FAŁSZ

Zarobki pielęgniarek w Polsce są kompensowane przez niższe koszty życia? Sprawdzamy słowa premiera

Mateusz Morawiecki mówił m.in. o sytuacji pielęgniarek w PolsceFacebook/MorawieckiPL

Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie na Facebooku tłumaczył, że pielęgniarki w Polsce zarabiają mniej niż w Wielkiej Brytanii czy Norwegii, ale jest to "kompensowane poprzez to, że koszty życia są niższe". Ten argument nie ma potwierdzenia w danych. Siła nabywcza średniej pensji polskiej pielęgniarki jest o ponad 40 proc. mniejsza niż pensji pielęgniarki w Norwegii czy Wielkiej Brytanii.

Vlogerzy Stefan Tompson i Patrick Ney przeprowadzili w poniedziałek 10 lutego wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim, który był transmitowany na Facebooku. Głównym tematem rozmowy miały być kwestie historyczne, ale dużo miejsca poświęcono aktualnym sprawom.

Jeden z prowadzących rozmowę zapytał premiera m.in. o to, w jaki sposób przekonywałby swoją córkę do pozostania w Polsce, gdyby zdecydowała się zostać pielęgniarką i w związku z tym wyjechać za granicę, na przykład do Norwegii.

Premier: zarobki pielęgniarek są "kompensowane" przez koszty życia
Premier: zarobki pielęgniarek są "kompensowane" przez koszty życiaFacebook/Mateusz Morawiecki

"Przede wszystkim trzeba popatrzeć na koszty życia, to nie same tylko zarobki" - zaczął swoją odpowiedź szef rządu. "A w Polsce, jak się popatrzy na koszty życia, to same wynagrodzenia wyglądają już inaczej. Wtedy mierzymy to tak zwaną siłą nabywczą pieniądza" - wyjaśniał.

"Koszty życia w Polsce w porównaniu do Norwegii czy do Londynu są dużo niższe" - mówił premier i wskazywał, że

w związku z tym wynagrodzenia, które są niższe, niestety cały czas, i to istotnie niższe, one są kompensowane poprzez to, że te koszty życia są niższe. Mateusz Morawiecki

Podkreślona przez premiera "siła nabywcza pieniądza" określa ilość dóbr i usług, które można kupić za tę samą jednostkę pieniądza. Wartość ta zmniejsza się, gdy ceny rosną, a wynagrodzenia pozostają bez zmian. Maleje, kiedy dobra i usługi tanieją lub gdy zwiększają się zarobki.

Przelicznik ten sprawdza się przede wszystkim w porównaniach międzywalutowych. Niweluje on kursy walut, sprowadzając środki płatnicze różnych krajów do wspólnej, istniejącej jedynie wirtualnie jednostki. W zestawieniach międzynarodowych tę jednostkę określa się jako PPP (od angielskich słów: purchasing power parity), co oznacza parytet siły nabywczej.

Polska poniżej średniej, Wielka Brytania i Norwegia powyżej

Dane porównawcze dla trzech wspomnianych przez Mateusza Morawieckiego krajów zbiera Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Gromadzi ona statystyki także dla służby zdrowia - analitycy pozyskują m.in. dane o średnich zarobkach pielęgniarek. Te liczby przedstawiane są po sprowadzeniu do wspólnej waluty (dolara amerykańskiego) właśnie jako parytet siły nabywczej (PPP).

Adrian Zandberg komentuje słowa premiera o zarobkach pielęgniarek
Adrian Zandberg komentuje słowa premiera o zarobkach pielęgniarektvn24

W raporcie z danymi dotyczącymi służby zdrowia - "Health at a Glance 2019" - średnim zarobkom pielęgniarek poświęcony jest cały rozdział. Co istotne w kontekście słów premiera, analitycy już we wprowadzeniu wskazali, że "pielęgniarki pracujące w krajach Europy Środkowej i Wschodniej mają najniższy poziom wynagrodzenia [spośród badanych krajów należących do OECD - red.], co przynajmniej częściowo tłumaczy, że wiele z nich migruje do innych krajów Unii Europejskiej".

Mateusz Morawiecki tłumaczył niższy poziom zarobków pielęgniarek w Polsce niższymi cenami w naszym kraju w porównaniu do tych w Londynie i Norwegii, lecz dane OECD o zarobkach pielęgniarek umożliwiające porównanie dotyczą tylko krajów, a nie konkretnych miast - dlatego przeanalizowaliśmy wyniki dla Wielkiej Brytanii i Norwegii. Raport OECD pokazuje, że po sprowadzeniu wszystkich pensji do jednej waluty i zestawieniu ich z cenami krajowymi tych samych produktów, za średnią pensję polska pielęgniarka może kupić mniej dóbr i usług niż pielęgniarki w dwóch wskazanych przez premiera krajach.

Wskaźnik PPP dla średniej pensji pielęgniarek w Polsce wynosi 29,7. Średnia dla 33 badanych krajów OECD to 49. Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Norwegii wskaźnik jest od niej wyższy - w pierwszym kraju wynosi 50,8, w drugim 54,7.

Średnie zarobki pielęgniarek w przeliczeniu na parytet siły nabywczej (zaznaczenia autora tekstu)"Health at a Glance 2019" OECD

Przedstawiając dane w ujęciu procentowym, za swoją średnią pensję polska pielęgniarka może kupić 58 proc. dóbr i usług, które jest w stanie nabyć za swoje średnie zarobki pielęgniarka w Wielkiej Brytanii i 54 proc. tego, na co statystycznie stać pielęgniarkę w Norwegii.

Ile zostało, ile wyjechało?

Jak informowaliśmy, z danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych wynika, że w 2018 roku w Polsce było 295,5 tys. zarejestrowanych pielęgniarek, z których w zawodzie pracowało 228,3 tys.

Brakuje pielęgniarek. "Będzie tragedia, będzie bardzo, bardzo źle"
Brakuje pielęgniarek. "Będzie tragedia, będzie bardzo, bardzo źle"Katarzyna Skalska | Fakty w Południe

Brytyjski National Health System podaje, że w tym samym roku w Wielkiej Brytanii pracowały 1462 pielęgniarki pochodzące z Polski.

Narodowości pielęgniarek pracujących w Wielkiej Brytanii"NHS staff from overseas: statistics", NHS

Brakuje danych, ile polskich pielęgniarek pracuje obecnie w Norwegii. Tamtejszy urząd statystyczny publikuje dane wyłącznie z podziałem na kontynenty pochodzenia zagranicznych pielęgniarek - podaje, że w 2018 roku w Norwegii zatrudnionych było 6,1 tys. z krajów europejskich.

Wyedukowane za granicą pielęgniarki są ważnym elementem brytyjskiej i norweskiej służby zdrowia. OECD podaje, że w ogólnej liczbie pielęgniarek te, które skończyły naukę za granicą, stanowią odpowiednio 15 i 8,7 proc. Dla porównania: takie pielęgniarki w Polsce to zaledwie 0,1 proc. wszystkich, co jest najniższym odsetkiem spośród 27 badanych państw OECD.

Udział pielęgniarek wyedukowanych za granicą w ogólnej liczbie"Health at a Glance 2019", OECD

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Facebook/MorawieckiPL

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/MorawieckiPL

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24