FAŁSZ

Mapa autostrad Morawieckiego. "Byk na byku"

Źródło:
Konkret24
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatne
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24
wideo 2/4
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24

Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych opublikował mapę pokazującą kraje unijne, w których trzeba płacić za korzystanie z autostrad. Tyle że na mapie są błędy.

"Rząd @pisorgpl spełnia obietnice! Pracujemy nad tym, by nasza infrastruktura wyglądała tak, jak w najbogatszych krajach Europy" - napisał 5 czerwca na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. "#BezpłatneAutostrady dla polskich kierowców to kolejne zobowiązanie, które chcemy zrealizować jak najszybciej" - informował (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Tweet zilustrował grafiką mapy Europy zatytułowaną: "Gdzie w UE korzystanie z autostrad jest płatne?" W podtytule wyjaśniono: "Dotyczy samochodów osobowych".

Mapa autostrad premiera MorawieckiegoTwitter

Przypomnijmy: w połowie maja prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej partii zapowiedział zniesienie "w najkrótszym możliwie okresie" opłat dla samochodów osobowych za korzystanie z autostrad zarządzanych przez państwo. W 2024 roku miałyby zostać zniesione opłaty za korzystanie z autostrad prywatnych lub zarządzanych przez prywatne firmy. Stosowną ustawę dotyczącą pierwszej części obietnicy Sejm przegłosował 26 maja. Od pierwszego lipca odcinki autostrady A2 Konin - Stryków (ok. 100 km) oraz A4 Wrocław - Sośnica (ok. 140 km) będą wolne od opłat.

Z mapy pokazanej przez premiera Morawieckiego wynika, że korzystanie z autostrad przez kierowców samochodów osobowych jest bezpłatne (kolor ciemnoniebieski) na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu oraz na Łotwie. Bezpłatne z wyjątkiem wjazdu do niektórych tuneli lub na mosty (kolor jasnoniebieski) są autostrady w Niemczech i Szwecji. Płatne (kolor czerwony) są autostrady w Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Polsce, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i we Włoszech.

Zauważmy: pominięto Maltę - jest zaznaczona na biało. Ponieważ mapa dotyczy krajów unijnych, pozostałe państwa oznaczono kolorem beżowym.

Na mapie nie odwołano się do żadnego źródła danych. Internauci zaczęli wytykać premierowi błędy. "W Belgii i Holandii autostrady są bezpłatne"; "Od 20l jeżdzę w Holandii i nie płaciłem ani razu za przejazd autostradą"; "Przecież autostrady w Belgii i Holandii są bezpłatne"; "FAŁSZ! W Danii autostrady są darmowe!"; "Strasznie niechlujnie zrobione te zestawienie. Byk na byku" - komentowali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Jak sprawdziliśmy, na mapie pokazanej na profilu premiera rzeczywiście są błędy. Korzystaliśmy z oficjalnych źródeł i pomocniczo z serwisów internetowych tworzonych przez entuzjastów transportu. Przyjęliśmy definicję autostrady Europejskiej Agencji Środowiska (EEA). Korzysta z niej również Eurostat; używa jej też w dokumentach Komisja Europejska. W myśl tej definicji autostrada: - ma dwie oddzielone od siebie jezdnie dla dwóch kierunków ruchu; - nie krzyżuje się z żadną drogą, torami kolejowymi lub tramwajowymi czy chodnikiem; - jest specjalnie oznaczona jako autostrada.

- W Polsce są trzy autostrady: A1, A2 i A4. Wszystkie pozostałe drogi mają status "S", czyli dróg podwyższonego standardu - mówi Konkret24 prof. dr hab. Wojciech Paprocki, dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Zaznacza jednak, że nomenklatura to jedno, a stan faktyczny coś innego. - Dosyć długi odcinek S8 zbudowanej od nowa pomiędzy Łodzią a Wrocławiem ma wyższy standard zarówno pod względem konstrukcji samej infrastruktury jak i walorów użytkowych, w tym bezpieczeństwa ruchu, w stosunku do autostrady A4, która od Katowic w kierunku granicy niemieckiej jest w stanie bardzo złym a w niektórych miejscach fatalnym. To w ogóle nie jest autostrada. Węzły zbudowano jeszcze w czasie drugiej wojny światowej według standardów, jakie wtedy obowiązywały, czyli 80 lat temu. To się tylko nazywa autostrada, w świetle tego jak dziś patrzymy na świat - kończy.

Belgia, Holandia, Dania - autostrady bezpłatne z wyjątkiem niektórych tuneli i mostów

Za przejazd autostradą samochodem osobowym trzeba zapłacić w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Francji, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech i we Włoszech. Te kraje zostały na mapie prawidłowo zaznaczone na czerwono.

Natomiast w naszej ocenie w przypadku Belgii, Danii i Holandii autor mapy popełnił błąd. Kraje te powinny być zaznaczone na jasnoniebiesko.

Zgodnie z informacjami na stronie belgijskiej międzyregionalnej agencji rządowej Viapass opłaty za przejazd nie obowiązują kierowców pojazdów o wadze poniżej 3,5 tony. Wszyscy kierowcy muszą jednak zapłacić za przejazd tunelem Liefkenshoektunnel.

"Holandia nie ma płatnych dróg. Niektóre tunele i mosty wymagają opłat" - czytamy na stronie internetowej Królewskiego Holenderskiego Stowarzyszenia Turystycznego ANWB. Zapłacić trzeba tunelami Kil oraz Westerschelde, a także mostem Nieuwerbrug.

Również w Danii przejazdy drogowe są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłata obowiązuje tylko za przejazd dwoma mostami: Storebaelt oraz Oresund. Wraz z początkiem 2022 roku przejazd mostem Kronprinsesse Marys stał się bezpłatny.

Nasze ustalenia potwierdza Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor". "Tyle tylko, że kraje te [Belgia, Holandia, Dania] nie posiadają największej sieci autostrad. Odpowiednio około 1 760, 3 100 i 1 350 km" - zaznacza w odpowiedzi dla Konkret24.

Furgalski zwraca uwagę na Niemcy, gdzie sieć dróg jest rozbudowana, a drogi są bezpłatne. Próbowano tam już wprowadzić opłaty. "Niemcy chcieli wprowadzić winiety, ale przekombinowali" - pisze Furgalski i wyjaśnia, że kontrowersje budził pomysł obarczenia opłatą tylko obcokrajowców. W czerwcu 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że planowana opłata byłaby sprzeczna z prawem UE. Furgalski zauważa, że w innych krajach europejskich z największą siecią dróg trzeba zwykle zapłacić za przejazd nimi.

Profesor dr hab. Wojciech Paprocki podziela zastrzeżenia co do mapy opublikowanej na profilu premiera. Mówi też o Hiszpanii, gdzie większość autostrad jest bezpłatna. I rzeczywiście: jak informuje hiszpańskie ministerstwo transportu spośród "12 091 km dróg o dużej przepustowości, czyli autostrad, dróg dwujezdniowych i wielopasmowych (...) płatnych pozostaje 1 435 km". To ok. 12 proc.

Łotwa i bezpłatne autostrady? Jest jedno ale

Na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu rzeczywiście nie zapłacimy za przejazd samochodem osobowym. Te kraje zostały prawidłowo zaznaczone kolorem ciemnoniebieskim.

Znak zapytania należy postawić przy Łotwie. Na stronie Latvijas Valsts ceļi (Łotewskich Dróg Państwowych) nie ma informacji o istniejących w tym kraju autostradach. Najwyższa kategoria drogi to galvenie autoceļi (droga główna). W informacji Eurostatu o długości autostrad w poszczególnych krajach Europy przy Łotwie widnieje 0 km (najnowsze dostępne dane za 2020 rok). Eurostat korzysta z definicji EEA. Według nas jednak ten kraj nie pasuje do żadnej kategorii przyjętej na mapie.

Niektóre źródła podają, że autostrad nie ma również w Estonii. Na stronach estońskiego Transpordiamet - zarządu transportu podlegającego pod estońskie Ministerstwo Gospodarki i Komunikacji - wspomina się jedynie o Põhimaantee (drodze głównej). Lecz Eurostat raportuje o 200 km autostrad w tym kraju. Zdjęcia dostępne na mapach Google potwierdzają istnienie odcinków (np. w okolicach Tallina), które spełniają definicję EEA.

W Szwecji autostrady są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłaty obowiązują tylko podczas przekraczania mostów nad Sundsvallsfjärden oraz Motalaviken. W Niemczech - według informacji ze strony niemieckiego automobilklubu ADAC - płatny jest tylko przejazd niektórymi tunelami. W naszej ocenie więc Szwecja i Niemcy zostały prawidłowo zaznaczone kolorem jasnoniebieskim.

Pytanie o źródło mapy użytej na Twitterze przez Mateusza Morawieckiego wysłaliśmy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. KPRM poinformowało jednak, że nie prowadzi profili premiera w mediach społecznościowych. Analogiczne pytanie wysłaliśmy na adres biura poselskiego Morawieckiego. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24