W dyskusji o pieniądzach z Krajowego Planu Odbudowy minister Łukasz Schreiber stwierdził, że "osiem innych państw, oprócz Polski, nie ma tych środków". Dane Komisji Europejskiej nie potwierdzają tych słów.
W poniedziałek, 16 stycznia, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd złoży wniosek o wypłatę unijnych środków z Krajowego Planu Odbudowy w momencie, kiedy w Sejmie będzie procedowana ustawa wiatrakowa. Dodał, że może to być "na przestrzeni kolejnych dwóch tygodni".
Unijne pieniądze z KPO były tematem dyskusji w programie "Kawa na ławę" w TVN24 w niedzielę, 15 stycznia. Głos zabrał m.in. Łukasz Schreiber z PiS, minister - członek Rady Ministrów, który stwierdził:
Przypomnę, że osiem innych także państw, oprócz Polski, nie ma tych środków [z KPO], nie ma jeszcze KPO z bardzo różnych powodów.
Prowadzący program Konrad Piasecki dodał: "Są państwa, które nie są w stanie skonstruować swojego krajowego planu odbudowy, bo mają wieczne przesilenia rządowe". Minister Schreiber odpowiedział: "Ma pan rację, tak, tylko warto, żeby nasi widzowie sobie z tego zdawali sprawę".
Sprawdziliśmy więc, ile krajów wciąż nie dostało żadnych pieniędzy z Funduszu Odbudowy i na jakim są etapie negocjacji z Komisją Europejską.
KPO, kamienie milowe i wniosek o płatność
Przypomnijmy: krajowy plan odbudowy to dokument, który każdy kraj członkowski Unii Europejskiej musi złożyć do Komisji Europejskiej, aby otrzymać pieniądze w ramach Funduszu Odbudowy. Celem powstania tego funduszu jest wsparcie gospodarek państw europejskich po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19.
Po akceptacji planów odbudowy rządy uzgadniają z Komisją Europejską kamienie milowe, czyli wskaźniki realizacji reform zapisanych w KPO, których spełnienie umożliwia otrzymanie konkretnej transzy unijnych środków. Kraj, który uważa, że zrealizował wszystkie kamienie milowe niezbędne do wypłaty danej transzy pieniędzy, składa do KE wniosek o płatność. Dodaje do niego dowody na to, że wdrożył zapowiadane reformy.
Polska nie złożyła jeszcze takiego wniosku, a premier dopiero zapowiedział taki krok. Wiele krajów unijnych nie tylko przesłało już jednak swoje wnioski do Brukseli, ale tylko w niektórych przypadkach Komisja Europejska już je rozpatrzyła i państwa otrzymały jedną lub nawet dwie transze pieniędzy. Czy rację ma jednak Łukasz Schreiber, gdy mówi, że "osiem innych także państw, oprócz Polski, nie ma tych środków"?
Dziewięć krajów bez wniosku, ale pięć bez pieniędzy
Dane o złożonych wnioskach i wypłaconych środkach z Funduszu Odbudowy są na bieżąco aktualizowane na specjalnej stronie Komisji Europejskiej. Z zamieszczonych tam informacji wynika, że żadnych pieniędzy z unijnego funduszu poza Polską nie otrzymały jeszcze cztery kraje, a nie osiem, jak twierdził Łukasz Schreiber. Są to: Holandia, Irlandia, Szwecja i Węgry. Wszystkie te państwa, w tym Polska, mają już zatwierdzone swoje krajowe plany odbudowy, ale żadne z nich nie złożyło jeszcze wniosku o płatność.
Łącznie wniosku o płatność nie złożyło dziewięć państw. Poza wymienionymi pięcioma są to jeszcze: Belgia, Estonia, Finlandia i Niemcy. O tych czterech krajach nie można jednak powiedzieć, że "nie mają środków" z Funduszu Odbudowy, ponieważ one w przeciwieństwie do Polski, Holandii, Irlandii, Szwecji i Węgier otrzymały wcześniej zaliczki. Belgia dostała 770 mln euro, Estonia 126 mln euro, Finlandia 271 mln euro, a Niemcy 2,3 mld euro.
Obecnie nie można już dostać takiej zaliczki, gdyż termin na składanie wniosków o prefinansowanie minął 31 grudnia 2021 roku. Teraz możliwe jest jedynie składanie wniosków o regularne płatności. Nieotrzymanie zaliczki nie oznacza, że pieniądze przepadły, bo kwota przewidziana w jej ramach może zostać wypłacona danemu krajowi w jednej z transz głównych.
Jedenaście krajów z wypłatami, siedem w kolejce
Według stanu na 16 stycznia 2023 jedenaście państw dostało już natomiast przynajmniej jedną transzę środków z Funduszu Odbudowy. Są to: Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Francja, Grecja, Hiszpania, Łotwa, Portugalia, Rumunia, Słowacja i Włochy.
Jeśli Polska złoży swój pierwszy wniosek o płatność, dołączy do grupy siedmiu krajów, które już to zrobiły i czekają na pierwszą wypłatę: Austrii, Czech, Danii, Litwy, Luksemburga, Malty i Słowenii. Na przykładzie tych państw widać jednak, że między złożeniem wniosku a decyzją o wypłacie może minąć sporo czasu. Słowenia złożyła swój wciąż nierozpatrzony wniosek w październiku, a Czechy w listopadzie 2022 roku.
Jak dokładnie wygląda procedura akceptacji wniosków i weryfikacji wykonania kamieni milowych po stronie Komisji Europejskiej, opisaliśmy już na Konkret24.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: PAP