Karetek coraz więcej, personelu coraz mniej. Nie tylko z powodu protestu

Karetek coraz więcej, personelu coraz mniej. Nie tylko z powodu protestutvn24

Tylko jedną piątą spośród wszystkich zespołów ratownictwa medycznego w Polsce stanowią te, w których jest lekarz. Z roku na rok takich zespołów ubywa - przybywa za to zespołów podstawowych, w których lekarza nie ma. Na ogólny niedobór karetek pogotowia nakłada się brak odpowiednio wyszkolonego personelu.

Problemy z niedoborem karetek - który obecnie związany jest z trwającym od 1 września protestem ratowników medycznych - nie są w Polsce nowością. Ratownicy chcą podniesienia wynagrodzeń i nie zgadzają się na trudne warunki pracy wynikające m.in. z niedoborów osobowych w służbie zdrowia. Bo choć ogólna liczba zespołów ratownictwa medycznego w kraju Polsce wzrosła - to zespołów specjalistycznych, czyli tych z lekarzem w składzie, jest coraz mniej.

Brak karetek notowano już wcześniej; widać to było szczególnie podczas kolejnych fali pandemii COVID-19. Sprawdziliśmy, jak zespołów ratownictwa medycznego przybywało - i ubywało - w ostatnich latach.

Coraz więcej ratowników medycznych odmawia pracy
Coraz więcej ratowników medycznych odmawia pracyFakty po południu

Zespoły specjalistyczne - jedna piąta wszystkich

Lądujące w czwartek 2 września na placu Konstytucji w centrum stolicy czy w Alejach Jerozolimskich śmigłowce warszawskiego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego były wydarzeniem szeroko komentowanym w mediach. Rzeczniczka LPR Justyna Sochacka w rozmowie z TVN Warszawa przyznała, że wcześniej nie zdarzało się, by śmigłowiec kilkakrotnie lądował w centrum miasta, ale - dodała - tak dużo pracy LPR miał już na przełomie marca i kwietnia, podczas trzeciej fali pandemii. Teraz jednak śmigłowce LPR musiały zastąpić niedostępne karetki pogotowia.

Od początku września w mediach społecznościowych internauci zamieszczają zdjęcia systemów do zarządzania zespołami ratownictwa medycznego, które pokazują problem z nieobsadzonymi karetkami. "Skala protestu ratowników medycznych robi wrażenie" – informowano na twitterowym profilu Porozumienie Rezydentów, zamieszczając mapkę z zespołami, biorą udział w strajku.

Wpisy o strajkujących zespołach ratownictwa medycznegoTwitter

Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, ile zespołów ratownictwa medycznego działa obecnie w Polsce. W odpowiedzi dla Konkret24 przesłanej przez resort 7 września czytamy, że teraz w Polsce działa 1595 zespołów ratownictwa medycznego, w tym:

336 zespoły specjalistyczne

1259 zespołów podstawowych.

Zespoły ratownictwa medycznego (ZRM) to "jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, które poza szpitalem udzielają pomocy medycznej osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego" (Ustawa z dnia 8 września 2006 roku o państwowym ratownictwie medycznym).

Zespoły specjalistyczne i podstawowe różnią się obecnością lekarza w składzie. Specjalistyczne składają się co najmniej z trzech osób uprawnionych do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym lekarza oraz pielęgniarki lub ratownika medycznego. Z kolei zespoły podstawowe tworzą co najmniej dwie osoby, w tym pielęgniarka lub ratownik medyczny.

W praktyce różnica podczas udzielania pomocy jest np. taka, że członkowie zespołu podstawowego nie mogą podawać niektórych leków, które zgodnie z prawem może podać jedynie lekarz.

Podstawowych przybywa, specjalistycznych ubywa

Z analizy danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących liczby zespołów ratownictwa medycznego wynika, że w ostatnich latach takich zespołów w kraju przybywa. W 2008 roku było ich łącznie 1080, a obecnie jest już 1595. Wzrost notuje się od 2013 roku. Jest on jednak skutkiem rosnącej liczby zespołów podstawowych - bo tych specjalistycznych z roku na rok ubywa.

Liczba zespołów ratownictwa medycznego w PolsceKonkret24

Różnica między liczbą poszczególnych zespołów zwiększa się od 10 lat, a proces przyspieszył w 2015 roku. Wtedy specjalistyczne zespoły stanowiły jeszcze 40 proc. wszystkich, dziś ten odsetek spadł do 21 proc.

Coraz mniej specjalistycznych zespołów to efekt spadającej liczby lekarzy pracujących w systemie ratownictwa medycznego. Potwierdzają to statystyki. Według GUS jeszcze w 2014 roku w składach specjalistycznych zespołów jeździło 2 tys. lekarzy, a w 2020 roku było ich już czterokrotnie mniej - tylko pół tysiąca.

Nie więcej karetek, tylko więcej wykształconych ratowników

Doktor Jarosław Madowicz, prezes Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych, w rozmowie z Konkret24 tłumaczy, że ta powiększająca się różnica w liczbie poszczególnych zespołów wynika też z przekształcania zespołów specjalistycznych w podstawowe przez wojewodów. Mówi, że obecny podział na zespoły podstawowe i specjalistyczne coraz bardziej się dewaluuje, a rosnącą liczbę zespołów podstawowych można by wykorzystać poprzez lepsze kształcenie ratowników medycznych.

- Chodzi o możliwość kończenia studiów magisterskich i kształcenia podyplomowego. Do tego potrzebna byłaby osobna ustawa o zawodzie ratownika medycznego. W takiej sytuacji ratownicy mogliby być jeszcze bardziej zaangażowani w procedury medyczne w ramach zespołów podstawowych i mogliby ich wykonywać więcej - tłumaczy dr Madowicz.

Odnosząc się do samych danych, stwierdza: - Lepiej mieć zespół podstawowy niż pusty zespół specjalistyczny, który nie wyjeżdża, ponieważ nie ma lekarza dyżurującego.

- Lekarzy jest niewielu, specjalistyczne zespoły to obecnie jest nisza - mówi dr Madowicz. - Dlatego bez sensu jest brnąć w coś, co jest fikcją. Lepiej stworzyć system na mocnym fundamencie. Są nim lepiej wykształceni ratownicy medyczni, a w rezultacie lepiej wykształcone zespoły podstawowe - podsumowuje.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+