wyborców. I od kilku miesięcy bardzo odwołujemy się do emocji, może nawet za bardzo". Tutaj podał przykład wypowiedzi Grzegorza Brauna: "I nawet jeśli komuś się wydaje, że tym razem Konfederacja już przegięła, bo batożenie homoseksualistów to już naprawdę jest przesada, to nam poparcie rośnie. Bo kiedy Grzegorz Braun wyskoczył z zastanawianiem się, czy warto homoseksualistów batożyć, czy nie, osiągnęliśmy maksimum w sondażach. To się może wydawać dziwne, ktoś może czuć się zaskoczony, ale tak wygląda rzeczywistość i musimy z tej rzeczywistości po prostu wyciągać wnioski".

"W sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów"

Następnie Mentzen zaczął wymieniać, co Konfederacja robi, żeby trafić do potencjalnych wyborców: "Co jeszcze robimy? Badania fokusowe, targetowanie reklam na Facebooku, korzystamy z najlepszych wzorców z marketingu politycznego ze Stanów Zjednoczonych z kampanii Donalda Trumpa, korzystamy ze wzorców z kampanii brexitowej w Wielkiej Brytanii". A potem padły słowa o "piątce Konfederacji". "Skoro my robimy te badania, skoro robimy te grupy fokusowe, skoro śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców, to wiemy, co mówić, żeby wyborcy tego słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć naszych postulatów. Nazwałem je 'piątką Konfederacji' i właśnie ją ogłaszam światu po raz pierwszy. Piątka Konfederacji: nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej".

Po tych słowach ktoś z widowni krzyknął "brawo!" i zaczęły się oklaski. Mentzen kontynuował:

To najlepiej trafia do naszych wyborców, o tym nasi wyborcy chcą słuchać i z tego powodu wyborcy w sondażach mówią, że będą na nas głosować. My świadomie podbieramy wyborców PiS-owi i PiS to zauważył.

Mentzen dziś: "wykład o marketingu politycznym", "stand-up"

Sławomir Mentzen, pytany w kolejnych latach o piątkę Konfederacji, tłumaczył, że to "wycięty z kontekstu dziesięciosekundowy fragment z ponad czterdziestominutowego wykładu o marketingu politycznym" (Radio Zet, 17 października 2022); o "wyrwaniu z kontekstu" wspominał też na TikToku (30 marca 2023). W listopadzie 2022 roku bagatelizował te przedstawione poglądy, mówiąc, że to "coś w rodzaju stand-upu" (Namzalezy.pl, 15 listopada 2022) oraz że "to nigdy nie był i nie będzie nasz [Konfederacji] program" ("Rzeczpospolita", 17 października 2022). Krzysztof Bosak, kolega Mentzena z partii, tłumaczył natomiast, że "to było rozważanie o tym, jakie są najbardziej kontrowersyjne hasła, przy pomocy których można by budować zasięg, rezonans w internecie", a poza tym "piątka Mentzena nie istnieje" (Polsat News, 27 marca 2023).

Jednak o "piątce Konfederacji" jako "sprawach programowych" Mentzen mówił wyraźnie i wcale nie w charakterze żartu w trakcie opisanego tu wykładu:

Przechodząc do spraw programowych, tej piątki Konfederacji, zacznijmy od tematu pierwszego, czyli Żydzi. 

Wtedy stwierdził też: "Nie lubimy Unii Europejskiej jako Konfederacja, jest to element naszej piątki Konfederacji", zaś sam wykład jego zdaniem był po to, "żebyście Państwo zrozumieli i uwierzyli, że to, co robimy, nawet jeśli wydaje się państwu bardzo dziwne, ekstrawaganckie, czasem nawet niesmaczne, jest niestety niezbędne, bo trzeba takie rzeczy robić, żeby być skutecznym w polityce".

Co Sławomir Mentzen mówił o aborcji, UE i "ideologii LGBT"?

Jak wynika z naszej analizy, choć Mentzen zaprzecza dziś, że piątka Konfederacji reprezentuje też jego poglądy, to dokumenty i wypowiedzi tego polityka dowodzą, że takie właśnie opinie na temat aborcji, Unii Europejskiej czy homoseksualizmu wypowiadał publicznie - nie zastrzegając, że się z tym nie zgadza. Oto kilka przykładów.

Stosunek Mentzena do aborcji jest jasny. W projekcie "100 ustaw Mentzena" zaprezentowanym we wrześniu 2019 roku (obecnie już niedostępnym), a konkretnie w propozycji ustawy numer 45, znalazł się zapis: "Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Teraz Mentzen również to powtarza. "Aborcja jest zabiciem dziecka. Jeśli ktoś zabija dziecko, to powinno się to jakoś karać" - mówił dziennikarce "Gazety Wyborczej" 28 marca 2023 roku. "Tak, jestem przeciwnikiem aborcji" - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" 29 marca.

Krytycznie i ostro Mentzen wypowiadał się o Unii Europejskiej. "Wyjście z Unii Europejskiej dałoby kolejne dziesiątki miliardów oszczędności" - napisał w listopadzie 2016 roku na Facebooku. Natomiast zapytany w styczniu tego roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" o ewentualny polexit, odpowiedział: "Przy opuszczaniu brukselskich struktur da się coś wynegocjować. Ale gdyby z Unii miał nas wyprowadzać PiS – dlatego, że chce nakładać jeszcze wyższe podatki, regulować jeszcze więcej branż niż pozwala mu na to Wspólnota – to nie byłoby to korzystne. Jednak wyjść z Unii po to, by wywalić te narzucone podatki i regulacje, to już byłby właściwy kierunek".

Teraz wprawdzie temat wyjścia z UE pomija, ale z jej zasadami się nie zgadza. "W tym momencie najbliżej faszyzmu to jest Unia Europejska" - powiedział 1 marca w Radiu Zet. "Unia Europejska mówi mi, co mam jeść, czym mam jeździć na wakacje, czym mam jeździć do pracy, czy mogę latać samolotem, to trudno to nazwać inaczej niż państwem totalitarnym" - dodał.

Kwestia osób LGBT+. W październiku 2022 roku Mentzen zapewniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "homoseksualista i Żyd oczywiście mogą być w partii Korwin (Mentzen był już wtedy jej prezesem - red.)", a 29 marca tego roku w Radiu Zet, że "homoseksualiści mu nie przeszkadzają". Tylko że dotychczas wielokrotnie mówił o "ideologii LGBT" (określenie ukute przez środowiska atakujące i nieszanujące osób LGBT+, nagłośnione przez prezydenta Andrzeja Dudę). Na przykład po tym, jak poseł Jacek Żalek został wyproszony ze studia TVN24 za stwierdzenie, że "LGBT to nie ludzie, to ideologia", Mentzen 15 czerwca 2020 roku w Polsat News stwierdził, że jako członek Konfederacji "musi go po prostu bronić, bo jest po tej samej linii frontu". "Oczywiście, że istnieje ta ideologia. Jeżeli z jakiegoś powodu jej zwolennicy są tak wrażliwi, że nie można nazwać tego ideologią LGBT, to możemy mówić, że to jest tęczowa ideologia albo ideologia gender, możemy to nazwać jakkolwiek, ale to jest ideologia. Pełnokrwista, bardzo agresywna i w mojej ocenie bardzo szkodliwa ideologia" - dodał.

Wcześniej dwa razy publicznie przekonywał, że w krajach z "większą propagandą homoseksualną" lub "afirmacją osób homoseksualnych" takich osób jest więcej, bo "zmienia to wrażliwość dzieci". W październiku 2019 roku w TVP Info w dyskusji o Tęczowych Piątkach w szkołach mówił: "Jest mnóstwo badań ze Stanów Zjednoczonych, że taka afirmacja osób homoseksualnych czy właśnie akcje w rodzaju Tęczowych Piątków rzeczywiście na etapie socjalizacji zmieniają wrażliwość dzieci i tam drastycznie rośnie odsetek dzieci oraz nastolatków o preferencjach homoseksualnych. To jest bardzo groźne dla społeczeństwa. I z tego właśnie powodu sprzeciwiamy się organizowaniu Tęczowych Piątków w szkołach". W maju 2021 roku w Kanale Sportowym stwierdził: "Widzimy wpływ polityki państwa na homoseksualizm mianowicie taki, że im robisz większe przyzwolenie, większą propagandę homoseksualną, tych homoseksualistów w danym kraju jest po prostu więcej".

Co do kwestii podatków: przypomnijmy, że Nowa Nadzieja - której Mentzen jest liderem - napisała w lipcu 2022 roku o podatkach tak: "Wolność gospodarcza. Przede wszystkim: Zero PIT. Zero CIT, dobrowolny ZUS, Konkurencja dla NFZ, docelowa likwidacja podatku VAT. Zero regulacji".

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24