Błaszczak pisze o "embargu informacyjnym" na temat rakiety. Jak MON za jego czasów informował? 

Źródło:
Konkret24
Kosiniak-Kamysz: państwo działa
Kosiniak-Kamysz: państwo działaTVN24
wideo 2/4
Kosiniak-Kamysz: państwo działaTVN24

Mariusz Błaszczak zarzucił obecnemu ministrowi obrony, że ukrywa przed społeczeństwem informację, iż "w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta" oraz że "zostało wprowadzone embargo informacyjne". Tylko że oficjalny komunikat o tym zdarzeniu już się ukazał, a za poprzedniego kierownictwa MON opinia publiczna nie była informowana o takich incydentach nawet przez kilka miesięcy. Przypominamy.

Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak 29 grudnia zaatakował na platformie X obecnego ministra obrony i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. "Panie Kosiniak-Kamysz czy ukrywa Pan przed Polakami, że w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta? Odbieram wiele sygnałów od żołnierzy, którzy mówią, że 'coś' spadło na nasze terytorium i zostało wprowadzone embargo informacyjne. Żądamy wyjaśnień!" - napisał (pisownia oryginalna). Jego post został opublikowany o godz. 10.43. Szybko miał ponad pół miliona wyświetleń.

Post Mariusza Błaszczaka z 29grudnia 2023 roku x.com

Tymczasem tuż przed, o godzinie 10.40, na tej samej platformie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało komunikat: "W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji." Wpis ten pojawił się 20 minut po tym, jak Telewizja Republika poinformowała na swoim profilu: "W okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania tajemniczego obiektu, który spadł na terytorium Polski".

Komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych na platformie X. 29 grudnia 2023, godz. 10.40Dowództwo Operacyjne/X

Do wpisu Mariusza Błaszczaka odniósł się minister Kosiniak-Kamysz. "W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!" – napisał minister obrony o godzinie 11.18 na platformie X.

Podpułkownik Jacek Goryszewski, szef wydziału prasowego DO RSZ, który był gościem TVN24, informował: "Obiekt wleciał od strony granicy ukraińskiej. Jak wiemy, w nocy był intensywny ostrzał Ukrainy, można to łączyć z tym wydarzeniem". A pytany o miejsce zdarzenia, odpowiedział: "Są to okolice Zamościa". Kontakt z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną, został utracony. Wojsko prowadziło już poszukiwania naziemne w miejscowości Sosnowa-Dębowa; w akcji brało udział kilkudziesięciu żołnierzy i dwustu policjantów.

Zarzut Błaszczaka o "embargu informacyjnym" czy ukrywaniu czegoś przed Polakami komentowali pod jego postem internauci: "Za Waszych nieudolnych rządów dowiedzielibyśmy się o tym w okolicach wakacji 2024. Jakby się ktoś o to potknął w lesie"; "Za Pana kadencji latały i rakiety i balony, tych ostatnich Pan nawet nie znalazł"; "jako minister też pan tak sprawdzał informacje?" (pisownia oryginalna).

Komentujący odnosili się do tego, jak wojsko za rządów Zjednoczonej Prawicy informowało o niezidentyfikowanych obiektach, które wleciały na terytorium Polski. Chodzi o dwa podobne zdarzenia: w listopadzie 2022 roku ukraińska rakieta wybuchła w Przewodowie, zabijając dwie osoby; a w połowie grudnia 2022 roku rosyjska rakieta rozbiła się w lesie pod Bydgoszczą - tylko że opinia publiczna dowiedziała się o tym przez przypadek i to po kilku miesiącach. Przypominamy, jak za czasów ministra Mariusza Błaszczaka w MON informowano o tych zdarzeniach.

Eksplozja rakiety w Przewodowie. Pierwsza o rakiecie informuje Associated Press. Pierwsze potwierdzenie polskiego rządu po kilku godzinach

15 listopada 2022 roku

17:54 Polskie Radio Lublin podaje informację: "Dwie osoby zginęły w wybuchu w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim. Do zdarzenia doszło na terenie suszarni zbóż około godziny 15.40. Przyczyny tego zdarzenia nie są w tej chwili znane – mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie, starszy kapitan Marcin Lebiedowicz. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu na placu suszarni. Faktycznie po przyjeździe potwierdzamy, że coś takiego się stało. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. W tej chwili zabezpieczamy miejsce zdarzenia i oświetlamy teren akcji".

18:34 Polskie Radio Lublin publikuje kolejną informację: "W związku z zaistniałą sytuacją kryzysową premier Mateusz Morawiecki w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządzili zwołanie spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z członkami Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych" – przekazał rzecznik rządu. I dodał "wszelkie informacje, które zostaną dzisiaj przedstawione na Komitecie, zostaną później przekazane, jeżeli to będzie możliwe w jak najszerszym zakresie państwu do wiadomości opinii publicznej".

19:41 Amerykańska agencja prasowa Associated Press publikuje pilną depeszę: "Wysoki rangą przedstawiciel wywiadu USA mówi, że rosyjskie rakiety wleciały do kraju członkowskiego NATO - Polski, zabijając dwie osoby". 19 minut później pojawia się kolejna wersja depeszy: "Wysoki rangą przedstawiciel wywiadu USA mówi, że rosyjskie rakiety wleciały do kraju członkowskiego NATO - Polski, zabijając dwie osoby. Rzecznik polskiego rządu nie potwierdził natychmiast tej informacji, ale powiedział, że przywódcy spotykają się w związku z sytuacją kryzysową".

Jest około czterech godzin po zdarzeniu. Komunikatu polskiego rządu czy dowództwa wojsk dla opinii publicznej nie ma.

22:11 Do dziennikarzy z siedziby Biura Bezpieczeństwa Narodowego wychodzą rzecznik rządu Piotr Mueller i szef BBN Jacek Siewiera. Rzecznik rządu mówi: "Na terenie powiatu hrubieszowskiego doszło do eksplozji, która doprowadziła do śmierci dwóch obywateli polskich. Na miejscu pracują służby, które wyjaśniają sytuację, która miała miejsce. W związku z zaistniałą sytuacją wdrożono procedury przewidziane w takiej sytuacji. Przed chwilą zdecydowano, aby podwyższyć gotowość niektórych jednostek wojskowych na terenie Polski i innych służb mundurowych. Będziemy informować ściśle i nie będziemy odpowiadać na dalsze pytania".

23:31 Pojawia się pierwsze potwierdzenie, że doszło do eksplozji rakiety. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro informuje na Twitterze, że "polecił Prokuratorowi Krajowemu objęcie osobistym nadzorem śledztwa w sprawie eksplozji rakiety i śmierci dwóch polskich obywateli". "Na miejscu od kilku godzin pracuje zespół prokuratorów wraz z nadzorowanymi przez nich służbami i biegłymi" - podał.

16 listopada 2022 roku

0:24 Po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki wydaje oświadczenie: "Pracujemy nad ustaleniem wszelkich przyczyn, które miały miejsce, i wszystkiego, co się stało z międzynarodowymi ekspertami, których zaprosiliśmy do grona naszych ekspertów i biegłych".

0:46 Oświadczenie wygłasza prezydent Andrzej Duda: "Bez wątpienia była to, niestety, eksplozja rakiety. Nie ma jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale trwają badania".

7:13 "Wstępne ustalenia wskazują, że w Przewodowie eksplodował we wtorek pocisk ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, który został wystrzelony w kierunku rakiety nadlatującej z Rosji i omyłkowo trafił w terytorium Polski - powiadomiła agencja AP za anonimowymi źródłami we władzach USA.

12:02 Na wspólnej konferencji prasowej występują prezydent i premier. Andrzej Duda stwierdza: "Nie mamy w tej chwili żadnych dowodów, wskazujących na to, że była to rakieta wystrzelona przez siły rosyjskie. Natomiast wiele wskazuje na to, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej Ukrainy." Premier dodaje: "Część z rakiet wystrzelonych wczoraj przez Rosjan została zestrzelona. Przeciwdziałając temu zmasowanemu atakowi, siły ukraińskie wystrzeliwały kontrpociski. Zbieramy dowody, które wskazują, że jeden z nich w sposób bardzo nieszczęśliwy, nieintencjonalny spadł na teren Polski".

Od pierwszej informacji Radia Lublin do wpisu ministra Ziobry potwierdzającego fakt wybuchu rakiety w Przewodowie minęło około pięć godzin (a osiem od momentu zdarzenia), do oświadczenia prezydenta o rakiecie - kolejne dwie.

Rozbita rakieta pod Bydgoszczą. Pierwsza informacja rządu po czterech miesiącach

Jeszcze inaczej władze zachowały się przy kolejnym incydencie z rakietą, do którego doszło miesiąc później.

16 grudnia 2022 roku Centrum Operacji Powietrznych otrzymało od strony ukraińskiej informację o zbliżającym się w stronę polskiej przestrzeni obiekcie, który może być rakietą. Wtedy też - według informacji przekazanych później przez Mariusza Błaszczaka - uruchomiono procedury współpracy sojuszniczej - podwyższono gotowość bojową środków dyżurnych, w powietrze poderwano dyżurne samoloty, polskie i amerykańskie.

19 grudnia 2022 roku Tego dnia przeprowadzono poszukiwania za pomocą śmigłowca. Do poszukiwań - jak twierdził potem minister Błaszczak - nie włączono pełniących dyżury żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Po 19 grudnia całkowicie zaniechano poszukiwań.

27 kwietnia 2023 roku Radio RMF jako pierwsze poinformowało, że w lesie koło Zamościa pod Bydgoszczą trzy dni wcześniej przypadkowa osoba znalazła szczątki pocisku rakietowego.

28 kwietnia 2023 roku Dzień po odkryciu znaleziska dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami". Tego samego dnia głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. Mówił, że zażądał wszelkich informacji związanych z incydentem od prokuratury i otrzymał je 27 kwietnia. Poinformował, że polecił ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi osobisty nadzór nad przebiegiem dochodzenia i wszystkich prac, które wiążą się z wyjaśnieniem tej sprawy.

A więc pierwsze oficjalne informacje o szczątkach rakiety pod Bydgoszczą zostały przekazane opinii publicznej dopiero po czterech miesiącach milczenia władz o tym wydarzeniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24