FAŁSZ

Mapa autostrad Morawieckiego. "Byk na byku"

Źródło:
Konkret24
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatne
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24
wideo 2/4
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24

Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych opublikował mapę pokazującą kraje unijne, w których trzeba płacić za korzystanie z autostrad. Tyle że na mapie są błędy.

"Rząd @pisorgpl spełnia obietnice! Pracujemy nad tym, by nasza infrastruktura wyglądała tak, jak w najbogatszych krajach Europy" - napisał 5 czerwca na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. "#BezpłatneAutostrady dla polskich kierowców to kolejne zobowiązanie, które chcemy zrealizować jak najszybciej" - informował (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Tweet zilustrował grafiką mapy Europy zatytułowaną: "Gdzie w UE korzystanie z autostrad jest płatne?" W podtytule wyjaśniono: "Dotyczy samochodów osobowych".

Mapa autostrad premiera MorawieckiegoTwitter

Przypomnijmy: w połowie maja prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej partii zapowiedział zniesienie "w najkrótszym możliwie okresie" opłat dla samochodów osobowych za korzystanie z autostrad zarządzanych przez państwo. W 2024 roku miałyby zostać zniesione opłaty za korzystanie z autostrad prywatnych lub zarządzanych przez prywatne firmy. Stosowną ustawę dotyczącą pierwszej części obietnicy Sejm przegłosował 26 maja. Od pierwszego lipca odcinki autostrady A2 Konin - Stryków (ok. 100 km) oraz A4 Wrocław - Sośnica (ok. 140 km) będą wolne od opłat.

Z mapy pokazanej przez premiera Morawieckiego wynika, że korzystanie z autostrad przez kierowców samochodów osobowych jest bezpłatne (kolor ciemnoniebieski) na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu oraz na Łotwie. Bezpłatne z wyjątkiem wjazdu do niektórych tuneli lub na mosty (kolor jasnoniebieski) są autostrady w Niemczech i Szwecji. Płatne (kolor czerwony) są autostrady w Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Polsce, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i we Włoszech.

Zauważmy: pominięto Maltę - jest zaznaczona na biało. Ponieważ mapa dotyczy krajów unijnych, pozostałe państwa oznaczono kolorem beżowym.

Na mapie nie odwołano się do żadnego źródła danych. Internauci zaczęli wytykać premierowi błędy. "W Belgii i Holandii autostrady są bezpłatne"; "Od 20l jeżdzę w Holandii i nie płaciłem ani razu za przejazd autostradą"; "Przecież autostrady w Belgii i Holandii są bezpłatne"; "FAŁSZ! W Danii autostrady są darmowe!"; "Strasznie niechlujnie zrobione te zestawienie. Byk na byku" - komentowali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Jak sprawdziliśmy, na mapie pokazanej na profilu premiera rzeczywiście są błędy. Korzystaliśmy z oficjalnych źródeł i pomocniczo z serwisów internetowych tworzonych przez entuzjastów transportu. Przyjęliśmy definicję autostrady Europejskiej Agencji Środowiska (EEA). Korzysta z niej również Eurostat; używa jej też w dokumentach Komisja Europejska. W myśl tej definicji autostrada: - ma dwie oddzielone od siebie jezdnie dla dwóch kierunków ruchu; - nie krzyżuje się z żadną drogą, torami kolejowymi lub tramwajowymi czy chodnikiem; - jest specjalnie oznaczona jako autostrada.

- W Polsce są trzy autostrady: A1, A2 i A4. Wszystkie pozostałe drogi mają status "S", czyli dróg podwyższonego standardu - mówi Konkret24 prof. dr hab. Wojciech Paprocki, dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Zaznacza jednak, że nomenklatura to jedno, a stan faktyczny coś innego. - Dosyć długi odcinek S8 zbudowanej od nowa pomiędzy Łodzią a Wrocławiem ma wyższy standard zarówno pod względem konstrukcji samej infrastruktury jak i walorów użytkowych, w tym bezpieczeństwa ruchu, w stosunku do autostrady A4, która od Katowic w kierunku granicy niemieckiej jest w stanie bardzo złym a w niektórych miejscach fatalnym. To w ogóle nie jest autostrada. Węzły zbudowano jeszcze w czasie drugiej wojny światowej według standardów, jakie wtedy obowiązywały, czyli 80 lat temu. To się tylko nazywa autostrada, w świetle tego jak dziś patrzymy na świat - kończy.

Belgia, Holandia, Dania - autostrady bezpłatne z wyjątkiem niektórych tuneli i mostów

Za przejazd autostradą samochodem osobowym trzeba zapłacić w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Francji, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech i we Włoszech. Te kraje zostały na mapie prawidłowo zaznaczone na czerwono.

Natomiast w naszej ocenie w przypadku Belgii, Danii i Holandii autor mapy popełnił błąd. Kraje te powinny być zaznaczone na jasnoniebiesko.

Zgodnie z informacjami na stronie belgijskiej międzyregionalnej agencji rządowej Viapass opłaty za przejazd nie obowiązują kierowców pojazdów o wadze poniżej 3,5 tony. Wszyscy kierowcy muszą jednak zapłacić za przejazd tunelem Liefkenshoektunnel.

"Holandia nie ma płatnych dróg. Niektóre tunele i mosty wymagają opłat" - czytamy na stronie internetowej Królewskiego Holenderskiego Stowarzyszenia Turystycznego ANWB. Zapłacić trzeba tunelami Kil oraz Westerschelde, a także mostem Nieuwerbrug.

Również w Danii przejazdy drogowe są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłata obowiązuje tylko za przejazd dwoma mostami: Storebaelt oraz Oresund. Wraz z początkiem 2022 roku przejazd mostem Kronprinsesse Marys stał się bezpłatny.

Nasze ustalenia potwierdza Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor". "Tyle tylko, że kraje te [Belgia, Holandia, Dania] nie posiadają największej sieci autostrad. Odpowiednio około 1 760, 3 100 i 1 350 km" - zaznacza w odpowiedzi dla Konkret24.

Furgalski zwraca uwagę na Niemcy, gdzie sieć dróg jest rozbudowana, a drogi są bezpłatne. Próbowano tam już wprowadzić opłaty. "Niemcy chcieli wprowadzić winiety, ale przekombinowali" - pisze Furgalski i wyjaśnia, że kontrowersje budził pomysł obarczenia opłatą tylko obcokrajowców. W czerwcu 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że planowana opłata byłaby sprzeczna z prawem UE. Furgalski zauważa, że w innych krajach europejskich z największą siecią dróg trzeba zwykle zapłacić za przejazd nimi.

Profesor dr hab. Wojciech Paprocki podziela zastrzeżenia co do mapy opublikowanej na profilu premiera. Mówi też o Hiszpanii, gdzie większość autostrad jest bezpłatna. I rzeczywiście: jak informuje hiszpańskie ministerstwo transportu spośród "12 091 km dróg o dużej przepustowości, czyli autostrad, dróg dwujezdniowych i wielopasmowych (...) płatnych pozostaje 1 435 km". To ok. 12 proc.

Łotwa i bezpłatne autostrady? Jest jedno ale

Na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu rzeczywiście nie zapłacimy za przejazd samochodem osobowym. Te kraje zostały prawidłowo zaznaczone kolorem ciemnoniebieskim.

Znak zapytania należy postawić przy Łotwie. Na stronie Latvijas Valsts ceļi (Łotewskich Dróg Państwowych) nie ma informacji o istniejących w tym kraju autostradach. Najwyższa kategoria drogi to galvenie autoceļi (droga główna). W informacji Eurostatu o długości autostrad w poszczególnych krajach Europy przy Łotwie widnieje 0 km (najnowsze dostępne dane za 2020 rok). Eurostat korzysta z definicji EEA. Według nas jednak ten kraj nie pasuje do żadnej kategorii przyjętej na mapie.

Niektóre źródła podają, że autostrad nie ma również w Estonii. Na stronach estońskiego Transpordiamet - zarządu transportu podlegającego pod estońskie Ministerstwo Gospodarki i Komunikacji - wspomina się jedynie o Põhimaantee (drodze głównej). Lecz Eurostat raportuje o 200 km autostrad w tym kraju. Zdjęcia dostępne na mapach Google potwierdzają istnienie odcinków (np. w okolicach Tallina), które spełniają definicję EEA.

W Szwecji autostrady są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłaty obowiązują tylko podczas przekraczania mostów nad Sundsvallsfjärden oraz Motalaviken. W Niemczech - według informacji ze strony niemieckiego automobilklubu ADAC - płatny jest tylko przejazd niektórymi tunelami. W naszej ocenie więc Szwecja i Niemcy zostały prawidłowo zaznaczone kolorem jasnoniebieskim.

Pytanie o źródło mapy użytej na Twitterze przez Mateusza Morawieckiego wysłaliśmy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. KPRM poinformowało jednak, że nie prowadzi profili premiera w mediach społecznościowych. Analogiczne pytanie wysłaliśmy na adres biura poselskiego Morawieckiego. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24