Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24
Gordziewicz o Telewizji Republika: to jest projekt polityczny
Gordziewicz o Telewizji Republika: to jest projekt politycznyTVN24
wideo 2/5
Gordziewicz o Telewizji Republika: to jest projekt politycznyTVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Gdy 31 stycznia policja szukała posła PiS Zbigniewa Ziobry w jego domu w Jeruzalu, mając za zadanie doprowadzić go na posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa, były minister sprawiedliwości pojawił się w Warszawie studiu Telewizji Republika. Podczas rozmowy stwierdził, że "skorzystał z gościnności" stacji. Tekst o tym na stronie telewizji zatytułowano: "Zbigniew Ziobro prosto z Domu Wolnego Słowa". Opinii publicznej o tyle to nie zdziwiło, że stacja zarządzana przez Tomasza Sakiewicza uchodzi za wspierającą partię Jarosława Kaczyńskiego. Gdy przeniosła się do nowej siedziby w centrum Warszawy, pracownicy stacji zaczęli określać ją właśnie jako "Dom Wolnego Słowa".

Telewizja Republika, która wciąż apeluje do widzów o wspieranie jej finansowo, od grudnia 2023 roku mogła już zebrać w ten sposób nawet 10 mln zł. Tylko że stacja Sakiewicza nie powinna mieć problemów z finansami, bo - jak wykazała Marta Gordziewicz z TVN24 w reportażu "Republika propagandy" - od 2017 roku tylko w sześciu z ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy 13 spółek Skarbu Państwa przeznaczyło na sponsoring i zakup reklam we wszystkich mediach Tomasza Sakiewicza 110 mln zł. Natomiast ministerstwa, rządowe agencje i fundusze dały 40 mln zł. W sumie, jak ustalili reporterzy "Czarno na białym", do mediów Sakiewicza popłynęło w okresie poprzednich rządów 150 mln zł. W lutym 2024 roku w Konkret24 opisaliśmy, na co to cztery spółki medialne firmowane przez Tomasza Sakiewicza i Fundacja Klubów "Gazety Polskiej" dostały przez osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy niemal 20 mln zł z budżetów ministerstw i kancelarii premiera.

Skąd taka szczodrość? Dość przypomnieć liczne gale i nagrody organizowane przez media powiązane z Sakiewiczem – np. gale "Gazety Polskiej" - na których wyróżniano cyklicznie głównych polityków PiS, a w latach rządów tej partii także prezesów spółek Skarbu Państwa z jej nadania. Mało tego: jak wykazano w reportażu "Republika propagandy", po zmianie władzy składająca się głównie z nominatów PiS Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w ciągu zaledwie miesiąca, bez należytej analizy i weryfikacji, przyznała naziemną koncesję dla TV Republika – mimo że nadawca nie spełnił warunków, by ją dostać.

Warszawa, 25.02.2019. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki i Tomasz Sakiewicz na podczas gali nagrody Człowiek Roku 2018 przyznawanej przez "Gazetę Polską"Rafał Guz/PAP

Wszystko to jest efektem politycznego projektu medialnego, który od lat tworzy i firmuje Tomasz Sakiewicz, nie kryjąc się z tym, że w jego mediach politycy Prawa i Sprawiedliwości mają swoje miejsce. Nie tylko w studiu czy na łamach prasy, ale przede wszystkim w gremiach zarządzających. Przedstawiamy, jak to wygląda.

OBEJRZYJ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO: "Republika propagandy"

Prawicowe naczynia połączone

Stworzone przez Tomasza Sakiewicza media są przedstawiane publicznie i promowane określeniem: Strefa Wolnego Słowa. Należą do niej m.in. tygodnik "Gazeta Polska", dziennik "Gazeta Polska Codziennie", portale Gazeta Polska VOD i Niezalezna.pl, miesięcznik "Nowe Państwo", Telewizja Republika i Kluby "Gazety Polskiej". Firmy zarządzające mediami Strefy Wolnego Słowa to spółki: - Telewizja Republika; - Niezależne Wydawnictwo Polskie (wydawca "Gazety Polskiej" i jej internetowego serwisu); - Słowo Niezależne (wydawca serwisu niezalezna.pl i miesięcznika "Nowe Państwo"); - Forum (wydawca "Gazety Polskiej Codziennie"); - Poland Daily (wydawca serwisu polanddaily24.com).

Tomasz Sakiewicz jest prezesem i beneficjentem rzeczywistym trzech medialnych spółek: Telewizja Republika, Słowo Niezależne, Niezależne Wydawnictwo Polskie. Pełni jednocześnie funkcje redaktora naczelnego Telewizji Republika, "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".

Zarządzające tymi mediami podmioty tworzą w rzeczywistości system naczyń połączonych. W ich władzach byli i są ludzie Prawa i Sprawiedliwości bądź osoby z partią łączone. Media te są również powiązane ze spółkami, w których są ludzie PiS. Firmy Tomasza Sakiewicza miały i mają nadal zażyłe relacje z politykami partii Jarosława Kaczyńskiego.

W medialnym imperium Tomasza Sakiewicza szczególną rolę z punktu widzenia interesów PiS pełni teraz Telewizja Republika TVN24, "Czarno na białym" / Kadr z reportażu "Republika propagandy"

Telewizja Republika. Radna PiS szefową rady nadzorczej

Telewizja Republika SA Tomasz Sakiewicz: prezes zarządu, beneficjent rzeczywisty, redaktor naczelny. Zarząd tej spółki jest jednoosobowy. W radzie nadzorczej zasiadają: Katarzyna Gójska - pracowniczka mediów Sakiewicza; Małgorzata Nocoń; adwokat Andrzej Lew-Mirski (więcej o nim poniżej), Beata Dróżdż.

To właśnie Dróżdż od stycznia 2021 roku jest przewodniczącą rady nadzorczej. Pomimo faktu, że od 2018 roku jest to radna Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku województwa łódzkiego. Z list tej partii Dróżdż startowała bez powodzenia w 2019 w wyborach do Parlamentu Europejskiego i w 2023 roku do Sejmu.

Będąc szefową rady nadzorczej, Dróżdż gościła nie raz w studiu Telewizji Republika, gdzie wypowiadała się o polityce. Również w okresach, gdy kandydowała w wyborach. Na przykład w marcu 2024 roku, gdy startowała w kolejnych wyborach samorządowych - jak się potem okazało, z sukcesem - wystąpiła wraz innymi politykami i kandydatami w programie Tomasza Sakiewicza "Polityczna kawa". W internetowej zapowiedzi programu przedstawiono ją jako "kandydatkę do sejmiku województwa łódzkiego, Prawo i Sprawiedliwości".

Natomiast w różnych programach, które obejrzeliśmy na YouTube stacji, Dróżdż była przedstawiana jako "przewodnicząca klubu 'Gazety Polskiej'" w Piotrkowie Trybunalskim. Pełni tę funkcję od wielu lat. Jest także koordynatorką Klubów "Gazety Polskiej" województwa łódzkiego. Siedzibą Klubu "Gazety Polskiej" w Piotrkowie Trybunalskim jest tamtejsze biuro posła PiS Antoniego Macierewicza.

W rozmowie z reporterką TVN24 Martą Gordziewicz Beata Dróżdż stwierdziła, że nie widzi konfliktu interesów w łączeniu swoich ambicji politycznych z zarządzaniem medium, w którym te ambicje wyraża. Teraz podczas kampanii prezydenckiej Dróżdż w mediach społecznościowych wspiera kandydaturę Karola Nawrockiego wysuniętą przez PiS, promowaną przez Telewizję Republika oraz inne media Strefy Wolnego Słowa.

Ponadto w podmiotach należących do Strefy Wolnego Słowa Beata Dróżdż jest: - od lipca 2020 roku: prezeską zarządu spółki Forum; - od września 2019 roku: wiceprezeską zarządu spółki Słowo Niezależne; - także od października 2021 roku: członkiem rady nadzorczej spółki Poland Daily (właściciel portalu Poland Daily; spółka związana ze spółką Telewizja Republika); - od grudnia 2021 roku: wiceprezeską zarządu Niezależnego Wydawnictwa Polskiego.

Radna Dróżdż wymieniła wszystkie funkcje w podmiotach tworzących Strefę Wolnego Słowa w swoim ostatnim oświadczeniu majątkowymbip.lodzkie.pl

Od lutego 2024 roku w radzie nadzorczej spółki Telewizja Republika jest adwokat Andrzej Lew Mirski. W 2018 roku portal OKO.press pisał o nim: "To jeden z najbliższych współpracowników Macierewicza. Reprezentował go m.in. w procesach, które wytoczyli mu oficerowie WSI, pomówieni w raporcie z likwidacji tej służby. Gdy Macierewicz był ministrem, kancelaria Lwa-Mirskiego świadczyła mu 'usługi analityczno-doradcze'. (...) Mecenas reprezentuje MON także w postępowaniach dotyczących 'szkód osobowych' po katastrofie smoleńskiej".

Powiązania spółek Telewizja Republika i Forum ze spółką Srebrna

Według komunikatu opublikowanego na stronie Telewizji Republika w zakładce "Relacje inwestorskie" (stan z 29 stycznia 2025 roku) wśród akcjonariuszy, którzy mają ponad 5 proc. akcji tej spółki, są m.in. spółki Słowo Niezależne i Niezależne Wydawnictwo Polskie. W obu tych podmiotach prezesem jest Tomasz Sakiewicz.

Z kolei w Słowie Niezależnym 150 z 474 udziałów ma spółka Srebrna. Według ostatniego złożonego sprawozdania finansowego spółki - za 2023 rok - udziały te mają wartość 250 tys. zł. Tam też jest informacja, że Srebrna ma też akcje spółki Forum (o niej więcej poniżej) o wartości 257,8 tys. zł.

Srebrna ma udziały i akcje w podmiotach Strefy Wolnego Słowarejest.io

Spółka Srebrna jest kontrolowana przez najbliższych ludzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jest postrzegana jako zaplecze finansowe PiS. Prezesem zarządu jest Kazimierz Kujda. 29 stycznia 2025 roku sąd prawomocnie uznał Kazimierza Kujdę za kłamcę lustracyjnego, utrzymując w mocy orzeczenie w pierwszej instancji. Według IPN Kujda był w czasach PRL tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Ryszard.

Wiceprezesem spółki Srebrna jest Jacek Cieślikowski. Od końca lat 90. XX wieku współpracuje z Jarosławem Kaczyńskim. Obecnie jest jego asystentem. Od 2006 roku jest radnym m.st. Warszawy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim złożonym oświadczeniu majątkowym pisze, że jest w PiS "kierownikiem działu transportu".

W radzie nadzorczej Srebrnej zasiadają: Halina Wojnarska - w latach 2006–2007 szefa gabinetu politycznego premiera Jarosława Kaczyńskiego, a prywatnie żona Adama Lipińskiego, wieloletniego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego; Mirosława Romanowska - współpracowniczka Lecha Kaczyńskiego, gdy był prezydentem Warszawy; Jacek Rudziński - nazywany "cieniem prezesa", jego kierowca i wieloletni przyjaciel; Grzegorz Tomaszewski - cioteczny brat prezesa PiS.

Ten ostatni to także były prezes spółki Forum.

W Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych Srebrnej jest m.in. Jarosław Kaczyński. Głównym źródłem dochodów firmy jest obrót i zarządzanie nieruchomościami. Dysponuje olbrzymim majątkiem przejętym zaraz po upadku PRL - głównie nieruchomościami w bardzo atrakcyjnych miejscach w centrum Warszawy. Według ostatniego złożonego sprawozdania z finansowego większościowym (97 proc.) udziałowcem spółki Srebrna jest spółka Fundacja im. Lecha Kaczyńskiego.

W styczniu 2024 roku Platforma Obywatelska opublikowała w mediach społecznościowych wideo opisujące relacje Telewizji Republika z PiS. "Twierdzą, że w Polsce ma miejsce zamach na wolne media, a jak jest naprawdę? PiS buduje swoje medialne imperium. Udziały w Telewizji Republika należą pośrednio do Instytutu imienia Lecha Kaczyńskiego, którego jednym z beneficjentów jest sam Jarosław Kaczyński" - mówi lektor w nagraniu.

Tomasz Sakiewicz ripostował w serwisie X: "PO napisało, że udziały w telewizji Republika ma Instytut Lecha Kaczyńskiego. Wiedzą to na pewno. Telewizja Republika jest spółką akcyjną więc nikt nie posiada w niej udziałów. U żadnego naszego akcjonariusza Instytut też nie ma udziałów czy akcji. Żaden nasz akcjonariusz nie posiada też pakietu kontrolnego. Chodzi pewnie o jednego z akcjonariuszy, który ma mniej niż 10 proc akcji i który pośrednio ma wśród swoich właścicieli mniejszościowy pakiet udziałów spółki w której jest udzialowiec powiązany z Instytutem" (pisownia oryginalna). Lecz do tego, że jednym z głównych akcjonariuszy Telewizji Republika jest Słowo Niezależne, w którym z kolei ma udziały spółka Srebrna, a jej większościowym udziałowcem jest Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, Sakiewicz się nie odniósł.

Słowo Niezależne. Radna PiS wiceprezeską

Słowo Niezależne Sp. z o.o. Tomasz Sakiewicz: prezes zarządu, beneficjent rzeczywisty, wspólnik. W zarządzie i radzie nadzorczej są jeszcze: Katarzyna Gójska i opisana wyżej radna PiS Beata Dróżdż. Od września 2019 roku jest ona wiceprezeską zarządu. W przeszłości w zarządzie tej spółki był Kazimierz Kujda. Obecnie jest jednym z beneficjentów rzeczywistych - razem m.in. z Jarosławem Kaczyńskim, Jackiem Cieślikowskim, Grzegorzem Tomaszewskim.

Jak piszemy wyżej, poprzez tę spółkę jest powiązanie Telewizji Republika ze spółką Srebrna. Ponadto w Słowie Niezależnym 20 udziałów ma Niezależne Wydawnictwo Polskie.

Według ostatniego złożonego sprawozdania finansowego spółki Słowo Niezależne pod koniec 2023 roku miała ona: - 16 udziałów w Niezależnym Wydawnictwie Polskim; - 22 360 akcji spółki Forum; - 864 032 akcji w Telewizji Republika; - 7 100 akcji spółki Poland Daily.

Niezależne Wydawnictwo Polskie. Radna PiS wiceprezeską

Niezależne Wydawnictwo Polskie Sp. z o.o. Tomasz Sakiewicz: prezes zarządu, beneficjent rzeczywisty, wspólnik. Oprócz niego w zarządzie i radzie nadzorczej zasiadają jeszcze Katarzyna Gójska, a także wspomniana wyżej Beata Dróżdż, radna PiS, która od grudnia 2021 roku wiceprezeską zarządu. Jest także beneficjentem rzeczywistym.

Według ostatniego złożonego sprawozdania finansowego Niezależne Wydawnictwo Polskie ma: - 20 udziałów w Słowie Niezależnym; - 272 094 akcji w Telewizji Republika; - 1 820 akcji spółki Forum.

Forum. Radna PiS prezeską, akcje ma spółka Srebrna

Forum SA Tomasz Sakiewicz: pierwszy prezes. Od lipca 2020 roku prezesem tej spółki jest radna PiS Beata Dróżdż. Zarząd jest jednoosobowy. W radzie nadzorczej zasiadają: Małgorzata Nocoń, Izabella Dziewiątkowska i wspomniany już wyżej mec. Andrzej Lew-Mirski - uznawany za bliskiego współpracownika Antoniego Macierewicza.

W 2012 roku na czele tej spółki stała Janina Goss, przyjaciółka prezesa PiS. Po niej prezesem spółki był Grzegorz Tomaszewski, cioteczny brat Jarosława Kaczyńskiego. Do 2024 członkiem rady nadzorczej tej spółki był Ryszard Czarnecki, który od 2014 roku był europosłem PiS.

Beneficjentami rzeczywistymi spółki są m.in. Jarosław Kaczyński, Jacek Cieślikowski, Kazimierz Kujda.

Jak wspomnieliśmy powyżej, według ostatniego złożonego sprawozdania finansowego (za 2023 rok) spółka Srebrna ma akcje Forum o wartości 257,8 tys. zł.

PiS ma swoich ludzi w medialnych spółkach Tomasza Sakiewicza TVN24, "Czarno na białym" / Kadr z reportażu "Republika propagandy"

Poland Daily. Radna PiS w radzie nadzorczej

Poland Daily SA Tomasz Sakiewicz: założyciel i prezes zarządu. W zarządzie jest jeszcze Jarosław Kołodziejczyk. W radzie nadzorczej zasiadają: Piotr Kwiecień, Katarzyna Gójska, Dariusz Szymański, Piotr Hofman, a także wspomniany wyżej mec. Andrzej Lew-Mirski, zaś od października 2021 roku - radna PiS Beata Dróżdż.

Fundacje Sakiewicza. Dotowane hojnie przez rządy PiS

Fundacja Klubów "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz: członek rady.

Czytelnicy "Gazety Polskiej" tworzą lokalne kluby dyskusyjne pod nazwą Kluby "Gazety Polskiej". Stanowią one mocne zaplecze wyborcze PiS. W 2017 roku podczas spotkania z Klubami "Gazety Polskiej" w Spale prezydent podkreślał, że to spotkania, "po których chce się służyć ojczyźnie". "To jest rzeczywiście taki dzień, w którym ja się cieszę, że po raz kolejny mogę tutaj być z waszym środowiskiem i po to, żeby powiedzieć: dziękuję, bo mam takie poczucie, że to jest przede wszystkim mój obowiązek jako prezydenta RP" - mówił Andrzej Duda.

W 2019 roku Nagrodę Prometejską im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz wręczył prezydentowi Andrzejowi DudzieWojciech Olkuśnik/PAP

W 2018 roku Jarosław Kaczyński w liście do Klubów "Gazety Polskiej" chwalił je, pisząc m.in. "Nasz kraj zawdzięcza wam bardzo wiele". A dwa lata później: "Pragnę z całego serca podziękować sympatykom Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubom 'Gazety Polskiej' za wsparcie naszego kandydata, prezydenta RP Andrzeja Dudy. Dziękuję za udział w kampanii wyborczej, aktywność obywatelską oraz nadzwyczajną mobilizację".

Kluby organizują spotkania z posłami PiS. Przyznają im nagrody Człowieka Roku Klubów "Gazety Polskiej". Na przykład w 2018 roku gośćmi honorowymi gali byli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, ówcześni wicepremierzy Beata Szydło, Piotr Gliński i Jarosław Gowin, Antoni Macierewicz. Nagrodę 25-lecia "Gazety Polskiej" otrzymali wówczas Jarosław i śp. Lech Kaczyńscy. Laureatem nagrody Człowiek Roku za 2020 roku został Jarosław Kaczyński. Rok później - ówczesny minister edukacji Przemysław Czarnek. W kolejnym roku została nagrodzona ówczesna marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Jak pisaliśmy w Konkret24, Fundacja Klubów "Gazety Polskiej" w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy dostawała dotacje z publicznych pieniędzy. W części wydarzeń organizowanych za te pieniądze brali udział politycy PiSi. Tak np. w 2023 roku fundacja dostała 130,5 tys. zł z KPRM w ramach konkursu "Polonia i Polacy za granicą 2023" - na organizację siódmego zjazdu klubów z Europy Zachodniej połączonego z upamiętnieniem bohaterów Monte Cassino. Odbył się we Włoszech. Uczestniczyli w nim m.in. Jan Badowski (dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w KPRM) i Jarosław Krajewski (ówczesny poseł PiS). List do uczestników wydarzenia skierował prezes Jarosław Kaczyński.

Z kolei na trzydniowy projekt "X Zjazd Klubów 'Gazety Polskiej' USA i Kanady - konferencja historyczno-społeczna, uczczenie pamięci bohaterów" kancelaria premiera wydała w 2023 roku 165 tys. zł - znów w ramach konkursu "Polacy i Polonia za granicą". Wśród gości honorowych zjazdu znaleźli się wówczas m.in.: Jan Dziedziczak (i ówczesny pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą), Antoni Macierewicz (wiceprezes PiS), Kazimierz Nowaczyk (wiceszef rozwiązanej już podkomisji smoleńskiej), Adrian Kubicki (ówczesny konsul generalny RP w Nowym Jorku).

W Konkret24 opisaliśmy, jak niemal 20 mln zł ze środków publicznych przekazał rząd Zjednoczonej Prawicy spółkom medialnym Tomasza Sakiewicza i Klubom "Gazety Polskiej" Grzegorz Michałowski/PAP

Fundacja Niezależne Media Tomasz Sakiewicz, jeden z beneficjentów rzeczywistych.

Organizacja ta jest jednym z głównych akcjonariuszy Telewizji Republika. Gdy za rządów Zjednoczonej Prawicy Kazimierz Kujda nie pełnił żadnej funkcji w spółce Srebrna, był szefem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. I wówczas Fundacja Niezależne Media dostała z NFOŚiGW 5,5 mln zł na internetowy projekt o puszczy Białowieskiej puszcza.tv. W Konkret24 opisaliśmy, na co wydano te publiczne pieniądze - m.in., że setki tysięcy złotych trafiały do mediów Strefy Wolnego Słowa.

Natomiast w 2023 roku premier Mateusz Morawiecki przyznał Fundacji Niezależne Media 5,8 mln zł na projekt "Akademia Demokracji". Współodpowiedzialną za ten projekt była... radna PiS Beata Dróżdż. Miał to być: "Ogólnopolski program edukacyjno-informacyjny w zakresie prawa wyborczego. Skierowany do pełnoletnich obywateli, w szczególności do mężów zaufania lub kandydatów na mężów zaufania". Zgodnie z deklaracjami prezes w jego ramach miało się odbyć 50 "obywatelskich spotkań regionalnych", miała ruszyć infolinia edukacyjna z zakresu prawa wyborczego oraz kampania informacyjna w mediach.

W styczniu 2025 roku dziennikarz śledczy tvn24.pl Robert Zieliński ujawnił, że główny wniosek z audytu przeprowadzonego przez Krajową Administrację Skarbową z realizacji tego projektu jest taki, iż dotacja na ten projekt została nienależnie udzielona i musi zostać zwrócona do budżetu państwa. Żaden z celów statutowych fundacji nie był związany z dotowanym projektem, a organizacja nie miała doświadczenia i odpowiednich zasobów kadrowych do jego realizacji. Fundacja wydawała pieniądze z dotacji bez organizowania przetargów i konkursów ofert, do czego zobowiązywało ją prawo. Do organizowania kampanii promocyjnych wybrała... "Gazetę Polską", portal niezalezna.pl i Telewizję Republika.

W ten sposób ponad 2 mln zł trafiło do mediów Tomasza Sakiewicza.

CZYTAJ TEŻ: Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Radny PiS jednocześnie reporterem TV Republika, dwie byłe kandydatki PiS także w stacji Sakiewicza

Ludzie związani z PiS są także wśród pracowników mediów Sakiewicza. Na przykład w TV Republika reporterem od grudnia 2024 roku jest Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, a w ubiegłym roku został radnym PiS w Gnieźnie.

Kiedy został zatrudniony w TV Republika, opublikował oświadczenie. Napisał w nim m.in., że prawie siedem lat współpracował z posłem Zbigniewem Dolatą z PiS, pełniąc funkcję dyrektora jego biura poselskiego. Wskazał w oświadczeniu, że "praca w biurze poselskim przez lata przynosiła mu wiele satysfakcji, bo na co dzień mógł pochylać się nad problemami mieszkańców Gniezna i ich regionu". Poinformował, że w związku z posadą w telewizji zakończył współpracę z Dolatą, zrezygnował ze swojego członkostwa w partii politycznej, a także zadeklarował, że "nie będzie zajmował się jako dziennikarz sprawami gnieźnieńskiego samorządu". Pozostaje jednak radnym.

Radny PiS Wojciech Szymczak chwali się swoją pracą w TV Republikax.com

Związana z PiS jest także Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska pracująca w TV Republika (wcześniej - za rządów Zjednoczonej Prawicy - w TVP). W 2024 roku startowała w wyborach do Rady Miasta Białegostoku z okręgu nr 3 z drugiego miejsca listy PiS. Nie uzyskała mandatu.

Porażkę w wyborach poniosła również inna pracownica TV Republika Anna Derewienko. Startowała z listy PiS, ubiegała się o stanowisko w sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Derewienko również - przed TV Republika - pracowała w PiS-owskiej TVP.

Dane o zarządach, radach nadzorczych i udziałowcach spółek pochodzą z: rejestr.io, Krajowego Rejestru Sądowego Ministerstwa Sprawiedliwości, z Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+

Według Jarosława Kaczyńskiego opowieści o "jakichś straszliwych pałowaniach demonstracji", gdy u władzy był PiS, nie mają nic wspólnego z prawdą. Bo - tłumaczy prezes PiS - "policja ochraniała". Przypominamy jak.

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy Norwegia rzeczywiście rezygnuje z płatności bezgotówkowych i teraz będzie karać sprzedawców, jeśli nie będą chcieli przyjąć gotówki od klientów. Temat wypłynął po nowelizacji norweskiego prawa i na tej bazie powstał fake news.

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

Źródło:
Konkret24

Po morderstwie na Uniwersytecie Warszawskim w debacie publicznej znów pojawił się temat egzekwowania kary śmierci. Poseł Konfederacji Michał Wawer argumentuje nawet, że karę śmierci akceptuje Kościół katolicki. Jednak Katechizm Kościoła Katolickiego czy nauczanie papieży temu przeczą.

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump miał wyrazić zdumiewające żądanie wobec Ukrainy po tym, jak w ramach operacji "Pajęczyna" zniszczyła rosyjskie samoloty. Tylko że nie ma potwierdzenia na prawdziwość tego cytatu.

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Źródło:
Konkret24

Mapa z danymi o zdawalności matur w poszczególnych województwach znowu zaczęła krążyć w mediach społecznościowych - jako element w dyskusji na temat wyników wyborów prezydenckich, podziału kraju oraz wykształcenia wyborców. Tylko że ta mapa wprowadza w błąd i to z kilku powodów.

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

W internecie rozpowszechniany jest przekaz, jakoby na podstawie wyroku wrocławskiego sądu samodzielne ściąganie flag obcych państw z budynków publicznych było legalne - czyli nie grozi prawnymi konsekwencjami. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Na moment przed drugą turą wyborów prezydenckich do sieci powrócił przekaz, jakoby Donald Tusk stwierdził, że polskie rezerwy złota należą także do Unii Europejskiej. Takie słowa nigdy nie padły. Przypominamy.

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniana jest informacja o tym, jakoby mammografia miała zostać zakazana przez szwajcarski rząd. Ta narracja ma na celu zniechęcanie kobiet do tego badania i ma być dowodem na jego rzekome niebezpieczeństwo. Tyle że jest całkowicie nieprawdziwa.

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Źródło:
Konkret24

Nie ma wątpliwości, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury wyborów, zdecydowały o zwycięstwie Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jednak część przepływów zastanawia - na przykład grupa wyborców lewicy poszła pod prąd. Eksperci wyjaśniają, jakie mogły być powody takich decyzji.

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

W drugiej turze wyborów prezydenckich Polacy przybyli do urn jeszcze liczniej niż w pierwszej. Większe zaangażowanie obywateli widać we wszystkich województwach. Gdzie wyborcy zmobilizowali się najmocniej? Zobacz na naszej mapie.

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24