FAŁSZ

Mapa autostrad Morawieckiego. "Byk na byku"

Źródło:
Konkret24
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatne
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24
wideo 2/4
Minister Adamczyk: autostrady w Polsce nie będą płatneTVN24

Premier Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych opublikował mapę pokazującą kraje unijne, w których trzeba płacić za korzystanie z autostrad. Tyle że na mapie są błędy.

"Rząd @pisorgpl spełnia obietnice! Pracujemy nad tym, by nasza infrastruktura wyglądała tak, jak w najbogatszych krajach Europy" - napisał 5 czerwca na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. "#BezpłatneAutostrady dla polskich kierowców to kolejne zobowiązanie, które chcemy zrealizować jak najszybciej" - informował (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Tweet zilustrował grafiką mapy Europy zatytułowaną: "Gdzie w UE korzystanie z autostrad jest płatne?" W podtytule wyjaśniono: "Dotyczy samochodów osobowych".

Mapa autostrad premiera MorawieckiegoTwitter

Przypomnijmy: w połowie maja prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej partii zapowiedział zniesienie "w najkrótszym możliwie okresie" opłat dla samochodów osobowych za korzystanie z autostrad zarządzanych przez państwo. W 2024 roku miałyby zostać zniesione opłaty za korzystanie z autostrad prywatnych lub zarządzanych przez prywatne firmy. Stosowną ustawę dotyczącą pierwszej części obietnicy Sejm przegłosował 26 maja. Od pierwszego lipca odcinki autostrady A2 Konin - Stryków (ok. 100 km) oraz A4 Wrocław - Sośnica (ok. 140 km) będą wolne od opłat.

Z mapy pokazanej przez premiera Morawieckiego wynika, że korzystanie z autostrad przez kierowców samochodów osobowych jest bezpłatne (kolor ciemnoniebieski) na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu oraz na Łotwie. Bezpłatne z wyjątkiem wjazdu do niektórych tuneli lub na mosty (kolor jasnoniebieski) są autostrady w Niemczech i Szwecji. Płatne (kolor czerwony) są autostrady w Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Polsce, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i we Włoszech.

Zauważmy: pominięto Maltę - jest zaznaczona na biało. Ponieważ mapa dotyczy krajów unijnych, pozostałe państwa oznaczono kolorem beżowym.

Na mapie nie odwołano się do żadnego źródła danych. Internauci zaczęli wytykać premierowi błędy. "W Belgii i Holandii autostrady są bezpłatne"; "Od 20l jeżdzę w Holandii i nie płaciłem ani razu za przejazd autostradą"; "Przecież autostrady w Belgii i Holandii są bezpłatne"; "FAŁSZ! W Danii autostrady są darmowe!"; "Strasznie niechlujnie zrobione te zestawienie. Byk na byku" - komentowali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Jak sprawdziliśmy, na mapie pokazanej na profilu premiera rzeczywiście są błędy. Korzystaliśmy z oficjalnych źródeł i pomocniczo z serwisów internetowych tworzonych przez entuzjastów transportu. Przyjęliśmy definicję autostrady Europejskiej Agencji Środowiska (EEA). Korzysta z niej również Eurostat; używa jej też w dokumentach Komisja Europejska. W myśl tej definicji autostrada: - ma dwie oddzielone od siebie jezdnie dla dwóch kierunków ruchu; - nie krzyżuje się z żadną drogą, torami kolejowymi lub tramwajowymi czy chodnikiem; - jest specjalnie oznaczona jako autostrada.

- W Polsce są trzy autostrady: A1, A2 i A4. Wszystkie pozostałe drogi mają status "S", czyli dróg podwyższonego standardu - mówi Konkret24 prof. dr hab. Wojciech Paprocki, dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Zaznacza jednak, że nomenklatura to jedno, a stan faktyczny coś innego. - Dosyć długi odcinek S8 zbudowanej od nowa pomiędzy Łodzią a Wrocławiem ma wyższy standard zarówno pod względem konstrukcji samej infrastruktury jak i walorów użytkowych, w tym bezpieczeństwa ruchu, w stosunku do autostrady A4, która od Katowic w kierunku granicy niemieckiej jest w stanie bardzo złym a w niektórych miejscach fatalnym. To w ogóle nie jest autostrada. Węzły zbudowano jeszcze w czasie drugiej wojny światowej według standardów, jakie wtedy obowiązywały, czyli 80 lat temu. To się tylko nazywa autostrada, w świetle tego jak dziś patrzymy na świat - kończy.

Belgia, Holandia, Dania - autostrady bezpłatne z wyjątkiem niektórych tuneli i mostów

Za przejazd autostradą samochodem osobowym trzeba zapłacić w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Francji, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, na Węgrzech i we Włoszech. Te kraje zostały na mapie prawidłowo zaznaczone na czerwono.

Natomiast w naszej ocenie w przypadku Belgii, Danii i Holandii autor mapy popełnił błąd. Kraje te powinny być zaznaczone na jasnoniebiesko.

Zgodnie z informacjami na stronie belgijskiej międzyregionalnej agencji rządowej Viapass opłaty za przejazd nie obowiązują kierowców pojazdów o wadze poniżej 3,5 tony. Wszyscy kierowcy muszą jednak zapłacić za przejazd tunelem Liefkenshoektunnel.

"Holandia nie ma płatnych dróg. Niektóre tunele i mosty wymagają opłat" - czytamy na stronie internetowej Królewskiego Holenderskiego Stowarzyszenia Turystycznego ANWB. Zapłacić trzeba tunelami Kil oraz Westerschelde, a także mostem Nieuwerbrug.

Również w Danii przejazdy drogowe są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłata obowiązuje tylko za przejazd dwoma mostami: Storebaelt oraz Oresund. Wraz z początkiem 2022 roku przejazd mostem Kronprinsesse Marys stał się bezpłatny.

Nasze ustalenia potwierdza Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor". "Tyle tylko, że kraje te [Belgia, Holandia, Dania] nie posiadają największej sieci autostrad. Odpowiednio około 1 760, 3 100 i 1 350 km" - zaznacza w odpowiedzi dla Konkret24.

Furgalski zwraca uwagę na Niemcy, gdzie sieć dróg jest rozbudowana, a drogi są bezpłatne. Próbowano tam już wprowadzić opłaty. "Niemcy chcieli wprowadzić winiety, ale przekombinowali" - pisze Furgalski i wyjaśnia, że kontrowersje budził pomysł obarczenia opłatą tylko obcokrajowców. W czerwcu 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że planowana opłata byłaby sprzeczna z prawem UE. Furgalski zauważa, że w innych krajach europejskich z największą siecią dróg trzeba zwykle zapłacić za przejazd nimi.

Profesor dr hab. Wojciech Paprocki podziela zastrzeżenia co do mapy opublikowanej na profilu premiera. Mówi też o Hiszpanii, gdzie większość autostrad jest bezpłatna. I rzeczywiście: jak informuje hiszpańskie ministerstwo transportu spośród "12 091 km dróg o dużej przepustowości, czyli autostrad, dróg dwujezdniowych i wielopasmowych (...) płatnych pozostaje 1 435 km". To ok. 12 proc.

Łotwa i bezpłatne autostrady? Jest jedno ale

Na Cyprze, w Estonii, Finlandii, Litwie, Luksemburgu rzeczywiście nie zapłacimy za przejazd samochodem osobowym. Te kraje zostały prawidłowo zaznaczone kolorem ciemnoniebieskim.

Znak zapytania należy postawić przy Łotwie. Na stronie Latvijas Valsts ceļi (Łotewskich Dróg Państwowych) nie ma informacji o istniejących w tym kraju autostradach. Najwyższa kategoria drogi to galvenie autoceļi (droga główna). W informacji Eurostatu o długości autostrad w poszczególnych krajach Europy przy Łotwie widnieje 0 km (najnowsze dostępne dane za 2020 rok). Eurostat korzysta z definicji EEA. Według nas jednak ten kraj nie pasuje do żadnej kategorii przyjętej na mapie.

Niektóre źródła podają, że autostrad nie ma również w Estonii. Na stronach estońskiego Transpordiamet - zarządu transportu podlegającego pod estońskie Ministerstwo Gospodarki i Komunikacji - wspomina się jedynie o Põhimaantee (drodze głównej). Lecz Eurostat raportuje o 200 km autostrad w tym kraju. Zdjęcia dostępne na mapach Google potwierdzają istnienie odcinków (np. w okolicach Tallina), które spełniają definicję EEA.

W Szwecji autostrady są dla samochodów osobowych bezpłatne. Opłaty obowiązują tylko podczas przekraczania mostów nad Sundsvallsfjärden oraz Motalaviken. W Niemczech - według informacji ze strony niemieckiego automobilklubu ADAC - płatny jest tylko przejazd niektórymi tunelami. W naszej ocenie więc Szwecja i Niemcy zostały prawidłowo zaznaczone kolorem jasnoniebieskim.

Pytanie o źródło mapy użytej na Twitterze przez Mateusza Morawieckiego wysłaliśmy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. KPRM poinformowało jednak, że nie prowadzi profili premiera w mediach społecznościowych. Analogiczne pytanie wysłaliśmy na adres biura poselskiego Morawieckiego. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24