Zdaniem posła PiS Piotra Króla dowodem na to, że świadczenie 500 plus skutecznie podnosi dzietność w Polsce, jest fakt, że rodzi się więcej trzecich i czwartych dzieci. Tak było krótko po wprowadzeniu tego świadczenia, natomiast od czterech lat liczba urodzeń trzeciego i czwartego dziecka spada.
"Z miłości też są dzieci, a to jest dzisiaj, proszę państwa, największy prezent, jaki można zrobić Polsce. Tu mówię przede wszystkim o paniach, no bo wiadomo, kto te dzieci musi urodzić, a to nie jest łatwe. I my będziemy wszystko robić, żeby tych prezentów było jak najwięcej" - o tych słowach wicepremiera i prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, które padły na spotkaniu z wyborcami w Połajewie 30 lipca, dyskutowali w niedzielę 6 sierpnia goście programu "Kawa na ławę" TVN24.
Dziennikarz Piotr Marciniak zapytał posłankę Lewicy Annę Marię Żukowską, czy polskie kobiety powinny rodzić "prezenty dla Polski" i czy słowa Kaczyńskiego motywują do rodzenia dzieci. Żukowska odparła, że wypowiedź prezesa PiS "pokazuje pogardę wobec kobiet". "Dziecko to nie jest rzecz, dziecko to nie jest prezent" - podkreśliła. Gdy następnie prowadzący zapytał posła PiS Piotra Króla o efekty programu 500 plus na dzietność w Polsce, wywiązała się wymiana zdań.
Piotr Marciniak: Czyli 500 plus pod tym względem ostatecznie okazało się nieskuteczne... Piotr Król: Pod jakim względem? PM: Pod względem rozdroczości (dzietności- red.), która początkowo wzrosła, a potem zmalała. Czy teraz takie apele to jest... PK: Do tego mamy przyrost na trzecie i czwarte dziecko? PM: Czy teraz takie apele to jest strategia.... PK: Ja się nie zgadzam z tą tezą. PM: Czyli 500 plus jest skuteczne według pana, w Polsce rodzi się coraz więcej dzieci? PK: Jeżeli chodzi o trzecie i czwarte dziecko - tak. PM: Rodzi się coraz więcej dzieci? PK: Ze statystyki wynika, że trzecie i czwarte dziecko tak.
Czy rzeczywiście? Dane GUS nie potwierdzają tezy posła PiS.
O kilku lat coraz mniej kobiet decyduje się na trzecie i czwarte dziecko
Dane o urodzeniach żywych według kolejności urodzenia dziecka przez jedną kobietę są publikowane w "Rocznikach Demograficznych" Głównego Urzędu Statystycznego oraz na prowadzonej przez GUS stronie Banku Danych Lokalnych. W tym drugim miejscu są już statystyki za 2022 rok (aktualizowane 5 lipca 2023).
Przeanalizowaliśmy dane z lat 2015-2022. GUS nie podał ich dla 2018 roku, bo jak wyjaśnił, powodem była zmiana we wzorach kart urodzeń (a one są źródłem danych GUS). "Na nowych wzorach kart urodzeń wprowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia zmieniono zapisy dotyczące liczby dzieci urodzonych przez matkę, co spowodowało poważne problemy z prawidłowym wypełnianiem tych informacji przez lekarzy. W konsekwencji nie jest możliwa prezentacja danych o urodzeniach według kolejności urodzenia dziecka za rok 2018" - wyjaśnia urząd.
Poseł Król wyraźnie zaznaczył, że funkcjonujący od kwietnia 2016 roku program 500 plus pozytywnie wpływa na dzietność i liczbę rodzonych przez kobiety trzecich i czwartych dzieci. Sięgnęliśmy także do danych o rok wcześniejszych, by wiedzieć, jak wyglądała sytuacja przed 500 plus. Z dostępnych danych wnika, że liczba urodzeń trzeciego dziecka rosła w latach 2015-2019 (pominąwszy 2018) z 39 tys. do 57,6 tys. W tym samym czasie kobiety rodziły też więcej swoich czwartych dzieci: w 2015 urodziło się ich niemal 10 tys., a w 2019 już 16,3 tys.
Rok 2020 przyniósł załamanie trendu wzrostowego - przy czym musimy pamiętać, że był to pierwszy rok pandemii COVID-19. Wtedy trzecich dzieci urodziło się 52,1 tys., a czwartych - 15,3 tys. To odpowiednio o 5 554 i 973 mniej niż rok wcześniej.
W kolejnych latach trzecich i czwartych dzieci było coraz mniej. W 2021 roku trzecich dzieci urodziło się 50,6 tys., a w 2022 - 47,3 tys. Liczba urodzeń czwartych dzieci w 2021 spadła do 14,6 tys., a rok później do 14,2 tys.
W 2022 roku urodziło się w Polsce jedynie 305 132 dzieci (wg Bank Danych Lokalnych GUS), co oznaczało spadek o 26 379 dzieci wobec 2021 roku. Po wprowadzeniu świadczenia 500 plus w 2016 roku urodziło się 382,3 tys. dzieci, rok później już 402 tys., ale w kolejnych lata były spadki. W 2018 roku było 388,2 tys. żywych urodzeń; w 2019 roku - 375 tys.; w 2020 roku - 355,3 tys., w 2021 roku - 331,5 tys. - podawaliśmy w marcu tego roku Konkret24.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock