Jak Polacy oceniają system sprawiedliwości? Sprawdzamy słowa minister Emilewicz

Sędziowie pod lupą. Donosić mają prokuratorzytvn24

W "Rozmowie Piaseckiego" minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przekonywała, że Polacy chcą kontynuacji reform systemu sprawiedliwości. Przywołując dane Eurobarometru wskazała, że Polska jest jednym z krajów, w którym Polacy "najgorzej oceniają wymiar sprawiedliwości na tle innych państw członkowskich". Badania, na które się powołała, dotyczą jednak oceny niezależności polskich sądów i sędziów. W 2019 roku dla połowy respondentów była ona negatywna. Jeszcze dwa lata wcześniej przeważały pozytywne opinie.

Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz była 23 stycznia gościem programu "Rozmowa Piaseckiego" TVN24.

Przekonywała, że Polacy chcą kontynuacji reform sądownictwa, realizowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Powołując się na wyniki badań Eurostatu stwierdziła, że Polska jest jednym z krajów, które "najgorzej oceniają wymiar sprawiedliwości na tle innych państw członkowskich, poniżej średniej europejskiej".

23.01.2020 Minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz gościem programu Rozmowa Piaseckiego.
23.01.2020 Minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz gościem programu Rozmowa Piaseckiego.

Nie o reformie, a o niezależności

Jako argument, minister rozwoju przytoczyła na antenie TVN24 wyniki badania opinii publicznej Eurobarometr - te z 2019 r., które mówią o sądach, dotyczą jednak oceny niezależności sądownictwa w poszczególnych krajach Unii Europejskiej.

Od 2016 r. sondaż powtarzany jest co roku, dotychczas ukazały się cztery raporty. W najnowszym, opublikowanym w kwietniu zeszłego roku, Polska była szóstym najgorzej oceniającym niezależność swojego systemu sprawiedliwości krajem w UE. Była to rekordowo negatywna ocena Polaków odnotowana w tym badaniu. Respondenci nie byli jednak pytani o potrzebę reformy systemu sprawiedliwości.

Łącznie połowa Polaków stwierdziła, że poziom niezależności sądów krajowych jest "raczej zły" (30 proc.) lub "bardzo zły" (20 proc.). 35 proc. oceniło go jako "raczej dobry", a tylko 4 proc. powiedziało, że jest "bardzo dobry". 11 proc. respondentów nie miało zdania.

Polacy coraz gorzej oceniają niezależności sądów i sędziów w Polsce. tvn24 | Eurobarometr

Ocena niezależności polskich sądów coraz gorsza

Polacy najlepsze zdanie o niezależności swojego systemu sprawiedliwości mieli w badaniu opublikowanym w 2017 r. - równo połowa badanych oceniała wówczas system pozytywnie (45 proc. "raczej dobrze", 5 proc. "bardzo dobrze"). Złe zdanie miało łącznie 43 proc. badanych (32 proc. - "raczej źle", 11 proc. - "bardzo źle"), 13 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem".

Od 2017 r. coraz gorzej oceniamy niezależność polskich sędziów i sądów. W ciągu trzech lat wyraźnie wzrastał odsetek respondentów uważających jej kondycję za "bardzo złą" - z 11 proc. w 2017 do 20 proc. rok temu.

Badanie za 2017 r. zostało zrealizowane w styczniu, opublikowane w kwietniu. Kilka miesięcy później rozpoczęły się zorganizowane protesty przeciwko zmianom w sądownictwie po uchwaleniu w lipcu przez Sejm nowelizacji ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa, o Sądzie Najwyższym i ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Niezależność sądów w opinii Europejczyków

Jak powiedziała minister rozwoju na antenie TVN24, Polska w sondażu Eurobarometru plasuje się poniżej średniej europejskiej.

W sumie 56 proc. obywateli Unii Europejskiej pozytywnie oceniło niezależność sądownictwa w swoich krajach (44 proc. - "raczej dobrze", a 12 proc. - "bardzo dobrze"). Za to ponad 1/3 z nich uważała, że kondycja tej niezależności w ich kraju jest "raczej zła" (22 proc.) lub "bardzo zła"(11 proc.). Więcej niż co dziesiąty respondent (11 proc.) nie miał na ten temat zdania.

Obywatele Danii, Finlandii i Austrii najlepiej oceniali niezależność systemu sprawiedliwości w swoich krajach. Chorwaci, Słowacy i Bułgarzy najczęściej mieli o niej złą opinię. Gorsze oceny od Polaków wystawiali także Hiszpanie i Włosi.

Ostatnie opublikowane badanie przeprowadzono w pierwszej połowie stycznia 2019. Wzięło w nim udział 2808 osób, w tym 400 respondentów w Polsce.

Ingerencja i naciski ze strony rządu i polityków

Respondenci sondażu Eurobarometru byli proszeni o wyjaśnienie przyczyn swoich pozytywnych lub negatywnych ocen niezależności krajowych sędziów i sądów.

"Status i pozycja sędziów wystarczająco gwarantują ich niezależność" - było najczęściej wskazywanym powodem pozytywnej opinii o niezależności systemu sprawiedliwości. W 2019 roku 35 proc. badanych wskazało, że to stwierdzenie bardzo wyjaśnia ich opinię, a 43 proc., że "w pewnym stopniu".

Dla porównania, to samo stwierdzenie "bardzo wyjaśniało" pozytywną opinię zaledwie 22 proc. Polaków, 51 proc. "w pewnym stopniu", 16 proc. "nie do końca", a 5 proc. "w ogóle nie".

Negatywnie oceniający niezależność systemu sprawiedliwości Europejczycy najczęściej twierdzili, że ich opinię najbardziej wyjaśnia "ingerencja lub naciski ze strony rządu i polityków". Na dużą wagę tego czynnika wskazała prawie połowa wszystkich negatywnie oceniających respondentów (48 proc. wskazało na odpowiedź "bardzo wyjaśnia"). 26 proc. powiedziało, że to stwierdzenie "w pewnym stopniu" wyjaśnia ich negatywną ocenę niezależności sądów.

Podobnie uważali sami Polacy - 47 proc. wskazało że "ingerencja lub naciski ze strony rządu i polityków" "bardzo wyjaśniają" ich złą opinię o niezależności systemu sprawiedliwości. 1/4 przyznała, że "w pewnym stopniu", 12 proc. "nie do końca", a co dziesiąty stwierdził, że "w ogóle nie wyjaśnia" to ich negatywnej oceny.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Eurobarometr, Ministerstwo Sprawiedliwości; zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24