Lex TVN i koncesja TVN24: dwie różne sprawy, które połączono w czasie

Lex TVN i koncesja TVN24: dwie różne sprawy, które połączono w czasietvn24

Decyzja Sejmu z 11 sierpnia w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji – zwanej lex TVN – nie dotyczy bezpośrednio procesu koncesyjnego dla TVN24. Sprawa własności w mediach oraz koncesji dla kanału satelitarnego to dwie różne rzeczy. Decyzje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji spowodowały, że połączono je w czasie.

Stacja TVN24 to kanał satelitarny, nadaje na podstawie koncesji udzielonej na podstawie uchwały KRRiT z 18 stycznia 2011 roku. Koncesji udzielono spółce TVN SA, a wygasa ona 26 września 2021 roku. Wniosek o jej przedłużenie firma złożyła w lutym 2020 roku - czyli 18 miesięcy temu. To znacznie wcześniej niż wymóg ustawowy (najpóźniej 12 miesięcy przed upływem udzielonej koncesji).

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji mimo to decyzji o przedłużenie koncesji wciąż nie wydała. W KRRiT zasiadają: Witold Kołodziejski (jako przewodniczący, wybrany przez Sejm), Teresa Bochwic (z ramienia Senatu), Janusz Kawecki, Andrzej Sabatowski (powołani przez prezydenta) i Elżbieta Więcławska-Sauk (z ramienia Sejmu). Cały skład Rady wybrano w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdy prezydentem jest Andrzej Duda. Na dotychczasowych posiedzeniach Rady ani wniosek o przedłużenie koncesji TVN24, ani o jej nieprzedłużenie nie zyskały wymaganej większości (do podjęcia decyzji muszą być cztery głosy).

12 sierpnia, dzień po przegłosowaniu lex TVN, KRRiT ponownie głosowała nad koncesją dla TVN24
12 sierpnia, dzień po przegłosowaniu lex TVN, KRRiT ponownie głosowała nad koncesją dla TVN24tvn24

Tymczasem - w zgodnej opinii zarządu stacji oraz wielu prawników i ekspertów - koncesja powinna zostać udzielona już dawno. Zazwyczaj decyzja o rekoncesji dla nadawcy posiadającego już licencję jest automatyczna. Według ustawy nadawca musi tylko złożyć wniosek co najmniej rok przed upływem terminu ważności poprzedniej koncesji – co TVN SA zrobiła. Regulator może odmówić rekoncesji, gdyby np. nadawca rażąco naruszył ustawę medialną – czego nie stwierdzono.

Krajowa Rada wykorzystuje fuzję firm w USA

Skąd więc ta zwłoka KRRiT w przedłużeniu koncesji informacyjnej stacji TVN? Otóż Rada twierdzi, że problem leży w "sytuacji właścicielskiej" grupy TVN i jako pretekst opóźnienia podała zapowiedzianą 17 maja tego roku fuzję Warner Media z Discovery (właścicielem TVN). Zarząd TVN wielokrotnie podkreślał, że zdarzenia przyszłe nie mogą mieć związku z procesem koncesyjnym TVN24. I tu właśnie dochodzi do połączenia spraw: koncesji satelitarnej dla TVN24 z tematem właściciela TVN. Przez ponad 5 lat sytuacja właścicielska TVN Radzie nie przeszkadzała. Wątpliwości pojawiły się, gdy stacja TVN24 zaczęła ubiegać się o rekoncesję. Według wielu prawników, komentatorów, dziennikarzy "problem struktury właścicielskiej" to tylko pretekst. Tak naprawdę chodzi o przejęcie kontroli nad niezależną od władzy spółką i stacją.

Przypomnijmy: Grupa TVN w 2015 roku została kupiona przez amerykański holding Scripps Networks Interactive. Na początku 2018 roku został on przejęty przez koncern Discovery. Właścicielem TVN jest teraz Discovery Inc., poprzez spółkę zależną Polish Television Holding BV w Holandii - a więc należącą do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W 2015 roku KRRiT zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN. Od 2016 roku - w takich samych warunkach właścicielskich - Rada wydała koncesje dla kanałów TVN24 BiS, TTV i TVN International West, nie mając żadnych zastrzeżeń do struktury właścicielskiej.

W ujawnionych przez "Dziennik Gazetę Prawną" ekspertyzach z 2015 roku, na jakich opierała się wówczas Krajowa Rada, jej biuro prawne stwierdziło, że przy kwalifikowaniu podmiotów zagranicznych jedyną przesłanką jest siedziba spółki oraz że "fakt kontrolowania spółki przez podmiot spoza EOG" nie pozbawia jej przymiotu firmy europejskiej.

Skutki lex TVN
Skutki lex TVNtvn24

Na czym polega zmiana w ustawie lex TVN

6 lipca na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski zaczął podnosić - jego zdaniem - problem struktury właścicielskiej TVN. Mówił, że dotyczy to wszystkich koncesji spółki, m.in. TVN24, TVN czy TVN7. Wyjaśniał, że Rada zajęła się tym dlatego, że "po pierwsze, dużo się dzieje, są duże zmiany kapitałowe na rynkach niepolskich", a po drugie, "przy okazji procesu koncesyjnego mamy dokumenty, w których jest mowa o zmianach w strukturze właścicielskiej, o reprezentacji na walnych zgromadzeniach. Z analizy również tych dokumentów wynikają pewne rzeczy". Jakie - nie wyjaśnił.

Po tym posiedzeniu sejmowej komisji zarząd TVN w wydanym oświadczeniu napisał, że w 2015 roku KRRiT zaakceptowała wejście amerykańskiego kapitału do TVN, i podkreślił, że "struktura własnościowa Spółki jest zgodna z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji. Potwierdzają to niezależne ekspertyzy opracowane przez wybitnych polskich profesorów prawa". Dodano, że "do czasu ubiegania się o przedłużenie koncesji dla programu TVN24 struktura własnościowa TVN nie budziła żadnych wątpliwości".

Komunikat Discovery, Inc.
Komunikat Discovery, Inc.tvn24

Zgodnie bowiem z art. 35 ustawy o radiofonii i telewizji koncesja może być udzielona, jeżeli "udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej, a w przypadku prostej spółki akcyjnej – w ogólnej liczbie akcji tej spółki, nie przekracza 49 proc.". To ograniczenie znika, jeśli siedziba spółki, także spółki zależnej, lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Ale to właśnie ten przepis zmieniono w ramach lex TVN. Dzień po posiedzeniu komisji sejmowej, 7 lipca, grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. "Wolą ustawodawcy jest, by spółki z siedzibą w Polsce nie mogły być kontrolowane przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - napisali w uzasadnieniu. W ten sposób PiS - wykorzystując zgłoszone przez Krajową Radę wątpliwości - powiązał sprawę koncesji dla TVN24 z koniecznością nowelizacji ustawy medialnej, choć sprawy własnościowe nie mają znaczenia przy rekoncesji nadawania satelitarnego. Jeśli zmiana ta wejdzie w życie, amerykański Discovery będzie zmuszony sprzedać większościowe udziały w TVN. Jak przekonują komentatorzy: dojdzie do przymusowego wywłaszczenia firmy z USA.

Prof. Maciej Gutowski o sprawie lex anty-TVN i koncesji dla TVN24
Prof. Maciej Gutowski o sprawie lex anty-TVN i koncesji dla TVN24tvn24

W środę, 11 sierpnia Sejm przyjął ustawę zwaną lex TVN. Poparło ją 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się. Teraz ustawa trafi do Senatu.

"Naruszenie praw prywatnego inwestora"

- To prawo ma doprowadzić do tego, by Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uzyskała przesłankę do przymuszenia do wyjścia inwestora amerykańskiego - komentował na antenie TVN 24 prof. Maciej Gutowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Gdyby przepisy weszły w życie, Discovery musiałby odsprzedać Grupę TVN.

Nowe przepisy w zgodnej opinii wielu komentatorów wymierzone są w niezależność stacji TVN - ale też w prawa prywatnego inwestora. W rozmowie z Onetem były przewodniczący KRRiT Juliusz Braun, dziś członek Rady Mediów Narodowych, stwierdził wprost, że "taka ustawa to wojna z USA, bo oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN".

Według Konfederacji Lewiatan nowelizacja "jest naruszeniem praw prywatnego inwestora". - To największa inwestycja amerykańska w Polsce, to są bardzo duże pieniądze. Te bardzo duże pieniądze muszą być zabezpieczane przez stabilny system państwa, w którym inwestujemy - mówił w TVN24 prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki. - Inwestor zakłada, że jeśli w którymś momencie włożył pieniądze - w tym wypadku w telewizję - to prawodawstwo dotyczące tej telewizji będzie stabilne i teraz raptem okazuje się, że po polskiej stronie, projektem poselskim (...) wartość jego inwestycji jednak potencjalnie spada, bo okazuje się, że inwestycja może spotkać problemy związane z przedłużeniem jej koncesji - zauważył.

Lex TVN. Witucki: to jest naruszenie praw prywatnego inwestora
Lex TVN. Witucki: to jest naruszenie praw prywatnego inwestoratvn24

W komunikacie Konfederacji Lewiatan napisano, że: "Gospodarcze i społeczne konsekwencje wejścia w życie ustawy nazwanej lex TVN będą bardzo negatywne. Wzrośnie ryzyko utraty zaufania inwestorów do Polski, ponieważ z dnia na dzień wykluczy się z rynku firmę, która zdecydowała się zainwestować u nas ogromny kapitał".

Były rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w rozmowie z "Rzeczpospolitą" powiedział wprost: "PiS chodzi o to, by zmusić do sprzedaży niektóre aktywa grupy TVN, to jest główny cel władzy". Spółka TVN ma bowiem kilka koncesji naziemnych i satelitarnych.

Sławomir Karasiński, partner w kancelarii F/K Legal, w wypowiedzi dla "Dziennika Gazety Prawnej" tak ocenił przygotowywane wówczas przepisy: "Projekt nowelizujący ustawę o radiofonii i telewizji narusza fundamentalne zasady Unii Europejskiej dotyczące swobody zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej". Wyjaśnił, że podmioty z innych krajów EOG "mają pełne prawo zakładać zależne od nich podmioty w Polsce, które będą uczestniczyć w życiu gospodarczym". "Także zgodnie z prawem polskim ewentualne ograniczenia i dyskryminacyjne traktowanie powinny mieć charakter proporcjonalny" – komentował. A w obecnej wersji projektu, jego zdaniem, "trudno doszukać się takiej proporcjonalności, gdyż wykluczono wszystkie spółki z obszaru EOG, które są zależne od spółek mających swoją siedzibę poza obszarem EOG".

A Sebastian Urban, radca prawny z Kancelarii Prawnej Media, powiedział "DGP", że nowe przepisy "można uznać za sprzeczne ze swobodą przedsiębiorczości zapisaną w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE)" - mogą bowiem naruszać swobodę świadczenia usług zagwarantowaną w TFUE.

RAPORT: Ustawa lex TVN i koncesja TVN24: kalendarium, komentarze, reakcje

12 sierpnia Discovery, Inc. oficjalnie zawiadomiło polskie władze o możliwości podjęcia działań prawnych na podstawie Traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Polską a USA, który sporządzono w Waszyngtonie dnia 21 marca 1990 roku. "Notyfikacja o możliwym postępowaniu została 12 sierpnia 2021 r. przedłożona Prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie. Priorytetem dla Discovery jest porozumienie z polskimi władzami, ale jeśli to się nie powiedzie, spółka uruchomi postępowanie arbitrażowe zgodnie z art. IX ust. 3 Traktatu i będzie dochodzić pełnego odszkodowania za naruszenia postanowień Traktatu" - czytamy w komunikacie.

W obronie TVN stanęło kilkadziesiąt organizacji dziennikarskich i biznesowych z całego świata. List poparcia podpisało ponad tysiąc polskich dziennikarzy, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii polskiego dziennikarstwa.

Redaktor naczelny TVN24 i członek zarządu TVN Michał Samul w wywiadzie dla Wyborcza.pl powiedział: "Sprawa ustawy lex TVN jest o wiele groźniejsza niż sama koncesja TVN 24. W istocie oznacza próbę likwidacji niezależności mediów poprzez wywłaszczenie amerykańskiego właściciela – przez to podważa fundamentalne wartości, które są podstawą naszego sojuszu z USA. Stąd ten zdecydowany głośny sprzeciw całego wolnego świata. Mimo tego, co nastąpiło w Sejmie, nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby taka ustawa została przyjęta. Ona jest wymierzona nie tylko w TVN, ale też we wszystkie media".

Autor: RG, PJ / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Rozmowa znanego dziennikarza Bogdana Romanowskiego z doktorem Piotrem Witczakiem oburzyła niektórych naukowców. Dlaczego? Bo Witczak wygłaszał w programie tezy niezgodne z aktualną wiedzą naukową. Co więcej, jego działalność Rzecznik Praw Pacjenta już dawno zgłosił do prokuratury.

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Autyzm, polio i zawiadomienie do prokuratury o leczeniu bez uprawnień. Witczak u Rymanowskiego

Źródło:
Konkret24

"Serio jest taki przepis?" - pytają internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie z informacją o rzekomym nowym obowiązku dla kierowców. Chodzi o wożenie zapasu płynu do spryskiwaczy. Tłumaczymy więc, czy i kiedy jego brak może skutkować mandatem.

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24