Rydzyk mówi o "sprzedawczykach", którzy chcą "ojro". Jak on korzystał z unijnych funduszy?

Źródło:
Konkret24
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka TVN24
wideo 2/4
Reporter TVN24 z pytaniem do Piotra Glińskiego o miecz dla ojca Rydzyka TVN24

O "sprzedawczykach", którzy honoru i godności nie mają, bo "koniecznie euro" chcą, mówił na Jasnej Górze ojciec Tadeusz Rydzyk. Krytykował Unię Europejską stawiającą Polsce warunki, które musimy spełnić, by otrzymać należne nam środki unijne - ale też wszystkich, którzy na te środki w "ojro" czekają. Tymczasem podmioty związane z Rydzykiem od lat nie tylko przyjmują unijne pieniądze, ale też dostają kolejne od państwa na promowanie funduszy UE. Przypominamy, jak ojciec Rydzyk sam z "ojro" korzysta.

W niedzielę, 9 lipca, ojciec Tadeusz Rydzyk, przemawiając do zgromadzonych uczestników Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze, wspominał swoją niedawną wizytę w Stanach Zjednoczonych i spotkanie z Polakami tam. Opowiadał, jak są zatroskani o Polskę. "Oni mówią: co robić? Co robić? Wybory się zbliżają. Boże, żeby tej Polski nie sprzedali. Przecież czyhają. Unia Europejska już czyha, żeby nas wchłonąć" - relacjonował owe rozmowy. I kontynuował: "Ta niemiecka Unia Europejska, przecież to jest niemiecka. No przecież ja nie uprawiam żadnej polityki - to gołym okiem widać, nie? Tak żeby nas zrobić. Nie udało się tamtym, nie udało się w czasie drugiej wojny, nie udało się później - no to teraz" - mówił o. Rydzyk. "Karabinami nas nie załatwili, obozami nas nie załatwili, to ojro - jak oni mówią - czyli euro. I: damy wam, nie damy, damy wam, nie damy, zrobicie to, czy nie zrobicie? A ci Polacy podzieleni. I w Polsce też są tacy, co tak koniecznie to euro. To takie sprzedawczyki, no. Honoru to nie ma, godności nie [mają]" - ubolewał.

Te słowa o. Rydzyka - odnoszące się do wypłaty środków unijnych Polsce i warunków stawianych przez UE - były potem komentowane i dyskutowane, zarówno w publicznych debatach, jak i w sieci. 10 lipca w programie "Tłit" Wirtualnej Polski europoseł Rafał Biedroń, komentując cytowane wyżej słowa Tadeusza Rydzyka, stwierdził: "Największym załatwiaczem euro, z tego, co wiem, w Kościele jest ojciec Rydzyk - bo to on czerpie garściami z tej obecności w Unii Europejskiej". I przypomniał, że Kościół Katolicki jest beneficjentem obecności Polski w UE. Zaś Radosław Sikorski napisał na Twitterze: "Uważam, że po tym występie Rydzyk powinien oddać wszystkie pieniądze jakie skasował od Ministerstwa Spraw Zagranicznych na 'informowanie o Unii Europejskiej'".

Bo rzeczywiście podmioty związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem od lat same korzystają z unijnych funduszy. Mało tego: dostawały też pieniądze od rządu na to, by te fundusze promować - i promowały. Ujawniały to media, obszerne zestawienia publikował portal OKO.press, informacje o części dotacji są dostępne na stronach poszczególnych funduszy. Przypominamy, z jakich więc funduszy unijnych płynęły środki na przedsięwzięcia ojca Rydzyka i jak jego Telewizja Trwam fundusze "ojro" zachwalała.

Miliony z unijnych funduszy dla szkoły w Toruniu i na geotermię

Tadeusz Rydzyk jest od ponad 20 lat prezesem zarządu Fundacji Lux Veritatis, która od 2003 roku jest nadawcą Telewizji Trwam. Fundacja jest ponadto głównym udziałowcem w spółce Geotermia Toruń. Rydzyk jest też założycielem działającej od 2001 roku Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM), od jesieni 2021 roku funkcjonującej pod nową nazwą: Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (AKSiM). Rydzyk jako założyciel, zgodnie ze statutem AKSiM, powołuje jej władze, nadaje uczelni statut i dokonuje w nim zmian, zatwierdza plan rzeczowo-finansowy uczelni, zatwierdza regulamin wynagrodzenia kadry naukowej oraz opłaty pobierane za naukę w AKSiM. Te trzy podmioty zależne od o. Rydzyka przez lata otrzymywały unijne pieniądze na swoje projekty. Przykładowe dotacje, które tu zebraliśmy, nie są zapewne wszystkimi, z których skorzystały przedsięwzięcia o. Rydzyka.

Dla Geotermii Toruń

Geotermia Toruń otrzymała 34 309 640 zł dofinansowania z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (działanie: "Wspieranie wytwarzania i dystrybucji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych"). Celem dotacji była "budowa ciepłowni geotermalnej w Toruniu, wykorzystującej istniejące otwory TG-1 i TG-2" - wynika z informacji opublikowanych na stronie mapadotacji.gov.pl. Umowa została podpisana w 2017 roku. Tę dotację wymieniono w zestawieniu portalu OKO.press, który w marcu 2021 roku opublikował tekst Bianki Mikołajewskiej "325 milionów złotych z publicznej kasy na 'dzieła' Tadeusza Rydzyka".

Geotermia Toruń realizowała też kolejne przedsięwzięcie współfinansowane ze środków unijnych. Była to "Budowa sieci ciepłowniczej zasilającej budynki mieszkalne i placówki systemu oświaty miasta Torunia". Na ten cel otrzymała dofinansowanie w wysokości 3 911 629 również z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (perspektywa 2014-2020).

Jak informował portal OKO.press, spółka uzyskała w 2018 roku unijną dotację ponad 4 mln zł także na "Budowę sieci ciepłowniczej m.in. zasilającej hotel akademicki szkoły wyższej w Toruniu", jednak umowę rozwiązano dwa lata później.

Dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej

W 2016 roku Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej otrzymała 2 996 055 zł na "Szkolenia kompetencji medialnych dla pracowników sądów i prokuratury". We wspomnianym tekście portal OKO.press pisał, że projekt był finansowany w 84 proc. ze środków unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER), a w pozostałej części ze środków budżetowych.

Kolejny 1 753 737 zł z unijnego programu POWER szkoła Rydzyka pozyskała według OKO.press w 2016 roku. Celem była realizacja praktyk zawodowych w ramach projektu pozakonkursowego pt. "Program praktyk zawodowych w Państwowych Wyższych Szkołach Zawodowych".

W 2017 roku WSKSiM otrzymała też 414,4 tys. dofinansowania na projekt "Informatyka medialna twoją szansą na sukces!" w ramach programu POWER - czytamy na stronie mapadotacji.gov.pl. Według informacji o realizacji kontraktów terytorialnych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju ta kwota była nieco wyższa i wynosiła prawie 475 tys. zł. W tym samym roku kolejne unijne dofinansowanie z POWER uczelnia dostała na projekt "Akademickie Biuro Karier - Twoja szansa na sukces" - 238 984 zł (za zestawieniem OKO.press). Projekt realizowano w latach 2017-2020.

W 2018 roku z programu POWER szkoła Rydzyka otrzymała kolejne dwa dofinansowania: na projekt "Młodzi Odkrywcy na WSKSiM w Toruniu" - 471 619 zł i na "Zintegrowany Program Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu" - 2 778 939 zł. Z zestawienia opublikowanego przez OKO.press wynika, że część otrzymanych środków na cztery powyższe projekty z lat 2017 i 2018 (według dat zawarcia umów) pochodziła także z budżetu państwa.

Ponadto w 2018 roku z unijnego programu POWER, w ramach konkursu "Trzecia misja uczelni", szkoła Rydzyka otrzymała dofinansowania na kolejne projekty: 479 575 zł - na "Cyfrowy świat młodego odkrywcy"; 480 370 zł - na "Zrozumieć media - WSKSiM dla młodzieży"; 453 169 zł - na "Seniorzy na WSKiM w Toruniu" (za OKO.press).

Z kolei w 2018 roku 3 854 225 zł - znowu w ramach unijnego programu POWER - szkoła ojca Rydzyka uzyskała na projekt "Podniesienie kompetencji w zakresie komunikacji i negocjacji dla sędziów, asesorów i referendarzy sądowych". Jak podkreślał w 2019 roku portal Money.pl, WSKSiM otrzymała najwyższe dofinansowanie w konkursie na szkolenie sędziów; stanowiło prawie połowę dostępnych w nim środków (ponad 8 mln zł).

No i z tego unijnego programu POWER w 2019 roku WSKSiM otrzymała kolejne 4 916 215 zł na projekt "Podniesienia kompetencji komunikacyjnych - szkolenia dla prokuratorów i asesorów prokuratorskich". W 2022 roku senator Krzysztof Brejza próbował dowiedzieć się, ilu sędziów, prokuratorów, rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądu i prokuratury przeszkolono w AKSiM od 1 stycznia 2016 roku, o wynikach jego starań w lipcu zeszłego roku informowała Wyborcza.pl Bydgoszcz. W odpowiedzi Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało senatora, że uczelnia jest beneficjentem trzech projektów w ramach unijnego Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój oraz że "przeszkolono 152 rzeczników prasowych oraz pracowników biur prasowych sądów i prokuratur, ponad 1100 sędziów, asesorów i referendarzy sądowych oraz około 1400 prokuratorów i asesorów prokuratorskich". Resort nie podał, ile wydał na te szkolenia.

Natomiast w 2020 roku uczelni ojca Rydzyka przyznano 981 457 dofinansowania w ramach programu POWER na realizację projektu "WSKSiM dla OzN" (Osób z Niepełnosprawnościami - red.) - informowała Bianka Mikołajewska w OKO.press w marcu 2021 roku.

Ponad milion złotych dla fundacji Rydzyka na programy promujące fundusze unijne

W 2015 roku na antenie TV Trwam pojawił się program "O Funduszach Unii Europejskiej. Czyli ile, komu i na co?". W styczniu tego roku zapowiadano go na Facebooku stacji jako "nowy program o charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych".

W 2015 roku TV Trwam nadawała program promujący fundusze europejskieFacebook

W 2014 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten projekt dotację w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne Funduszy Europejskich". Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju dało jej na to 338 tys. zł - wynika z odpowiedzi na wniosek o informację publiczną uzyskaną przez Sieć Obywatelską w 2017 roku.

Jak zapowiadano na stronie Programu Infrastruktura i Środowisko, do dyskusji w programie TV Trwam mieli być zapraszani goście i eksperci ds. funduszy europejskich, a tematami rozmów miały być m.in. specyfika perspektywy unijnej 2014-2020, nowe programy operacyjne, wskazówki, kto i w jaki sposób może skorzystać z dotacji. Przewidziano odpowiedzi na pytania widzów. Informacje o programie nie są już dostępne na stronie internetowej TV Trwam, ale zachowały się jej archiwalne wersje. Pokazują, że między 23 stycznia a 26 czerwca 2015 na stronie informowano o siedmiu odcinkach tego programu.

W 2016 roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisała z Fundacją Lux Veritatis dwie umowy na produkcję i emisję dwóch cykli programu "Wieś to też Polska", wynika z informacji przekazanych Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska w 2017 roku. Pierwsza umowa dotyczyła "produkcji i emisji od 15 marca 2016 do 31 lipca 2016 w ramach cyklu 'Wieś to też Polska' 16 audycji, których celem jest przeprowadzenie kampanii informującej społeczeństwo o możliwościach skorzystania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 oraz o Wspólnej Polityce Rolnej Unii Europejskiej na lata 2014-2020". W ramach umowy fundacja otrzymała 171 875 zł. Druga umowa dotyczyła kontynuacji tego samego cyklu i emisji kolejnych 15 audycji między 4 września a 18 grudnia 2016 roku. Dzięki tej umowie Fundacja Lux Veritatis otrzymała ponad 287 tys. zł.

Cykl był kontynuowany w 2017 roku; do 30 kwietnia 2017 roku Fundacja Lux Veritatis otrzymała na ten cel kolejne 79 950 zł (wartość brutto projektu wynosiła ponad 268 tys. złotych).

Ponadto w 2016 roku w TV Trwam pojawił się kolejny program promujący unijne pieniądze. Ten zatytułowano "O Funduszach Unii Europejskiej, czyli jak być skutecznym?". Ten również nie jest już dostępny na stronie stacji, lecz z archiwalnej wersji tej witryny wynika, że opublikowano informacje o co najmniej siedmiu odcinkach audycji. Według zarchiwizowanego opisu był to program o "charakterze informacyjno-edukacyjnym dla ogółu społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem beneficjentów programów unijnych". Informacje na temat emisji tego programu były nawet na Portalu Funduszy Europejskich i na portalu PolskieRadio24.pl.

Producent serii, firma Bonum, w ramach "Konkursu dotacji na działania informacyjne dotyczące Funduszy Europejskich" otrzymała od Ministerstwa Rozwoju na realizację programu dla TV Trwam 495 tys. zł. Była to jedna z najwyższych dotacji.

W 2020 roku Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przekazało Fundacji Lux Veritatis 301 350 zł "na realizację audycji w TV Trwam o wsparciu dla osób starszych i niepełnosprawnych z funduszy europejskich" - poinformował w 2021 roku portal OKO.press. Ponadto fundacja otrzymała 190 281 zł od Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju "za produkcję i emisję w TV Trwam audycji o funduszach europejskich w 2019 roku" (za: OKO.press).

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało kolejną umowę z Fundacją Lux Veritatis na zakup czasu antenowego, produkcji i emisji "audycji poświęconych tematyce funduszy europejskich na antenie TV Trwam" od kwietnia do grudnia 2020 roku. Resort zapłacił 79 950 zł - wiemy to z odpowiedzi na interpelację poselską Hanny Gill-Piątek. W tej odpowiedzi czytamy, że kolejnym przedmiotem umowy była "emisja spotu dla kampanii informującej o zakończeniu negocjacji unijnego budżetu na lata 2021-2027 na antenie TV Trwam realizowana w okresie od 26 stycznia do 10 lutego 2021 r. o wartości 29 643 zł". W odpowiedzi na pytanie posłanki nie podano jednak, ile zapłacił resort za emisję spotu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+