Nielegalni migranci zatrzymani na granicach Polski: ilu, z jakich krajów

Nielegalni migranci zatrzymani na granicach Polski: ilu, z jakich krajów? Dane z ostatnich lat

Zapowiadając budowę płotu na granicy polsko-białoruskiej, minister Mariusz Błaszczak mówił o "dużym naporze" nielegalnych migrantów na polskie granice. Statystyki Straży Granicznej pokazują, że w ostatnich latach ich liczba malała. Po 2010 roku najwięcej takich osób zatrzymywano na naszych granicach z krajami Unii Europejskiej.

Wydarzenia przy granicy polsko-białoruskiej w pobliżu miejscowości Usnarz Górny zwróciły uwagę na kwestię nielegalnego przekraczania polskiej granicy. Straż Graniczna informuje teraz o kolejnych zatrzymaniach nielegalnych migrantów na granicy polsko-białoruskiej - we wtorek, 24 sierpnia rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska przekazała, że minionej dobry zatrzymano tam 31 osób, głównie z Somalii i Iraku.

To władze w Mińsku są oskarżane o celowe przerzucanie przez granice z Litwą, Łotwą i Polską - które są jednocześnie granicami Unii Europejskiej - nielegalnych migrantów z krajów takich jak Irak czy Afganistan. Ma to być próba wywarcia presji na UE z powodu nałożonych sankcji na białoruski reżim. Polska i kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa, Estonia – zarzucają Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej. A rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand oświadczył 24 sierpnia: "Nie możemy zaakceptować jakichkolwiek prób podżegania lub przyzwolenia na nielegalną migrację do Unii Europejskiej przez państwa trzecie".

Nielegalni migranci stali się tematem politycznych dyskusji. Sprawdziliśmy więc, ile takich osób Straż Graniczna zatrzymywała na polskich granicach od 2010 roku i jakich krajów byli to obywatele.

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera w sprawie migrantów
Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera w sprawie migrantówFakty TVN

Mariusz Błaszczak: "Napór jest tak duży, a spodziewamy się jeszcze większego"

Były premier, a obecnie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w kontekście wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej napisał 21 sierpnia na Twitterze: "Polskie granice muszą być szczelne i dobrze chronione. Kto to kwestionuje, nie rozumie, czym jest państwo. Ochrona nie polega na antyhumanitarnej propagandzie, tylko sprawnym działaniu. Za czasów PiS polską granicę przekroczyło rekordowo dużo nielegalnych migrantów".

Dwa dni później, 23 sierpnia, minister obrony Mariusz Błaszczak zapowiedział, że wojsko zbuduje na granicy z Białorusią 2,5-metrowy płot z drutu kolczastego. "Chodzi o to, że napór jest tak duży - a spodziewamy się jeszcze większego - że te zasieki, które służą na co dzień wojsku, nie tylko Wojsku Polskiemu (...), okazały się zbyt słabe, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa, zapewnienie szczelności granicy" - mówił podczas spotkania z dziennikarzami na granicy polsko-białoruskiej.

Płot, jak zapowiedział, będzie zbudowany z zasieków ułożonych pierścień na pierścieniu; ma być wzorowany na ogrodzeniu na granicy węgiersko-serbskiej. Minister przekazał też, że podwoi się liczba żołnierzy służących na granicy polsko-białoruskiej - do 2 tys. 418-kilometrowy odcinek granicy z Białorusią ochraniają też funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, których jest ok. 2 tys.

Na granicy z Białorusią ma powstać 2,5-metrowy płot
Na granicy z Białorusią ma powstać 2,5-metrowy płotFakty TVN

"Napór" na polskie granice od czterech lat malał

Przeanalizowaliśmy dostępne publicznie statystyki Straży Granicznej dotyczące ruchu osobowego na polskich granicach od 2010 roku. Wynika z nich, że "napór" nielegalnych imigrantów na polskie granice od 2017 roku stopniowo malał.

Na początku drugiej dekady XXI wieku liczba obywateli spoza Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego zatrzymanych lub ujawnionych "za przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom" – tak tę kategorię osób opisuje Straż Graniczna – wzrosła z 2,1 tys. w 2010 roku do 6,6 tys. w 2016 roku. Te dane (dotyczą nielegalnego przekraczania polskiej granicy w obu kierunkach) mogą potwierdzać tezę Donalda Tuska o rekordowym napływie imigrantów do Polski za czasów rządów PiS - trzeba jednak pamiętać, że był to szczyt kryzysu migracyjnego w Europie.

Cudzoziemcy zatrzymani/ujawnieni przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy PolskiKonkret24 | Straż Graniczna

Potem jednak cudzoziemców z tzw. państw trzecich (czyli spoza UE i EOG) zatrzymywanych i ujawnionych przy próbie nielegalnego przekroczenia polskiej granicy było coraz mniej - w 2020 roku nieco ponad 4 tys. Można by to wiązać z ograniczeniem mobilności spowodowanym pandemią COVID-19. Lecz już tylko w pierwszym półroczu tego roku liczba nielegalnych imigrantów zatrzymanych/ujawnionych na polskich granicach wyniosła 3991.

Z danych Straży Granicznej wynika, że najwięcej zatrzymanych/ujawnionych nielegalnych imigrantów było na granicy polsko-ukraińskiej. Szczególnie dużo w analizowanym okresie zatrzymano ich tam w latach 2015 i 2016 - odpowiednio 2112 i 1955.

Jeśli natomiast chodzi o granicę z Białorusią, to najwięcej nielegalnych imigrantów zatrzymano tam w latach 2012 i 2013 – odpowiednio 447 i 431. W pierwszej połowie tego roku osób zatrzymanych/ujawnionych przy nielegalnym przekraczaniu granicy Polski na granicy polsko-białoruskiej było 10 razy mniej niż na granicy polsko-ukraińskiej.

Cudzoziemcy zatrzymani/ujawnieni przy próbie nielegalnego przekroczenia zewnętrznej granicy Unii EuropejskiejKonkret24 | Straż Graniczna

Na granicy z Rosją – czyli z obwodem kaliningradzkim – najwięcej nielegalnych imigrantów zatrzymano/ujawniono w 2017 roku: 333. Potem już coraz mniej, w pierwszym półroczu tego roku tylko pięciu.

Zatrzymywani głównie na przejściach granicznych, a nie poza nimi

Większość zatrzymań przy próbie nielegalnego przekroczenia polskiej granicy odbywała się nie na tzw. zielonej granicy, tylko - jak pokazują statystyki Straży Granicznej - na przejściach granicznych. Były to osoby posługujące się sfałszowanymi dokumentami. Najczęściej były to dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy - wizy, stemple kontroli granicznej, paszporty, dowody osobiste, dokumenty pobytowe czy karty małego ruchu granicznego, co może wskazywać na zorganizowany charakter nielegalnej migracji do Polski i dalej do Europy.

Ochrona granic a prawa człowieka. Jakie są zobowiązania państwa wobec migrantów?
Ochrona granic a prawa człowieka. Jakie są zobowiązania państwa wobec migrantów?Fakty po południu

W 2020 roku na przejściach z Ukrainą zatrzymano 1455 osób, a bezpośrednio na linii granicy, w strefie nadgranicznej i poza strefą – 121. Podobnie w pierwszym półroczu tego roku.

Do 2019 roku tak samo było też na granicy polsko-białoruskiej – więcej osób zatrzymano na przejściach niż poza nimi. Lecz ten trend się odwrócił: w 2020 roku zatrzymano na przejściach z Białorusią 104 osoby, a poza przejściami 123. W pierwszym półroczu tego roku na przejściach z Białorusią zatrzymano 54 osoby, poza przejściami - 150.

W sumie na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej (polskie granice z Ukrainą, Białorusią i Rosją) średnia zatrzymań wyniosła nieco ponad 2 tys. osób rocznie. Najwięcej w latach 2015 i 2016 - odpowiednio 2958 i 2899.

Więcej zatrzymanych na granicach wewnętrznych UE

Statystyki pokazują, że więcej nielegalnych migrantów spoza UE i EOG zatrzymywano nie na wschodnich granicach Polski (czyli zewnętrznych granicach UE), tylko na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej – czyli polskich granicach z Litwą, Słowacją, Czechami i Niemcami.

Cudzoziemcy zatrzymani/ujawnieni przy próbie nielegalnego przekroczenia wewnętrznej granicy Unii Europejskiej Konkret24 | Straż Graniczna

Średnia roczna zatrzymań od 2010 roku wynosi 2,5 tys. osób; najwięcej było w latach 2016 i 2017 - odpowiednio 3784 i 3947.

Najwięcej osób zatrzymywano przy nielegalnym przekraczaniu granicy polsko-niemieckiej – średnio rocznie ponad 1,2 tys.

Najwięcej zatrzymanych z Ukrainy, Rosji i Białorusi

Spośród nielegalnych migrantów zatrzymanych na wszystkich granicach Polski najwięcej – ponad 50 proc. - to obywatele Ukrainy. W analizowanym okresie średnio w roku zatrzymywano ich ok. 2,5 tys. Najwięcej w latach 2015, 2016 i 2017 - odpowiednio 3713, 3981 i 3909.

Kolejnymi najliczniejszymi grupami byli obywatele Rosji, Białorusi i Gruzji. Oprócz nich wśród państw, których obywatele byli najczęściej zatrzymywani/ujawniani przy próbie nielegalnego przekroczenia polskich granic, są kraje tzw. ryzyka migracyjnego – jak Syria czy Afganistan. Najwięcej Syryjczyków zatrzymano w 2015 roku – 175; najwięcej Afgańczyków w 2020 roku - 164.

Kraje, których obywateli najczęściej zatrzymywano/ujawniano podczas nielegalnego przekroczenia granicy Polski Konkret24 | Straż Graniczna

Dane za pierwsze sześć miesięcy tego roku pokazują, że liczba zatrzymanych/ujawnionych nielegalnych imigrantów w całym 2021 roku może znacznie przekroczyć ubiegłoroczne statystyki. Od stycznia do czerwca zatrzymano/ujawniono bowiem 2466 obywateli Ukrainy (więcej niż w 2020 roku), 429 obywateli Mołdawii (dwa razy więcej niż w 2020 roku), 277 obywateli Gruzji (więcej niż w 2020 roku), więcej też zatrzymano już obywateli Afganistanu i Syrii.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: East News

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24